Gdzie mozna poznac jakiegos fajnego chlopaka?Robie rozeznanie

stanczyk - ja z kolei lubie wszystko komplikowac i wprost uwielbiam zawile teksty :P :D glupoty wypisujesz... widac nie miales jeszcze do czynienia z prawdziwa ciemna masa ;) uroczyscie oswiadczam, iz powzielam bardzo istotne postanowienie dotyczace wczesniejszego pojscia zatem zycze Wam milej dyskusji, dobrej nocy i snow takich, jakich sobie zyczycie ;)

seti - wybierasz sie na imprezke na plazy? bardzo mozliwe, ze i ja sie tam pojawie ;) a teraz juz definitywnie

dobranoc zakonnico :-) czekam na Twój jutrzejszy tekścik :-0

Stanczyk:Djeno piwko i dopijam drugiego drina:D ja ostatnio TOTLNIE SI NIE WYSYPIAM:( PRZEJEANE:(

pomyliłem buźki miała być taka ;-) zamiast takiej :-O

Otu tak dokladnie to nie wiem gdzie ta imprezka:/ obacvzy sie moze jeszcze bedzie czas to obgadac;) a noz bysmy sie spotkaly

masz słabą główkę setuś :-) do kiedy będziesz w tym Gdańsku? :-)

to w takim razie moze sdam Stanczyku cos piles:P\\:)

zakonnica też w Gdańsku? :-P pewnie pojechała tam żeby nawracać grzeszników ;-)

Stanczyk a no mam slabna ale duze potrzweby mam poza tym ostatnio full stresiow wic troche luzu w koncu msie nalezy ! jutro najwyzej dalej sie postresuje :o chbya po likendzie wroce na chate;)

taki odpoczynek dobrze ci zrobi parę piwek i drinków też ;-)

Wracaj szybko Secia :D A wpiatek na imprze daj im popalic :) A ja ide spaciulek ;) Cieszę sie ogromnie, że topik sie nadal rozija i że dzis tu tak dużo wpisów ;) Slodkich snow i kosmatych jak to Secia mówi:D

stanczyk - wyciagasz mnie z lozka... zaklocac sen zakonnicy, bys sie wstydzil ;) nie moge zdradzic nazwy miejsca, w ktorym obecnie przebywam, ale z pewnoscia nie jest to 3miasto :P po prostu bardzo mozliwe, ze pojawie sie tam w weekend ;) spostowalam, zatem moge ze spokojem isc :P

No teraz to narobilam tyle literowek, ze chyba naprawde musze zrobic sobie odpoczynek od kompa:) Pa

Linger dam:) Stanczyk gdybys wiedzial , to bys naperaqwde skumal;) pomatranczko kolorowych:)[wyspij sie za mnie:)]

dobranoc dziewczęta :-) słodkich i kolorowych :-)

fajnie piszesz setunia :D eh.. dziewczyny sa ekonomiczne przynajmniej :p

no co?:io :D:P pfff musze troche odreagowac;) do jutra albo kidy6s tam:)]

:D no i nic, za dobrze macie :p napisz jak tam sie zyje w trojmiescie ;)

podniosę. Również z pozdrowieniem.

