Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Paula- no to trzymam kciuki:) My nadal czekamy:) Skurcze regularne ale w mocy sie nie nasilaja:P Tulipusia chyba tez juz pooo...:) Cos jej nie widac... Oleniga to pozostajemy ostatnie... Ciekawa ktora pierwsza???:) Milego dnia wszystkim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha... Oleniga-ja herbate z lisci pije od poltora miesiaca.. Mozesz wiec zaczac ale nie licz na to ze po filizance zabiora cie do szpitala:) Zycze powodzenia... Ja caly czas mam dylemat nad tym seksem:) Musze najpierw Mojego przekonac:) On sie najbardziej boi a pozniej to na mnie przechodzi:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pytanko odnośnie kupki. Wczesniej moja Niunka robila kupki 4-5 razy na dobę, a od dwoch dni ma z tym problem (ostatnia kupka wczoraj rano) od dwoch dni placze dosc czesto, pręży sie i prostuje nóżki, robi sie taka czerwona na buzi i widac ze próbuje coś \"wystękać\" ... myslalam ze Epumisan pomoze ale tak nie jest. Macie jakies pomysly jak pomóc dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonko u mnie Amelka tez miala problem z kupka polozna powiedziala zeby masowac brzuszek ,moze tez polezec na brzuszku ,robic rowerek nozkami no i herbatka rumiankowo-kminkowa.na moja niunie to dziala jak narazie.a w razie czego mam specjalne czopki dla maluszkow ale to moge uzyc jak juz z dwa dni kupy nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko 26 ja jeszcze nie jestem wtajemniczona w te sprawy ale wiem że kawałecze mydełka, taki skrawek dosłownie włożyć maluszkowi do tyłeczka... tak robiły nasze mamy...pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonko mam doklądnie ten sam problem. kupy raz na dwa dni a do tego twarde jak kamień. lekarka powiedziala ze to objaw alergii na mleko ( bo chyba karmisz sztucznym?) zmienila mu mleko ale niewiele to dalo. ja w skrajnych przypadkach jak juz 2 dni kupy nie bylo to dalam czopka glicerynowego i pomoglo. wieczorem podaje wiburkol i po tym mi robi kupe, przepajam herbatką rumiankową hipp bo ma dzialanie \"przeczyszczające\" ale guzik daje... Nie wiem co ci poradzic bo sama nie wiem co z tym zrobić... Musisz probowac. jakby juz naprawde dlugo nie zrobila kupy a czopki by nie pomogly to polecam odwiedzic lekarza i niech \"pomoze\" dziecku taką rurką bo termometru ja sie osobiscie boje wklądac. Raz wlozylam ale i tak nic nie dalo bo balam sie glęboko i w sumie wlozylam po to zeby sie usoprawiedliwic ze zrobilam juz wszystko bo wiedzialam ze to guzik da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za odpowiedzi ale sama juz nie wiem ...moze przesadzam, bo ja karmię tylko piersią i jak widac skutecznie bo Lenka mi rosnie bardzo ladnie, no i przeczytalam ze przy karmieniu piersią maluszek moze i kilka dni nie robic kupki. Ale do tej pory robila często, a poza tym to ona naprawde się męczy - stęka i napina się, no i placze. Mam w domu czopki glicerynowe ale boję się ich uzyc a poza tym, wczoraj wieczorem wkladalam Małej Viburkol, po tym powinna zrobic kupke. Nie wiem sama, moze spróbuje dac jej Plantex, problem w tym ze ona odrzuca jakiekolwiek butelki a nawet smoka nie chce.... Teraz pięknie spi na brzuszku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonko jak karmisz piersią tos ie nie stresuj moze dlugo kupki nie robic :) a to ze wczesniej srobila po kazdym karmieniu... moj tez tak robil bo dzieciaczki po urodzeniu wyprożniają się baaardzo często. wląsciwie każde jedzenie konczy sie kupka. poxniej to sie normuje. pokarm kobiety zmienia swój sklad tak zeby przystosowac sie do potrzeb dziecka. widocznie twoj pokarm dobrze na malą dziala :) ewentualnie mozesz postarać sie zjesc cos "przeczyszczającego" nop surowe jablko albo suszone śliwki. i zobaczysz jak mala zareaguje. Moze po tym zrobi kupkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny... ja wciąż 2w1 :( Brutta jak tam?? Paula01 to juz pewnie urodziła... ja nie mam dzisiaj humoru...boli mnie brzuchol... pózniej zajrze... Słonko26 i Mamani mam nadzieję, że Wasze maluszki już lepiej radzą sobie z wypróżnianiem... ciężko musi być patrzeć jak taki szkrabek się męczy...