Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Kama Przykro mi z powodu wyników męża ale dziewczyny mają rację,wystarczy jeden plemnik.Większość naszych chłopów nigdy nie robiło badań nasienia a kto wie ilu ma taki wynik jakości nasienia jak Twój M,może właśnie wielu z nas wystarczył ten jeden plemnik.Ja też nie mogłam po poronieniu zajść przez 4 cykle,czasem nie tak łatwo zajść.Powinnaś się wyluzować i jak najmniej o tym myśleć,odpoczywać,nie stresować się.A męża pewnie da się podleczyć. Hanna A co to takiego to konserwatorium terminologiczne (jakieś studia prawnicze?,bo jestem ciekawa? U mnie raczej po staremu.Mała wreszcie je normalnie,ma tylko problemy z usypianiem zarówno w dzień jak i w nocy.Czasem zdarzy się jej usnąć w domu w dzień ale strasznie płacze,w wózku też ma czasem problem.Wieczorem też się często trzeba namęczyć aby ją uśpić.Ten typ tak ma.Byłam nawet u lekarza z lekko odparzoną pupką (niestety ma taką zaczerwienioną pupcię od jakiś 2 tygodni i małą rankę przy pipusi) i lekarka stwierdziła,że jest zdrowa.Mój synek też ciągle nie dosypiał w dzień,uśpić go to była masakra,byłam nieraz tak wściekła,że przestawałam go usypiać,za to wieczorem zawsze zasypiał jak kamień od razu po butelce. A w niedzielę wielki dzień mojego synka - komunia,tort zamówiony,ubranie kupione,goście zaproszeni.Ciekawa jestem jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuha26
dzień dobry wszystkim, przyszłam sie trochę do Was wygadać, wiem że pewnie mnie nie pamiętacie, ale lubię tutaj od czasu do czasu zagłądać i was podczytywać w tym czasie jak zaczęłam z Wami pisać wszystkie już prawie zaciążyły, ja jeszcze zostałam. Teraz czekam na @, ma być dzisiaj lub jutro, mam nadzieję że nie przyjdzie, zawsze rozczarowanie. Mam małą nadfzieję bo mój luby powiedział że strasznie mi urosły piersi, to fakt są wieksze, zasze się trochę powiekszają przed @, ale teraz wyglądają na duże, nie bolą mnie zbyt mocno, może delikatnie sutki, obiecałam sobie że jak tempka dzisiaj się utzyma to zrobię testa jutro, no i dzisja jeszcze wysoka, chyba musze kupić teściora, chyba że dostanę dzisiaj @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Robur dziękuję za słowa otuchy ale chyba potrzebuję jeszcze... Mam nadzieję, ze córcia się namysli i zacznie ładnie zasypiać, żeby mamusia mogła odpocząć, pewnie jak podronie do wieku szkolnego to już nie będzie tak chętnie wstawać ;) Anucha trzymam kciuki żeby @ nie przyszła A ja chciałabym, żeby ten tydzień już się skończył, dziś byłam na usg piersi, mam włókniaka do wycięcia, spory 17/8 mm, lekarz był wkurzony, mówił że niemożliwe aby pół roku temu ten, który robił mi usg tego nie zauważył, o 13 jadę po dokładny opis i skierownie do szpitala, na szczęście nie jest to bardzo groźne, ale jak stwierdził lepiej wyciąć żeby się nie pzerodziło w coś złośliwego. Dobrze, że jest tuż pod skórą i nie będzie trzeba rozgrzebywać, ale od wczoraj mam oczy na mokrym miejscu :( Pewnie zanim dojdę do siebie będzie ze dwa miesiące w tym czasie mąż poprawi swoją armię i będzie dobrze, grunt to poztywne myślenie Buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć piszę do Was bo mam kiepski nastrój. C o u mnie? LEŻE LEŻE I LEZE bardzo cięzko mi wyleżeć, jestem niestety kłębkiem nerwów bo się okropnie boję będąc na usg nie widziałam żeby serduszko biło bo to jeszcze niby za wczesnie ponoc za tydzień ma byc już to widoczne ale jak tak bardzo się boję że znowu jest to samo.Kiepsko z sikaniem w nocy w zasadzie to odkąd zaczęłam brać dupaston to najpierw przez dobę sikałam dosłownie co 15 minut a potem już słabiej teraz w zasadzie to tylko w dzien mi się chce często a w nocy to sporadycznie.Piersi bolą bardzo i mdli mnie ale tylko gdy myje zęby to nie mogę znieść tego i ogólnie nic mi się jeść nie chce. Tak bardzo się boje że nie potrafię tego opisać .... konczę pisać bo im więcej o tym myślę tym jest gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
