Właśnie się dowiedziałam że mąż mnie zdradza.

Paulina, nie wchodzilam na forum od wczoraj. 3mam kciuki za Ciebie. badz silna. wiem, ze dasz rade...

u nas zdrada była wynikiem tego, że byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami - przeważyła chęć spróbowania jak to jest z kimś innym...

Postanowiłam swojemu udowodnic zdrade tak ze sie z tego nie bedzie mogł wykpic ,chyba ze zakończył swoj romans,moze i tak być.Jednak male prawdopodobne zeby maz ktory zdradza zone nie wiedziec od kiedy nagle zerwal kontakt z kochanka ,gdyby tak mialo byc dawno by to zrobil,w koncu cos go do niej ciagło...wiec wczoraj podłożyłam mu cos do auta i teraz czekam ...dzis jak mi sie uda to wyjąc bede moze juz wszystko wiedziec,czarno na białym.

ale co da ta codzienna czujność? przeciez tak nie da sie życ. caly czas na czatach, podejrzenia. a gdzie miejsce na rozprezenie, zaufanie, milosc? bez sensu. nie wolno tak

samotna a co mu podrzuciłaś? jesli można wiedzieć? jakich gadżet cud-techniki?

paulina gdzie jeseś?

Jestem, jestem. Zrobilam mezowi awanture - a on powiedzial ze bzyka tamta specjalnie dla mnie - aby byc lepszym w seksie , aby dojsc do perfekcji i robic mi dobrze kazdego dnia. Bardzo go kocham.

co?

czy tu taż podszywacze są aktywni?

podszyw, podszyw, jaki podszyw ?

nie wierzę że mógł coś takiego powiedzieć

wszyscy podszywacze wynocha z tego topiku!

ja się zaczeniłam i tobie Paulinka też tak radzę

moge sie tez zaczerwienic i zazielenic :-)

Właśnie tak, to były podszywy. Ja dopiero wróciłam.

Chyba się zaczerniłam, mam nadzieję.

no to mów jak było

bylo tak - od tylu i na wznak :-)

Widzi że coś nie tak, pytał się czy jestem chora, bo jakoś źle wyglądam. Mówię że nie, to pyta co się stało czy coś w pracy? To mu powiedziałam, może ty mi powiesz co się stało. Zmieszał się, ale nic się nie odezwał. Niestety musiałam jechac po dziecko. Zostawiłam syna u mamy, przychodzę a on ogląda siatkówkę. Ale czuje że coś się święci.

wróć do rozmowy wyciągnij to z niego

i zaraz normalnie wezmie mnie analnie

jak spyta gdzie obiad, to mu powiedz żeby poszedł do tej zdziry na obiadek

spokojnie, Paulina robi doskonale -jest opanowana co znaczy ze ona ma kontrole nad sytuacja i teraz taen skurwiel sie bou, niech poczeka a on niech sie poci ze strachu czy ona wie czy nie...

na obiad dostal loda z polykiem i seks bez gumki. teraz szykuje podwieczorek - narobie mu na klate a potem to wszystko zjem ;)

może macie rację, to mu dało na pewno do myślenia

chyba poczekam do wieczora, niech się pomęczy trochę. A z obiadu nici bo nic dzisiaj nie gotuje. Jak zobaczyłam że ogląda mecz, myślałam że nie wytrzymam.

PaulinakBB to naprawdę nie jest śmieszne.

dobrze mu tak

czy możesz odwieść gdzieś dziecko, tak, żeby nie musiało w tym uczetsniczyć? (mama, przyjaciółka itp.) na pewno dzisiaj odbędzie się ta rozmowa. myślę, że dobrze zaczęłaś. teraz jak zacznie rozmowę, podkreśl, że to ty czekasz na wyjaśnienia...

przepraszam, nie doczytalam - widze zejuz odwiozlas syna. i dobrze, niech tam zostanie na noc. paulina 3 maj sie! to ty masz kontrole nad sytuacja pamietaj!