🌼 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Staram się czytać Was ale jakoś nie mam siły pisać..... Młody w nocy - a właściwie do północy albo do 1 w nocy jest bardzo aktywny i nie daje nam spać.... Na dodatek w ciągu dnia wciąż domaga się uwagi, więc nie za bardzo mam czas odpocząć, nie mówiąc już o zrobieniu czegokolwiek.... Najgorsze jest to, że coraz częściej mu się ulewa po jedzeniu i dostaje okropną czkawkę. Karmie go głownie butelka a piersią jakieś trzy, cztery razy dziennie. Łobuz się nie najada moim mlekiem. Poza tym to Dawid jest kochany :) Ma takie duże oczka i się we mnie wpatruje :):) Jeśli chodzi o brzuszek, to już się uspokoiło. Podawałam mu ten preparat o którym wspomniała Koug - Plantex a teraz podajemy mu do mleka 3 razy dziennie po 2-3 krople preparatu Esputicon. Jak na razie działa. Kupki już też są ok. Postaram się jeszcze tu zajrzeć, bo Dawid się obudził i mnie woła :( Musze jeszcze powynosić wszystko z szafy w sypialni bo jutro przyjadą nam montować szafę na całej ścianie - nie wiem jak to przeżyję..... Gratuluję nowym Mamom i trzymam kciuki za pozostałe Wrześniowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowienia dla oczekujacych🌼 jak o kupkach to ja doloze, moj maly robi juz zolte kupki, bardzo czesto ale za to bardzo luzne i nie wiem czy to dobrze, karmie piersia, w dzien chce caly czas pic i w ogole ciezko mu sie zasypia a jak zasnie to na krotko, strasznie duzo wymaga uwagi, nie moge zrobic nic, pierwszy synek aby pil i spal a ten mnie w tym tempie wykonczy, mam nadzieje ze to sie ustabilizuje, juz teraz nie ulewa, pozdrowienia dla mam i ich maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! myszka pozdrowionka dla waszej trójeczki!!! oleniga cierpliwosci, wiem ze łatwo się mówi, ale wytrzymaj jeszcze trochę:) my się mamy w miare ok, dzis spacer był super, pogoda dopisała, malutka ładnie spała. jestem troche zmeczona, ale nie jest zle, dni mi strasznie szybko lecą. magdae jak karmisz piersia to kupki bedą luzne i czesto, moja mała tez prawie co zmiana pieluchy to kupka. zajrze pózniej, bo w domu trzeba cos zrobic póki Oliwka spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja tez was cvzytam i czytam ale jakos zeby sie zebrac cos napisac...:( Slonko mojej raz pomoglysmy z polozna termometrem przy okazji mierzenia temperatury-tym cieniutkim takim elektronicznym ale tez mowila, zeby nie czesto. Maluszka w kazdym razie to nie boli. Poza tymz tego co mowila, to niektore dzieci robia kilka dni dziennie a niektore co kilka dni i to normalne. Wazne zeby kupka nie byla twarda tak jak u Mamani np. MOja robi kupki mniej wiecej co dwa dni chociaz karmie mlekiem i dokarmiam butla w nocy. Ktoras pytala o rozpuszczalne szwy. Wiec rozpuszczaja sie okolo 3-5 tygodni. A swedziec zaczynaja wczesniej-wiem po sobie, bo mnie juz w drugim tygodniu czasem zaswedzialy. U nas w zasadzie dobrze-mala spokojna dosyc, z brzuszkiem tez rewelacji jakis nie przezywa, bo dajemy kropelki SAB i herbatke dla dzieci koperkowa. Glodomor z niej straszny :) ale jak ja karmie czesto w dzien to w nocy potrafi i 6 godzin przespac spokojnie. Ostatnio nawet pospala od 3 w nocy do 10 rano! Jas poszlam za rada poloznej i wam tez radze wlasnie w dzien jak najczesciej przystawiac do piersi i nie pozwalac zasnac przy piersi!!!! Jak przysypia to budzic.Inaczej traktuje piers jak smoczek i nie da spokoju. Ja tez na poczatku mialam problemy z dluuugim karmieniem ale od kiedy tak robie, to z kazdej karmie gora pol godzinki. Dwupaczkom zycze szybkiego porodu :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam już siły................ Co go położę i wyjdę z pokoju to on zaczyna płakać no i muszę przy nim siedzieć. Jak jestem to jest OK. Próbuje go oduczyć ale on tak bardzo płacze że nie mogę tego słuchać. Chce mi się płakać..... To już nie jest normalny płacz... to spazmatyczny płacz. Nie wiem co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga...
