5 kg do zrzucenia. Ktoś się przyłączy?

oj mi się dzis masakrycznie nie chce ćwiczyć, no ale wieczór jeszcze młody więc może się jakoś zmobilizuję.

a jednak sie zmobilizowalam :) pol godzinki na posladki z Tammy Lee za mna :) HA HA

uuuu widzę, że topik upada, szkoda. No nic ja i tak nadal na diecie. A to już 3 tydzień leci :) Moja dieta nie jest jakas rygorystyczna, ale zdorwa. I jestem z siebie super dumna, że zaczęłam ćwiczyć :) prawie codziennie :)

hej pilar, ja chetnie bede wchodzic na ten topik:) mam do zgubienia ok.3-4 kg, nie az tak wiele ale nie rygorystycznie tylko zdrowo, po malu, duzo ruchu, do sylwestra musze byc szczuplejsza na bank)

Ja też zaglądam codziennie, ale nie zawsze mam czas pisać. Trzymam się swoic postanowień jak na razie wytrwale: -zero słodyczy -niejedzenie po 18 -mniejsze porcyjki -hula hop prawie codziennie minimum 30 minut -cwiczonka (w miare mozliwosci) Dzisiaj ide na 19 :)) Powidzenia Wam zycze wszystkim!

no ja tez mniej wiecej taki plan- malo slodyczy( czasem musze), nie jem po 18-19, chodze na aerobik i poki co jest ok:) a co jadacie na obiadki???

Czesc :) Ja od wczoraj pije czerwoną herbatke.... dostałam dwa rodzaje i moge z pewnoscia stwierdzic ze ta jedna co na sztuki kupiłam jest strasznie mocna... po niej jest taki szybki metabolizm.... :) Pije rano wi wieczorem tą silniejsza.... hihi a co do diety to poprostu jem mniej słodyczy i ogolnie duzo wody pije i jem inne rzeczy owoce obiad :)

fajnie, że jesteście :) Ja dziś po wczorajszych ćwiczeniach na pośladki Tammy Lee ledwo chodzę. Dziś chętnie poszłabym na basen hmmm, tylko ja w trakcie @ tak średnio lubię chodzić na basen. No ale zobaczymy.

oj dziś nie ma szans na ćwiczenia, beznadziejnie się czuję. Kitka55-ja na obiadki różnie-warzywa na patelnie albo kurczaka z warzywami. Obiady jadam normalne, za to po nich staram się jeść już tylko warzywa lub owoce.A Ty co jesz na obiadki?

hello, no ja jem jakies zupki warzywne albo miesko z warzywami, czasem makaron brazowy lub ryz pelnoziarnisty, ryble rzadko- chyba wiecej jej wprowadze... bylam 2 godz na aerobiku i kurcze bylam glodna jak wrocilam i zjadlam troszke chudego twarogu i jablko no ale nie dalabym rady wysiedziec do teraz gdybym tego nie zjadla:) ale jest ok- widze ze sa postepy-cialko ladniejsze sie robi tylko ze powoli to kurcze idzie:) wolalabym szybciej:D

Kitka- 2 godziny aerobiku wow! :) ja też widzę u siebie poprawę po prawie 3 tygodniach ćwiczeń, a przecież to dopiero początek. Zamierzam ćwiczyć regularnie. Do lata chcę mieć zabójcze ciałko, a duuuużo mi jeszcze brakuje. Mój największy problem to oponka i cellulit, no ale w końcu do wakacji jeszcze dużo czasu.

Kitka- ile w ogóle masz wzrostu i ile ważysz?

nie miałam neta :/ dobrze że jesteście ;) ostatnio strasznie późno zwlekam się z łóżka i to mój błąd. jak wstaje jest już 14-sta i obiad na mnie czeka. przekąsze coś po 17-stej i obiecuje sobie że więcej nie tknę jedzenia. a koło 22 dopada mnie taki głó że się rzucam na lodówkę ;/ dziś zjadłam na obiad ziemniaczki ze szpinakiem i sadzonym jajkiem, a koło 18-stej dwie kanapki z pastellą, papryką i szyneczką. i miał być koniec. po czym o 22 dorwałam się do wielkiej michy sałatki porowej :/ też mam plan do wakacji wyrzeźbić ciałko i pozbyć się cellulitu. pół roku temu kupołam sobie stepper i od jutra zaczynam ćwiczyć po godzince jak kiedyś, przy filmie :)

witam wszystkim! pilar- mam 170 cm wzrostu, waga 60kg, chcialabym 57- to mnie zadowoli ale wolno mi idzie mimo ze wcale nie jem duzo- wrecz ograniczylam bardzo i cwicze sporo...no ale na efekty trzeba poczekac:) ja juz po sniadanku, zaraz herbatke bede pila i kolejny dzien proby:)

