Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Witam Kochane bylam u lekarza na wymazach i az do 16-ej jestem w domku,fajnie ale zwykle czynnosci domowe mnie nie omina,brrr juz mi sie to nudzi Rebeko co to jest za herbata bo jeszcze o niej nie slyszalam i przyjemnego popoludnia Kaszubko przydalyby mi sie te krasnoludki w domku ;) Dea hmmm fajnie masz jak mozesz w domku pracowac i zycze szybko skonczonej roboty Jadororotka Witaj i pisz

Myślę i myślę o tych krasnoludkach.... Dea - Twoja Myszka pewnie wie, jak ich przywołać.... krasnale przecież lubią dzieci :D http://www.garnek.pl/kama1307/2974877

Kaszubko - a chcialas moze podeslac ich do mnie? :D:D:D

Erato - do każdej z nas bym te krasnoludki wysłała :D

Kaszubko - to Wooolajmy glosno,moze Myszka nas uslyszy hihi Dea - wolasz z nami :D

Może to nam pomoże - tym może damy radę przywołać Myszkę :D http://www.krasnoludki.pl/

- to moze cos dla starszych,, krasnali,, .W zielonej galaktyce, w zielonym układzie zielonego słońca, na zielonej planecie, na zielonym kontynencie, w zielonym państwie, w zielonym województwie, w zielonym mieście, w zielonej dzielnicy, przy zielonej ulicy, w zielonym domu, na zielonym piętrze, w zielonym mieszkanku, w zielonym pokoiku, na zielonym taborecie siedział sobie czerwony krasnoludek, który sobie tak myślał: - KURCZE, JA CHYBA NIE Z TEJ BAJKI! :D

Jak Królewna Śnieżka budzi krasnoludki? - 7up .................................................................................... .Pięciu krasnoludków dostało kwaśne mleko, a tylko czterech dostało kwaszone ogórki. - Czego nie dostał piąty krasnoludek? - Rozwolnienia :) .................................................................................... .Przychodzi krasnoludek do apteki i mówi: - Poproszę tabletkę na żołądek - Zapakować? - Nie, poturlam. .................................................................................. .- Dlaczego wypisujesz do domu tego pacjenta spod ósemki? - pyta psychiatra psychiatry. - Bo on już jest wyleczony! Wczoraj zachował się bardzo bohatersko, wyciągnąl z basenu innego pacjenta który się topił! - Tak, ale potem go powiesił żeby wysechł! .................................................................................. .Idzie 2 wariatów przez pustynię, jeden dzwiga budkę telefoniczną, a drugi szynę kolejową. Spotyka ich Beduin i pyta po co im te graty. Pierwszy mowi: - Niosę budkę, bo jak zacznie padać, to się schowam do środka i nie zmoknę. Drugi: - Jakby mnie gonił lew, to jak odrzucę szynę, będe mogł szybciej uciekać. ..........................................

No, juz jestem w biurze :( ale I to ma swoje zaslugi, mniej zagladam do lodowki :D:D:D:D Po drodze zalatwilam mase spraw w banku, ktore zawsze tak jakos byly spychane na kiedys tam. Nawet wydajny poranek mialam :) oby tak do konca dnia. Dzisiaj wieczorkiem spotykam sie z kumpelami ze starej firmy, idziemy na tapas I wino - mam nadzieje, ze nie bede cierpiala na bol glowy jutro ;)

Popołudniem witam sie z Wami!... Sorki ,ze tak pozno ,ale dzisiaj mam bardzo napiety plan do wykonania i wszystko w minutach wyliczone....własnie przywiozłam corke od dentysty...pastwił sie nad nia przeszło 2 godz ,a potem jeszcze musiałam 510 zł za to zapłacić,a w dodatku jeszcze ten zab nie jest skonczony i zapowiedział ,ze moze ja caly tydzien bolec....nawet nie wiecie jak mi jej szkoda :).... Teraz chwilka odpoczynku .... łyk herbaty.... i na wywiadowke...:)...a po pedem do obory i jak jeszcze dam rade ,to moze doczlapie do lozka... Jutro tez nie bede miała duzo czasu dla siebie ....tesciu dalej w szpitału i juz sie umowiłam ze pojedziemy go odwiedzic ,bo od niedzieli nikt u niego nie był...a ja musze przy okazji zarejestrowac kolejne cieliki,takze nie wiem kiedy uda mi sie chociaz na chwilke przysiasc na kuperku........ Zycze Wam miłego wieczoru i moze do jutra.......a jak u kogo za duzo słonka to poprosze o kilka promykow ,bo u mnie juz od soboty buro,zimno i szaro....brrr...

