ciążowe staranka

NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ......POTOMSTWO.........OSTAT.@ Schering.......36.....Wrocław............................................... Wiola30........30.....Kuj.-Pom............Angela 7lat.................... Bolerka34......34.....Warszawa............................................. Kama26.........26.....dolnośląskie.......................................... Asik79...........29.....Trójmiasto.........Kacperek 4 l................... KaRoooLiNa22..22.....lubelskie............................................. ...........................ZACIĄŻONE...........................termin porodu Tyllkaaa...........19.....Dzierżoniów........................ciąża.....26.11.09 Matyysha.........28.....lubelskie............................ciąża.....28.12.09 Softis.............32.....podkarpackie....Weronika 6 l.....ciąża.....04.01.10 Anucha26.........27.....Śląsk.................................ciąża.....25.01.10 Dafodilek ........29.....Wrocław.....Karolek 1roczek......ciąża.....31.01.10 Lemurka22.......22.....kuj-pom..............................ciąża.....10.02.10 Majek123.........24.....Zakopane............................ciąża.....28.02.10 Kamila220579....30.....Niemcy...............................ciąża.....14.03.10 Dori78.............30.....Włocławek...........................ciąża.....30.03.10 Hanna22...........23.....Wrocław.............................ciąża.....19.04.10 Minia 24...........24.....Częstochowa........................ciąża.....14.06.10 .................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... Tyllkaaa.................Krzysiu / Oliwka Matyysha................syn Softis....................Jan lub Wiktor lub Miłosz / Lena Anucha26...............Sandra Majek123................syn Kamila220579...........Marcysia .........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... Mar—gerita....27..Warszawa................synek ur. 16.06.08 Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 – 2380g 45cm Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur. 20.06.08 – 3690g 54cm Demiluna......28..Anglia......Wiki 5 l......Julian ur. 27.06.08 – 3640g Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur. 27.06.08 – 3300g 54cm Agital..........27..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 – 3450g 58cm Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 – 3700g 54cm Koug...........35..Opole..Michał 13,Ola 8..Emilka ur. 23.08.08 – 3245g 54cm Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 – 3400g Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 4l.....Karolinka ur. 22.10.08 – 3300g 50cm Mania23........24..Warszawa................Szymonek ur. 17.11.08 – 2600g 52cm Fisia**..........31..śląskie....Marta 5lata...Bartuś ur.10.12.08 – 2640g 52cm Validos27......29..Kraków....................Maksymilian ur.18.12.08 – 3480g 56cm Maliwina29....30..Warszawa.................Hubert ur. 28.12.08 – 2700g 50cm AniKa*.........28..Irlandia...Weronisia 4l...Basia ur. 28.12.08 – 2910g 49cm Agi37...........38..Warszawa.................Paulinka ur. 31.12.08 – 3000g 52cm Banitka27......27..Koszalin...................Bruno ur. 03.01.09 – 3700g 57cm Kołderka*......24..Żyrardów..................Julia ur. 07.01.09 – 4200g 54cm Nuczka.........28..podlaskie..................Zosia ur. 20.01.09 Cebulka30.....30..Piotrków Tr...Nadia 7l...Norma ur. 21.01.09 – 3350g 54cm Robur..........31..Zach.pom...Daniel 8 l....Milena ur. 26.02.09 – 3550g Dziubassek....23..Trójmiasto................Kubuś ur. 27.02.09 – 2530g 47cm Basiunia*......29..śląsk......Szymon 5 l.....Miłosz ur. 14.04.09 – 3750g 56cm Titowa1.......29..Irlandia.....................Laura ur. 19.06.09 – 2170g 45cm MM_Jadziunia.32..Opole.......Jaś 4 l.......Maria ur. 27.08.09 – 3160g 55cm Motylek55555..29..Poznań....................syn ur. 22.11.2009 – 4560g 61cm

