Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pariskaaaaaaaa

Jutro Zaczynamy! start 07-05-2007. do wakacji 15kg mniej!

Polecane posty

Gość pariskaaaaaaa
tak ale te z puszki tez mozna, te suszone takze, pod kazda postacia mozna byle do 19. pobilam Cie wiekiem bo ja mam latek 15 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozmawiałam... W sumie wyszłam z domu, wróciłam i się zaczęło... Praktycznie dwie godziny przeleżałam, bo nie byłam w stanie się ruszyć. Nie chcę przerywać, ale nie jest różowo. Jutro najgorszy dzień. Na śniadanie gorzka herbata, na lunch grilowane mieso. I tyle. Koniec jedzenia. Co gorsza, jak zawsze zjadałam lunch o 12, tak jutro zjem o 16, bo o tej godzinie będę w domu dopiero. I bądź tu, człowieku, na diecie... Ale muszę przyznać, że jak tutaj weszłam ,to chociaż samopoczucie mi się poprawiło. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parisko, ta dieta brzmi apetycznie... Uwielbiam owoce. Ale pewnie przesadziłabym z brzoskwiniami z puszki , bananami i pomarańczami, bo mam wręcz świra na punkcie tych owoców. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pariskaaaaaaa
nol i o to chodzi, zeby sie odchudzac musimy miec pozytywna energie w ten sposob sie nakrecimy do dzialania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już teraz muszę rzec, iż damy radę. Jeśli towarzystwo tutaj będzie na nas wszystkie działało tak, jak na mnie : )) To zajdziemy daleko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też strasznie podoba sie taka dieta owocowo-warzywna, ale chyba też za bardzo bym się objadała zbyt kalorycznymi owocami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pariskaaaaaaa
ale i tak sie chudnie :-) to ogranicz sie do jednej puszki, 5 pomaranczy i 2 bananow :-) i cwiczonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może też się przyłączę
truskawka-791-- jesteśmy rówieśniczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaminka _ c
hej ja tez chce schudnąc 20 kg mam 165 i waze 82 kg moj cel to 65 kg ale do wakacji tzn dokladnie do kiedy bo do czerwca to chyba niemozliwe ???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pariskaaaaaaa
ktos chce ta dietke stosowac?? ja jutro drugi dzien, wiadomo razem razniej :-) jezeli ktos sie zdecyduje to prosze napisac a ja jutro podam dokladniejszy opis nastepnych dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja jestem na topicu SB ale czy moglabym tez tu dolaczyc? do celu zostaly mi 4.5kg.... juz 6 poszlo... potrzebuje nowej motywacji polecam diete South beach chodze najedzona:) ale zaczyn mi brakowac slodyczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez świetnie czuję się z Wami dziewczyny, mimo że widzę ze jestem chyba sporo starsza od niektórych z Was. Myślę ze ta pozytywna energia i wsparcie w działaniu jest nam bardzo potrzebne. RAZEM DAMY RADĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi...a już myślałam, że jestem najmłodsza... ;) fajnie wiedzieć, że jest ktoś młodszy i że nawet rówieśniczkę mam na tym forum ;) Jaskra -> nie przerywaj diety, a zrób sobie po prostu mały luzik ;) zjedz dwie kostki gorzkiej czekolady, dostarczysz ogranizmowi magnezu i żelaza, powinno być o niebo lebiej ;) w sumie tak teraz patrze, że mamy wiele wspólnego - te pomarańcze, brzoskwinie, banany... do tego jeszcze truskawki... mniam :D Pariskaaaa -> najmłodsza jesteś, to pewnie najwięcej samozaparcia masz ;) znam to z doświadczenia, bo jak byłam młodsza, to miałam więcej chęci niż teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsza jest silna wola... czasami jak sobie tak patrze na ciasteczka albo jakieś lody, to aż mnie w żołądku skręca... nio ale od razu sobie myślę, jaka to fajna chuda byłam w zeszłe wakacje i apetyt mi przechodzi :D w sumie jedne małe lody nie zaszkodzą, najwyżej kolacji nie zjem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pariskaaaaaaa
