Termin czerwiec 2008

zaglądam na chwile.czuje się fatalnie.byłam z małą u lekarza i jej lekarka nic mi nie zapisała,najgorsza ta gorączka.ale dzwoniłam do szpitala i lekarz powiedział że mam wziąść apap a jak do jutra bedzie gorączka to do internisty po antybiotyk.już leci 32 tydzięn to mam się nie martwić i brać żeby się nie rozwinęło.ale czuje się okropnie.a teraz pozdrawiam was gorąco i zmykam.zajrze jutro. a apropo mój mały dzisiaj jest chyba słaby bo mało się rusza.ale czuje ruchy tylko słabe-może też słaby jak mama.? nawet myślałam że odwrócił się miednicowo bo czuje ruchy gdzie indziej.

heloo.. dzis ja od 5 na nogach :D!! maly daje popalic, nie wiem czy sie nie obrucil, albo cos moja wyobraznia dziala :p mala mi.--- troche bialka nie zaszkodzi :p ;) moja kolezanka karmi piersia, a mala wazy tyle co 4 miesieczne dziecko, lekarz jest pod wrazeniem, bo jest zdrowe i duze ;) a czemu nie wolno slodyczy?? bez przesady, jakbysmy mialy tak unikac wszystkiego co moze zaszkodzic to chyba zostala by woda do picia ;), nie jestem za tym ze pije cole czy kawe, bo to glupie, ale slodycze :D goba---malutka pewnie sie tez czuje slaba, ale napewno wszystko bedzie dobrze!! dobrze, ze to 3 trymestr i juz najgorsze za nami ;)

no co za spiochy takim to dobrze widac ze umiecie se jeszcze troche pospac bo ja mam problemy :-( albo mnie mlody z rana skopie albo mnie cos cisnie uwiera i wogole to sie czuje jak taki zolw przewrocony na pancerz i trudno sie obrocic czy podniesc :-P ja chyba nie bede karmic mam same zle wspomnienia i nie ciagnie mnie do tego wcale no i dietka matki karmiacej jest bardziej rygorystyczna niz np w ciazy bo jak tylko cos nie tak zjemy to dzieciak to odczuje bolesnymi kolkami i mamy nocki nieprzespane zalatwione jak nic :-( wiadomo ze rzeczy typu cebula kapusta grzyby to zabronione ale i inne tez...owoce nie bo moze dzieciak dostac uczulenia lub wzdecia slodyczy za duzo nie bo moga byc jakies zaparcia itd mowie wam ja mam przed karmieniem stracha na maxa a wlasciwie nie...to raczej moja wygoda :-P i egoizm

witam dziewczynki mnie od wczoraj boli brzuszek i strasznie odbyt i nie wiem od czego az trudno mi sie siada i nie wiem czy mam biegnac do lekarza czy nie

Hej brzuchatki! Oj te dolegliwości!Wiedzę że coraz więcej z nas na coś cierpi!Głowa do góry jeszcze góra 2,5 m-ca i będziemy tulić nasze skarby!Mnie niestety też ból nie ominął-kręgosłup niestety nie daje mi spokoju:( Dziś idę na badanie więc nie mogę się doczekać aż zobaczę moje maleństwo na USG. Pogoda nieciekawa-więc tylko to trzyma mnie dziś na nóżkach.

hehe w sumie gosia..na wodzie zyc trzeba :p kasia---moze masz hemoroidy?????????? idz do lekarza, napewno cos ci poradzi

cześć to ja.nocka na pół przespana.ide dzisiaj do lekarza,teraz temperatury nie mam ale moja mama mówi że mam wziąść za wczasu apap bo minęło 13 gozin od ostatniego żeby nie naszła.mały słaby-czuje go ale delikatnie-pewnie biedactwo słabe jak mama.głowa mnie boli do tego od 3 dni.jak bire apap to przechodzi ale jak nie to tragedia.mówie wam dziewczyny być chorym w ciąży to nieprzyjemna rzecz.ale czego się nie robi dla maleństwa.a u was?

