wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

a powiedzcie mi babki co robicie do jedzenia na święta???

Kanapko ja właśnie też dzisiaj wybieram się na zakupy spożywcze ale chcemy pojechać z Karolcią gdzieś za godzinę, bo wieczorem to napewno będzie więcej zakupowiczów. Przygotowałam już zrazy na świąteczny obiad zwinięte i hop do zamrażalnika i przy okazji na dzisiejszy obiad także u mnie w domku super pachnie.

Chociaż w I święto będziemy u moich rodziców, a w drugie u Teściów także nie ma co się wygłupiac ale wigilia jest u nas. Dzisiaj jeszcze chcę przygotować krokiety z kapustą i grzybami bo dużo z tym zabawy

ja na obiad w święta idę do mamy w jeden dzień a w drugi do teściów.Takze obiady mi odpadają.A tak do zjedzenia to co robicie?

robisz wigilię dla wszystkich?

Będą moi rodzice i Teściowie w sumie na 7 osób, ale już nie mogę się doczekać, po kolacji przyjedzie moja Siostra i Szwagierka z rodzinkami, co roku spotykamy się u kogoś innego, a ja wtym roku mam wolne to uparłam się że wigilia u mnie.

witajcie ja na swieta tz my jedizmey do moich rodizcow..robe 3 cista makowiec sernik izaura i na zimno lodowiec,robie tez pierogi i u szka do tego barszczyk rybke w galarecie i smaze karpia a reeszta nalezy do mamusi jestem zlamaz podpisal zgode na przeniesienie zawsze go wspieralam w tym od dawna straral sie zmienic prace,ale jak juz klamka zapadla to sie przestraszylam,on tam ja tu....nie wiemjak to bedize ,nie mozemy razem tam zamieszkac bo jest problem z mieszkaniami

on tam ja tu tzn jak? gdzie?

daleko od siebie??????????????????

macie całusy od rudej lada moment naprawi laptopa, to do nas wróci:) tęskni za wami:D

on w gdyni a ja tu na wsi..w sumie 70 km od siebie... dojezdzac codizenie nie oplaca sie to za drogo

cygarko-----ruda jest na gg:)a ty co? chłop ci szlaban dał??? hihihi hb----to rozumiem,że przyjeżdżałby tylko na weekendy? czy jak?

no właśnie z ruda na gg pogadałam:) bo tylko to jej działa:D ja mam posprzątane:D wieczorkiem tylko podłogę zapastuje i dywanik przetrę vanishem:) wczoraj byłam na zakupach i już prawie prezenty mam:) młodej kupiłam odkurzacz i żelazko i wielkiego pluszaka- psa:) młodemu wypasione słuchawki do mp4, bo mu się popsuły i adidasa dezodorant, bo sobie zażyczył:D mam jeszcze problem co kupić mamie i tacie, ale to dziś połażę u nas po sklepach:) z mężem nie robimy sobie prezentów, bo dostaniemy od rodziców:) co do żarcia, to ja zrobiłam bigos w słoiki , w razie w w domu. a święta spędzam poza domem. Więc jadę na gotową wyżerkę. Zrobię jedynie ciasto brzoskwiniowe:) czas pomysleć o choince, bo ja zawsze mam żywą, musze sobie zamówić:)

a ja byłam z młodym u lekarza , kurcze wczoraj tatuś dzisiaj młody , nie wiem czy bede coś robić na święta bo wigilie mamy dwie u moich rodziców i u teściów , w pierwszy dzień świat idziemy do moich , w drugi do teściów , poza tym małż ma przymusową dietę przez 2 tyg. jakieś lekkie potrawki i zero ciast , to po co piec , a i tak makowiec dostaniemy od teściów sernik od moich rodziców , kto to zje , ... ja za to wyprawiam sylwestra dla rodzinki tak ja co roku i będzie nas z 13 czy 14 osób to i tak swoje zrobię kanapka co do pracy to jak nie ma dzieci to żyjesz na luzie pracujesz po 12 14 godzin i masz czas na wszystko na spotkania towarzyskie i na posprzątanie domu , ale jak przychodzą dzieci na świat to tego czasu umyka , już nie pracuję po 14 godzin i sie z robota nie wyrabiam bo jej nie ubyło , dom większy do posprzątania , a i jest wielki mały człowiek , któremu poświęca się cały wolny czas , chyba też rzadko się zdarza aby tatusiowie przez wielkie T rwali się do opieki i do pomocy , to i spada wszystko na ciebie , oczywiście w robocie odpoczywasz fizycznie bo nie szorujesz za samochodzikami na kolana , ale z ta organizacja czasu to u mnie jakoś krucho , i coraz większa frustracja , że mało zrobione a nowy dzień nadchodzi . to jest tak jak z powiedzeniem pary które mają dzieci zazdroszczą para bezdzietnym i tak samo jest z mamami te które pracują zazdroszczą tym które są w domku z dziećmi i odwrotnie .