softis proszę Cię nie zamartwiaj się, ja też nie biegam w nocy do toalety i w dzień też nie jest tak często poza tym jest mi niedobrze tylko i wyłącznie w nocy a w dzien czuję się bardzo dobrze jedyne co mi dokucza to niesamowity ból bioder a dwa dni temu widziałam znowu Maluszka i Jego bijące serce też mam się oszczędzać i dużo leżeć i też mam plamienia softis musimy wierzyć, że jest dobrze, cieszyć się z tego, chociażby jeżeli miałoby to być tylko przez chwilę będzie dobrze trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama:)🌼 dla Ciebie:) Softis bądź silna!!! Twoję dziecko potrzebuje silnej mamusi:) Robur....niestety to nie prawo tylko informacja naukowa i bibliotekoznawstwo. jestem padnięta po całym dniu zajęć ale wszystko poszło super:) idę się zrelaksować i posiedzę przed TV Miłego wieczorku wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wpadlam do was zobaczyc jak leci ale widze,ze weekendujecie ostro;) milego dnia! p.s. u nas po staremu z tym,z teraz nastaly czasu nie robienia kupki:o ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć dziewczyny u mnie 26 dzień cyklu, postanowilam zrobić teścik wyszlła druga kreska taka jasna. Teścik to bobo-test jest jasna różowa, co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem kochaniutkie. U mnie po staremu.Trza kożystać z pogody pięknej i spacerki całodniowe.No pomijając wczorajszy dzień bo cały przespałam:D:D:D:D Anucha kochana chyba powinnam Ci już pogratulować.Nie wiem czy pamiętasz ale u mnie z tą drugą kreską było tak samo.Budziłam męża,żeby zobaczył czy faktycznie jest czy mam zwidy.zrób teścik za dwa trzy dni a sama zobaczysz ,że ta druga krecha będzie już wielkagruba i czerwoniasta jak ta lala dziubassku nie zamartwiaj się kupkami.dodałas coś do menu Kubusia?? Kubuś to słodziak fantastyczny.ostatnie zdjęcie na Nk poprostu boskie softis wyleguj się kochana ile wlezie i nie zamartwiaj się słonko tym nocnym sikaniem buziaczki dla Was wszystkich piźdźioszki ide lulać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od jakichś dwóch tygodni mam potworny problem z uśpieniem dziecka wieczorem.Od noworodka córeczka zasypiała przy piersi,odkładałam ją do łóżeczka i spała do rana.Obecnie jak tylko znajdzie się w swoim łóżeczku po wieczornym jedzeniu zaczyna się koncert,który trwa nawet 2 godziny.W dzień jest nie lepiej.Mała śpi tylko w wózku na spacerze (wózek nie może w ogóle stać w miejscu) lub w samochodzie.Nawet jak przyśnie na piersi to tylko drzemie,po odłożeniu do łóżeczka za chwilę się budzi.Jak nauczyć dziecko zasypiać,pomóżcie,bo już nie mam siły. Czy Wy też tak macie a może miałyście taki problem i jakoś sobie poradziłyście? Może macie jakiś pomysł,bo ja już mam dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie. U nas sobota była jesienna za to niedziela jak w lecie - piekne słoneczko cały dzień. Trochę sie wylezałam na słoneczku i zaliczyłam z rodzinką wycieczke rowerową :) Softis słoneczko, ty sobie leż, odpoczywaj i odganiaj czarne myśli !!!!! grunt to pozytywne nastawienie i wiara że wszystko będzie dobrze. Matyscha również - nie wolno mysleć źle, wszystko musi byc dobrze.!!!!!!!!!!!! Kama - trzymam kciuki żeby wszystko się skończyło dobrze. Teraz z mężem sie podleczycie a póxniej do dzieła :)))) Robur kochana, mój Jasio jak był mały to miał straszne problemy z zasypianiem. Wogóle ze spaniem. Budził się co 2 godziny, w dzień spał po pół godziny albo tylko na rękach. Nerwy mi puszczały bo niewidziałam dlaczego, aż w końcu się wściekłam i dałam mu bebiko, ale to też na dłuższą metę nie pomogło. Musieliśmy to poprostu przetrwać. Chyba do 2 lat tak było. Teraz też żadko kiedy spi u siebie całą noc, prawie zawsze przychodzi do nas. A w szpitalu to był koszmar !. Połozna mówiła tylko że dziecko chce