MOTYLKU GRATULACJE :)) Dori78 ja tez dlugo musialam poczekac na te prawdziwe ruchy a teraz czuje juz po pare razy dziennie jak myszka wariuje i M uwielbia trzymac rece na brzuszku :) DO POMARANCZKI DUZE M oznacza MAZ :-D Uwielbiam to uczucie najlepiej jest jak w nocy mnie obudzi bo tak tam buszuje :)) W czwartek bylam na usg takim kontrolnym i niestety fotek nie bylo Doc .patrzyla tylko na serduszo i wszystko ok pieknie bylo ,jedno co mnie zdziwilo to po raz ktorys pytala czy czuje skurcze ??? nic nie czuje bo podobno mala strasznie nisko lezy i glowa do dolu :( i sie zdolowalam ale Doc.sprawdzila szyje i mowi zeby zapomniec to pytanie o skurczach bo szyjka jest dluga 36mm i wszystko super widocznie dziecko ma jeszcze duzo miejsca i tak mu wygodnie :)) Jejku juz nie moge sie doczekac marca no chyba ze mala sie pospieszy i bedzie juz na koniec lutego :)) Pozdrawiam

Motylek Serdeczne gratulacje,ale ogromna dzidzia,szok.

Motylku GRATULUJĘ Jesteś wielka, a synek - WOW :) chyba największy mężczyzna na tym topiku - jestem pod wrażeniem :)

Motylku gratuluje pociechy fajowo ze juz jesteście razem , ja się nie moge doczekać juz czerwca wreszcie bym sie przestała stresowac. pozdrawiam serdecznie i sciskam wszystkie forumowiczki buziaki

Gratulacje dla Motylka!!!! Niech syn pięknie rośnie i bedzie radością dla rodziców:) A ja laski dzisiaj jadę na usg połówkowe::) ale jestem zestresowana i podekscytowana jednocześnie:) buziaki

Motylku gratuluję serdecznie :]]]

Dziubasku, jak mi brakuje tych naszych pogadanek na tym forum... Brakuje mi dziewczyn, które razem ze mną oczekiwały na dwie kreski a potem dzieliły się wrażeniami, problemami... Teraz najzwyczajniej w świecie nie mam czasu, by tutaj zaglądać, jednak bardzo często Was wspominam. Widzę z resztą, że nie tylko ja zaniedbałam topik... Obiecuję poprawę!!! Jeszcze raz serdecznie ściskam Ciebie, wszystkie dziewczyny z "naszych" czasów oraz dziękuję nowym, że tu są - dzięki Nim to forum wciąż działa, a ja zawsze będę miała gdzie wrócić!!! Buziaki!!!

Hej :) Tak patrzę właśnie na tą naszą tabelkę i uświadomiłam sobie, że przegapiłam urodzinki naszego Szymonka... przepraszam Cię z całego serca Szymonku ale na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że ostatnio nie miałam głowy do niczego, moje dziewczyny były chore a potem urodziny Weroniki i tak dopiero dziś oddycham z ulgą że to wszystko już za mną :) No ale dość usprawiedliwiania teraz życzenia :) Kochany Szymonku z okazji Twoich pierwszych urodzin życzę Ci byś rósł zdrowo rodzicom, byś zawsze był radosnym i szczęśliwym dzieckiem, byś swym śmiechem wypełniał dom i by nigdy nie zabrakło ci miłości najbliższych. Milion całusów od topicowej ciotki z rodzinką Maniu skrobnij w wolnej chwili co u Was jak minęła ta pierwsza urodzinowa impreza, jak Szymonek sobie radzi, pewnie wyrósł, co? A tak w ogóle to pozdrawiam Was wszystkie, te co piszą i te co z braku czasu tylko podczytują ;) u mnie też z czasem krucho, niestety ale zaglądam regularnie i myślę o Was codziennie BIG 4 ALL

ojej Maniu ja tez przeoczylam, duuuzo zdrowka dla maluszka, co tam u was? mam nadzieje,ze juz nie macie problemow z malutkim! Ania Sylwia właśnie wczoraj siadłam i przejrzałam pierwsze stronki , nawet trafiłam na twój wpis jak pisałaś,ze nie masz żadnych objawów i się martwisz no a później rzyganko :P weszłam nawet na naszego bloga i poczytałam posty każdej z was jak oznajmiła,ze jest w ciąży:) wspominania wróciły:) pamiętacie takie dziewczyny jak np. wiktoria80,michelle ,harbatka ,vichy, mar--gerita... czasami trafiam na posty "kurde no" ale widze,ze do nas nie zaglada Motylku GRATULACJE :)

