MAJ 2008- kontynuacja

Stelka a komu wymaz z gardła???? Jak dziecku to może pielęgniarka w punkcie pobierania krwi Ci zrobi bo to nie takie proste. Jak robisz posiew kału to i bakterie i grzyby hodują. Aaaa miałam napisać jak się test na nietolerancję laktozy nazywa- to Test Kerrego. Raczej ze świeżej kupy...

Faktycznie dzisiaj Juliana :)))) tylko Julek coś śpi zamiast świętować... Karolka, czy jak odmawia posiłków (zamiast 150 co 3,5h je 100, 20 zupełnie nie w temat) a jest na butelce i na nutramigenie z powodu kolek to mam się martwić? stało się tak odkąd przesypia nam noce (od 3 dni zrezygnował z posiłku o 24 na śpiąco i śpi od 20 do 6.00) najpierw o tym marzyłam a teraz szaleję z niepokoju, co jest grane, w ogóle śpi w dzień ze 4 h w sumie...chyba w normie...może przez te kolki mało sypiał i nie jestem przyzywyczajona?? buzię mu wysypało aż do uszek, krostki i szorstkie- przecież to nutramigen, kurcze, chyba nie uczula? kupy są normalne, 1 dziennie bez problemu.. buuuu,,,,może ktoś coś wie? martwić się? karmić częściej? wrócić do nan active powoli? (nie miał na nie uczulenia, tylko kolki i niestrawności, to była moja decyzja bardziej, więc teraz mam wyrzuty sumienia....) A że jestem eko mama polecam do prania orzechy piorące! nie uczulają, pranie bezzapachowe (chyba że się wkropi olejek np.lawendowy),pachnie słońcem.Można je łatwo wziąć ze sobą w woreczku (mi 4-6 orzechów styknie na 2-3 prania)Miałam je też w zeszłym roku w Toskanii :) Polecam Ci Karolka jak nie namierzysz proszku... Ja też planuję drugie :) jak tylko odczekam przepisowy czas po cc, fajnie by było teraz taką małą kropeczkę córeczkę...

Ja sie zdecydowałam i dałam kubusiowi troche jabłuszka i tak myśle że powoli zaczne mu co nieco dawać, tymbardziej ze wszystko mam swoje z ogródka tj. jabłka, marchewka, ziemniaki... dzwonili do mnie z pracy, mamy nowego dyrektora, tym razem facet a nie 50 letnia stara panna i ma byc tez nowy kierownik...szykują sie zmiany na lepsze tylko że pani kadrowa źle mi urlop wyliczyła i tydzień wcześniej musze iść do pracy tj już 1 paździrnika (miał być 7!) I to mnie tak właśnie podkusiło z tym jedzeniem, bo bedzie problem żeby później go babcie nakarmiły samym mlekiem z butelki, a samą łyżeczka to by pół dnia zajęło... Oczywiście jedzonko to bedę mu sporadycznie i w niewielkich ilosciach podawać teraz kilka dni jabłuszko, później moze marchewke..spieszyć sie nie bede:)

ooo widze ze dolaczyly nowe mamuski:) witam serdecznie kk mam pytanko bo pani doktor stwierdzila ze malemu na tym dziaselku to chrzastka wyszla, takie jak sa ponoc na podniebieniu czasem i ze narazie nic sie nie da zrobic poki go nie boli itp ale co potem jak nie zniknie???? i co wiecie o masci cutibaza ? bo mi kazala ta glowke luszczaca smarowac

Zizusia przyznam się że za bardzo nie wim, co jak nie zniknie. Proponuję wizytę u dentysty a najlepiej u chirurga szczękowego. On zapewne powie co i jak. Cutibaza to dobry krem natłuszczający. Nie jakiś steryd, czy cos mocno chemicznego.. Tu masz skład: http://www.gsk.com.pl/produkty/Cutibaza.html Dobra reszta odpowiedzi póżniej bo nigdy z domu nie wyjdę...

ja nie moge podniesc gondoli czy spacerówki do pozycji pol lezacej bo synus to od razu do konkretow przechodzi do siadania wiec jest skazany lezec i nawet nie protestuje ;) Widze że dużo nas jedzie gdzieś we wrześniu, my też!!! do Dźwiżyna na 7 dni jedziemy 7 wrzesnia a jak wrocimy to ponoc impreze zakladowa maz ma wiec jak zdazymy to sie wybierzemy. A my mamy 71m mieszkanie a w zasadzie rodzice bo mieszkamy z nimi i jeszcze siostra mieszka z nami z Julcia i kazda rodzina ma swoj pokoj a w stolowym to nikt nie spi i nie siedzi niby jest nas duzo ale czesto jestem sama w domu bo kazdy do pracy a jak nie to jezdza gdzies albo my a wiecie ze i tak nie obciazam ich zeby mi dziecko pilnowali jak chce cos zrobic, bo od tego jestem ja i moj maz. Rozgladalam sie za ziemia u nas pod budowe tragedia nic nie ma a jak jest to ceny powalajace i to na wsi

zizisia ja mam cutibaze jest tania i nawet dobra smaruje twarz syncia i jak mial skaze to tez nia smarowalam lecimy na dwor