do mamy, prosze wziąśc, przytulic a on sie darł całe noce. I chyba z ta mamą i bliskością rodziców to prawda. Każde odłożenie do łózeczka kończyło sie płaczem i szeroko otwartymi oczkami. Z zeleceń super niani to powinnismy nauczyc dziecko zasypiać samemu i zostawić w łózeczku ale nie mielismy serca. Kilka prób a później Jasiu u nas. Jak tylko w nocy sie przebudził ktoś to go odkładał do łózeczka a on jak wyczuł że nas nie ma znowu pobudka :)))))))))) Już zapomniałam jak to było, ale chyba musze sobie powoli przypominać ;)))) ostatecznie jakoś to przetrwaliśmy, zawsze sobie mówiłam, jejku, kiedy ja sie w końcu wyspię !!?? Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, podam wam mój sposób na uśpienie dziecka. Kładłam maleńkie dziecko na poduszkę taką dużą od spania przytulałam je do siebie i delikatnie kołysałam. Każdy dzieciak wymięka! Później odkładałam do łóżeczka na tej samej poduszce co usypiałam razem z pieluchą koło buźki i dzieciak spał jak suseł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poweekendowo :) Robur kiedy Basia nie chciała spać popołudniami to moja mama stosowała podobną metodę co Ewik, owijała Baśkę kocykiem i kiedy ona zasnęła na rączkach odkładała do łóżeczka w tym kocu i zazwyczaj mała spała. Problem jest w tym, że gdy dziecko zasypia na rękach to jest mu ciepło od naszego ciała a prześcierdełko w łóżeczku jest zimne i to właśnie je budzi. Co do wieczornego zasypiania to stosowałam rady Tracy Hogg (w więksości przy Weronice bo Basia szybko nauczyła się sama zasypiać) tzn metodę podnoszenia i odkładania. W prawdzie siedziałam przy Weronice gdy zasypiała i delikatnie głaskałam jej czółko a gdy się rozpłakała podnosiłam z łóżeczka uspokajałam a potem natychmiast odkładałam z powrotem. Z Basią też robiłam a teraz wystarczy jak jej smoka dam, czasem trzeba ze dwa trzy razy jej go podać i zasypia. Co do tej metody trzeba być wytrwałym ale efekty są. Fisia to się wybyczyłaś co? Fajnie Ci:) ja w sobotę pospałam nieco dłużej... Anucha no chyba można już gratulować... :D:D:D ja też robiłam bobo-test przy Weronice i chyba też wcześniej niż spodziewana @ bo miałam przeczucie ale nie pamiętam dokładnie i wyszły dwie krechy :) Powtórz test za dwa dni i powinna już być piękna wyraźna kreseczka :) Softis Matyysha 🌻 wierzę razem z Wami i trzymam kciuki za Was i Wasze Skarby pod sercem. Będzie dobrze! Trzeba to sobie powtarzać jak mantrę by przyciągnąć szczęście :) Kama podleczycie się z m. a potem do dzieła i ani się obejrzysz a już będziesz miała wszystkie ciążowe dolegliwości :P Muszę spadać bo głodna królewna się obudziła 😘 4 all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dzisiaj ponownie, @ dalej nie ma, testu nie robilam drugiego, zrobię jutro juz czeka. Dzisiaj od 2 do 5 rano nie spałam, się wierciłam, raz gorąco raz zimno i dziwnie brzuszek boli, tak jakoś dziwnie ciągnie, nie jest to duży ból a raczej denerwujący, pierwszy raz odczuwam takie bółe. A co dobra w ogóle nie chce mi się jesc musze się zmuszać do jedzenia nic mi nie smakuje, nie jedynie wczoraj szejk truskawkowy i tortilla z kurczakiem pychota. Mam nadzieję że jutro kreska bedzie wyraźna, owulke miałam 11 dnia cyklu czyli 2-3 maj, mam nadzieję że to tylko zbyt małe stężenie HCG. A i kiedy najlepiej iśc do gina, tak żeby było coś widać i serduszko bijące Pozdrawiam wszystkich odezwe się jutro co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allo :) co tam co tam? Anucha gratulejszyn :) Robur.....ja tez od jakiegoś czasu wstaję co 2 godziny do karmienia do mojego 5 zębnego łysego terrorysty i wielokrotnie zdarzyło mi się już pojechać do pracy godzinę później.Teraz akurat jest dokładnie to samo ja powinnam być w pracy a ta mała koza nienakarmiona śpi.Mogłabym to olać i jechać do pracy ale do 22 to bary mleczne mi rozsadzi.Pojadę na 15. My wczoraj byliśmy ze znajomymi w Mosznej (bez skojarzeń proszę!) śliczny zamek jak ten od Shreka,stadnina koni olimpijskich i przede wszystkim park z kwitnącymi azaliami i rododendronami.Dla tych co nie wiedzą ...pięknie wyglądające a jeszcze piękniej pachnące krzewy.Kwitną tylko w maju,więc była okazja :) Tituś jak tam nasza ciężaróweczka się czuje ?Laurka daje czadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja:) anucha u mnie było tak:) zrobiłam test i posżłam sie malowac :) wróciłam patrze nic nie ma wiec idac na dół chciałam wyrzucic do smietnika a na dole patrze druga ledwo wodoczna kreska:) pomyslałam ze mam omamy:) i o tezaz te omamy konza dzis 5 miesiecy:) wiec hmmmmm na pewno blada kreska oznacza jedno:) nieprzespane noce juz w krótce:) softis kochana odpoczywaj:) bo wierz mi ze zamarzysz za tym aby polezec w łózeczku poczytac kasiaki:) i najwazniejsze wszytsko sie robi dla tych wspaniałych usmiechów naszych dzieci:) powodzenia kochana:) i wierz mi warto sie posiecic;) aha i głowa do góry musi byc dobrze:) Fisiu powiedz mi jak zaczełas podawac gluten małemu bo lekarka kazała mi wrowadzac:) robur u mnie juz było wiele etapów zasypiania:) teraz mały lezy w łózeczku ja daje mu maja reke i zasypia ! zasem musi sie przytulic ale nigdy na rekach ! wrecz sie denerwuje ! jak sie go hce uspic na raczkach! aha mój miał etap ze tylko na brzuszku zasypiał!!!! musisz kochana znalesc taka pozycje i meteode która małemu bedzie odpowiadac:) powodzenia:) mój mały \" budzik\" dzis konczy 5 miesiecy:) w patek był na szczepieniu i nawet nie kwinknoł!! pani powiedziała ze mam strasznie dzielnego synka:) i wazy 8 kg:) weekend minoł w gronie znajomyh i dzieci:) miałam mini przedszkole w domu!!!!! a dzis jede na usg bioderek takie kontrolne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochane, przepraszam za dłuuuga nieobecność. rożnie się działo. Szymonek chodzi nadal na rechabilitacje, ładnie podciaga sie juz do siadania, ale nadal walczymy z nadmiernym napięciem miesni gł w obrebie barków. martwie sie bo jeszcze nie przewraca sie on na brzuszek z plecków, kładzie sie na boczkach ale głowe odgina mocno do tyłu to chyba przez napiecie. poza tym to zawsze jak go posadze to raczki trzyma rozprostowane na boki a nie do przodu czy na dół, dopiero jak mu cos dam do trzymania to chwile jest ok ale jak upusci to znowu. takze jeszcze sopro pracy z nim mamy. teraz mamy chwilowa przerwe bo maly sie zaziebił i kaszle mi troche, jutro mamy kontrole takze zobaczymy. aha i wstrzymałam sie na razie z kolejnymi szczepieniamy, mamy isc do poradni szczepien, gdzie zajmuja sie szczepieniem dzieci z problememi neurologicznymi, wielu lekarzy uwaza ze robie to na wyrost ale wole byc ostrozna, poza tym co lekarz to opinia. oststnio jak maly zaczął kasłać to bylam u innej dr bo naszej nie bylo i ona od razu zwrociła mi uwage na jego problemy neurologiczne po tym jak widziała jak siedzi i wogole sie prezy i jak zapytałam jej o szczepienie to sama powiedziala ze najlepiej udac sie do takiej poradni, a niektórzy lekarze to zaszczepiliby go na wszystko co mozliwe. ogolenie to maly grzeczny, choc oststnio marudzi moze to przez przeziebienie a moze to czas juz na zeby, bo na razie nie ma zadnego. no i troche sie nam rozpuscił jesli chodzi o sen spał by tylko przy piersi. poza tymdostaliśmy ten kredyt i mam nadzieje ze juz w sierpniu bedziemy w nowym naszym mieszkanku, choc wizja płacenia tylu rat mnie troche przeraza, ale cóż. poza tym męzulek znalazł nową prace (pisalam wam kiedys ze dostał wymówienie) i to dosłownie w oststniej chwili takze bylo goraco w tym temacie, bo tu kredyt za pasem a pracy brak, ale na szczescie wszytko sie wyprostowało, choc i tak bylo sporo stresu bo okazalo sie ze mąz musi zwrócic swojej firmie ponad 2 tys bo raz mu zle prowizje naliczyli. popatrze troche co u Was całusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koug--- byłam