Heloł:) sprawozdanie z wcxzorajszego 3d: - dzidzius jest zdrowy i wszystkie parametry w normie - waży 345 g::) - oglądaliśmy go 15 minut ale nie chciał zmnienić pozycji, więc niewiemy czy chłopczyk czy dziewczynka:) może następnym razem? - nawet buzi lekarz nie umiał nam pokazać bo łożysko mam na przedniej ścianie macicy i zasłaniało nam dzidziusia - ale na czarno-białym usg było widać, że śpi i ssie kciuka:) i nic nie było w stanie go obudzić...:) chyba bedzie taki śpioszek po mamie:) pozatym to jesteśmy szcześliwi, szczególnie mąż bo pierwszy raz był obecny przy tym badaniu:) miłego dnia:)

Hanna22 super ze wszystko ok :) i jaka juz duza dzidzia :) Moja ciaza jest o miesiac starsza od twojej i moja Marcysia ostatnio wazyla juz 650 gram i mierzyla 28 cm :) Juz nie moge sie doczekac marca :) Hanna22 a czujesz juz ruchy ? moja niunia wariuje z dnia na dzien coraz lepiej :) Pozdrawiam :) Ach tak w tajemnicy troszke zazdroszcze Motylkowi (w pozytywnym slowa znaczeniu ) ze juz jest po wszystkim :)

Motylku gratulacje dla Was, niech Wam Dzidzia zdrowo rośnie i przesypia całe noce:-) Maniu a ja tak myślałam ostatnio o 1 urodzinach Szymonka, że aż je przegapiłam, spóźnione życzonka dla Niego, dużo zdrówka, usmiechu i samego słonka na niebie u nas gonitwa bo za tydzień przeprowadzamy się już do swojego domku:-) :-) :-) Normusia śmiga już za chodzikiem że nie można jej dogonić;-) a ja stawiam dzisiaj flaszkę tym co mogą pić a tym co nie soczek ;-)

Witajcie kochane! Wczoraj robiłam badanie na obciążenie glukozą 50 g i niestety :( wynik wyszedł 150 więc będę musiała mieć zrobione jeszcze 75 g. Trochę się boję, żeby nie mieć cukrzycy ciężarnych, ale cóż, we wtorek idę do lekarza, zobaczymy co mi powie. Mam jednak pytanie... Może któraś z Was też musiała mieć podane 75 g glukozy i w jakim czasie trzeba to badanie wykonać od badania z obciążeniem 50 g glukozy? Pozdrawiam i całuję...

Dzień dobry:) Kamila tak:) już od kilku dni czuję delikatne ruchy, najczęściej po południu i późnym wieczorem. takie przyjemne "stukanie" od środka:) a ja boję się tej świńskiej grypy bo u mojego męża w pracy już dwie osoby na to zachorowały:( Dori nie wiem jeszcze jak to jest z tą glukozą, mnie to czeka za 3 tyg. pozdrawiam i miłego dnia:) Tyllka jak się czujesz?

Eh, Dziubasku, to moje mega rzyganie to ja pamiętam do dziś;-) To dopiero była trauma, bite 4 m-ce, no i jeszcze w ostatnim miesiącu na nowo wróciło:-) Co do dziewczyn z "naszych" czasów - czy któraś z nich jeszcze udziela się tutaj jakoś w miarę regularnie? Mi szczególnie zapadłaś w pamięć własnie Ty, Harbatka, Fisia, Malwina i Koug. Czy możesz mi pomóc je odnaleźć - nie wiem, poprzez jakiś e- mail czy też na nk? Wszystko mi pouciekało, a teraz bardzo żałuję i chciałabym odnowić te niezapomniane kontakty.Tyle wspomnień, wspólnych przeżyć i wspólny cel - który być może jeszcze kiedyś nas połączy;-) Pozdrawiam Cię cieplutko!!!

dziekuje dziewczyny za pamiec. narazie wszystko nowe i czasem bolesne ale dam rade. do usłyszenia.

