Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Estelka, no to leż, wypoczywaj i dbaj o siebie, przestymulowanie często występuje przy ciaży, dlatego nieraz się czeka z podaniem zarodków gdy jest ryzyko, u ciebie faktycznie było mniejsze bo miałaś mało pęcherzyków ale z tego co pamiętam miałaś 3 zarodki podane a nie 2. Troszkę mnie to zaskoczyło ale lekarze chyba wiedzą co robią i komuś do cholery trzeba ufać :). Trzymam kciuki do wyników, myślę ze będą dobre :) i już dzisiaj bedziesz miała powód do szczęścia. z rad \"podsłyszanych na bocianie\": pij dużo wody i jedz tylko lekkostrawne. A tak zprzeczuć to coś czuję że dzisiaj wypiję łyczek winka (łyczek bo nadal karmię :) ) za zdrówko twoje i twojego dzieciątka bądź dzieciątek :) schowałam po imprezie niedzielnej na tą okazję :)

Estelka, ja miałam powiększone jajniki bo to też jest normalne po stymulacji, miałam 12 pęcherzyków dużych więc to ok było, miałam też troche płynu po stymulacji, stąd brzuch mnie bolał (w mostku) i trzeba było to obserwować ale płyn się wchłonął w ciąży i jajnii się ładnie zmniejszyły

Oj kurczaki tych dobrych pomaranczków sie zaczyna robico... ta ostatnia to nie ja - ja z PCOS dlatego bede "Dobry PomaraŃczek" moze na razie wiecej sie nie pojawi... jak cos zamienie sie na czarno.... bedzie bezpieczniej.... Estella - tak sie ciesze ze cos ruszylo tyle czekania i walki i jest !!! Bedziesz szczesliwa zobaczysz... po 13-ej juz na pewno... ja zaczynam od stycznia starania na maxa - oj jak sie ciesze....

Estelko---Trzymam kciukasy!!!!!!!!Ale wyobrażam sobie jak Ci teraz czas wolno płynie,kiedy wreszcie będzie ta 13???????????????????????Sama sie nie mogę doczekać.Rośnij beto,rośnij!!!!!!!!!!!!!!!

Sysiu!!!Bądź dzielna i trzymaj się!!!!Będziemy tu na ciebie czekać!!

Sysiu przytulam Cię mocno i myślę o Tobie Zapewne podjęlaś decyzję rozsądnie i życze Ci aby wszystko Ci sie ułożyło i zaświeciło szybko słoneczko:):):):):) Wracaj do Nas bo bez Ciebie będzie smutno:(:(:( Estelko daj nam szybko znac:) bo siedzę jak na szpilkach:) Kasiula:) jak aklimatyzacja w Polsce?:) Jesteś zadowolona?:) mam nadzieje ze tak:) A u mnie dzis 16 weeks:):):):) hurra:) foli:) zabajonek:) iskierka:)emika:) dobry pomaranczek:) paula:)

Sysia, życzę Ci powodzenia, bo na pewno będzie Ci potrzebne :) Estella :D będę specjalnie podpatrywać wiadomości :) Enigma 16 tydzień! aż sama spojrzałam na suwaczek! Jejciu zdziwiłam się, mam takie wrażenie jakbys tę cudowną wiadomość ogłosiła niespełna tydzień temu! BRAWO!!!! :D

ja też się zdziwiłam że już 16 tydzień ale ten czas leci, zwłaszcza jak chodzi o cudzą ciążę :) a nie swoją bo wtedy się dłuży troszkę

Estelko - czekam z niecierpliwością na potwierdzenie :-) A resztę serdecznie pozdrawiam.

witaj Foli :) mam do Was dziewczyny pytanie, bo troszeczkę jestem zaniepokojona :( już tydzień temu czułam ,że zbliża się @. przedwczoraj w nocy zaczęły mnie boleć mocno piersi, miałam je tak mocno nabrzmiałe, że aż twarde, żyły powyskakiwały (widoczne są bardzo, co jest dla mnie o tyle dziwne, że nie mam jasne karnacji) i nie mogę ich dotknąć tak bolą :( wczoraj jak wstałam bolał mnie brzuch, ale dziś tak bardzo, ze musiałam wziąć tabletkę :( okres mam regularny, więc spodziewać się go dostać 26...eh nie wiem, co myśleć, bo jeszcze czegoś takiego to ja nie miałam. Od jakiegoś czasu pobolewały mnie jajniki, ale lekarka powiedziała, że wszystko jest ok. Nie jestem pewna, czy to nie było badanie na odczepnego (przez tą moją pierwsza lekarkę trochę straciłam zaufania) powiedzcie mi czy miewacie objawy zbliżającego się @ podobnie? A może to co innego?

