Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Wtam Was wszystkie kochane z rana jak co dzień Kawka i herbatka juz czeka 9w termosie dla śpioszków, żeby nie ostygły) :) Słońca jeszcze nie widać, ale rano jak jechałam do pracy, to pachniało wiosną, więc może już będzie radośniej na świecie Ewanisiu- z zapaleniem pęcherza, nie ma żartów, w zeszłym roku tez mnie dopadło, przez tydzien się męćzyłam, w końcu poszłam do lekarza, pani doktor ochrzaniła mnie, że tak długo zwlekałam, przepisała lekarstwa i po trzech dniach zaczęłam noramlnie funkcjonować, więc nie lekceważ sobie i jeśli nie przechodzi to idź do lekarza, po co się męczyć \"gimnastyka\" wczoraj się udała, chociaż dzieci póxno zasnęły i już obawiałam się, że zasnę szybciej od nich i nic z tego nie będzie, ale dotrwałam :D Życzę Wam wszystkim słonecznego dnia

Wtam Was wszystkie kochane z rana jak co dzień Kawka i herbatka juz czeka 9w termosie dla śpioszków, żeby nie ostygły) :) Słońca jeszcze nie widać, ale rano jak jechałam do pracy, to pachniało wiosną, więc może już będzie radośniej na świecie Ewanisiu- z zapaleniem pęcherza, nie ma żartów, w zeszłym roku tez mnie dopadło, przez tydzien się męćzyłam, w końcu poszłam do lekarza, pani doktor ochrzaniła mnie, że tak długo zwlekałam, przepisała lekarstwa i po trzech dniach zaczęłam noramlnie funkcjonować, więc nie lekceważ sobie i jeśli nie przechodzi to idź do lekarza, po co się męczyć \"gimnastyka\" wczoraj się udała, chociaż dzieci póxno zasnęły i już obawiałam się, że zasnę szybciej od nich i nic z tego nie będzie, ale dotrwałam :D Życzę Wam wszystkim słonecznego dnia

a echo jest niezmordowane. Coś się zacina w przesyłce, a potem wchodzi to samo kilka razy

dzień dobry nie dla mnie :( wszystkim miłego ...

Dzien dobry Kiciulek dzieki za kawke ..i za dobre rady ,..tylko z tym lekarzem jest problem...jak zwykle ibuprofen albo paracetamol....czekam jak na zbawienie zeby sie polepszylo...bo nienalezy to do przyjemnych rzeczy... ....wszystkim zycze milego dnia............

Dzien dobry Kiciulek dzieki za kawke ..i za dobre rady ,..tylko z tym lekarzem jest problem...jak zwykle ibuprofen albo paracetamol....czekam jak na zbawienie zeby sie polepszylo...bo nienalezy to do przyjemnych rzeczy... ....wszystkim zycze milego dnia............

Dzien dobry Kiciulek dzieki za kawke ..i za dobre rady ,..tylko z tym lekarzem jest problem...jak zwykle ibuprofen albo paracetamol....czekam jak na zbawienie zeby sie polepszylo...bo nienalezy to do przyjemnych rzeczy... ....wszystkim zycze milego dnia............

...dzis ja zaechowalam ..... Rybka..a dlaczego nie dla Ciebie?

Ewanisiu- nie wiem co to za lekarz, bo powinien dac coć ściśle na tą dolegliwośc a nie paracetamol Rybko- cóż to się stało, że od rana taki wisuelczy humor, usmiechnij się :D

Kiciulek....na wyspie tak lecza... Wesola Aniu

Ewanisiu trzeba iść do urologa,on pomoże w końcu specjalista od układu moczowego :)

Wesola Aniu ..tak wiem ..dzis chyba pojde do lekarza..bo zamiast lepiej jest gorzej ...dzieki