Anik ja w sumie tez nie pogardziłabym większym mieszkankiem ale ceny tu są tak horrendalne że na razie nie widzę sensu. A małżonek mnie denerwuje w tej kwestii, że nie chce się decydować na drugie dziecko bo mamy \"tylko trzy pokoje\" a przecież i tak jak na razie córcia jest z nami w sypialni więc go nie rozumiem. A segmenty są np fajne ale ostatnio widzieliśmy w naszej okolicy (ale dalej troszkę od centrum) segment 150 m z czego 15 to garaż i 15 m poddasza +270 metrów działki za 850 tyś więc bez sensu bo nawet kredyt byłby zabójstwem, tym bardziej że na razie nasze mieszkanko nam wystarcza... a działki to wogóle masakra, bo 1000 metrów (10 ar) kosztuje jakieś 500-600 tyś -więc lipa.. Stelka - ja jak moja później próbowałam kłaść to jeszcze wcześniej wstawała a jak mi zasypia o 20 to śpi ładnie czasem do 9 rano a przeważnie koło 8 się budzi a apropo okresu to jest nadzieja ze ja tez dostane i może pojawi braciszek albo siostrzyczka ;-) Karola- życzę Ci oczywiście jak najbardziej udanego wyjazdu, piękna pogodę itd... ale mam nadzieje że net będziesz miała, bo smutno bez Ciebie będzie .. A ja ciągle głodna jestem, chyba moim nałogiem jest nabiał, bo nim się zawsze najadam ;-)

dzieki za odp, dziewczyny chyba nie gniewacie sie ze jak tak wpadam jak tylko cos chce wiedziec, teraz odwyklam od kompa jakos, wchodze tylko na nk i wylaczam, jezzzu ale kicham a oczy mam jak krolik , katar a na polu super cieplo, mamusia na urlopie myslalam ze to wykorzystam, wybiore sie na zakupy itp a tu masz katar i ogolne rozbcie, ogladam was na nk i zazdroszcze zdj z dzieciaczkami na brzuszku pfff ciekawe co nam powiedza kk o matko przewalone ze taki maly a juz trzeba po dentystach :( ale obaiwam sie ze jak mu nie zniknie to jak mu tak wyjdzie zabek?? eryczek dostal teraz od chrzestnej super zabawke play&kick piano z fisher price, mocuje sie go na lozeczku na szczebelkach i ma;ly kopie w to albo lapkami i graja melodyjki i odglosy zwierzat itp no i migaja swiatelka suer przynajmniej sie bawi bo to zastepuje masek zabawek :) polecam wlasnie zapytam doswiadczonych mam - jakie sa zupki w sloiczkach , marka i rodzaje bo ja za bardzo nie mam ochoty gotowac bo czasem to nie ma czasu, ale i wygodniej w sloiczkach np na wyjedzie dalam ost malemy soczku jablkowego ... i pomymlali wyplul, nie chce pic koperku, rumianek lubi i wode z glukoza, reszta bee,

Matko ile do przeczytania :):):)... a ja nadal nie mam czasu. Corcia wrocila zadowolona, opalona. Teraz mam znow bieganine bo moj tato ledwo wrocil wczoraj z wczasow i do szpitala trafil :(. Jakis znow mam ciezki okres... Maz pojechal dzis do Koszalina...dzwoni do mnie ze przez Berlin jedzie - no i sie wscieklam ze dookola..tak ich szef zadecydowal. Wyszlo na to ze neipotrzebnie sie wkurzalam bo nadrobili 200km ale byli szybciej bo autostrada jechali. Potem mialam nastepny stres - odprowadzilam corke do szkoly i sie poklocilam z jedna mamusia. Dzis na corki miejscu siedziala inna dziewczynka ( nowa - obie mamusie sie znaja wiec sobie razem siadly ) . Wiec nagadalam obu mamuskom ze tak sie nie robi ze teraz mojej corce jest przykro..wlasciwie to nawet troche wrzeszczalam ;)