tez w Mosznej :) super jest ten zamek i park wokół :) mamy z mężem kolezanke w Prudniku i kiedys bylismy tam na wakacjach i nams wlasnie tam zabrała, super, a jakie foty wychodzą :) a co do karmienia to moj Szymonek tez non stop by ssał piers teraz, mam nadzieje ze to sie zmnieni bo juz jutro dostane wskazówki jak mu diete rozszerzac o nowe pokarmy bo jak dotad był tylko na cycusiu :) czasem boje sie czy oby za mało pokarmu nie mam anucha --- GRATULACJE 🌻 softis--- głowa do góry, wiem ze nie jest Ci łatwo ale rozumiem Cie doskonale. na poczatku ciązy miałam plamienia i lezałam ok 3 tyg, ale od 22tyg zaczeły mi sie skórcze przedwczesne i juz do konca ciazy 34 tyg u mnie lezałam, z czego ponad 2 miesiace w szpitalu, najpierw miesiac na wychamowaniu skórczów a potem od 30 tc z powodu cholestazy i stanu przedrzucawkowego. ale zobaczysz dasz rade :) dziewczyny dobrze Ci pisza odpoczywaj, czytaj ksiazki itp, potem nie bedzie kiedy ;) no juz moj Kochany sie naspał spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna.s.1
witam, nie jestem pewna czy wypowaiadam sie w odpowiednim wątku ale skoro staracie sie o malucha to może będziecie mogły mi pomóc. Zastanawiam się czy powinnam już zrobic test ciążowy ( nie chce za wczesnie bo boję sie zapeszyć..) Wg testow owulacyjnych - owulacje mialam 2 tygodnie temu - dokładnie 15 dni temu, owulacja wystapila w 10 dniu cylku-zawsze miałam 28 dniowe cylke, ostatni 26 dniowy a wg owulacji ten powinien byc jeszcze krótszy.. zastanawiam sie w takiej sytuacji czy juz moglabym zrobic test i czy on by juz cos wykazał - skoro @ występuje zawsze po14-16 dniach od owulacji to czy mozliwe ze juz cos wykaze ? we tych 28 dniowych cylkow @ powinnam dostac dopiero za 4 dni... Czy ktoras z Was tak miała, i robiła test ciążowy po tych 14 dniach od owulacji a nie czekała na date @ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna.s.1 ja robiłam ale w 16 dniu cyklu i wyszła słaba różowa, z porannego moczu. Dziewczyny właśnie powtórzyłam test wyszedł śliczny, piękne 2 różowe krechy i to z wieczornego moczu, ale jestem szczęśliwa hura hura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę o zmianę w tabelce, ostatnia @ 22 kwietnia Koug jeśli moge cię prosić o zrobienie mi takiej pięknej stopki jak dziewczyny mialy z dzidziusiem rozwijającym się termin porodu 25 styczeń 2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
//www.allegro.pl/item639494756_wiosna_lato_jesien_duza_paka_98_122.html zapraszam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kobietki, u mnie dalej brak @. Koug dzięki, ale jak wchodzę w tą stronkę to jest pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alo alo Anucha GRATULACJE :) Fisia leniuszku:) u nas wczoraj mini burza i deszcz wiec tez ledwo siedzialam taka bylam spiaca a kawe sobie darowalam bo jak wypije nawet slabiusia to nie moge potem zasnac:O slaba banka.. Robur mnie sie wydaje,ze musisz to robic jak pisala Ania podnosic kiedy placze a jak sie uspokoi spowrotem klasc i tak do skutku chocby to mialo trwac dlugo Validos Maksik juz taki dorosły a nie dawno pisalas o swojje becie to byly czasy:D Titus jak tam sie czuje nasza przyszla mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej oj dziubasku szybko czas leci, pamietam jak odliczalas dni do porodu jakby to bylo wczoraj :) my dzis idziemy na kontrole oby bylo ok wszystko choc szymus jeszcze kaszle lece was czytac moze dzis mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby jestem szczęśliwa że jestem w ciąży, ale to do mnie nie dociera, teraz się biję żeby to niebyła ciąża pozamaciczna, tyle się o tym czyta,jejku daj Boże. Czemu ja tak mam, zamiast się cieszyć to szukam dziury w całym. Czy są jakieś objawy ciązy pozamacicznej, idzie ją odrużnić od normalnie przebiegająćej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×