witam wczesniej pisalam troche na tym forum nie wiem czy mnie pamietacie a wiec 16 wrzesnia urodzilam joachima 3240g 56dlugi mialam cc ulozenie posladkowe ale dyby nie to to bym cos kombinoala zeby zalatwic cc jestem bardzo zadowolona z operacji tak to moge rodzic chocby 10 ro dzieciaczkow.... widze ze piszecie ze wasze pociechy spia po 6h mam pytanie ja karmie piersia i jak dotad budze go co 3 h nieraz buzdzi sie sam a jak nie to go wybudzam we wtorek konczy 3 tygodnie czy dalej mam go budzic do karmienia? pozdrawiam i zycze samych radosci z dzieciatek a moze powklejamy zdjecia naszych dzieci na forum? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka5 ależ mi Ciebie dziewczyno szkoda... bardzo chciałabym Ci pomóc ale nie bardzo wiem jak... może spróbuj puszczać mu jakąś muzykę albo daj mu jakąś swoją koszulkę, gdzieś czytałam że zapach rzeczy mamy może uspokoić maluszka... bądź cierpliwa 🌼 mamoHubertaiOliwki staram się być cierpliwa, jutro już mija tydzień od terminu... a ja cały czas mam częste skurcze (tzn. macica mi się napina tak że mi powietrza brakuje) ale nie bardzo bolesne, boli mnie brzuch jak na okres i w krzyżu niesamowicie ściska... ledwo chodzę bo tak mi ciśnie brzuch w dół... no już nie wyrabiam :o nie wiem ile to jeszcze może potrwać :( dzisiaj przeprasowałam rzeczy maluszka, bo już naszykowane były 1.5miesiąca temu i z mężem ubraliśmy w końcu łóżeczko... no wszystko czeka a jemu się nie spieszy...:( ile to jeszcze potrwa...?😭 Brutta a jak u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny byłam z Nina u lekarza :( jestem załamana przybrała na wadze tylko 250 gr przez 10 dni :( karmie ja butelka lekarka kazała mi wciskac w nia 110 ml mleka co 3 ,4 h ale małą zjada tylko ok 80 ml i ani rusz nie chce wiecej :( martwie sie o nia :( Dzisiaj skonczyła 2 tyg i wazy tylko 3830 :( jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoNiny nie gadaj takich głupot... JESTEŚ DOBRĄ MATKĄ!!! bądź dzielna i nie poddawaj się, może dawaj jej tyle ile zjada tylko częściej... nie poddawaj się!... to pewnie taki mały niejadek... trzymam kciuki za Was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaniny.....nie wiem z jakiej wagi twoje malenstwo startowala,ale u nas to tak... urodzeniowa waga 2 800 wyjscie z szpitala 2 500 lub 2 600 po 2 tyg 2 900 po 4 tyg ok 3 400 dzisiaj (prawie 6 tyyg) 3 800 i ja bardzo szczesliwa, ale z niej raczej tluscioszek nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczyny :) u mnie coś się ruszyło... w nocy zaczął schodzic mi czop i cały czas schodzi... :D ciekawe ile jeszcze, bo już jestem tydzień po terminie... ale to chyba kwestia godzin?... :D Brutta a Ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelcia dla porównania powiem Ci jak jest u nas bo dziewczynki są z tego samego dnia (jeszcze jest Ola z 23-go od mrs_ziec) Waga urodzeniowa 3245g Waga przy wypisie 3190g waga po 23 dniach 3850g waga po 6 tygodniach 4800g Niunia jest tylko na cycku nie licząc kilku razy kiedy podałam jej plantex i wodę z glukozą na zbicie bilirubiny.Lekarka była bardzo zadowolona z przyrostu wagi,nadal mam ja karmić na żądanie chociaż mi się wydaje że za dużo przybiera.W dzień je po 5-10 minut średnio co 2-3 godziny a w nocy przesypia ponad 4.Dziś np. spała od północy do 6.10 ! Jak wyglądały bary mleczne możecie się tylko domyślić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ewunienka dzieki za odp z tymi szwami, bo we wtorek bedzie 4 tyg od porodu, a ja je nadal czuje, w środku bo w srodku ale swedzą. oleniga chyba zaczyna sie u ciebie juz na powaznie, trzymam kciuki za szybki i łatwy poród. mamoniny, a czy lekarka powiedziała ci że ten przyrost jest za mały? bo ja czytałam że dziecko przybierac powinno najmniej 20-25 g na dobe, wiec u ciebie po 10 dniach wyrobiona jest ta norma. jestes wspaniala mama i sie nie denerwuj, podawaj mleczko czesciej, nie trzymaj sie sztywno