Goba! trzymaj się!przesyłam Ci pączusia na pocieszenie!:)

Witam kobietki, pogoda dziś okropna więc tylko spać sie chce. Goba trzymaj się biedulko, może dziś nie będzie już temperat. U mnie też nie najlepiej ale wczoraj było gorzej, wszysko bolało, słaba byłam i ciągło coś do dołu. Dobrze że już dziś nie ciągnie, ale noc miałam nie przespaną. Kręgosłup daje w kość no i wszystko boli przy każdej próbie przewrotu na drugi bok. Pozdrawiam Was wszystkie.

hej mialam w pon usg, chlopczyk 2500g, wielki chlop, a to 34 tydz leci.najlepsze to jest to ze dalej lezy posladkowo, nie obrocil sie i lekazr mowil ze sa nikle szanse na to ze to zrobi.wiec go pytam czy cesarka a ten dureń na to ze wiele kobiet rodzi normalnie z takim ulozeniem chyba go poj**ało! chce zeby mnie porozrywalo? poza tym dla dziecka tez to jest bardzo stresujace.masakra! juz nie wiem co mam robic, bylam u innego i powiedfzial to samo- ze czasem idzie dolem.juz sama nie wiem czy nie lepiej isc rodzic dio innego miasta, bo w stalowej tacy sadysci:(

hej hej dzień dobry Ja dziewczyny jak narazie nie mogę narzekać, owszem zdarza się raz na jakiś czas że mnie coś zakłuje czy zaboli ale wszystko do wytrzymania Zaraz idę do położnej żeby zmierzyć ciśnienie bo ostatnio kilka razy kręciło mi się w głowie a że w poprzedniej ciąży miałam problemy z ciśnieniem więc wolę teraz mieć to pod kontrolą.

http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,161,Nieprawidłowe%20położenie%20płodu.

Karka, ale już duży twój synuś !! Co do ułożenia to nie martw się na zapas - dziecko do 36 tygodnia może się jeszcze przekręcić... Ci lekarze to wyobraźni nie mają wogóle - zamiast cie podpudować to od razu najgorszy scenariusz przedstawia... Zobaczysz, bedzie dobrze... U nas w szpitalu nie lepiej - slyszalam hisotrię, że w tej chwili nie wykonują cesarek bo im się limity na cesarki skończyły :-P można jedynie za opłatą... Czy to możliwe !!?? Wczoraj na szkole rodzenia było ciekawie - temat poród...Połozna nam wszystko pokolej wytłumaczyła, opowiedziała o różnych wariantach porodu, ewentualnych komplikacjach... Troszkę się zaczęłam tym denerwować - powoli uświadamiam sobie co mnie może czekać... Mój mąż chyba też :-) Na koniec ćwiczyliśmy różne ćwiczenia, mające pomóc w trakcie porodu... Aha, no i przy pomocy KTG po raz pierwszy usłyszałam serduszko Mikołajka :-) wg połoznej jest ułożony główkowo - na 100% okaże się za tydzień :-)

goba--- wspolczuje :( karka--ale maly duuzy, moj taki sam dokladnie 2450g w 34tc, tez lekarz mowil, ze raczej sie nie obruci, moja polozna to samo, zobaczymy, a nie mozliwe zeby kazali ci rodzic z takim ulozoniem!! wariaci!! melania-- ;)

ide dzis do miasta sie poszwedac i bede wieczorem,buziaki papa:*:*

Witam dziewczynki po dluzszej przerwie, u mnie remont trwa nadal wiec nie mam czasu czesto zagladac:( Dzieciaczki rosna, Karka przy takim ulozeniu to ja szukalabym lekarza ktory da skierowanie na cesarke, zwlaszcza ze maly bedzie spory. Kurnia co za lekarz- \"mozna rodzic dolem\", tylko ze pozniej okazuje sie ze i tak trzeba cesarke robic bo zaczyna sie cos dziac. Kuznia jak ci lekarze szanuja pacjentki, przecierz widzi konowal jeden jak wyglada krocze po takim porodzie!!!!!!! Zdenerwowalam sie. Melania pytalas o Welede, to sa kosmetyki szwajcarskie, naturalne, moja znajoma uzywala serii dla dzieci nagietkowej, i malej nic nie bylo. Sama mam teraz krem do twarzy i jestem bardzo zadowolona, a skore mam wrazliwa, ktora reaguje na wszelkie zapachy czy te cholerne oleje mineralne, robi mi sie taka skorupka miejscami, a po weledzie nie mam nic. Takze ja kupuje dla dzidzi ta serie. Fakt nie sa tanie, bo u mnie kosztuje ok 10 euro za szt, ale jak mam leczyc ewentualne uczulenia, to wole to, a przecierz nie uzywamy tych kosmetykow nie wiadomo w jakich ilosciach.

