Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

DZIECIACZKI NICK.....................IMIE.........DATA UR.....WAGA......CM.......... Grzybiara...........Sebastian.........03.08............. ................... CIĘŻARNE franceska------ 27-----monachium-----------25.04--C/Daria Mickey----------32--------Gdynia-------------28.04---S/J eremy-Julien Liliankas--------28------Warszawa-----------30.04--C/ Klaudia 447-----21-----Starogard Gd.------- 01.05---C/Dagmarka/Kubuś coral bay------ -33-------nowy sącz---------- 01.05---C/ wiolaj----------- 28-------warszawa---------- 01.05---C/ mała82--------- 25-------Skierniewice--------01.05--- to ja CC-------- 25------Szczecin--------------01.05--S/Rufin arniga---------- 31------Warszawa------------01.05---S/ inez_82-------- 26-------Elbląg----------------03.05--- Żurkowa------- 24-------Wrocław-------------03.05---S/Nikodem plusia------------31-------Szwecja-------------04.05---C / Weronika Monia79---------28------Wejherowo---------04.05---C/ Milena malagorzalka---33-------Poznań--------------04.05-- - Grzybiara-------34-------Przemyśl------------04.05---S/S ebastianek Karolina--------- 29.5---- Białystok----------04.05-- synuś marzenie31---- 31-------Słupsk---------------05.05---C/Magdalenka kareczka------ -26--------Łódź----------------05.05---S/Filipek magmal----------26---------Opole-------------05.05---S/ Sloneczko5050--23---------Konin------------05.05-- nikitka5---------32--------Wrocław-----------06.05--S/Mi chał , Mikołaj paulinek85------23-------ok.Wrocławia------07.05-- S/Szymonek kathi81--------- 26---------Łódź---------------08.05-- zizusia--------- 24--------Rzeszów------------10.05--S/ agulcia----------30--------Poznań-------------10.05--C/M ichalinka peletka--------- 31-------Nowy Targ----------12.05---C/Hania Maja czarna---------- 25----------Konin-------------12.05---S/ Kubuś bajabaja--------29----śląsk-cieszyński-------13.05 --S/Piotruś sysunia27--------28-------ok. Gliwic----------13.05---C/Karolinka Alexxxandra-----28--- ------Śląsk-------------14.05-- iskierka----------27----------Wlkp--------------15.05--S / Adaś madeline80------27---------kraków-----------15.05-- weronikx-------- 33------Wrocław------------15.05--C/ olinkaka----------28------Wrocław------------15.05--S/ renka07----------31------Wielkopolska--------22.05--S/ stelka------------ 27------Brzeg----------------22.05--C /Julka? Mirellka84--------24------Gdańsk--------------22 .05--S/Sebastian madamagda------23------Wrocław. -----------24.05--- JoannaWM------ 34------Wrocław-------------24 .05--S/ gusika------------28--------Rzeszów-----------24.05---S/ Szymonek bibi2--------------29------DąbrowaGórn---- --26.05--C/Michalinka soczek37--------27-------Ostrowiec św.-------29.05--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ale grzybiarę zapomniałam skasować z ciężarnych duża ta lista ale coś nie wszystkie się odzywają więc nie wiem czy podczytują nas czy opuściły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie najadlam strachu wczoraj! Siedzialam na krzesle w kuchni i rozmawialam z mezem. W koncu mowie mu ze ide juz spac, podnioslam sie z krzesla a chwile potem pocieklo mi po spodniach od pizamy. Cisnienie skoczylo 145/90, zadzownilismy po ambulans. Bylam swiecie przekonana ze to juz. Wody co odeszly mialy kolor jasnorozowy, mocz- wykluczone, wiec opcja byla tylko jedna, ale na porodowce nie potwierdzili naszych obaw. Pani doktor wykonala mase badan po czym kazala jechac do domu, bo to jeszcze nie teraz. Przy okazji