Hej dziewczynki! Estellko czekamy na dobre wieści:) Enigma nie wiem co mam w brzuchu ale myslę że to chłopak tak mi sie po prostu wydaje. Ja tez mam mało miejsca w sypialni i cały czas kombinuję co mam zrobić żebym miała więcej luzu. Mam do Ciebie pytanie co kupujesz samą wanienke czy wanienkę z przewijakiem patrzyłam na allegro są fajne za 200 zł zestawy przewijak i wanienka nie wiem czy to jest dobre . Dziewczyny bardziej doświadczone poradźcie !!!!

hej! no czekam na wiesci od estelki :) Lara - wytłumaczen na taki stan rzeczy może być wiele, od huśtawek hormonalnych po objaw ciążowy, cięzko coś stwierdzić. Życzę by bylo to to, o czym marzysz i czego oczekujesz. gosiaczek - ja powiem co ja myślę:) wszystko zalezy od kasy i miesjca w mieszkaniu. Jak masz sporo to taki zestaw na pewno będzie wygodny, wszystko w kupie. Inna strona medalu - dodatkowy mebel, który posłuży kilka miesięcy (zaledwie), bo i tak z czasem bąbla się przenosi z kąpaniem do dużej wanny, więc trzeba samemu przekalkulować, czy się opłaci, czy nie, czy chcę ,czy nie. Ja miałam sama wanienkę, głównie z powodu ograniczonego metrazu. Inna sprawa, gdy jest to coś a\'la komoda, wtedy zostaje na dłużej i słuzy jako szafka na ubrania i inne rzeczy malucha, ale to wtedy drożej wychodzi niż 200 zł :)

hej dziewczynki. Estellko , ja rowniez czekam. Ja kupilam wanienke w ikei za 29, 90 i bylam z niej bardzo zadowolona, a i tak Nikos kapalismy pod prysznicem ode kiedy nauczyl sie sam siedziec. A moj wynik jest super bo norma w 6 tyg to 158-31795.

no widzisz szczęściaro ! niepotrzebne nerwy były :) fajnie, ze już możesz być spokojna. co do maty antypoślizgowej też muszę chyba już zakupić ... :) bo wanienka ciasnawa się robi jak mała harcuje :) tez lubi kapiele, a jak ją wyciagamy to jest krzyk :)

Iskiereczkaja tez siedzę przyklejona do komputera i czekam ... Wiem,że się udało ale chyba wszystkie czekamy na potwierdzenie żeby zacząć się cieszyć!!!!!

Iskierko, mała ma takie jakby ośmiorniczki ale i tak najlepsza jest kaczka :p póki co tylko ja gryzie, a najfajniejsza zabawa to \"młyn\", tzn. przebieranie nóżkami w wodzie naprzemian bardzo szybko :) No ja też czekam, ale może jakies opóźnienie jest i dlatego cisza ...

Dziewczyny Kochane z resztą dziewczyny mam do Was pytanie:Umarło mi dwoje:( jak już wiecie,i staram się o następne-nie wiem co będzie dalej ale się staram.Uważam na siebie ,na lekarstwa, wysiłki fizyczne,bo tak jak mówie,ze się staram,a przecież nie będe robic terstu codziennie czy są dwie kreseczki czy nie-czekam do okresu,tylko mam pytanie czy kawa nie zaszkodzi dziecku?Staram się nie pic,bo cały czas myśle,że jak bym zaszła w ciąże to nie chce dziecku robic krzywdy,tylko mi głowa pęka w szwach.Rano jak się obudzilam to myslałam,że nie wytrzymam z bólu-napiłam się troche kawy i jest mi dużo lepiej i tak mi się zdarza czesto.Powiedzcie mi pilyście kawe w ciąży

