Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia1230

Basingstoke

Polecane posty

Gość Tomek Brighton H
Czy jak zarabiam 1600 funtow miesiecznie to powinienem sie cieszyc?? Czy to duzo?? Bo mnie juz nic nie cieszy, i jak wielu emigrantow takze i ja nie wiem co dalej wrac czy nie wracac do Polski co tu dalej robic........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
Czy ktoś coś wie o pracy w Inductotherm Heating & Welding Technologies Ltd w Basingstoke? Ze strony internetowej wynika, że to poważna firma montująca urządzenia bardzo zaawansowane technologicznie. Jednak mam jakieś dziwne przeczucie że nie wszystko tam jest OK. Agencja koresponduje ze mną już 1,5 miesiąca n.t. zatrudnienia, a w ogłoszeniu było asap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafal20001
Ozyrys cc, ja nie powiedziałem ze to rasista tylko ze nie lubi nas. I to wszystko. Byłem w tej firmie ja i kilku z moich kolegow i zaden z nas sie nie dostał. A mamy duze doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ozyrys cc
Rafal20001 a jakie macie doswiadczenie ...w czym??? moze moglbym pomoc. (ogolnie co umiecie robic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafal2001
doswiadczenie w elektronice, wieloletnie, dzieki za checi, juz nie jestem zainteresowany ta firma.Mnie tylko interesuje czy ten gosc jest barira dla polakow.A nie jest on czystym anglikiem wiec....Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! 19 wrzesnia przyjezdzam do Basingstoke czy ktos moglby mi polecic jak mam zalatwic sobie pokoj dla jednej osoby. zaznacze od razu ze jade w ciemno i nie za bardzo sie orientuje w tego typu sprawach. najchetniej chcialabym mieszkac z jakimis polakami bo moj angielski jest na poziomie podstawowym lub jak kto woli komunikatywnym i nie chce sie pchac gdzie mieszkaja sami angole. jezeli ktos by mial jakies namiary na pokoje to prosze o kontakt na forum lub na moj email kaczor159@vp.pl z gory dziekuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symbianess
kaczorka89 anuluj bilet juz nie oplaca sie tu mieszkac i zyc jest za drogo a funt slaby, nie odlozysz jak masz slaby jezyk. Zrezygnuj jeszcze nie jest za pozno !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde teraz sama nie wiem juz co robic. Chcialabym bardzo wyjechac do Anglii bo w Polsce nie widze dla siebie przyszlosci ale skoro mowisz ze lipa jest w Basingstoke to moze to jeszcze przemysle. Angielski znam jako tako w sumie nie mialam nigdy okazji gadac w tym jezyku to moze nie jest az tak zle. musze to jeszcze przemyslec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symbianess
\jesli wiec nie widzisz w Polsce przyszlosci to przylatuj tutaj . Dasz rade, tylko trzeba czasu i cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
Witam kaczorka89. Jeżeli 89 to rok urozenia, to szacunek dla odwagi i determinacji. Poświęć trochę czasu i przejrzyj wcześniejsze wpisy. jak tak zrobiłem nie żałuję. Moje obserwacje i rady: 1. internet to podstawa - szukanie pracy, szukanie szkoły lub kursu, szukanie mieszkania, nowe znajomości, kontakt z bliskimi, rozrywka 2. mieszkanie z polakami to nieporozumienie - TYLKO mieszkanie z anglikami daje szanse (chociaż gwarancji nie) na obsłuchanie się z angielskim. Dom z mieszkaniami wynajmopanymi anglikom jest prawie zawsze czystszy i lepiej wyposażony, chociaż troche droższy, ale coś za coś. Mieszkania wynajmowane Polakom lub kolorowym a nie daj Boże przez Polaków, to szafki z brezentu, piecyki z demobilu lub kuchenki turystyczne, jedzenie na kolanie, itd, itp 3. Niestety wakacje to nie najszczęśliwszy pomysł na rozpoczęcie poszukiwań pracy. Wg mojej oceny powinnaś być przygotowana na około 1 miesiąc poszukiwań. Od razu nastaw się psychicznie na początek na podstawową pracę (czytaj ciężką) za Ł5,75. Bierz cokolwiek byle nie "słuchawki" w OCS i "skrzynki" w Sainsburym 4. Jeżeli w niej utkniesz i nie poprawisz angielskiego, to najgłupsze co możesz zrobić. Jeżeli jesteś młoda i średnio zdolna i chętna do nauki i mająca teoretyczne podstawy języka ze szkoły, powinnaś w ciągu 5-8 miesięcy na tyle poprawić angielski aby szukac lepszej pracy. Praca za 9-10 funtów powinna być w Twoim zasięgu. 