dowiedzielismy sie ze malutka znow sie obrocila i lezy tym razem na wspak. Zero rozwarcia, wiec to nie mogly byc wody plodowe. Dzis J rozmawial z porodowka i sie dopytywal o szczegoly to mu cos polozna wyjasniala o jakich plynach limfatycznych z pochwy itp, ze to niby taki samooczyszczajacy sie system a ze sie zasiedzialam na krzesle to przycisnelam tak i owdzie i troche wylalo sie tego na raz... Hmn... skurczy nie mam zadnych wiec jest nadzieja, ze donosze do terminu, o czym innym wrecz nie marze. Wczoraj czulam sie jak na probie generalnej. masa ludzi skaczacych wokol mnie, torba szpitalna obok lozka i maz w gotowosci ;-) Kiedy wreszcie uspokoja mi sie nerwy? Mialam ostatnio tyle przezyc, ze juz mam seredecznie dosc jakichkolwiek niespodzianek! Kk_78, to jak to jest w koncu z tymi plynami, wodami plodowymi itd??? Moze Ty cos wyjasnisz? Jestem totalnie skolowana, slowo daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia a dużo tego było???? kolor to jakby wody płodowe- przynajmniej moje były różowe. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co to mogło być innego. O żadnych płynach limfatycznych nie słyszałam, ale ja ginekologiem nie jestem. Jeżeli było tego dużo to warto byłoby porozmawiać z lekarzem prowadzącym. Z tego co pamiętam, to mieszkasz w Szwecji... U nas w aptekach można kupić testy na wykrywanie wycieku wód płodowych- u was pewnie też. Warto to sprawdzić, bo czasem wody się sączą, mimo braku rozwarcia a to niestety grozi zakażeniem wewnątrzmacicznym płodu. Trzeba wtedy brać antybiotyk a jak już można to zakończyć ciążę. Z drugiej strony to skoro robili Ci badania to może i taki test robili. Pewnie nie ma powodu do obaw, ale na wszelki wypadek porozmawiaj z lekarzem i koniecznie napisz co on na to. Trzymam kciuki by to było coś banalnego. Camomilla a daleko na obczyżnie???? Żurkowa co z Tobą??? Wracaj do nas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co to jest w karcie ciąży skrót WB, czy to jest może długość szyjki?????? bo ja do tej pory miałam zawsze 2, a na ostatnim badaniu 1,5, ale lekarka nie owiedziała, że mi się szyjka skraca, powiedziała tylko, że jest zamknięta:///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem:) mi tez gin mowi ze kolo 20 urodze ale okaze sie.... no ale czop odchodzi dalej kawalkami, na kosci lonowej mam cale spuchniete boli, wogole jaka straszneee zmiany nastrojow teraz mam mojego meza kuzynka miala termin na dzis ale cisza jutro jej maz niestety na caly dzien musi jechac do innego miasta, ale moj maz jak cos zawiezie ja na porodowke:) ja dzis od kolezanki pozyczylam lakator bo uzyla moze z 2-3 razy. jutro juz lozeczko dla malego rozkladamy ale poscieli jeszcze nie bo sie zakurzy, dzis tez mi rolety z allegro przyszly bo zamawialam - fajne mam nadzieje ze w upal chodz troche sie sprawdza. Jutro bedziemy malowac kuchnie i przedpokoj ale sa to male pomieszczenia wiec jakos pojdzie. zamowilam tez na allegro moskitiere na okno bo u nas zawsze pelno komarow i innych latajacych stwowrow a nic do kontaktu przeciez przy maluszku nie wlacze, mam nadzieje ze zda to egzamin, czy ktoras z Was moze ma cos takiego na olnie? :) milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie pomyslałam o komarach, trzeba będzie pomyśleć? ale wydaje mi sie że rajd do kontaktu jest bezpieczny dla dzieci też?:) mi strasznie puchną nogi, choć mi to nie przeszkadza bo mnie nic nie boli, ale teściowa cały czas mi powtarza że powinnam z tym iść do lekarza, że jakies tabletki mi da? a ja jej na to że w sumie mam spuchnięte nogi jak większość kobiet w ciąży i gdybym cała spuchła to trzeba by sie martwić, a tak to normalne:) i kto ma racje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camomilla22