Enigmaa jakoś powoli się przyzwyczajam do Polski,dużo rzeczy mnie zaskakuje,jak,np.nieuprzejmość ludzi i ogólnie wszyscy sie na siebie boczą,mało kto sie uśmiecha.Poza tym jest fajowo,w końcu u siebie.Nareszcie nie czuję się jak przybysz z kosmosu ;).

fajne Iskierko, rozejrzę się za czyms takim :) Estelko - nie trzymaj nas tak w napięciu !!! kasiula kula - ano taki mamy kraj, ale nie wszyscy ludzie są tacy, zdarzają się odmieńcy :p Marghi - myślę, że jedna kawka nie za mocna nie zaszkodzi , choć wiadomo - lepiej unikać. Niemniej nie zawsze da się, ja w ciązy piłam jedną słabą rozpuszczalną po śniadaniu, z mlekiem. Rozumiem jednak twoje obawy i ostrożność.

Marghi jak tak bardzo sie boisz jest taka kawa nescaffe czerwona ona jest bez kofeiny i mozna ja pic podczas karmienia, ale ja uwielbiam kawke i sobie jej nie odmawiam tylko ze te moje kawusie wygladaja bardziej jak mleko z kawa.

To miało byc tak :dziewczyny z resztą Kochane dziewczyny Pisze jak nie dorób-wybaczcie,ale ja mam dzisiaj do kitu dzień,a jeszcze gorszy humor.Jeżeli możecie to napiszcie mi co myślicie na temat kawy-za co Wam z góry serdecznie dziękuje.Staram się nie pic,ale jak nie wypije to głowa mnie okropnie boli.

Marghi Ja tez straciłam dzidziusia i nie piłam kawy w ciąży mimo tego,że przed zajściem piłam dużo.Nie wiem czy to ma jakieś duże znaczenie,wszyscy lekarze z którymi rozmawiałam mówili mi że jedna dziennie nie zaszkodzi,najlepiej z mleczkiem,taka nie za mocna.Ale myślę ze to sprawa indywidualna.Po prostu jeżeli nie używamy czegoś w nadmiarze to myślę że jest OK.

Widziałam te fotki Iskierko jak dostałam je na skrzynkę :)

O jestescie Kochane sloneczka Uważacie,że jedna słaba nie zaszkodzi?Tak jak pisałam staram się nie pic ,a jak już nie moge wytrzymac z bólu to sobie robie slabą.Uwielbiam kawe i chyba tak przyzwyczaiłam organizm ,że mi się jej teraz domaga:( Boże co ja teraz będe robic to nie wiem.Podczas drugiej ciąży leżałam z lodem na czole,bo głupiałam czasami z bolu,a po kawie zauważyłam,że robi mi się lepiej.Spróbuje jeszcze tej bezkoffeinowej,ale obawiam się ,że w moim przypadku główną przyczyną jest brak kofeiny w organizmie i łep mnie boli.Dziewczyny jak mnie czasem chwyci to robi mi się aż słabo i nie dobrze.Dziękuje Wam,że moge na Was liczyc.Pozdrwaiam Was wszystkie i każdą z osobna i życzę dużo szczęscia i powodzenia

Ja na poczatku ciazy pilam cole, no tak mi sie chcial , ze nie moglam wytrzymac , i tez bylo wszystko ok. Mysle , ze nie mozna tak mocna brac do glowy , i ciaza to nie choroba, i trzeba zyc w miare rozsadnie

ta estellka jest niemozliwa . tyle czasu trzymac nas w niepewnosci

KOCHANE - UDAŁO SIĘ! UDAŁO! JESTEM W RESZCIE W CIĄŻY I TO PRAWDOPODBNIE BLIŹNIACZEJ...BOŻE, CHYBA ZACZYBA DO MNIE DOCIERAC TEN CUD....JESTEŚCIE TAKIE KOCHANE...nie wiem co pisać...

Estella Gratuluje Ci i życze powodzenia

Jeeeeeeennnyyyy !!! Estelka wracaj !!!!!!!

Estelka - GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PODWÓJNIE!!!!! WIEDZIAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! YES YES YES !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!