co do mieszkan , my mamy teraz 2 pokoje, jeden 20 m, drugi 12 i jest ok ,ale murujemy dobodowkez osobnym wejsciem, tzn pokoj zrobie tam taki goscinny ze stolem na 8 /12osob itp, z tarasem, taka wneke na aneks kuchenny, bo kuchnie mamy wielka ale chce cos takiego swoejgo,maly prysznic, i na poddaszu duzy pokoj z balkonem, niby niewiele ale bedzie w sumie 4 pokoje itp a ja i tak sie ciesze jakbym sie budowala juz planuje jak i co urzadze, boimy sie budowy tzn kredytu, wole mniej, wolniej a spokojniej, jakos mnie przeraza wizja 25 lat spalacania kredytu a na budowe bez tego to nas raczej nie stac, zrsezta malo kogo stac, a tak to jakos bezpieczniej, kiedy sie skonczy to sie skonczy , mieszkac jest gdzie :) ja zawsze bylam jakas powsciagliwa mi do szczescia nie trzeba az tak wiele, tzn nie chce sie wybijac sie ponad swoje mozliwosci,

o gondoli to zapomniałam dobry miesiąc temu, za nic Tobiasz nie chciał leżeć. Próbowałam wszystkiego pod dupką i zabawki i z budą i bez ... ehhh teraz jeździ w spacerówce o ile da się do niej wsadzić:( stąd moje przymiarki do nosidła bo ręce mdleją jak gadzina tylko na rękach by \"spacerowała\". Choć ze spacerowaniem to u nas rewelacja. Mieszkamy w lesie w domku z ogrodem ponad 1000m2. Codzien wylegam z Małym na rękach na trawniczek i sobie siedzimy ile wlezie. Bo na rękach to ja się z nim nie wypuszczam na miasto. Chyba że w fotelik i do auta - ale to tylko z mężem bo Małego nie zostawie samego na tylnim siedzeniu. Ale Wam dobrze, że jedziecie na urlopy. Nam się zachciało mega remontów i siedzimy w tym roku w domu :( a szkoda bo tak bardzo chciałabym wyrwac się z domu, chociaż na kilka dni. Nie da rady - nie zostawię obcych ludzi samych w domu:( Pozostaje mi życzyć udanych wyjazdów i grzecznych dzieciaczków :)

Dziewczyny a ja ma 37m i dwoje dzieci :-) i co Wy na to???? Ciasne ale własne.Mieszkanko przytulne bardzo je lubię,ale przydałby sie trzeci pokój tzw. sypialnia i gospodarczy tzn. np.prasowalnia i suszarnia :-) bo nie zawsze chce mi sie schodzic do suszarni \"blokowej\" (mieszkam na 4 piętrze)jak nie mam duzego prania,ale posciel,ręczniki to znosze na dół. Musze koniecznie kupic jakieś nosidło...chyba nosidło bo na chuste to brak mi cierpliwosci. A muszę kupic dlatego,że zaprowadzajac Karolę do szkoły i odbierając musiałabym tak latac z tego piętra 4-tego do garażu po wózek potem znów go odstawiac po czym znów wyciągac i tak w kółko MAcieju a tak wsadzę w nosidło i śmigam do szkoły.Dziś miałam małego na rączkach-mało to wygodne dla mnie i dla niego pewnie też. Jesli wiecie o jakimś dobrym ale nie za drogim nosidle to dajcie namiar tylko żeby sie zmieścił cenowo w granicach 100zł. Jeśli o \"okresach\"mowa to ja jeszcze nie dostałam i nie spodziewam sie dostac w najbliższym czasie :-) Z Karolą to dopiero po 11 miesiącach dostałam :-).Z młodym dłuższych przerw jak 5h nie mam w karmieniu to raczej tez nie powinnam dostac. Nie mam juz zmiru do wymyślania obiadów a jak z tym u Was??? Tym bardziej,ze KArola to taki niejadek i musze gotowac pod jej gusta :-(

ja okres juz odstałam bo nie karmię piersia :( a tak fajnie było bez .. ja tez sobie podglądam wasze pociechy i jestem w szoku że Żurkowa Twój synek juz tak zabawki w obie raczki chwyta, moja w jedna tak i do buzi oczywiście ale że dwie na raz to jeszcze nie wpadła na to:)poza tym chyba większość naszych dzieciaczków ma taka sama grzechotkę :p ja widze że rytm dnia mojej Karolinki powraca do normy, tzn śpi tyle co 2 tyg temu tzn oprócz dwóch krótkich 30 min drzemek po południu spi 3 godz:)chyba ten debridat pomógł, no i od dzisiaj zagęszczam trochę mleczko tzn jedna łyżeczka sinlac, bo co prawda jakby dziś apetyt lepszy, no ale wciąż jak dla mnie mało je..

co do obiadów to ja jeszcze nie ma wiekszego problemu...mam tylko dwoje niewymagających dzieci tzn Karoloinke i męża wszystkojadka:) ja albo cos ugotuje czasem na kilka dni albo kupię... co do obiadkó dla karoli to na razie słoiczki, bo u nas nie ma zywności ekologicznej :( a swoją drogą dziewczyny z wrocławia lub opola macie takie sklepy u was???