hej, tej nocy cos spac nie moglam,mimo ze lezalam na boku bolaly mnie plecy w odcinku ledzwiowym no i jak zwykle calkowity blok-jak sparalizowana od pasa w dol:/ kk_78 mieszkam w neapolu,nie wiem ile dokladnie to kilometrow ale z pewnoscia masa, dojazd autokarem trwa ok 32 godzin-ale ja na szczescie nie mialam nigdy tej przyjemnosci:)co myslisz o podrozy samolotem z takim malym dzieciaczkiem?tzn ok 4 miesiecy?na stronach linii lotniczych bylo napisane ze juz noworodki 8 dniowe sa wpuszczane na poklad samolotu,ale czy to bezpieczne? zurkowa,my mamy w oknach taka przymocowana na stale i bardzo dobrze sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ DZIEWCZYNY, jeśli chodzi o raid do komarów do kontaktu lub inne takie wynalazki to niestety przy małym dziecku to jest wykluczone tak mi zawsze mówiła Pani doktor pediatra ale także kilku innych lekarzy wiec jak macie latem komary to poprostu moskitiera na okno lub na łóżeczko... ja na szczęście przez ostatnie lata nie mam komaró w domu - tylko pojedyncze przypadki więc tym się martwić nie musze. my wczoraj byliśmy w sklepie za prezentem bo w niedzielę idziemy na imieniny i kupiliśmy przy okazji foczkę do kąpieli dla maluszka,ale już debet na koncie wiec z resztą musze czekać aż wpłynie wypłata. dzisiaj wieczorem mam gosći wiec zaraz musze uciekac zrobić jakieś zakupy, umyć sobie głóę, wysprzątać cały dom - bo straszny syf...dobrze że chociaz obiad mam gotowy tylko podgrzać. ja już za kilka dni będę miąła wszystko spakowane do szpitala i dla maluszka przygotowane, muszę jeszcze kilka rzeczy uprasować - zostało mi trochę i jakos się zebrac nie mogę.. musze tez uprać - odświeżyć wózek i będę już zwarta i gotowa czekała aż się zacznie - już się nie mogę doczekać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj po basenie padłam jak mucha jakbym sama tyłek moczyła a nie patrzyła na innych. Co do meża to moj jest ok- nie jest ideałem ale jest dobrze, oczywiscie do róznych prac domowych to go musze mobilizowac ale jak mu powiem to zrobi bez gadania. Fakt ze ma fiola na punkcie naszego auta i tam jest zawsze czysto oraz komputera musze go odganiac zeby sobie z wami popisac ale pewne zeczy nie podlegaja dyskusji . Ja mysle ze czesc zachowan chłopkai wynosza z domu i tak jak mamusia robiła wszystko za nich , podstawiała obiad pod nos to oni mysla że to standardowy model rodzinny. Mnie tez dzis czeka sprzatanie ale dopiero jak wróce z pracy, pogoda pod psem chyba zapodam sobie kawe z mlesiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz zgłupiałam kazdy pisze co innego o pogodzie na lato .Jedni że ma byc sucho i upalnie inni o chłodnym lecie idzie kota dostac- ciekawe jak bedzie na prawde.4 -lata temu jak wychodziłam 23 maja ze szpitala po porodzie to padał snieg i do poczatku czerwca było brzydko mam nadzieje ze sie to nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie dziś nawet wyspałam, fakt kilka razy wstawałam, ale z zaśnięciem nie miałam problemów.... mnie ogólnie nic nie dolega, nie czuje się jeszcze taka wymeczona ciężarówką, tylko od czasu do czasu te napinanuia tak mnie strasza...no i podobnie jak u karecki dziwnie mnie palce u rak bola, myślałam że to przez pisanie sms-ów, ale może przyczyna jest inna... wczoraj sobie brzuszek zmierzyłam, w najszerszym miejscu na wysokości pępka mam 97 cm, no i na plusie niecałe 11 kg, jeśli urodze za te 2-3 tyg to myśle że wagi 13 kg nie przekrocze i raczej problemów z rzuceniem tego nie będe miała.... wogóle jak sobie wczoraj popatrzyłam u lekarza na ciężarne to ja taka miniaturka przy wszystkich jestem i chodze jakoś normalnie, bo tam to same \"kaczki\' widziałam, sory za opis ale rzezcywiście tym kobietom ciążko się poruszać..