moze i tak :-) odchudzalam sie wieloma dietami ale nigdy sie nie odchudzialm :-( znaczy byl moment kiedy wazylam 70 kg i to bylo dla mnie ok ale znow rzucilam sie w wir obrzarstwa i koniec :-( no ale teraz probuje to naprawic, ale wiem jedno zadna dieta cud mi nie pomoze, jestem tego pewna wiec sobie wole to jakos rozlozyc, wole wiecej czasu poswiecic na cwiczenia :-) polecam taki sposob bo jest o niebo lepszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Tygryska, witamy z otwartymi ramionami :D Kurczę, ale mi duzo energii wróciło ;D >>Parisko, ja może spróbuję, ale dopiero po kopenhaskiej.. :D >>Sbinki, taaakk, truskawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe... ja do 19 zastosuje taki mały rygor i więcej niż 100 kcal nie zjem, a poźniej spokojnie przejdę na jakiś zdrowy tryb życia i 1500 kcal... to mi wystarczy, by do wakacji mieć tyle, co w zeszłym roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może też się przyłączę
162/69 kg Nie stosuję żadnej diety :( Bo na szybkich dietkach ubywa kilogramów,ale szykbo też potem ich przybywa:( Kopenhaska stosowałam i chyba popsuła mi żoładek, wiec chciałabym tym razem spróbowac inaczej. Przede wszystkim powinnam zacząć więcej się ruszać i ograniczyć słodycze.... Tylko jak się zmobilizować do tego ruchu ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pariskaaaaaaa
Sbinki to ile wazylas w zeszlym roku a ile wazysz w chwili obecnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki! ja ciesze sie choc ztego ze juz wiekszosc za mna (6) jeszcze mniejszosc (4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mogę. Połowę posta mi wcięło.. o.O A więc :p >>Sbinki, truskawki też szalenie uwielbiam, ale nie o tej porze roku. Ostatnio kupiłam, nie dość, że drogie strasznie, to jeszcze smakowały jak plastik... Ale czekam aż zacznie się czerwiec, wtedy będzie cudownie. : ) Słyszałyście o diecie niskowęglowowanowej 900 kcal? Człowiek nie jest głodny, je 5 razy dziennie, po dwóch dniach znikają wzdęcia... W sumie same plusy. Byłam na tej diecie jakieś 2 lata temu, tylko przez tydzień, bo słodycze mnie zgubiły, schudłam 4 kg. I myślę, czy by nie powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorka
jeśli będzieci takie uśmiechnięte to wszystko Wam się uda! a ruch to mi by siębardzo przydał ale samej to.......Same wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może też się przyłączę
Tygryska, jak mogę zrobić taki suwak jak masz w stopce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Może się przyłączę - zmień nicka na \"przyłączyłam się\" :P Więcej pewnosci siebie przede wszystkim i samozaparcia! Prawię morały, a sama nic się nie ruszam, bo nie mam siły. Co do kopenhaskiej - właśnie na niej jestem. Proponuję 1000 kcal. tak jest najprościej na początku. W wakacje, w miesiąc, schudłam 4 kg na 1000 kcal. I w sumie jadłam wszystko, na co miałam ochotę... Oczywiście w takich ilościach, ażeby zmieścić się w moje ramy kaloryczności. Na dobrą sprawę od tamtego czasu wróciły mi 2 kg. Ale, szczerze, na niej czułam się najlepiej. Zjadłam czeoladę - trudno. 540 kcal wykorzystanych, ale zostało jeszcze dosyć, ażeby się najeść : ) Można schudnąć i to dość przyjemnie. Oczywiscie nie zachęcam nikogo do takiego \"odchudzania\", ale sama chyba za takie się wezmę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>>> może też się przyłączę TO dobra metoda na schudniecie - więcej sie ruszać, jeść mniej kaloryczne rzeczy,pić dużo wody, po prostu zmienić styl życia na zdrowszy - to pomaga schudnąć i uniknąć jo-jo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pariskaaaaaaa
no ja tez sama to bym nie zaczela biegac ale z mama to co innego :-) mama mnie do tego mobilizuje i obie walczymy z nadwaga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×