Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Karusia jest kibel na dole. Ale nie o to chodzi, dom jest blizniak, waski a dlugi. No nic szukanie fajnego domu w dobrm miejscu i z ogrodem w tym kraju graniczy z cudem. okoko zobaczymy jak brukselka podejdzie Mikiemu. U nas hit poki co :D I kup sobie moze taka wkladke metalowa do gara do gotowania na parze to sie nie przypali. Ja tego uzywam. Jak mam malo rzeczy to nie wlaczam parowara. a dzis zamiast na basen to chyba pojade do sklepu z reklamacja 😠 Karusia super masz dzieciaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzialam dzis usper walentynke i chyba kupie dla meza. Ma metr dlugosci hehe i we wszytskich jezykach kocham cie jest napisane. Po polsku tez- \"Ti Kocham Ciebie \" hehe taka fajna tandeta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe Julka, ja walentynek nie lubię :D. Nie wiem od zawsze. Mam wkładkę do gotowania na parze, ale nie wiem dlaczego nie gotuję :D. A parowar kupię sobie, bo sama dla nas chcę gotować na parze. W końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I przestanę gotować na kilka garów :D. Razem wszystko nasze i Mikiego. W sumie dziwi mnie dlaczego takiemu małemu dziecku się tylko gotuje a nie piecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parowar super sprawa, ja mam tefal od niedawna. W sumie rozmowy zaczely sie na kafe na naszym topiku i dlatego kupilam :D A jutro obejrze dokladnie te roboty? malir a co Ty robisz w tym robocie? On jest tylko do mieszania masy na ciasto czy nalesniki? Czy jakies inne funckcje ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Halo kobitki! Moje dziecie wlasnie samo zasnelo:) Zawsze sama pieknie zasypiala wieczorem na noc, a z tym spaniem w ciagu dnia byly problemy, a tu proszę. Wszystko zaczelo sie we wtorek kiedy moja mama po raz pierwszy byla z Mala jak ja bylam w pracy. Mama nie czuje sie najlepiej i za bardzo nie moze Malej nosic wiec jak Mala zaczynala marudzic kladla ja do lozeczka i wychodzila, po 5 min marudzenia Lejdi spala. Wiec wprowadzilysmy nowy, piekny zwyczaj:) Dzis mlodziez w mojej nowej szkole znowu wprowadzila mnie w zachwyt. Po prostu tak fajnych mlodych ludzi jeszcze nie znalam. Caly czas karmie Małą w leżaczku, plecy mnie nie bolą bo kucam przy niej, ale mam wyrzuty, bo Mala jest tak bardzo na plasko i czasem sie zakrztusi. Mąż kupil Małej krzeselko w Ikei za 25PLN do karmienia, ale ono jest takie zupelnie proste dla dobrze siedzących dzieci kusi mnie jakies fajne krzeselko, z regulacja oparcia, ale nie mam pewnosci, czy jest faktycznie niezbedne. Laski, dzis rano jak Mala sie obudzila miala rączki jak kostki lodu, luknęlam na termometr, a na nim 15 stopni. Mamy ogrzewanie gazowe i wlasnie sie nam piec zdupczyl. Mam nadzieje, ze Lejdi mi sie nie rozchoruje. Wczoraj jak wrocilam z pracy Lejdi na lezaczku wolala baba baba baba, ja do Niej mama mama, a Ona swoje baba baba, a akurat babcia byla wiec mialysmy z Malej ubaw. Dzisiaj bylo bobo bobo i bebe bebe, idąc za ciosem jutro pewnie będzie bubu:) Bromba, czy robicie z rehabilitantka jakies ćwiczenia na obroty z pleców na brzuch? Moja Mala z brzucha non stop sie obraca, ale odwrotnie ni chuja, a ja sie juz tak niecierpliwię. Jula - moja Mala nie jest Aniolem jak Twój , ale w sumie narzekac nie moge i jak czytam o tym zabkowaniu to wlos mi sie jezy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupa ugotowana, a ten suseł dalej śpi :). Pewnie zaraz będzie przebudzenie smoka :D. Julka ja właśnie tego tefala chce kupić. Ale czekałam jak już będziemy cały sprzęt kupować. Szczególnie, że pewnie wszystko w jednym miejscu. Może dostaniemy jakieś upusty. _Chimerka_ Krzesełko z IKEA oglądałam, ale kurcze jak dla mnie zajmowało za dużo miejsca no i się nie