cześc kochane !!!! Przede wszystkim ogromne GRATULACJE dla motylka co urodziła wielkiego motyla!!!! No nieżle takie wielkie chłopisko:) trzymajcie się cieplutko i zdrowo:) Ja byłam w poniedziałek na Ktg i Usg i skurczy nie widac, dzidzius wazy 2130 póki co :) ale motylkowego giganta nie prześcignie napewno bo to już 34 tydzien.Ja sama przytyłam 9kg wiec dziecko tez gigantyczne nie będzie. Mam problem z terminem porodu bo mam 2 opcje: 1.bezpieczna - idę się pociąć 21 .12 żeby wyjśc na świeta do domu z małym. 2. ryzykowna - idę się pociąc 1.1.2010 ale moge do tej daty nie wytrzymac i może mnie złapac wczesniej a u mnie naturlany poród nie wchodzi w gre wiec nie moze się żacząć zwłaszcza że do szpitala szmat drogi bo rodzę w innym szpitalu bo z naszym nie wiadomo czy będzie jeszcze istaniał tak wiec mam dylemat póki co:( Kama szkoda że póki co nic nowego :( a mąż ziółka pije nadal? Karolina patrzę na nk na zdjęcia a TY rozkwitasz:) Dori , Hanna , Kamila - te pierwsze ruchy są słodziutkie ale poczekajcie na te po których żebra bolą :) Matyssha jak Twój dzidzius ? my idziemy prawie łep w łep :) Pozdrowienia dla Ani K. która wpada tu od czasu do czasu Sylwia to naturalne że topik się zmienia, świeżo upieczone mamy mają już inne problemy i chroniczny brak czasu :( Jeszcze chwilę i znikniemy zapewne i my a zastapią nas nowe dziewczyny. Ale oczywiście od czasu do czasu kazda z nas tu jeszcze zaglądnie :)

Softis:) ja bym może wybrała ten "bezpieczniejszy" termin i na święta zdążyć do domu.... daj znać jak zadecydujesz Motylku::) czekam na obszerne relacje z porodówki i ogólnie napisz proszę jak sobie radzisz? Ciekawe co u Titowej, dodała ostatnio kilka fajnych zdjeć na NK, ale szkoda, że tutaj już nie zagląda:( Bolerka jak Twoje staranka? mam nadzieję, że nas tutaj podczytujesz. Przez przypadek spotkałam Cię na innym topiku - to dobry znak, że jeszcze jesteś na kaffe:) Ogólnie uważam, że topik jest na tyle fajny i pozytywny, że szkoda by się zmarnował..... ZAPRASZAMY NOWE KOLEŻANKI:):)

czy bolący żąb to jest wielki problem ? mamy XXI viek

Poczytuje, a owszem. Fajnie tak Was poczytać bo Wasze wpisy napawają optymizmem. Jak się czegoś bardzo chce to marzenia się spełniają a na tym forum mamy dowody. Tylko nie piszę bo o czym... Jak już będzie o czym to zapewne nie będzie czasu na pisanie :D

softis jak miło, że pamiętasz :] u mnie skończone 36 tygodni więc jeszcze trochę przede mną. w przyszłym tygodniu mam ostatnią wizytę, na której mamy omówić poród (taka była propozycja lekarza) więc okaże się co i jak Maleństwo wybrzusza się i kręci niemiłosiernie, co mnie cieszy :] Torba dla mnie i dla Niego już od tygodnia spakowana, więc teraz czekamy tylko kiedy będzie miał ochotę się z nami zobaczyć :] jest ciężko, zwłaszcza nogi i biodra strasznie mi dokuczają, bolą najabrdziej kiedy leżę więc spać za bardzo nie mogę, ale przecież już niedługo więc dam radę :) ściskam Was mocno Tylka a Ty już po wszystkim???

Witajcie U mnie bez zmian :D ciesze się. że roooooośniecie :) Karolinko, jutro będę miała starszne zamieszanie w domu, więc pewnie nie będę miała jak włączyć komputera (rodzinka mi się zwala) dlatego już dzisiaj życzę Ci STO LAT! , niech Ci sie spełnią wszystkie marzenia: o spontanicznej, romantycznej miłości, o niezawodnej przyjaźni, o domu pełnym ciepla i pełnym rozbrykanych małych dzieci i wszystko to czego sobie życzysz :) Ściskam mocno buzi buzi

Dobry wieczór :) Motylku gratukluje Ci ogromnie :) Super ze w koncu sie doczekałas :) Zdrówka dla dzidiusia :* Ja jeszcze bez zmian :) Ale byłam u lekarza i nie mam juz szyjki bo jest zgladzona tylko teraz skurcze i bedzie po wszystkim :) to juz lada moment. Karola wam napewno napisze :):) Wiec do usłyszenia mam nadzieje ze juz w powiekszonym gronie :):) Pozdrawiam gorąco :*

