Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

no jak nikt sie nie kwapi,to ja sobie skrobne srebro :P:D

..a ..ja zabieram ..ten no ..heban ..:D:D

Alez ładna u mnnie pogoda........idę sobie na cmentrz.....powspominac.... :( A ja dostaję dazis medal z miedzi ;-)

A reszta leniuchow gdzie jest?? ;)

:) juz jestem:)

..no ..ja sie lenie ..a inny leń robi obiad :P:)..a potem ..to z tego lenistwa..to może spacer..i film..:) no ..nic ..lecem ..sie dalej ..lenić :):):);)

milego leniuchowania.....chyba tez sie zdecyduje...:)...a bzdura:(czeka na mnie stos naczyn po niedzielnym obiadku:(..buuu...biednemu zawsze wiatr w oczy:(

Do tej pory lenilam sie w samotnosci,a teraz czas polenic sie z Przyjacielem przy piwie :D

Cześć Wam :D A ja wczoraj nawet nie poszłam tak późno spać (koło 1) ;) ale jak się obudziłam o 11 starego czasu, to dziwnie niewyspana się czułam :) a miłe to było, że według nowego była dopiero 10 hahaha :) czyli jakby normalnie wstałam :D ;) :P Wczoraj zadzwoniłam do mojego Anioła, gadalismy prawie 20 min ;) :) ale niestety znów nie byłam zadowolona z rozmowy i można powiedzieć, że nawet zła na niego... Nie widzi zmian, jakie chcę wprowadzić, bo mi się parę rzeczy nie podoba.. a do tego dowiedziałam się, że będzie na urlopie przez nadchodzący tydzień.. grr.. może to głupie.. ale szkoda, że wcześniej nie powiedział.. a jak pytałam wcześniej co u niego, to tylko \"spoko\".. albo jakieś inne takie :0 I chyba to mnie tak zasmuciło, a potem jeszcze to \"znowu Ci ktoś głupot nagadał\" a propo tych zmian.. No cóż.. jak będzie trzeba, to sama zacznę zwracać mu uwagę przy każdej nie-takiej sytuacji, czy jakimś głupim tekście.. - jak nie widzi potrzeby zmian, to ja mu je naocznie pokażę ;) Zobaczymy jeszcze co będzie, jak się w końcu zobaczymy.. ale.. odechciało mi się wracać do niego..

Tygrysek haha no to faktycznie, mogłaś mieć luki w akcji filmu :D Fajny opis.. hmm ciekawy.. no no.. trza film obejrzeć :) Piwko z przyjacielem.. no no :) Air mi też, a bardzo mi się podoba ta mała czcioneczka w oknie pisania postu :D No i co ciemniej było ? Pani się zdziwiła haha :) ciekawe jak u mnie reagowali wykładowcy.. chociaż nie wiem czy w ogóle ktoś się zjawiał na zajęciach, mam tu na myśli np. Wielki Czwartek przed Wielkanocą.. o tak.. często jeszcze wtedy mieliśmy zajęcia ;) noo mnie na nich nie było ;) Akara hehe ja tak z palcami ;) miałam na poprzednich Juwenaliach :D:D NewBore no proszę.. znalazł sobie jelenia na robienia żarła.. ahaha :) nie przyzwyczajaj się :P :P Asia nie smutaj u mnie aż tak ładnie nie było, a przede wszystkim zimniej.. Blixa ;) no cóż.. też za tym nie przepadam.. :0 a zwłaszcza właśnie po obiedzie.. ;) Ja też byłam już na cmentarzu, większość zniczy już zapalona, ale reszta jutro i kwiaty też, bo dziś to mogły "znaleźć się na innym grobie" ;) Właśnie na tlenie wyskoczyło info (bo mam ustawione) z raportem z weekendu, raportem zabici/ranni na polskich drogach. Cholera tak nie uważają, spieszą się na ten cmentarz.. tak, że od razu zajmują tam miejsce na stałe.. albo innych niewinnych, przestrzegających przepisy tam posyłają.. I po co to komu.. :0 Uważajcie na siebie :D