składało. Jak była przykryta to nie powinna być chora. :) A mój Mikołaj ani zębów, ani sylabizowania :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka- u nasz dzis tez jest ba ba baba ba ba a najlepsze co wymyslil to ziś ziś ziiiiiś a myslalam, ze najpierw maja byc 2 samogloski i spolgloska okoko nie martw sie, Miki zacznie sylabowac raz dwa. Z tego co pamietam to jako pierwszy mial nogi w buzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Zęby to akurat chcialabym zeby sie pojawily jak najpozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Moja Mala jeszcze nie potrafi sięgnąć nogą do buzi, jak trzyma stopę to otwiera pysia, ale jeszcze nie sięga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula--->to jak łazienka jest na dole to ok.Starzeje się bo praktyczna się robię.hehehe. oczko--->jak jutro będzie lepsza pogoda to idziemy na spacer:-0 miska ma 2 zęby jak próbuje gryźć cyca to jej zabieram też coś mruczy-fajnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha a moja nie sylabizuje za to uwielbia od samego poczatkyu gieee gieee :-) nie odwraca sie z pleckow na brzuch ale za to z brzucha na plecy czesto i ladnie :-) nie siega stopkami do buzi ale za to usilnie targa sie za stopy i zdejmuje skarpetki :-) siedzi sztywno choc zdarza jej sie upadsc do tylu albo do przodu-haha szczupakiem :-) lezac na brzuchu podnosi plecy i tylek i ziuzia tyl przod,tyl przod-smiesznie to wyglada.. raczkuje do tylu, w chodziku odpycha sie do tylu.. no i najchetniej by juz poszla, staje na proste nogi i robo kroki :-) jak widzicie kazde dziecko robi cos lepiej a co innego gorzej wiec spokojnie mamuski i tak mamy silne, zdrowe i co najwazniejsze zdolne dzieciaczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa dzis mala wcinala moja buraczkowa, smakowala jej-hmm jak wszystko zreszta :-) wogole moje dziecie trzesie sie jak widzi ze vos jemy i sama albo otwiera dziubek albo mieli jezykiem jakby cos jadla haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do krzeselek to mam takie drewniane starego typu ma ponad 30 lat odchowala sie na nim moja sis ja i wszystkie dzieci z rodziny :-) jest solidne i w bdb stanie, maz je odmalowal i jest super. tak samo robo dsie potem stoliczek z krzeselkemk jak jest w tych nowego typu. ale siedzisko ma troche duze i mala sie w nim gubi wiec uzywamy teraz takiego turystycznego przykrecanego do stolu, ma miekkie materialowe obicie i jest mniejsze od tamtego. a kojec tez mam chicco ale mala cos nie lubi sie w nom bawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupa z brukselkami była hitem :D, w porównaniu z poprzednimi. W końcu zjadł więcej niż kilka łyżek i nawet z zapałem otwierał buzię. Miki już nie wsadza nogi do buzi :D. Może mu nie smakowała :D. A jak jest na golasa to najlepszą zabawką jest własny siusiak :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula-> tarty pierogi pizze koktajle naleśniki makaron można też szatkować warzywa, mielić, ciasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia, wiadomo :D. Widać od najmłodszych lat najlepsza zabawka mężczyzny :D. Wiecie dziewczyny, że ja praktycznie wcale nie używam robota, miksera. Praktycznie wcale. Natomiast u mnie blender jest w ciągłym użytku z trzepaczką i siekaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia ja pitole jak by kilku zebrać to może by i tak zrobili. O nie, prawie się posikałam :D. Możemy w razie czego popytać :D. Nie mogę :D. Oni są po prostu boscy :D. Dawno się tak nie uśmiałam z podrygujących siusiaków :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak żebyś nie była samotna:-) a ty narzekasz że koleżanek nie masz a ja to cio? widzisz jakie ci ciacha załatwiłam do poduchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×