Kaszubko, Myszka czesto z Krasnalami sobie gwarzy!!!! Teraz wiem :)

____*__*___*__*____ __*______*______*__ __*_____________*__ ___*___________*___ _____*_______*_____ _______*___*_______ _________*_________ ....._.;_'.-._ ...{`--..-.'_,} .{;..\,__...-'/} .{..'-`.._;..-'; ....`'--.._..-' ........,--\\..,-"-. ........`-..\(..'-...\ ...............\.;---,/ ..........,-""-;\ ......../....-'.)..\ ........\,---'`...\\ To dla Myszki i też :D

Kaszubko, miliony podziekowan ;) przekaze jesli nie bedzie jeszcze spala jak wroce :) A teraz juz papatki, bom spragniona dobrego hiszpanskiego wina :D:D:D:D:D Dobrego wieczoru Kochane

Witam Was Kochane w ten szczególny dzień. Niestety piszę krótko z dwóch powodów: dzisiaj mój mąż ma urodziny i zaraz przyjdą do nas rodzice, a drugi powód, jakieś 1,5 godz temu złamałam sobie palec u prawej ręki kciuk. Wróciłam przed chwilą ze szpitala i skręcam się z bólu. Jutro poczytam. Buziaki dla wszystkich. Dzięki, że jesteście.

Witam goja to sie normalnie nazywa pech. No i pozdrawiam wszystkich miłego wieczoru

Goja co za pech.... dla Ciebie

Hiellou,hiellou :)

Znów miałam mała przerwę w pisaniu.....ale u mnie jak nie wyjazdy to ogród..:D.. Poczytałam zaległości.i wszystko wiem..............nawet to ,że mąz Goi razem z mioim obchodzą dzis urodziny:D.......... A ten złamany palec przestanie bolec Pozdrawiam..........buziaczki.....

Dzień dobry Za oknem 11 st, w domu włączone ogrzewanie :D Stawiam kawę i kakao - może być ? Wystawiam też listę obecności :D

Witam w srodek Ania - mam nadzieje ze w tym nawale dzisiejszych zajec znajdziesz czas zeby jednak przysiasc na chwilke :-) Kaszubko - u nas dzisiaj rano bylo 9°C... teraz podskoczylo na 18°C, ale tez sie powaznie zastanawialam wczoraj wieczorem nad wlaczeniem ogrzewania :-O Dobrze chociaz ze mamy piekne slonce ... wiec jak u kogos brakuje to posylam :-) Lista podpisana :-) Goja - jak pech to pech :-(... DUUUUZA i ...do wesela sie zagoi :-) Amarylis - widze ze nam na topiku \"panienek\" obrodzilo :-) Moj M za 4 dni obchodzi... a jak Go zapytalam co by chcial na urodziny to uslyszalam : \"skonczona lazienke\"... Musze pogadac z naszym fachowcem bo widac nie tylko mnie przeszkadza ten przeciagajacy sie remont ;-) Wesola - :-) Rybko - pozdrawiam rowniez :-) Dea - jak tam glowka po wczorajszym wieczorze ? Mam nadzieje ze OK :-) Ja wczoraj zawiozlam dokumenty do kadr, pogadalam z dyrektorem... i teraz mam prawo do skroconego czasu pracy : pol godziny dziennie albo skumulowane na koniec tygodnia... Osobiscie wole pol dnia raz w tygodniu niz te nedzne pol godziny dziennie wiec od przyszlego tygodnia bede miala wszystkie piatkowe popoludnia wolne :-) ... Przy okazji zjadlam obiad ze znajomymi ... Ogolnie fajne popoludnie wczoraj spedzilam :-)... a dzisiaj juz caly dzien w pracy... i w dodatku wieczorem powrot do pustego domu bo M dzis wieczorem idzie do pracy :-( Chyba namowie dzisiaj pare osob na hindusa, bo cos curry za mna ostatnio chodzi.... za kazdym razem ja sie obejrze za siebie to jest ;-) :-D :-D Wszystkim milego dzionka zycze !!