Ewanisiu to trzymaj się

dzien dobry, Kiciulek dzieki za kawke, i czuc ze \"gimnastyka\" dobrze poszla bo taki spiewajacy dzis z ciebie skowronek ;) Ewanisiu!!!!! Nie marudz, i juz do lekarza!!!! Ja wiem, ze w wiekszosci przypadkow zakatarzen, przeziebien itp, tutaj lecza paracetamolem, bo to i lepiej niz antybiotykami, ale jak sa jakies powazniejsze sprawy to naprawde mozna tu na lekarzy liczyc. Uwierz mi. Czyli juz do lekarza!!!!! i zdrowiej Wszystkim sloneczne Rybko, glowa do gory!!! Zawsze mogloby byc gorzej, czyli tez nie narzekaj za bardzo! chyba mam dzis biska tolerancje na marudzenie, hihihi, ale to chyba przez to ze mala urzadzila nam \"koncert\" o 4.30 i przez godzine udawala kojota.... zapalki w oczach dzis nosze.

Dea... oj dobrze, dobrze :D

Witajcie.... Ewanisia - Dea bardzo dobrze Ci radzi - koniecznie dzisiaj do lekarza... są choroby, które beż odpowiednich leków nie pokonasz... ta do nich się zalicza. U mnie słoneczko... stawiam kawę z bitą śmietaną.... a dla Ewanisi herbatkę z cytryną.

Witam! No tym razem zalapalam sie na kawke od Kaszubki,bardzo dzieki... U mnie dzisiaj tez bez sloneczka ,ale cieplutko.... Kiciulku....oj mnie sie tez czesto zdarzalo ,ze nie doczekalam ,ale wczoraj nie bylo problemu i tez mam dzis dobry humorek :P Rybko....moze jakbys pryjechala zamiast raczyc sie Warka to dzisiaj mialabys lepszy humorek:O ale mam nadzieje ,ze bedzie coraz lepiej... Ewanisiu ja sie podpisuje pod radami kolezanek....marsz do lekarza! :D Wesola babeczka byla pyszna.... Dea....Dla Ciebie taka pozadna kawka i kawaleczek czekolady....nic ciekawego takie dzieciece koncerty...:O Rebeko??????....no chyba nie zaspałąś...obiecalas relacje :P A dla reszty pan i milego dzionka wsiem...bede na podgladzie....

Witam slonka !! Kiciulek - pomysl tylko ile kalorii przy tych \"cwiczonkach\" stracilas :-D Rybko - glowa do gory :-), to tylko wczesnowiosenna depresja (mam nadzieje ;-) ), mamy tendencje do wyolbrzymiania czasami blachych problemow. Czasami jedno mile slowo potrafi wszystko przywrocic do porzadku. A zobaczysz ze jak przyjdzie prawdziwa wiosna to wszystkie Twoje smutki znikna ... czego Ci serdecznie zycze !! Ewanisia - trzymaj sie cieplutko . I dziewczyny maja racje, w ktoryms momencie trzeba sie niestety oddac w rece specjalisty :-( Wesola Dea - ja tez na zapalkach dzisiaj jade... i na kawie ;-) od Kiciulka. U malej dalej zabki :-( ? Kaszubko - jak zostalo jeszcze troszke kawy to ja poprosze, bo nasz automat dopiero po obiedzie ma byc na chodzie :-(. Ania - tak ciutke zaspalam, ale udalo mi sie na czas dotrzec do pracy :-). Pamietam o relacji ... :-D Wiec... i znow to \"wiec\"... Powiem Wam ze imprezka wczoraj sie udala ! Spotkalam miedzy innymi faceta z ktorym od ponad 2 lat regularnie \"wisze na telefonie\", prowadzac czesto wielkie dyskusje filozoficzne ;-) a ktorego jeszcze nigdy nie widzialam na oczy. Przez telefon wydawal sie bardzo sympatyczny (jastem bardzo wrazliwa na ton glosu :-) ) a w naturze okazal sie ... jeszcze bardziej sympatyczny i w dodatku cholernie przystojny ;-). I po pierwszych 5-ciu minutach \"zmieszania\" dyskutowalismy tak jak bysmy sie znali osobiscie od lat. To naprawde bardzo mile kiedy nasze odczucia i wyobrazenia dotyczace jakiejs osoby okazuja sie prawdziwe :-) Proponuje Wam takie motto na dzisiejszy dzien : http://pl.youtube.com/watch?v=OHfpS1FUKrs