5. Koszty tygodniowe: skromna jedynka - 50-70 funtów, skromne jedzenie - 20-30 funtów, wydatki ekstra (autobus, depozyt za mieszkanie, ...) - 10-70 funtów. Na razie tyle, ide spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Dzieki za tak obszerna odpowiedz. Dobrze sie domysliles 89 to moj rok urodzenia :-) Mysle ze nawet w Anglii przy malych zarobkach bedzie mi lepiej niz w Polsce. Nie oczekuje wiele na początek byle by sie gdzies zalapac i miec na oplacenie mieszkania i jedzenie a z czasem moze cos sie znajdzie lepszego. Na bierzaco sledze rozne fora z Basingstoke zeby sie zorientowac i poczytac opinie ludzi jak tam jest. Nie chcialam sie wlasnie pchac w wakacje tam bo wiem ze jest to czas kiedy najtrudniej dostac prace dlatego spokojnie poczekam sobie do wrzesnia. Co do mieszkan to szukalam w internetowej gazetce \'\'Basingstoke Gazette\'\' i znalazlam pare ciekawych ofert tylko ze niestety wiekszosc z nich jest ulokowanych na obrzeżach miasta a ja bym wolala zaplacic wiecej i mieszkac blizej centrum. Ale jak to sie mowi lepszy rydz niz nic wiec jak nic nie znajde lepszego to wynajme cokolwiek. Najgorsze mam obawy co do pracy... Mam adresy i telefony do trzech agencji Adecco, Merit i Blue Arrow. Wiem ze ludzie odradzaja agencje Right4Staff bo tam wysylaja do tych sławnych skrzynek. Moje obawy dotycza tego iz boje sie jak pojde do ktorejs agencji i spytam sie o prace i nawet jak by cos sie znalazlo to ze dadza mi jakies papiery do wypelnienia a ja sobie nieporadze z ich wypelnienieniem.... Ciekawa tez jestem czy jak juz sie dostanie prace i trzeba bedzie przeprowadzic rozmowe z szefem to czy oni sa w miare życzliwi czy tacy jak w Polsce ze patrza na ciebie jak na śmiecia myslac sobie w głowie czego ty tu szukasz kobieto! Z angielskim jako takich problemow nigdy nie mialam. Na swiadectwie czworke z anglika mialam ale calkiem inaczej jest uczyc sie jezyka w szkole a inaczej jest w praktyce. Jak narazie jestem optymistycznie nastawiona ze uda mi sie jakos godnie tam zyc. Chociaz duzo osob mi odradze zebym niejechala to ja jednak sprobuje a nóż mi sie uda :-) Jejku ale sie rozpisalam chyba zaczynam was przynudzac :-) Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
...CIĄG DALSZY 6. Słusznie Cię ostrzegają przed Right4Staff. Niestety niektóre agencje omijają prawo jak tylko mogą. Dobrą opinią cieszy się Merit i Adecco. Napewno musisz dobrze opanować szukanie na stronie Jobcentre. Wklejam kilka adresów, które oceniam dość wysoko (ocena subiektywna) http://www.merit.eu.com/ Haymarket House Wote Street RG21 7NL Tel. 01256471508 Fax. 01256479492 Email: info@merit.eu.com http://www.reed.co.uk/Default.aspx http://www.jobcentreplus.gov.uk/Internet/setLocale.do?country=GB&language=en&page=/initialise.do http://www.1job.co.uk/town.php/Basingstoke http://www.basingstokelocaljobs.co.uk/ http://www.alec.co.uk/interview/intq1.htm http://www.ukwebstart.com/listjobsbasingstoke.html 7. Jeżeli rozmawiasz w agencji, rozmowa ma między innymi na celu ocenę Twojego angielskiegio i "zaszufladkowanie" Cie do pracy w której Twój angielski będzie wystarczający. Warto co kilka tygodni odwiedzać te same agencje i pytać "czy macie dla mnie ciekawszą pracę?". Wypełnianie dokumentów to raczej nie problem. Poza tym w coraz większej ilości agencji i instytucji pracują polacy. 