UBRALAM KORONKOWA KOSZULKE, OTWORZYLAM WINO...

ale powiedz jeszcze czy poszedł sobie grzecznie do domu? Faceci są bez honoru, dlatego mój waliłby w drzwi pół nocy chcąc wyjaśnień. PS. Nikt nie ma Cię za prostaczkę, historia całkiem fajna.

nie dziwie sie ze tak piszesz o jego fiucie, to normalne, pozdr

wokół *

oczywiście, że nie porozmawiam... mam do niego zero szacunku, brzydze sie nim...nie chce go widzieć...nie musze sie zachowywać jak ktoś z klasą, wobec człowieka, który potraktował mnie w taki sposób... oczywiscie, ze sam nie powiedzial, ale znam go nie od dzis i WYDUSILAM to z niego... scenariusz taki: impreza, dziewczyna w SPA z mamą i siostrą, alkohol, łatwa laseczka zakochana w nim od dawna, seks w kibelku... na imprezie była MASA moich kolezanek...może nie przyjaciółek, ale dziewczyn z liceum... dowiedziałam sie od nich w tym samym momencie, w którym on rżnął ją w kiblu...

i dobrze tak, burakowi!

Bo facieci to taki zwierzęta czasami.

Dzisiaj proponuje inną taktyke... Weź paru karków z osiedla, schowaj ich w kuchni, a kiedy wejdzie Ty powiedz, że upiekłaś mu pyszne ciasto i kiedy bedziesz szedł do kuchni oni wyskoczą i wprasują go w podłoge... Będzie przez miesiąc leżał w szpitalu, w tym czasie naślesz na niego CBA... Oni wszystkich chętnie aresztują, wiec jego też wezmą... Tylko co potem, przecież kiedys z tego więzienia wyjdzie :(

Przeczytałam wszystko Jesteś świetna. Masz go w garści, ale czy o to chodziło, czy nie chcesz aby do ciebie wrócił, czy nadal go kochasz

nie walczysz o własną godnośc tylko mimo tego co zrobił nadal Ci na nim zależy....dziwie się że po tym co zrobił miał odwagę się z Toba spotkac i chciał sie z Tobą kochac chyba bym zareagowała takim samym obrzydzeniem jak Ty na Niego.... przestań o Nim myślec i analizowac czemu i co się stało, po prostu jest dupkiem który nie umie utrzymac kutasa w spodniach, nie chodziło o to że tamta była lepsza, bardziej seksi czy że coś było nie tak z Tobą, ten koleś to po prostu bezmózg, który jest jak pies, który jak widzi wypiętą sukę to musi kopulowac i nie ma w tym żadnej ideologii....on po takim czynie nawet przez moment nie ma wyrzutów sumienia.....może i przed Tobą odgrywa sceny żalu i rozpaczy ("o ja głupi, co ja zrobiłem...." ) ale z pewnoscią wtedy w knajpie nawet nie myślał o Tobie i zwykłej uczciwości i lojalności względem Ciebie a jedynie tej ekscytującej chwili, która go czekała z tamtą.....miał ochotę pozbykac to to zrobił, to jak kompuls, masz ochotę na górę frytek, kupujesz je i pozerasz....to dokładnie ten sam mechanizm...

bravo:D pewnie nie bylo Cie na tej imprezce:P ech.....lepiej samemu sie przyznac..co sie stalo to juz sie nie odstanie...do tego tam byly Twoje kumpelki......proste,ze dowiedziala bys sie predzej czy pozniej:O ja juz powoli spadam:) Milego dzionka i byc moze do zaklikania:) 3ymaj sie kobietko :)

i dobrze nie gadaj juz z nim , po co ci taka szmata jak on? poszukaj nowego, ten pokazał jakim jest łatwym łupem dla jakies imprezowej dziwki.... :O

haha, wiecie co...im więcej szczegółów napisze, tym bardziej sie skompromituje... znacie mnie tylko tutaj, tylko z tej historii i pewno myślicie sobie, że durny prostak ze mnie... ale ja jestem bardzo poukładaną osóbką, naprawde-jednocześnie pracuje i studiuje,jestem z porządnej rodziny, i POSIADAM MANIERY (serio:)) otóż kiedy wywaliłam jego rzeczy, spoliczkowałam go i wylałam wino (w takiej kolejności) on coś zaczął buczeć \"przepraszam\" i \"dlaczego\"... oplułam go takim ohydnym zielonym melem w twarz (jak byłam mała jeździłam na wakacje z kuzynami, któzy nauczyli mnie wielu technik plucia;jestem w tym zajebista)... zatkało go, i już nic nie powiedział... :(:(

kalinka. masz temperament dziewcyzno. gratuluje wlasnie moim zdaniem wyszlas z twarza nie robilas niczego wbrew sobie a wczesniej tez zgodnie ze swoja zadza zemsty zaplanowals ten cyrk na spokojnie kurwa porozmawiacie? spokojna powiedz mu to ty bylas zanim cie nie zdardzil a teraz won to sie uspokoisz

buhhahahaha, to mnie utwierdza w przekonaniu ze jestes boska. w sumie wyszło chamsko, ale zachowasz godnosc, jeesli juz nigdy w zyciu sie z nim nie umówisz, nie spotkasz, nie porozmawiasz, chociaz na epwno bedzie dzwonił do ciebie.....