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mam problem, chyba? mierze sobie cukier we krwi, tak godzinę po jedzeniu i np przedwczoraj po duuzym obiedzie miałam w normie bo 81, wczoraj 105 to tez jeszcze ok, a dzisiaj ale po śniadaniu 125?? to chyba trochę dużo no i nie wiem czy mam sie martwić?? a wynik badania glukozą 50 po godzinie miałam 147 czyli 7 za dużo, ale gin stwierdził że wystarczy tylko dieta i nie trzeba powtarzać tego badania. fakt że wtedy dzień wcześniej zjadłam pół kilo krówek:) no ale może nie będę jeszcze panikować i zobaczymy jak będzie po obiedzie no i jutro:) nie musze sie chyba jeszcze martwić?? już nie pamiętam która z Was bierze insulinę i mierzy sobie cukier codziennie i ile średnio wynosi jej cukier??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile miałas poziom cukru przed sniadaniem? Z tego co wiem to nie powinnas sie martwic tym wynikiem zmierz sobie za jakis czas znowu jak bedziesz miała w normie to luz a jak nadal bedzie na tym poziomie to dopiero sie mozesz martwic.Zabieram sie do parcy ale jak zdaze to wstawie wam link do fotek Wiki z basenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka.... normy cukru na czczo ( dla ciezarnych ) to do 95 a godzine po jedzeniu do 145. Wiec 147 to jeszcze OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie zapomniałam sobie zmierzyć na czczo, ale jutro tak zrobię:) zreszta w ciąży jak miałam wcześniej robiony cukier na czczo to zawsze miałam w normie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka- masz fajną córcię:))) Sama też bardzo ładnie wyglądasz :))) :))) :))) Camomilla z 4 miesięcznym to bez problemu możesz lecieć samolotem. Zasada jest tylko taka że przy starcie i lądowaniu jak są zmiany ciśnień i czuć to w uszach, trzeba dziecku dać coś do picia, a jak nie będą się czepiać to przystawić do piersi. Nie ma też problemu z zabraniem wózka, bo wszystkie linie traktują go jako dodatkowy bagaż. A lot trwa tylko 2 godziny. My zresztą też we wrześniu wybieramy sie do Włoch na urlop. W San Giovanni mieszka moja teściowa ( to gdzieć w okolicach Mediolanu) W te wakacje byliśmy u niej w Mantovie (koło Verony) i było super. Teraz się przeprowadziła, więc zobaczymy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paletka super córcia:) kurcze a Ty jesteś w ciąży na tym zdjęciu?:):):) ja tez bym tak chciała wyglądać w 8 miesiąc, a niestety wyglądam na 20:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba1...ja nie miałam robionego ktg ani razu...jedyne to gin co wizytę bada mi tętno płodu taką głowicą podobną do usg...teraz na badanie tetna płodu mam chodzić co 1,5 tygodnia..a na pełną wizytę co 3 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba ja teraz też jeszcze nie chodzę bo to dopieto końcówka 36 Hbd. Z tego co pamiętam ostatnio byłam raz w 39 Hbd, potem w 40 Hbd i jak już byłam po terminie co drugi dzień. Dziewczyny mam pytanko: Macie jakiś pomysła na prezent dla ginekologa??? Mnie prowadzi Pani doktor, którą znam jeszcze ze studiów, a do tego pracujemy teraz w jednym szpitalu. Wiem że nawet jak w środku nocy wezwę ją do porodu to i tak grosza ode mnie nie weźmie. Zresztą jak któregoś razu