cześć:) Postanowiłam się do was dołączyć... Otóż...ja też mam problem z tym znalezieniem sobie kogoś. I nie wiem co robię źle...a czego nie robię, a powinnam. Nie mam zbyt dobrego doświadczenia....tzn. prawie go nie mam, bo jakie doświadczenie życiowe może mieć prawie 19-latka? 2 lata temu poznałam T. Okazał się totalnym debilem. Poznałam go na Sylwestrze u mojej przyjaciółki. TZn. już byłej przyjaciółki. Był miły itp. Ale... hmmm....impreza się skończyła i sobie poszłam. Potem przez tydzień dostawałam od niego smsy... Nr telefonu dostał od "przyjaciólki". Treści były...hmmm...dosyć śmiałe, propzycje składane także. Ponoć byłam, tzn. jestem pierwszą która mu odmówiła...buhah. i dobrze, bo kretynem był i jest. Teraz jest w związku z 2 panienkami....wątpliwej urody... Heh, potem jak mu "odmówilam", tzn. splawiłam go...stwierdził, że dziwna jestem...taka staroświecka, mam za duże wymagania i za wysoka liga jestem dla niego. Oto jedno z tych tzn. "doswiadczen". Nie mam szczęście w tych sprawach. Co z tego, że idę sobie ulicą a słyszę tzn. komplementy...? od jegomoście starszych od mojego taty zazwyczaj, albo od robotników...lub dresiarzy. Hmmm...zauważyłam, że tacy to mają śmiałość. Ci "normalni" tylko się "tak" patrzą, uśmiechają się i nic nie robią.... a ja? naprawdę nie mam śmiałości, żeby do każdego podchodzić itp. W ogole chyba jakaś dziwna jestem. Czuję taki lęk, że np. ktoś mógłby być za blisko, nie chce być od kogoś zależna itp. Ale z drugiej strony chciałabym mieć kogoś takiego. PS. jedyne pozytywne relacje z facetami są...we Włoszech. Dziwnie, bo tam wszystko wydaje się takie jasne... I tam nie ma problemów z facetami, spojrzysz i już podchodzi:). A jak się jeszcze mówi po włosku...oj, to tam jest dla mnie raj. Jakoś w Polsce nikt mnie nie docenia, jak tam. Pozdrawiam wszystkich:))) miłości życzę. Ponoć ona gdzieś jest....tylko gdzie?

Aless-->nie martw sie, moze wszystko przed Toba, tak wiec glowka do gory:) Miloscgdzieś tam jest, tylko gdzie,,,to jest pytanie, nie wszyscy znajduja na nie odpowiedz, ale pozostaje wierzyc, ze my ja znajdziemy:) Dziekuję tajemniczemu podnosicielowi za upik na topiku:D Jeśli to Ty Justka, to baaaardzo się cieszę, że Cię \"widzę\":D

Heyka aless. Fajnie że się przyłączyłaś, choc ja tu nie jestem wiodacym "gadaczem" :) Z tego co piszesz to trafiłaś na jakiegoś palanta, który jak głodne psisko biega po okolicy i szuka jakichkolwiek kości i nie robi mu różnicy jeśli są np. nadgryzione :) Ale gratuluję Ci postawy i tych właśnie wymagań z górnej półki. Tak trzymaj! Na pewno trafisz na kogoś fajnego z kim będzie Ci się świetnie spędzało czas, a kto doceni Ciebie i Twoje wymagania. Masz dopiero 19 lat i jeszcze całe zycie przed Tobą. Bądź sobą! P.S Parlando dei ragazzi dall' italia non e cosi facile come scrivi. Sono stato qualche volta in italia e ho incontrato tante ragazze e mi puoi credere che spesso ereno arrabbiate dei ragazzi troppo agressivi. Mi scusi che scrivo in italiano ma non tutti possono capire cosa scrivo e tu hai detto che capisci l'italiano. buonafortuna, un baccione

Hej. To nie byłam ja. Teraz jestem.:) Również witam Gościa serdecznie.:)

Aaaa, sorry, Linger, nie zrozumiałam Cię. Topik ja podniosłam, oczywiście.

Nie znam jeszcze niestety włoskiego, wiec nie wiem co napisal Huzar w swoim Post Scriptum. W kazdym razie podruuufka Justkaaaa->tak sądziłam, że to Ty.

Pomaranczko napisze jak bede miec wiecej \"luzu\") udanego wieczorku:)

Hej Seciu, czemu smutna jesteś?

Linger a taskie tam rozne...zycie po prostu, a moze \"taki rok\":D;)

Cześć, Setuniu.:)