No hej :D No i oczywiście głupia dupka nie wiedziałam na czym polega zmiana czasu :P hehe jest wcześniej rano jasno i szybciej jest ciemno :) kto mi ten mózg wmontował ??? Maraton cmentarny, że tak powiem. Od 10 byłam na 5 cmentarzach :o szok w trampkach. No i z moim tatą się pokłóciłam na temat moich włosów :P bo mi powiedział, że muszę coś zrobić z włosami bo mu się nie podobają. A ja od dziecka mam kompleks włosów, bo zawsze chciałam mieć albo konkretnie proste, albo konkretnie kręcone, a nie to siano co się układać za cholerę nie chce. I mu powiedziałam, że będzie miał jutro szansę mi je ułożyć tak jak mu będzie pasowało :) hehe niby chodziło o głupotę, ale mi było strasznie przykro, tym bardziej, że włosy to mój słaby punkt. Majorek ---> kurde znam to uczucie kiedy po rozmowie przez telefon albo przez gg nie mam żadnej ochoty się z Michałem spotkać. I wtedy mam wrażenie, że mam go już dosyć :D

A ja tylko wpadlam dzis Wam pomachac .. ..wrocilam z cmentarza ..i nie chce mi sie z nikim gadac .. ..wszystko wrocilo ..te cholerne wspomnienia ..chyba nigdy tego nie zapomne ..To moje pierwsze tak wazne Swieto Zmarlych ..i juz wiem napewno , ze GO ..nie lubie ...!!! ..to nie tak mialo byc ..mielismy wszyscy razem spedzic Wigilie .. ..Pozdrawiam wszystkich ..smutno mi !!!

....lenistwa ..ciąg dalszy :) Tygrys...no no ;)..to sie teraz nazywa ..przyjaciel ;) Majorek...no ..niektóre typy tak mają;)..trze być..tolerancyjnym ..albo bardziej wymagającym :)..ale na pewno ..umieć iść na kompromisy ..mam nadzieje ..że się jakoś dogadacie :) Airka..no ..co sie czepili Twoich włosów!!? są oki...:)....co innego ja ..czy Znudzony;):D:D..tu to można by się czepić :D:D Gio...qrde..no takie to sa święta ..:(

Hej :) Upiekłam ciasto w międzyczasie, jeszcze zapach pieczenia się roznosi po domu ;) Air hehe no już tak się nie kalaj, bo ja też jakoś pomyślałam o tym, że ciemniej ;) Powiem Ci tak, to też jest wina Twojego taty, że masz takie włosy a nie inne.. i możesz mu to wytknąć przy następnej okazji, a poza tym, to skoro jesteś jego córką, to chyba powinien wiedzieć, że to Twoja pięta Achillesowa i tego tematu się nie porusza.. to też mu możesz.. ;) I bardzo dobrze, że mu każesz zrobić fryzurę jaką on chce, może zobaczy, że to nie takie proste, jak z jego krótkimi włosami :D ;) Nie daj się :) Heh, jak my kobiety się rozumiemy.. ja też czasami z tym dosyć mam.. ;) a ostatnio niestety częściej.. i również \"na żywo\"... Gio miło, że wpadłaś chociaż pomachać :) Trzymaj się kobieto i pamiętaj, że szczerą modlitwą, kwiatami i światłem znicza możesz mu najbardziej pomóc w jego dalszej wędrówce :) Borewiczu leniuchu :) jakby Ci to.. wiesz ja mam tak na codzień i nawet do nauki ciężko mi się zmobilizować ;) Ja jestem tolerancyjna, ale chyba masz rację - za mało wymagająca, a do tego za mało mówię o tym głośno. I mam nadzieję, że się dogadamy, chociaż pewnie będzie ciężko, bo i ja usłyszę, co z mojej strony jest nie tak ;)

majorek....nie wiem o co dokladnie chodzi ale jak zwykle sie wtrace...no wlasnie...kompromisy...ale tylko obustronne:)...bedzie dobrze:)...szczera rozmowa to podstawa:)...szczscia..alebo nieszczescie...sorki to ostatnie to takie westchnienie do siebie samej:)....masz Aniola:).....to najwazniejsze...moj Wymarzony...no coz jak to bylo??...ktos kogo nigdy nie bylo zostawil mnie..... dostalas moje zdjecie??bo ostatnio poczta mi szwankuje....dokladnie jak kafe:)

..nudyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!:P ale ...marmelada....co to ..kumulacja ....nostalgiczna jakaś ..co? Halo!!!! .. juz mi sie tu otrząsnąć....prosze ..przewietrzyc topik bo atmosfera sie zagęszcza :P

..nudyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!:P ale ...marmelada....co to ..kumulacja ....nostalgiczna jakaś ..co? Halo!!!! .. juz mi sie tu otrząsnąć....prosze ..przewietrzyc topik bo atmosfera sie zagęszcza :P

juz juz....Bore....bardzo mi sie podoba Twoja stopka...wiem ze troszke po czasie..ale jakos tak pasuje do mojego dzisiejszego sponiewierania sie:)w knajpie...no i deszc tez u mnie pada:)

..nudyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!:P ale ...marmelada....co to ..kumulacja ....nostalgiczna jakaś ..co? Halo!!!! .. juz mi sie tu otrząsnąć....prosze ..przewietrzyc topik bo atmosfera sie zagęszcza :P no ..widze ..że kafeteria..ma zmiany wizualne..ale nadal potrzebuje oleju ..by chodzić ...tandeta!

widze ze nie tylko mi net sie...wali...:)

Oszk.. rna.. napisałam się i mi wcięło.. grrr... bo zapomniałam wpisać nicka.. i jak cofnęłam to pusto było.. aaa a tak ładnie do Blixy napisałam się .. :0

Dobry wieczor. Jak sie macie?

Majorek..to pisz pisz raz jeszcze....koniecznie:)

Spróbuję to odtworzyć (chociaż tego bardzo nie lubię ;) ) Blixa tak, masz rację kompromisy i szczere rozmowy :) Nieszczęście a jednak szczęście, bo po co męczyć się potem z kimś, kto się okaże nie tym jednak co trzeba, a im szybciej się zwinął, tym lepiej, bo potem mogłoby być za późno :) A tak tylko zrobił miejsce dla kogoś wartościowego, dla tego jedynego :) A Ty o tym tak nie myśl, bądź pozytywnie nastawiona, bo ludzie takie rzeczy czują jakoś 6tym zmysłem ;) i potem dziwić się komuś, kto stale się użala nad sobą, że nie może sobie znaleźć nikogo, nawet koleżanki nie może - błędne koło (to już zupełnie nie o Tobie :) tylko o jednym takim znajomym, który tak skutecznie zniechęca mnie do zwykłego spotkania przy kawie ;) ). Zdjęcia mam, dostałam - dzięki :) obejrzałam na razie tak na szybko, chociaż widzę, że niezłe ;) ;) ;) Bore marmelada ? to podaj i zjemy ze smakiem ;) :) A to okno otwórz ;) :P Kachni ;) a jakoś się mamy :D:D

ehhh Majorek wiem wiem.....nie znosze uzalanie sie nad soba...jednak tu moge to zrobic bez zameczania innych...kto nie chce nie czyta:)...po prostu siedze i slucham kawalkow ktore dla mnie cos zancza...ktore sie kojarza konkretnie z Wymarzonym:)....i nastroj taki mam jaki mam...ale to minie...zawsze mija:) i tak Go kocham:) dobry wieczor Kachni:)

no ..w morde...ale sie sklonowałem :D:D:P Blixa...no ..wiesz, ..z tej stopki ..zawsze jest jakieś wyjście ..oczywiście na mokro :D;) Kachni..a no sie jakos mamy :)...dzis ..marmelada...jest serwowana ..i zardzewiała ..kafeteria...:D:D

marmelada to najlepsza z kocielab:)...moja mama robi najlepsza...pycha:P

Blixa :) a właśnie może powinnaś go przestać kochać, żeby zrobić w sercu miejsce dla następnego? ;) mam nadzieję, że Cię nie zasmuciłam Bore biedny posta nie może wysłać ;)

mow mi tak mow...ja sobie to wmawiam.....ale jak siedze sama samiutka to mysle i mysle....jak to bylo??\'\'totalna pustka mysle i nic za ta pustka szostka\'\'....no wlasnie:)....wiec czekam na tego jedynego...:)..tylko ze teraz \'\'lamie\'\' :)meskie serca....nie mam ochoty z nikim sie spotykac..tylko z Wymarzonym....bo my sie spotykamy....przewaznie przypadkowo:)...ta sytuacja mnie zaczyna bawic..to dobrze:) Bore:)....nie lam sie....ja zanim wysle cosik to musze porzadnie sie naprosic i wyzaklinac moj komputerek:)..ale dziala:)

Blixa ;) rozumiem Cię, kiedyś też tak \"pałałam uczuciem\" do jednego gościa, własciwie to sama sobie trochę to wmówiłam, nic z tego nie wyszło praktycznie się nie widywaliśmy, ale łaził mi po głowie przez pół roku ;) Nie martw się, ja siedzę w domu już dwa tygodnie, mój Anioł Nie pokorny 30km stąd i też siedzę samiuśka.. Był moment, że tęsknota ostro mi dokuczała.. ale.. po wczorajszym telefonie na nowo wstąpiły we mnie siły, trochę przez złość, ale jednak i na razie \"mam spokój\" ;) :P