tych odstepów 3 godzinnych. Oliwia wczoraj zasneła 0 23 i spała do 4:15, opróźniła jedną mleczarnie i poszła dalej spac do 8:30, więc druga mleczarnia myslałam że mi eksploduje. wczoraj tez za radą koug chcielismy podac małej plantex, ale nie smakował jej i za groma nie chciała wziac butli do buzi. mała nie ma kolek, ale strasznie meczyło ja powietrze w brzuszku i nie dawało jej spokojnie zasnac, a wyczytalam ze plantex dziła ogolnie na uklad trawienny o rozluźnia zoladeczek, myslałam że jej pomoże, ale małpka nawet nie spróbowała. w koncu zasneła sama. nie wiem co ona ma z tym powietrzem, ładnie chwyta piers, owszem je jak szalona, bo bardzo szybko sie najada, a potem odbija, ulewa, znowu odbija, zasnie i potrafi sie obudzic bo jej przeszkadza to powietrze, jak odbije znowu idzie spac, meczy sie bidulka. ma może któraś z was podobnie?? nie wiem czy moge jej jakos pomóc czy trzeba to przeczekac. w kazdym razie żadne kropelki na kolki nic nie pomogą, bo to nie kolka. uciekam, bo jeszcze sniadania nie jadłam. pozdrwaiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leniga to chyba juz!!!trzymam kciuki!!!!a gdzie brutta!! mamy nie poradzilyscie mi czy ta luzna kupka to ok?ale chyba lepiej niz twarda, ja nie wiem jak muj przybiera, nikt nie wazyl przy wypisie, jutro przyjdzie polozna i zawzy go pierwszy raz, tez sie martwie czy przybiera bo na cycu caly czas ale jaki rezultat to nie wiem, mi sie wydaje ze maly nigdy nie ustabilizuje sie z tym piciem, moze pic wciaz , bardzo dlugo ale zasypia na krotko pozdrawiam mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczynki 👄 oleniga kochana trzymam kciuki, wierze ze juz nastepny wpis bedziesz robila z maluszkiem na rekach :-) powodzenia! 👄 Myszko moja mala tez nie chce samej spac , spi jedynie na rekach a w momecie gdy ja klade zaczyna sie wiercic , machac raczkami i nozkami i po paru minutach ryk... pewnie wiekszosc mam tak ma. Nasze dzieci uwielbiaja byc przytulany i noszone na rekach. MamoHuberta wydaje mi sie ze moja Niki ma podobnie jak Twoja Olivka. Wczoraj nosilam ja na rekach pd 15-tej do 20-tej. Ma sucho jest nakarmiona a mino tego ciagle sie meczy biedaczka. Ulewa tez dosyc duzo. A jak zasnie to za chwilke sie budzi i jeszcze jej z buzi cos wyleci. Moim najwiekszym problemem jest to ze moja Laleczka nie chce sama spac w nocy w swoim lozeczku :-( Poloze ja i moge odliczac kiedy zacznie plakac, nosze ja troszke wkladam spowrotem ale niestety nie zawsze nam sie to uda. A ja juz nie wyrabiam po nocnym wstawaniu wiec ja klade do naszego lozka :-( i tak sie budzi co 2-2,5 godzinki. Ogolnie to grzeczne i kochane malenstwo, wiec musze poczekac chyba na ta pierwsza przespana nocke. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzam tylko suwaczek i zdjecia :-) kozystajac z chwili gdy Nicole spi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
Witam Panie, dawno mnie nie było...brak czasu, ciagle cos do roboty..teraz maz wrócił to troche pomaga wiec mi lzej ale co z tego jak karmic nie moze hiihiihih.Karmie piersia wiec wyrecza mnie tylko przy przewijaniu. MYSZKA5 ja mam to samo ale juz jest lepiej bo przez 3 dni zostawiałam ja płaczaca, sprawdziłam czy ma sucho wiedziałam ze głodna nie jest i popłakała moze 15 min z przerwami i sie zajeła ogladaniem łozeczka albo spała. Wiem ze to głupie ale nie mozesz pozwolic sobie chyba na siedzenie przy łozeczku.........moja mama tak zrobiła ze mna to do 3 roku ze mna gotowała i sprzatała na rekach wiec zastanow sie.........włacz jej muzyke, daj pieluszke....ja w pierwszych dniach płakałam razem z nia .........ale teraz juz lepiej jak na pewni wiem ze nic jej nie jest.Zycze ci powodzenia oby było lepiej. OLENIGA czy ty w koncu urodziłas??????????????????????????? troche juz po terminie,,,,,,, a tak jak na moje to zadne sposoby nie działaja,maz herbatka malinowa itp...poprostu maluszek ma ochote to wyjdzie szybciej jak nie to nie............ zycze Ci powodzenia POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×