haloooo a was nie ma , wszystkie na zakupach wrazie cooooo papapapapapapap i miłego popołudnia buziole dla was kochaniutkie

ja znowu tu jestem:( co coś zrobię to musze odpocząć:)

Witam ja popijam kawkę , a co u Was ? mały już lepiej , dziś przynajmniej ma ochotę na coś do jedzenia , ale katar sie leję ciurkiem . wiecie co mam już dość , czuję się wyrżnięta , może jakieś zakupy by mi poprawiły humor hmmmm , \' a co u was kochaniutkie ?

chyba im się zegar zepsuł z datownikiem , z moja datą ok ale z czasem kiepściurno , tak dla pewności to u mnie jest 10.20 rano .:D

ja dzisiaj przestawiam kwiaty aby zrobić miejsce na choinkę, po południu jadę do rodziców no a dzisiaj brak pomysłu na obiad i muszę skończyć krokiety bo wczoraj wieczorem przyjechała moja Siostra i tak sobie siedziałyśmy ona przy winku ( jej M zaoferował się że będzie kierowcą) a ja przy soku z czarnej porzeczki i ani się obejrzałyśmy a była 24. Hb trochę smutno że M będzie tylko wekendowy, ale mnóstwo ludzi tak pracuje, ja dojeżdżam codziennie około 45 km w jedną stronę do pracy i nie jest to wielka przyjemność chociaż do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ale zanim on wyjedzie z korków Gdynia Rumia to dobra godzina, a dojechać do was to pewnie następna godzina i bez sensu 4 godziny na dojazdy tracić i tak żadnej pomocy z niego by nie było, a tak po tygodniu będziesz miała stęsknionego M w domku.

trzy dni za prezentami latałam ale juz dosyć tego nawydawałam kasy i robie sobie szlaban na sklepy do konca świąt

ja dzisiaj przestawiam kwiaty aby zrobić miejsce na choinkę, po południu jadę do rodziców no a dzisiaj brak pomysłu na obiad i muszę skończyć krokiety bo wczoraj wieczorem przyjechała moja Siostra i tak sobie siedziałyśmy ona przy winku ( jej M zaoferował się że będzie kierowcą) a ja przy soku z czarnej porzeczki i ani się obejrzałyśmy a była 24. Hb trochę smutno że M będzie tylko wekendowy, ale mnóstwo ludzi tak pracuje, ja dojeżdżam codziennie około 45 km w jedną stronę do pracy i nie jest to wielka przyjemność chociaż do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ale zanim on wyjedzie z korków Gdynia Rumia to dobra godzina, a dojechać do was to pewnie następna godzina i bez sensu 4 godziny na dojazdy tracić i tak żadnej pomocy z niego by nie było, a tak po tygodniu będziesz miała stęsknionego M w domku.

hej kiki ale ja mu nie ufam i sie boje o malzenstwo hehheehb

micha sznowu ma katar i wymituje flegma........

hej kobitki czupurku i hb zdrówka dla synków może powinnyście zakupic inhalator na te katarzyska, super ustrojstwo:) maja jak na razie tryska zdrowiem:D ja prezenty mam już w komplecie, byłam hojna dla całej rodzinki, aż mama zaprotestowała;) spłukałam sie, a teraz zobaczyłam na siebie cudną spódnicę i tunikę, taki komplecik pasowałby do moich szpilek, których nie noszę, bo do niczego mi nie pasują:O i nie stać mnie na ten komplet:( a miałabym na sylwestra bo to eleganckie ale nie balowe. ach:( hb, więcej wiary w męża:) pomyśl, raz na tydzień w domu, stęskniony, zero kłótni, żona wieczorkiem wita męża jakąś seksowną bielizną i pończoszki:P nawet sie nie obejrzy tam za inną, wystarczy byś mu raz na tydzień dostarczyła mocnych wrażeń;) to jest jakis sposób:D

hojna - h o j n a-w sensie szczodra:O nie wiem czemu w tym słowie jest cenzura:O to przecież nie jest wulgaryzm:(

ups, napisałam dwa razy przez ch, może dlatego:O hojna , a teraz będzie ok????

ale numer, ja piszę przez samo h, a cenzura mi zmienia na ch i jeszcze gwiazdkuje:( ale numer!!!!!!!

ej, gdzie jesteście?????? ja mam teraz labę;) bo się obrobiłam, młoda śpi , chyba zrobię w końcu obiad, bo małż w ramach urlopu na budowie się grzebie, zmarznie i zgłodnieje:P dziś dostałam z jego pracy bony, to uzupełnię zakupy spożywcze, ale mam chyba za małą lodówkę:P

a kiedy ubieracie choinki????? bo moja żywa już stoi na balkonie i kusi mnie by w ramach walki z nudą już ją oprawić:)