8. Jeżeli starasz się o pracę bezpośrednio w firmie, angielski powinien być co najmniej dobry. Chyba że gary albo zamiatanie placu. Komentarz od mojej żony: "jeżeli masztylko średnie wykształcenie, nastaw sie na ciężką pracę co najmniej przez kilka miesięcy. Jak przeżyjesz i przetrzymasz Święta, w styczniu i lutym firmy zaczynaja nowe nabory, może Ci się uda. Poszukaj 2-3 znajomych którzy już mieszkaja w Basingstoke. Może Cie przenocuja przez pierwsze tygodnie. " 9. Postaraj się o 1-2 osoby w Polsce do których przyszły pracodawce bedzie mógł zadzwonic albo napisać maila. Referencje są tutaj wg mnie rozumiane nieco inaczej niż u nas. Raczej chodzi jakim byłaś pracownikiem i czy rzeczywiście robiłaś to co napisałaś w cv. To może byc nawet miesięczna opieka nad dzieckiem sąsiadów. Oczywiście gdy starasz sie o pracę naprawdę specjalistyczną (np. projektowanie stron www, no to trzeba mieć portfolio, zaprezentowac dorobek i wskazać realne referencje). 10. Polaków w Basingstoke jest rzeczywiście dużo. Ja oceniam że kilka tycięcy. W trakcie spaceeru przez miasto nie ma szans aby nie usłyszeć polskiej mowy. W autobusach pracuje już kilkudziesięciu kierowców. To samo przy kasach w sklepach no i oczywiście na budowach. Jest poski sklep, poski klub, nie ma problemu z kiszona kapustą, żurkiem, Żywcem itd. Generalnie ceny wszystkiego są relatywnie niższe niż w Polsce. Przez pierwsze dni "sięprzelicza", ale po jakimś czasie warto się przestawić na przeliczanie "ile godzin lub minut pracowałam na te spodnie?". 11. Niestety panuje powszechna opinia którą podzielam, że należy unikać pracy z polakami. Powody są różne, wg mnie przeważa strach przed zwolnieniem, co przekłada sie na brzydkie zachowania wobec rodaków. Zapewniam że nie zależy to od miasta pochodzenia. 12. Jeżeli masz w kraju laptopa warto wziąść. Ciuchy - tylko podstawowe, w tym jakieś wygodne buty do pracy. Pozdrowionka, szkoda że tacy ludzie (ambitni, zaradni, niestrachliwi, pracowici) wyjeżdżają z Poski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za te wszystkie porady oraz za adresy internetowe, ciesze sie ze chociaz jedna osoba zechciala napisac czego moge sie spodziewac w Basingstoke. Zabieram sie do przegladania stronek. Jeszcze do wrzesnia jest troszke czasu wiec spokojnie poczytam oferty pracy, dowiem sie jakie oczekiwania maja pracodawcy wzgledem pracownikow. Jak mi sie uda cos zalatwic to sie odezwe. Pozdrawiam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOMINIA - MYSZA
hej polecam merit bo jak zaczniesz juz dla nich pracowac to beda dawac coraz wiecej prac i jak zobacza ze mowisz dobrze po angielsku kto wie moze Ci sie trafi lepszejsza praca ;) ja wyprowadzilam sie z basingstoke - po 3 dniach mieszkania w innym miescie dostalam telefon z meritu od polki(zapomnialam imienia) o pracy na stock control,czyli sprawdzanie za 7 na godzine. mowila mi ta babka ze ta praca jest lajtowa bo chodzisz tylko z kajecikiem i cos sprawdzasz :) troche zaluje ale coz... zycie!!!! zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś chyba słyszalam o tej pracy.... tam jakies kable sprawdzasz czy cos takiego. ale ok dzieki za info :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
Dominia, znasz dokładniejszą nazwę stanowiska o którym piszesz "stock control"? Będę zobowiązany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy akurat o to chodzi ale znalazlam to ogloszenie wiec pisze. \"Praca w BASINGSTOKE. Praca dla kobiety w wieku od 19 do 30 lat. Pernament (stała). 37.5 godziny tygodniowo + overtime. Osoba nie musi posiadac wczesniejszego doswiadczenia, otrzyma pelny trening w jezyku Polskim. Wymagania : Jezyk angielski komunikatywny. Dobry wzrok. Rzetelnosc i pracowitosc.\" Ogolnie praca polega na sprawdzaniu i inspekcji kabli,wiazek itp. Praca siedzaca. W razie pytan prosze pisac na moj e-mail ecelectronics@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOMINIA - MYSZA
nie znam... moze tez chodziec o quality asurance, lub cos takiego. nie wiem - teraz pracuje w scunthorpe, na polnocy, na produkcji.pozdr. ps. to nie chodzilo o ta prace... z kablami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boorock