hej kochane kolezanki aniu, cebulko, dziubasku dziekuje za zyczenia dla Szymonka, bardzo mi milo ze pamietalyscie, az mi sie lezka zakrecila w oku jak to przeczytalam, ale ten rok zlecial szybko, synus juz taki duzy przeprowadzilismy sie juz do nowego mieszkanka i nie mamy jeszcze interetu, dzis jestesmy u rodzicow i maz wzial kompa to od razu do Was pisze :) mieszka sie super. choc maz o wiele pozniej z pracy wraca bo ma dalej ale wrescie na swoim, Szymus chodzi przy meblach juz dobry miesiac i czekam kiedy sie pusci i ruszy sam, nasladuje nas bez przerwy i codzien uczy sie czegos nowego... oststnio nauczyl sie grysc, a ze zaczal od tatusia a tatus ma straszne laskotki i smial sie jak mowil nie wolno wiec maly pomyslal ze to zabawa i teraz nas gryzie i nie wiem co robic :) jest ogolnie pogodny i malo placze, co do dusznoscie to nadal je ma ale jest lepiej zrobilismy badania i okazalo sie ze przechodzil zakazenie wirusem RSV i to dlatego ma swiszczacy oddech i ze nie jest to alergia wiec powoli rozszerzamy diete,\ poza tym karmie go jeszcze piersia bo jakos szkoda mi go odstawic i chyba latwo nie bedzie, zreszta wogole nie zapeszajac ma dobry apetyt jak dotad :) trzymajcie sie cieplo, jak bede miala necik to podesle wam foteczki nasze duzo zdrowka dla Was kochane, wszystkich topikowych dzieciakow i tych w brzuszkach tez :)

witajcie i ja o Was pamietam, czasami tu zaglądam ale czasu na pisanie niestety brak.Pozdrawiam goraco

Czesc Dziewczynki:))))) MOTYLKU GRATULACJE:** A ja chcialam podziękowac za życzenia Urodzinowe:)) Buziaki:** dla tych co pamietaja.. Dziekuje:*

Haniu nie wiem czy chcesz czytać relacji o moim porodzie. Trwał 21 godzin. Skurcze zaczęły sie w sobotę o 21. Poniewaz juz od tygodnia przebywałam na oddziale patologii ciąży byłam pod opieką lekarza. Ok godziny 17 odszedł mi czop śluzowy. Skurcze były bolesne ale do wytrzymania. ok 17.30 skierowano mnie na oddział porodowy. Tam zrobiono ktg i zajęły sie mną dwie rewlacyjne połozne. Ciekawe jest to ze nikt by nie powiększać mego strachu nie podał mi wagi dziecka. Lekarz prowadzący wrózył mi ze poród skonczy sie o 2 w nocy, ale skonczył sie o 4. Nie bede opisywac skurczy. Jedno wiem, ze podobno moja macica jest tak zbudowana, ze nie nacięto mnie strasznie. Połozna stwierdziła, ze zrobiła tylko malenkie naciecie na wszelki wypadek, ale faktem jest ze nie było ono potrzebne. Mój poród nie należał do łatwych, ale wiecie co warto było dla tego szkraba sie pomeczyć, Teraz radzę sobie chyba, często poruszam sie po omacku, ale nie jest zle. Pozdrawiam i dziekuje za gratulacje

Witajcie. Wpadłam złożyć życzenia Kamie :) Kochana z okazji urodzin życzę Ci niekończącej się pogody ducha, optymizmu i radości na każdym kroku, życzę Ci byś zawsze była otoczona miłością, czułością i wsparciem najbliższych bo wtedy nawet największe problemy maleją w oczach no i życzę Ci spełnienia marzeń tych oczywistych i tych najskrytszych. Mam jeszcze jedno specjalne życzenie dla Ciebie... byś następne urodziny świętowała ze swoim Okruszkiem STO LAT!!! Motylku a jak ma na imię Twój synuś? Trzymaj się tam, z każdym dniem będziesz bardziej pewna tego co robisz a Twoja matczyna intuicja i tak zawsze najlepiej Ci podpowie czego potrzebuje Twój Skarb, bo jesteś najlepszą mamą jaką mógł mieć Twój Syn. Pozdrawiam wszystkie. Miło, że od czasu do czasu zaglądamy choćby tylko po to by się przywitać i pozdrowić. 4 all

Witam po weekendzie::) Kama wszystkiego najlepszego z okazji urodzin (troszke się spóźniłam) Życzę Ci dużo siły, zdrówka, miłości i wiary w spełnienie marzeń:)!!!! Buziaki Jak nasza Tyllka? Ma ktos jakieś wiadomości? bo pewnie już jest w szpitalu? Pozdrowienia dla Wszystkich:)