No Rebeko!Troszke skromna ta relacja ,ale niech bedzie hi,hi:D

Hihi, Ania - coz jeszcze moge napisac:-) ? Kolacja byla pyszna, bardzo wesolo bylo, zero \"sztywniakow\" (przynajmniej przy naszym stoliku)... tylko M troszke byl niezadowolony bo mial po mnie przyjechac ok 22.00 a w rezultacie cala impreza skonczyla sie dopiero o 24.00... wiec z \"cwiczonek\" juz nic nie wyszlo :-P :-D. Lece mimo wszystko na jakis obiad... za godzinke wracam :-)

Kurczę, jak teraz nie uda mi się dokonać wpisu...... wolę nie kończyć, co mam ochotę wtedy zrobić. Kiciulek - znam aż za dobrze kłopoty z gimnastyką, gdy dzieci nie mają zamiaru zbyt szybko zasnąć.... Robiłam, a właściwie mąż robił porządki na półkach z pościelą..... nie pomagały moje "ochy i achy" - był bezwzględny... zrobił niesamowitą czystkę... i miał rację, ale ja i tak mruczałam po cichu - " że to jeszcze może się przydać" Zrobiło się duszno, trudno złapać porządny oddech - chyba burza wisi w powietrzu. Rebeka - kawa czeka i czas na tarasik...

Nareszcie do domku, jestem dzisiaj tak śpiąca. Chyba coś wisi w powietrzu. A czeka mnie jeszcze dzisiaj msza szkolna, mam nadzieję, że nie zasnę- dobrze, że teraz jest bez kazania, bo zamiast tego mają drogę krzyżową. Juz wychodzę Pa!

Nareszcie do domku, jestem dzisiaj tak śpiąca. Chyba coś wisi w powietrzu. A czeka mnie jeszcze dzisiaj msza szkolna, mam nadzieję, że nie zasnę- dobrze, że teraz jest bez kazania, bo zamiast tego mają drogę krzyżową. Juz wychodzę Pa!

Rebeko...widzisz jak chcesz to potrafisz...:D Kaszubko...u mnie w domu to corcia tez tak wszystko chomikuje,a ja raczej wyrzucam...ale czasami zdarza sie ze jak tylko wyrzuce to dana rzecz rzeczywiscie by sie przydala...:D stawiam popoludniowa kawe i mam nadzieje ,ze kafe mnie z nia wpusci :P

Rebeko wybacz to zdanie na pomaranczowo,ale zamiast wpisac nick to od razu pisalam do Ciebie i jeszcze to niechcacy poslalam A teraz ide po kawe bo rzeczywiscie jakis senny ten dzisiejszy dzien... Kiciulku....ja na szczescie z dzieciakami nie musze chodzic na msze szkolna,dzisiaj tez pewnie bym zasnela...:P

OUFFF, odzyskalam internet, bo juz myslalam ze cale popoludnie bede bez :-(. Kaszubko - no i widzisz, przez glupi internet na tarasik sie spoznilam :-( ... ale jeszcze pojde za chwile to moze wtedy ...? Ja robie generalne porzadki w szafie dwa razy w roku... i wtedy zawsze troche \"luzu\" sie robi\" :-)... niestety nigdy nie trwa to dlugo :-O. Kiciulek - droga krzyzowa za te wszystkie \"grzeszki\" , hihi ! Ania - nie ma problemu, to tylko (jak przypuszczam ;-) ) z mlodej piersi sie wyrwalo ;-). Kawke chetnie, dzieki !

Walczę z kafe - jeszcze internet co chwilę mi ucieka...... Jeśli na jakiś czas - ode mnie niezależny - nie pokażą się moje wpisy - pamiętajcie, że to wyłącznie wina kafe i internetu.... buuu, buuuuuuu.

NIe ma problemu Kaszubko, my wszystko przetrzymamy :-D !!! Moze chociaz przeczytac bedziesz mogla ....? To napisze duzymi literami ;-) : NA TARASIK ZAPRASZAM !!! Reszta pan tez mile widziana :-) !