Hey! Mieszka ktoś w Basingstoke lub okolicach w wieku około 17 lat? Szukam znajomych ;] Jeśli ktoś chce pogadać albo zapytać w sprawach szkoły itp. niech pisze emaila lub GG: 7452860. Pozdrawiam wszystkich Bartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolaq
mam niem.fajki do sprzedania.....szczegoly na naszym forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolaq
ktos jedzie do polski do 14 sier.i ma dwa wolne miejsca....prosze o kontakt...07716002329

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOSS
NIEDLUGO OTWARCIE POLSKIEGO PUBU WRAZ Z DYSKOTEKA-ALE DOWIEDZIALEM SIE ZE BURACTWO Z LESZNA NIE BEDZIE WPUSZCZANE NO BO I PO CO WPUSZCZAC DUSI PANDOW....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
A nie wiesz gdzie ma być ten pub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
Szukam transportu do Luton dla 2 osób i bagaży. Odlot czwartek, 18 września, 8:10. Chcemy być co najmniej na 6.30. Do przejechania 70 mil, więc chcemy wyjechać ok. 5.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIRMIL
Do Aptekarza. "mieszkanie z polakami to nieporozumienie - TYLKO mieszkanie z anglikami daje szanse (chociaż gwarancji nie) na obsłuchanie się z angielskim. Dom z mieszkaniami wynajmopanymi anglikom jest prawie zawsze czystszy i lepiej wyposażony, chociaż troche droższy, ale coś za coś. Mieszkania wynajmowane Polakom lub kolorowym a nie daj Boże przez Polaków, to szafki z brezentu, piecyki z demobilu lub kuchenki turystyczne, jedzenie na kolanie, itd, itp" Z calym szacunkiem ale od ponad roku wynajmuje mieszkanie i nie wydaje mi sie zeby chociaz jeden z przytoczonych nizej opisow pasowal do mojego mieszkania. Z tymi anglikami i ich czystoscia to, delikatnie rzecz ujmujac, tez lekkie nagiecie. W moim odczuciu to dopiero sa brudasy. Kazimierz Gorski cytujac klasykow zwykl mawiac "latwiej palac skrytykowac anizeli sracz postawic" a twoj punkt 2 jest tego dobitnym przykladem. Reasumujac kaczorka89 z polakami nie jest tak zle musisz byc tylko dobrym obserwatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murgrabias
Czesc, zabiore 1 osobe do Polski ( Torun, okolice) Wyjazd 27-28 sierpnia, do ustalenia. Zainteresowanych prosze o kontakt GG 9870671

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s...o...s
Witam serdecznie, od Października zaczynam pracę w Basingstoke, obecnie poszukuję mieszkania , czy ktoś ma sprawdzone namiary na osoby wynajmujące mieszkania lub domy w rozsądnych cenach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APTEKARZ
Do MARMILa Cuż, przyznaję, że nie rozumiem dlaczego mój pkt 2 jest dobitnym przykłądem że łatwiej postawić sracz niż to drugie. Może dlatego że słabo znam tego akurat klasyka. Ale do rzeczy. Moje i kolegów obserwacje są po prostu odmienne od Twoich i tylko to napisałem. Nie lubię genarlizować, ale jeżeli kto ciekaw to lubię się dzielić doświadczeniami, przemyśleniami i obserwacjami. A są one następujące: 1. Polacy wynajmijący mieszkania Polakom bardzo rzadko są zarejestrowani w organizacji "landlordów" i nie przestrzegają regół wynajmu mieszkań. Najczęstrzym "wykroczeniem" jest podnajmowanie wynajętego mieszkania, wciskanie większej liczby osób niż jest w zezwoleniu od urzędu, brak obowiązkowego wyposażenia, cicha akceptacja "palaczy" 2. Wyposażenie "polskiego" mieszkania to prawie zawsze z trzeciej reki starocie i działają jak na starocie przystało 3. Nawet jeżeli właściciel nie jest Polakiem ale zakłada z góry że będzie wynajmował Polakom lub innym "murzynom", mieszkanie bardzo często wygląda jak w pkt 2 4. Mieszkam w drugim mieszkaniu jako współlokator Anglików. Rozmawiałem z paroma kolegami mieszkającymi podobnie. Mieszkania sa czyste i z nowym lub prawie nowym wyposażeniem. I to by było na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×