Hej...........ja nie pytałam sie męża CO BY CHCIAŁ;).......bo mogłabym nie sprostac:D..........i skorzystałam z okazji ,że maszynka do golenia skonczyła zywot............kupiłam nową:) U mnie dzis zdecydowanie cieplej...... Od dzis u mnie stan podwyższonej gotowości.dziecko wyprowadza sie na tzw. stancje...........i okazuje sie ,że WSZYSTKO jst potrzebne.od kubka.........do ........właśnie nie wiem do czego i co mnie przerośnie............

Dzien dobry Dopiero wrocilam z pracy i juz przez kilka dni tak bedzie ..ah a tu szaro,buro i zimno ...brrr ja jeszcze chce lato. Pozdrawiam wszystkie panie i zycze Milego Dnia a ja pedze do kuchni bo sie nie wyrobie a za godzinke znowu wyruszam .. dla wszystkich i po

Mam dziś kompletna pustkę w głowie - nawet myśleć mi się nie chce :D Daję więc wiersz Juliana Tuwima: "Modlitwa" Modlę się Panie, ale się nie korzę: Twarde są słowa modlitwą zrodzone. Daj mi wytrwania i sił wiele, Boże, W życiu, co będzie twórcze i szalone. Daj mi, o Panie, poczynań płomienność I nieugiętą daj ku Sobie wolę. Niech życie moje zwie się: wieczna zmienność W wiecznej jedności na duszy cokole. Ale pamiętaj: gdy padnę, nieszczęście Moje olbrzymie w twarz cisnę Ci, Boże. Wiedz: w górę wzniosę dwie żelazne pięście, Oczy spłomienię, spojrzę i - zagrożę ! i drugi: "Melodia" Wczesna jesień - oto moja pora. Siwy ranek - kolor mego wzroku. Siedzę w miłej kawiarni jak w obłoku, Mógłbym tak do wieczora. Za oknami tyle pośpiechu, Ale ja nie wiem i nie słyszę, I zamilkły w jesiennym uśmiechu, Zapatrzeniem dalekim się kołysze. Tak najlepiej: siąść w cukierni rankiem I patrzeć, jak ulica chodzi. W takie ranki jest się kochankiem, I smutniej człowiekowi, i młodziej. Od miłości, od czułych wspomnień Dzień zacząłem senny i pusty. Z twoich słów, nie pisanych do mnie Wiersz układam uśmiechniętymi usty. A to wszystko razem jest melodią, I melodii chwile są rade. Cudzoziemka w palcie kraciastym Śpiewnie, ślicznie zamawia "szokolade". Jaka wiotka, matowa kobieta! Jak nas mało na świecie! Jak mało! I jakimi perfumami zawiało! I jaki poeta!...

ten pierwdszy wiersz ....to zdecydowanie mój klimat............ Wiersze niezmiennie kojarzą mi się z jesienia.więc może juz czas wyciągnąc rękę po nowy nie przeczytany tomik poezji.......może nawet Tuwim:)

Amarylis - ten pierwszy wiersz - to również cała ja..... :D Ten tez lubię: Wiesława Szymborska "Atlantyda" Istnieli albo nie istnieli. Na wyspie albo nie na wyspie. Ocean albo nie ocean połknął ich albo nie. Czy było komu kogoś słuchać kogo? Czy było komu walczyć z kim? Działo się wszystko albo nic tam albo nie tam. Miast siedem stało. Czy na pewno? Stać wiecznie chciało. Gdzie dowody? Nie wymyślili prochu, nie. Proch wymyślili, tak. Przypuszczalni. Wątpliwi. Nie wyjęci z powietrza, z ognia, z wody, z ziemi. Nie zawarci w kamieniu ani w kropli deszczu. Nie mogący na serio pozować do przestróg. Meteor spadł. To nie meteor. Wulkan wybuchnął. To nie wulkan. Ktoś wołał coś. Niczego nikt. Na tej plus minus Atlantydzie.