Dziewczyny, wiecie co, ja Wam naprawde polecam callanetics, juz po paru sesjach cwiczen bedziecie mialy jedrniejsze cialo, ja to juz cwicze od dawna, mam mocne miesnie, cellilit mniejszy, a robilam to naprawde nieregularnie, od czasu do czasu, teraz cwicze codziennie i czuje sie fantastycznie i coraz lepiej wygladam, cialo robi sie jedrne i twarde, moj narzeczony tez zauwazyl, ze schudlam troche i lepiej wygladam, a z dieta wiadomo, tak sobie..waga nie pokazuje mniej, ale ubranka luzniejsze :) A teraz wcianam eklerki z toffi, bede musiala odpokutowac to cwiczeniami, heh. Oprocz nich dzis zjadlam 2 kanapki z jajkiem na twardo, a na obiad zupa warzywna ze skrzydelkiem. Na tym powinno sie skonczyc. Jade dzis po sukienke na sylwestra, mam nadzieje, ze znajde cos fajnego.

callanetics hmmmmm... w sumei nigdy sie tym nei interesowalam, moze warto. Mnie dzis wzielo na slodycze, to chyba przez okres bo generalnie ja raczej slabosci do slodyczy nie mam.

Helo dziewczyny! Pofolgowałam sobie wczoraj troche z powodu Mikołaja.. Była i czekoladka, i ciasteczka... Ale nie jakieś straszne ilości.. No i kolacja po 19, którą przygotował mój chłopak :)) Ale następna taka dyspensa dopiero na święta - i to też bez przesady.. Ale dieta dietą, a mi się wydaje że to kręcenie hula hop cosik daje :) Jakby boczki mniejsze i brzuszek też.. Superowo, to mnie motywuje do dalszej walki! A i 1,5 kg ubyło! Niby niewiele ale zawsze coś. I zastanawiam się jeszcze czy nie kupić sobie płytki z ćwiczeniami Cindy-nowy wymiar, bo gdzieś tu bardzo ją chwalą. Pozdrawiam. Piszcie jak Wam idzie!

hej zuza i reszta:) u mnie spoko, ale za to weekend nadchodzi a z reguly lamie wtedy zasady bo wiecej czasu w domku itp, a tak w pracy to zjem tylko to co wezme:) no ale mam nadzieje ze bedzie ok:) Zuza- brawo- 1,5 kg to calkiem sporo..wcale nie tak malo, a co do mikolajek to nie martw sie, raz na jakis czas trzeba sobie pozwolic na male co nieco:) a kolacja z facetem to sama przyjemnosc:) ja nie krece hula hop ale chodze na aerobik i widze efekty- cialko zbite. nabiera ladnych ksztaltow i tluszczyku coraz mniej....tylko boje sie- bo weicznie na diecie nie bede i jak skoncze to pewnie troche przybedzie- nie wiem czy to realne utrzymac wage a przy tym zwiekszyc dawke jedzonka itp....buziaki ,piszcie jak u was, jakie nastroje i jakie jadlospisy:D

Widze ze watek umiera :(( Szkoda. Ja ciągle kręce. I ciągle jem mniej. W piątek byłam na imprezie i wlałam w siebie kilka drinków :)) Ale poza tym jestem twarda. I ubył mi 1 cm w pasie heh :) Pozdrawiam!

170/55, ale cialko nie jest jedrne :( Chcce schudnac 3-5 kg, bardziej zalezy mi na cm. Waze malo jak na moj wzrost, ale ja mam cienutike kosteczki chyba (stopa 36, 14 cm w nadgarstku), a dziewczynka juz nie jestem (25 lat) PRzylaczam sie.