oczywiscie mne nie bylo na tamtej imprezie, bylam w SPA z mamą i siostrą;)... przygotowania przed ślubem mamy:)

nie dziwie sie,ze Go zatkalo....pewnie flegma Go zatkala;););) Ja Ciebie nie uwazam za prostaczke itp.tlyko za zraniona kobiete przez jakiegos ujka!!! powracajac do tego plucia,wszystko zrobilas oki doki ale...to plucie to lipa ale z drugiej strony skoro On dzis sie plaszczy przed Toba wiec jest wszystko wporzadeczQu:) Milego dzionka i weekendu laseczki:) 3ymajcie sie..............pionu :P;)

ja tam jestem z Ciebie bardzo dumna, to byla akcja na 5tke, na 6tke to by bylo gdybys spokojnie mu powiedziala, napatrzyles sie? Zapamietaj na cale zycie co straciles a teraz.... wypierdalaj . Ale wiem ze nerwy itp samej by mi pewnie puscily :D wiec gratuluje. Jestem pewna ze teraz ten burak bedzie wydzwanial..... bedziesz miec z niego nieziemski ubaw :D

jakbysie czytały cały topik z uwaga to od razu widac klamstwo i gubienie sie w szczegółach PROWOKACJA

bo tez tez sledze caly topik

Wiesz, on nie tylko nie ma żadnych zasad ale jest głupi jak cep. Bo który facet podrywa pannę przy koleżankach swojej dziewczyny ? Musiał miec nieźle wypite i nie wiedział co robi ani co bzyka, albo był supergłupi sądząc że się nie dowiesz o tym wybryku. Co on kurna myślał ? że jest taki anonimowy i nikt nie widzi co robi ? Skończony idota. Jak czytam takie historie to dochodzę do wniosku, ze facetom faktycznie przy erekcji odpływa krew z mózgu....i te głupie rzeczy, które wtedy robią i mówią (kocham Cię, o kurwa jak ja Cię kocham.....) to wynik chwilowego niedotlenienia mózgu....Dobrze, że erekcja trwa na tyle krótko, że nie grozi to zgonem albo niedowładami kończyn.

a gdzie ty wtedy byłaś fajnie to musiało wyglądać jak go wyrzucałaś za drzwi takiego jak go Pan Bóg stworzył, a co na to sąsiedzi

widze ze nie tylko ja to zauwzyłam...zastanawia mnie dlaczego inne łapią sie na to jak ryby

\" 6tke to by bylo gdybys spokojnie mu powiedziala, napatrzyles sie? Zapamietaj na cale zycie co straciles a teraz.... wypie**alaj \" no to by było mistrzostwo świata :D:D:D

wiesz moze on nie jest w porzadku ale ty jestes suka jakich mało

powiedzcie dlaczego ktoś myśli, że to prowokacja?:) naprawde mnie to ciekawi? dlatego, że pisze bardzo emocjonalnie? sąsiedzi...nie widzieli raczej nic, bo była to 3 w nocy... może słyszeli, bo żegnałam go wrzaskami:)

ja tam nie uwazam ze jest suka jest bardzo pomysłowa i jej zemsta była genialna

brawo dla autorki :)

myślą że prowokacja bo nie zdają sobie sprawy do czego jest zdolna zdradzona i wkurzona kobieta..... ha to mysieliby widziec akcje w moim wydaniu....ja co prawda nie pluję flegmą (nie umiem) ale zdarzało mis ie rzucac przedmiotami, drpac, gryzc i niszczyc przedmioty....no co, narwana i temperamentna jestem i nie cierpię jak jakis palant z jajami myśli ze może bezkarnie mnie robic w ciula.....

nie piszcie ogólników, tylko z łaski swojej wypunktujcie te niekonsekwencje, które rzekomo widzicie. Ja też przeczytałam cały topik i wszystko jakos pasuje dosiebie jak w puzzlach. Konkrety, dawajcie konkrety - albo morda w kubeł :P

mysla, ze prowokacja, bo tu na kafe juz bylo sporo roznych historii, ktore okazywaly sie sciema. Ja akurat w ta wierze ;) Nie uwazam cie za prostaczke, bo wiem jakie targaly toba emocje. :)