poszłam do niej do prywatnego gabinetu na wizytę i usg to też grosza nie wzięła, a do tego dała mi całą masę gadżetów i próbek kosmetyków dziecięcych. Ja myślałam o jakimś fajnym zestawie letnich perfum (tatko by mi kupił w USA- np ładnie zapakowany zestawik perfumy+ balsam do ciała + deodorant czy żel pod prysznic) ale nie wiem co ona lubi a ja w ogóle nie znam się na trendach zapachowych. Mam 3 zapachy które toleruję i używam - utok astmatyka :))) Macie jakiś pomysł ??? Jak coś to zawsze zostanie mi jakiś standard typu Channel, czy Dior... Jak macie jakiś pomysł to podrzućcie :)) Dzieki :))) :))) :)) W ostateczności to pójdę z nią pogadać i się zapytam, z tym że jakoś mi głupio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba1 ja byłam rz na ktg ale tylko dlatego że w nocy miałam dziwne bóle podbrzusza, a tak to gin mi bada tętno płodu co wizytę:) ja jestem dopiero w 34 tyg i gin na razie nie wspomina nic o ktg. kk już pisałam o tym kiedyś i np ja nie będę dawać żadnego prezentu bo uważam że skoro płacę za wizytę i to nie mało bo ok 100 zł. to nie jest żaden prezent potrzebny:) przecież płacę za wizyty:) co do porodu to będzie mnie ciął mój chrzestny więc tu tez nie muszę myśleć o prezencie:) a Ty jeśli chodzisz za darmo na wizyty czy po znajomości to możesz coś kupić, a co to zależy od gustów konkretnej osoby:) Ty znasz ta Pani doktor najlepiej z nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camomilla22
mi lekarz powiedzial zeby przyjsc za 2 tyg-jesli dobrze zrozumialam o jakie badanie chodzi,wtedy bede albo w 36 albo w 38 tyg-podobno ma sie wszystko wyjasnic ktory to tydzien choc ja raczej obstawiam ta pierwsza wersje:) kk_78 zawsze mozesz cos kupic, zwlaszcza jesli jestes zadowolona jak prowadzi twoja ciaze i do tego znajoma,co do marek to nie wiem zbytnio co doradzic,ale idzie lato wiec moze jakis lekki zapach z linii kwiatowej:) Mantova-miasto z zabytkowym centrum-pelnym uroku-mialam okazje troszke zwiedzic w zeszle wakacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie to chodzę do Basi do Przychodni na NFZ, u nas wezwanie do porodu konkretnego lekarza, poza godzinami jego pracy, kosztuje ok 1000PLN... Wiem że ona nie oczekuje ode mnie żadnego prezentu,a prywatnie to ja jej zbytnio nie znam... Prosiłam moją mamę żeby coś mi wybrała, bo w przeciwieństwie do mnie moja mama to dama :))) i zna się :))) A że są w podobnym wieku to może coś wyjdzie... W ostateczności to pójdę do niej i zapytam :))) Pewnie mnie z gabinetu wyrzuci :))) albo jeszcze podpytam pielęgniarkę, z którą Basia pracuje może coś się dowiem ... U mnie właśnie mąż i brat robią porządki w komórce, bo se wymyśliłam że chcę mieć tam porządek :)) :)) :)) i nowe półki :))) :))) :)) Pogoda u nas piękna, słoneczko świeci, cieplutko- właśnie wysłałam synka na weekend do babci, niech sobie pobiega po ogrodzie :)) a my będziemy mieć chwilę spokoju, żeby popracować :))) Dobra idę decydować co wyrzucać a co ma zostać:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK_78 ja to bym nie ryzykowała z zapachami mówię tu na swoim przykładzie jestem taka wybredna jeśli chodzi o perfumy itp. a nie wiadomo jaka jest ta twoja ginka Nawet jakby miały kosztować fortunę to mogły by jej się nie spodobać. W czyjś gust ciężko trafić Moja propozycja jest taka http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=338088782 nic innego mi nie przychodzi do głowy z prezentami to zawsze jest ciężko coś wybrać takiego żeby drugiej osobie się spodobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×