Cześć :) Z góry przyznaję, że się rozpisze, bo nie było mnie od piątku. Od rana musiałam wszystko nadrobić. Cały weekend byłam na uczelni, a po zajęciach poszłam do siostry, bo mężuś wyjechał na weekend na mecz i wrócił dopiero w niedzielę wieczorem. Nocka sobotnia była beznadziejna, bo musiałyśmy spać same bez tatusia :( Na dodatek ponieważ jest bardzo świeżym zawodnikiem, a mecz był raczej ciężki to nawet nie zagrał. On oczywiście się nie przejął ale ja sobie pomyślałam, że tylko stracony weekend - ale trudno. Musieli walczyć to wystawiali najlepszych. A jak wrócił, to w poniedziałek po pracy nawet nie siadaliśmy do komputera bo musieliśmy się sobą nacieszyć. Pomimo, że byliśmy w stałym kontakcie telefonicznym, aż się momentami zastanawiałam, czy pozostali nie będą się z niego śmiać, że żonka wydzwania :p to i tak strasznie tęskniłam a to niby tylko dwa dni. Nie wyobrażam sobie, żeby np pracował za granicą, albo często wyjeżdżał w delegację. Bo nawet jak ma dwudniowe szkolenia to ja pierdolca dostaję :p - Hmmm chyba się kochamy w takim razie hihihi No a wczoraj byłam u lekarza!!!! I uwaga!! ... Kajusia waży już 1450g, przewidywana waga do porodu 3300-3400. Wczoraj było pierwsze ktg i żadnych skurczy, serduszko bije idealnie :D:D:D Ale oczywiście jest też druga strona medalu. Niestety nadal jest ułożona miednicowo poprzecznie. Ja się troszkę zmartwiłam, ale lekarz powiedział mi, że skoro czuję, że ona jeszcze bardzo się kręci to do następnej wizyty dajemy jej czas na obrócenie. To będzie 34 tydzień, więc powinna się już dobrze ułożyć.. No i jeszcze jedno. Pisałam Wam o tym moim spojeniu łonowym. Ostatnio zrobiło się dużo lepiej, no i powiedziałam to mojemu lekarzowi, że boli tylko jak długo leżę i zmieniam pozycję i przy podnoszeniu się. Najpierw ucieszył się tak jak ja, że wszystko ucichło, ale jak mnie wziął na fotel i zaczął to badać, to mało nie wyrwałam bocznych uchwytów z bólu :P No i oczywiście kazał mi iść z tym jednak do ortopedy tak na wszelki wypadek. Powiedział, że lepiej teraz się uspokoić, niż po porodzie nie chodzić. Rozmawiałam z nim też na temat opuchlizny stóp, bo mnie nie pomaga zlewanie stóp wodą, wygodna pozycja itd.. wiec powiedział, że kremy raczej też nie pomogę, po prostu już tak będzie do końca ciąży i muszę się przyzwyczaić. A moje kostki... hmmm... tzn miejsce gdzie powinny być, bo ich nie widać są grubości łydki i strasznie boli mnie jak dotykam skóry w tych miejscach. A wracając do zapisu ktg, mój mąż musiał trzymać te czujniki, bo mała cały czas uciekała, a on latał za nią po brzuchu hehe, miało trwać około 10 minut, a trwało 40. W pewnym momencie tak się zaczęłam śmieć, że nauczy się sprzęt medyczny obsługiwać, że mała nam uciekała. Więc chichrałam się z tego, że ma iść po położną i powiedzieć, że dziecko nam uciekło. No i jak poszedł, to oczywiście ja w tym rozbawieniu leżąc nagle usłyszałam, że włączył się alarm, że nie wyczuwa bicia serca, najpierw nie reagowałam, bo czułam że się wierci, ale to tak wyło, że lekarz który przechodził korytarzem aż przyleciał zobaczyć co się dzieje, a ja do niego że dziecko mi uciekło heheh. Uśmiałam się na tym zapisie jak nie wiem, ale jak sobie potem o tym myślałam to już nigdy tego alarmu nie chcę usłyszeć. Normalnie ubaw miałam jak nie wiem :P:P:P