Oj glowa bolala, bolala ;) i ciezko bylo wstac o 6.30 :o i jak na zlosc w pracy wszystko sie walilo i trzeba bylo szybko dzialac, a ja jakos nie moglam wlaczyc mojego rozumowania dzisiaj, hihihi. Ale nie jest az tak zle, wczoraj mialysmy niezly ubaw i to sie liczy. Spotykamy sie tylko dwa razy do roku, wiec trzeba te \"randki\" robic niezapomniane ;) Goja, kurka, akurat kciuk! Bez niego praktycznie uzytku reki nie masz :o duze na szybkie zrosniecie sie! Pozostalym tez po i zmykam popracowac…. lista podpisana :) :p

Uff chwilka na papieroska- Kaszubko i kto tam jeszcze palacy moze na tarasik? Rebeki sie juz nie pytam bo moze nam tylko potowarzyszyc :D ale Rebeko na zdrowko Ci to wyjdzie. Zrobilam obiadek i nastawilam pierdolki na galarete,widzialam fajny przepis a wlasciwie wykonanie i musze to wyprobowac,jak zrobie to nieomieszkam zrobic fotki. Sluchajcie, rozmawialam dzis z bratem i powiedzial mi ze w Polsce padal dzis snieg a w nocy bylo na minusie brrr czy to prawda? czy to juz koniec dobrego ......nieeeee! Goju zyczonka dla M a dla Ciebie duzo,duzo zdrowka Kaszubko u mnie tez juz grzejniczki smigaly kilka razy ..ale ze wzgledu na pranie ..no coz tutaj pogoda jest rozna Amarylis rowniez Wszystkiego Dobrego dla M Rebeko dobrze ze wogole mozesz miec wolne i zycze szybko skonczonek lazienki ;) Wszystkim Paniom i duzo wirtualnego slonka, a teraz szybki tarasik i lece .... Milego Wieczoru

Dea pisalysmy w jednym czasie ..Pozdrawiam i zwolnij ;)

Baśka przyjechała na swoim nowym czerwonym skuterze.... i w czerwonym kasku - drobna blondyneczka :D roześmiana, rozradowana... same ochy i achy. Oczywiście dziadek musiał natychmiast go dokładnie zobaczyć - to były tylko dwa słowa: "dziadek chodź" i dziadek grzecznie poszedł :D I już zapowiedziała, że na drugi rok kupi sobie następny - szybszy, silniejszy. Dea - ja wczoraj byłam grzeczna, a mimo to dzis nie mogłam myśli pozbierać :D Erato - też chcę, aby jeszcze było lato... :D Amarylis - w identyczny sposób robię mężowi prezenty - nie pytam się, bo za drogo by to wyszło. :D Rebeko - to już w pracy wiedzą hmmmm a jakie mieli wtedy minki ??? nie byli zaskoczeni ??? :D Goja - palec bolec przestanie, a Ty jesteś zwolniona od wielu domowych obowiązków - taka mam nadzieję :D Rybka - coś ostatnio rzadko wpadasz :D Jeszcze dziś listy nie podpisały: Annapo, Wesoła, Ruda... gdzie jesteście ???? :D Erato - na papierosa z miłą chęcią już lecę !!!!

Ojej dziewczyny!!!!!!!!!!!!!! WCZORAJ MINAL NAM ROCZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to znaczy nie nam tylko topikowi i zadnej imprezy nie było!!!!! Oj chyba z nasza pamiecia cosik nie tak! Chyba trzeba bedzie cos na piatek pomyslec...:)... Erato ...na Kasprowym 11 cm sniegu!...a reszta kraju czuje go na kosciach...brrr...a u mnie w piwnicy hula wiatr,bo jakos nie bylo kasy na wegiel.... Dea...mam nadzieje ,ze wczoraj chociaz Tobie przemkneło przez mysl i wypiłs za nasze zdrowie przy okazji :)...Całuski dla Myszki...Tak a propo to byla moja ksywka w szkole sredniej i nawet niektorzy nauczyciele tak do mnie mowili... Rebeko...mam rozumiec ,ze w pracy juz tez ogłosiłas \"poczecie\"hi,hi...?...I jak koledzy?A jak bedziesz miała juz te piatki wolne ,to nie ma zmiłuj i bedzie trzeba to wykorzystac wieczorem... Amarylis...No,ja Cie podziwiam...chce Ci sie przy takiem zimnie w ogrodzie pracowac?...bo ja czekam na cieplejsze dni...a musze jeszcze zrobic wykopki i na sama mysl kregosłup mnie boli:(... Kaszubko...dzieki za poetycka oprawe naszego topiku ....dzieki Tobie łykniemy troszke kultury :).. Goju ....najlepsze zyczenia dla meza...troszke spoznione ,ale ze szczerego serca....zeby zycie mu za bardzo nie dokuczało....a dla paluszka ,zeby szybko doszedł do siebie i nie bolał za bardzo...