Karka -- lepiej poszukaj jakiegoś innego lekarza, bo ja nie wyobrażam sobie porodu jak mi się Niunia nie obróci. Dziewczyny te z okolic Wrocławia przede wszystkim - słyszałyście coś o szpitalu przy ul. Kamińskiego?? Bo chcę się tam wybrać zobaczyć oddział. Co do kosmetyków to tak jak już pisałam, że kupię te robione dla Rossmana z niemieckiej kolekcji. Są na prawdę super. O ile nie dostanie uczulenia jakiegoś ale mam nadzieję, że nie. Mi jeszcze zostało mnóstwo rzeczy do kupienia. Le chyba w maju to pokupię. Ostatnio teściowa kupiła Kajuni śliczną sukieneczkę dżinsową z różowymi szwami i wielkim różowym napisem Princes :) Już nie mogę siędoczekać kiedy tą moją Księżniczkę zacznę stroić :p

PM znowu lodziki nad renem? U mnie byla wczoraj przyjaciolka, takze tez pofolgowalysmy sobie. Pieczony camembert, ciasto, chipsy, oj okropne zarcie, ale smakuje. Dzisiaj za to dietka. Mala cos mi sie mniej intensywnie rusza, nie wiem czy miejsca ma malo, czy jej sie nie chce, ale jak moze sie nie chciec przeciez i tak robi to spontanicznie. A dorwal mnie skurcz lydki nad ranem, bol niesamowity, noga twarda jak kamien. Macica tez pewnie podobnie boli jak sie kurczy. Az boje sie myslec jak to przy porodzie bedzie.

Aaa i jeszcze jedno aż wstyd się przyznać. Wiecie co - stało się coś strasznego :(:( Przez ostatni miesiąc przytyłam 3 kilosy!!!!!! W sumie od początku ciąży to 6 kg więc całkiem dobrze, ale pofolgowałam sobie nie ma co. No i mam wielkie postanowienie. Od dzisiaj nie jem słodyczy i kupię sobie nawet ciemne pieczywo. Mam nadzieję, że dam radę wytrzymać, bo w taki tempie to dosyć, że i tak wyglądam jak słoń, to będę wyglądać jak dwa słonie hehe. Więc proszę mi tu smaka na lody nie robić, bo zaraz nie wytrzymam i pobiegnę do lodówki się nimi napakować :p

Goba kuruj sie, Kubus musi sily miec do porodu, tak samo jak mamusia:) Elmirka Szpital na Kamienskiego ponoc opieka jest tam b. dobra. Dziewczyny jeszcze sobie Brochow chwalily.

Elmirka no u mnie te 3 kg to norma byla do ostatniego miesiaca, a ostatnio przytylam 5 kg!!!! Lekarz mowi- hormony, i zadnej diety nie stosowac. Ale przyznaje ze jem sporo niepotrzebnych rzeczy:(

Ostatnio rozmawiałam z moim jednym wykładowcą :p bo jego żona też jest w ciąży i opowiadał mi dwa przypadki z Brochowa - po prostu rzeźnia. W jednym opieka do bani, a w drugim porodówka nie doczyszczona po poprzednim porodzie. No i jeszcze od znajomej, że to ponoć szpital w którym od kilkunastu lat żadnych modernizacji nie było i przestarzałe techniki i sprzęty. Ale sama tego nie widziałam, więc może i niektórzy sobie chwalą.

Milka dzięki za opinię o weledzie - ja chyba tez się zdecyduje na welede - i tak ma najrozsądniejsze ceny wsród naturalnych... Elmirka - to mialas niezłą przygodę :-)

Ja w sumie też nie chcę diety wprowadzać, ale chociaż słodycze ograniczę i białe pieczywo zamienię na ciemne. To w sumie raczej na zdrowie powinno mi wyjść.

Nie jestem na bierzaco, opiram sie na info sprzed paru lat. Wiec kieruj sie tym co ci lekarz poleca, gdzie nie poszlabym to na kliniki na Chaubinskiego.

Wlasnie uslyszalam wypowiedz pediatry ze do kapieli dla maluszka ktory ma wysypke po porodzie/ hormony matki/ dobrze jest dodac troche mleka matki. Bede probowac w razie potrzeby, moze sie sprawdzi.

Lece do apteki, a potem praca na mnie czeka. Postaram sie wieczorkiem zagladnac.

Chyba się idę położyć bo pogoda normalnie dobija. Na dodatek stopy już puchnąć zaczęły :( Pa

hej byłam dzisiaj u położnej i niestety ciśnienie wysokie i do tego białko w moczu. Za godzinę mam się wstawić do szpitala na badania, mam nadzieję że nie będe musiała tam zostać.