Maślakowa, Camomila nie kupujcie tego carrycota to jest tzw. karygodnyknot! Jak chcesz coś nieskomplikowanego i taniego to kup używaną kieszonkę z chusta.pl dużo ludzi sprzedaje (nowa 55zł) . A jak jakiś produkt infanta to może już to ich ergonomiczne nosidełko (powinno być dla siedzących dzieci)- to czego są one podróbą da się używać ponoć od 3 miesiąca tzn. w stanach używają. Właśnie doczytałam- już kupilaś (tanie to to nie ma co żałować za bardzo).

Renka-> chcesz ode mnie odkupić nosidełko, firmy WOMAR używane 2 razy, chce sprzedać, bo ja w ogóle nie używam... nie mam potrzeby. Jak będziesz zainteresowana to fotki wyślę Ci na maila, ok?

Karolinna, maslakowa witajcie :)))) ja mojego w wekend wloze do spacerowki, w gondoli jezdzi bez czapki ale w spacerowce troche po bokach wieje prawda? ubieracie czapki?? wiem, ze Karola nie :) Mnie osobiscie odechciewa sie spceru jak Niki zaczyna wydziwiac... moj to w gondoli na brzuchu sie nawet domaga zeby spac ja dzis kupilam od jakiej babiczki i dzidka bo stali z dzialki warzywa, bede miec dla synka:) a mam tez 3 sloiczki ale jak jest promocja to tez sobie moze cos jeszcze kupie ja tez niby juz bym chciala cos dac innego, jest tylko na moim mleku ale sie boje... ja tam chusty nie chce...dopiero brzuch zszedl i chusta teraz? dla mojego kregoslupa to za duzo :( u nas na klatce jest zeby przed drzwi smieci nie wystawiac...ale i tak wystawiam w worku jak schodze to wyrzucam mam male mieszkanie 36 m i jeszcze worki mam chomikowac... ja jak byma u fryzjera sie na wesele czesac to mi powidziala ze wlosy strasznie mi leca, i ze narazie chodz bym chciala to mi balejazu nie zrobi... zizusia 24: bedzie dobrze, tylko niestety pewnie systematycznosc bedzie potrzebna... moj to je kolo 20-21 a potem dopiero o 7 rano ale spi z nami, sam za bardzo nie chce tzn niby spi ale jakos sie budzi w nocy i marudzi i trzeba go brac do nas i wtedy spi ladnie ja mojego nie moge w wozku dac do pozycji polsiedzacej bo on juz by wstawal i prawie mi siada..a nie mam pasow wiec nie bardzo mojemu z buzi nie smierdzi ale stopki mu smierdza:)) myje mu miedzy palcami ale i tak sie poca i smierdza:)) a u Was jak jest ?? czarna: i co jadl jablko?? moj nie chce... JENY JAK MOJ DZIS MARUDZI ---PORAZKA :(((

Inez jeśli mozesz to wyslij mi zdjecia ,no i napisz ile za nie dałas.

Żurkowa :-) KAjtkowi tez nie za bardzo pachną :-) i często są zimne i mokre chyba taka ich uroda

Witajcie mamy - \"stare i nowe\")) A propos nowych pokarmów - to ja wedle zaleceń pediatry startuję z kaszką glutenową za tydzień)) Wczoraj zakupiłam słoiczek marchewki i dziś nie wytrzymałam... Hanka zjadła ze smakiem trzy łyżeczki. Po 20 min było małe darcie - hm.. nie brzuch chyba, raczej senna była. Jutro spróbuję znowu dać, jak się przekonam, że ją pobolewa od niej brzuszek, to wycofam. Karola - udanego wyjazdu))

Zurkowa moj w spacerowce tez bez czapki jezdzi. Moj tez dzis strasznie marudzi i ma okropny slinotok. Karola - Michal juz gdzies od miesiaca mowi takie sylaby ma-ma, ma-me, ma-mo... bardzo fajnie to mu wychodzi. Maz uwaza ze on swiadomie juz mowi mama ;)... pewnie jeszcze nie ale milo to slyszec.. Czytam ze bardzo Wam wychodza wlosy. Mnie na szczescie nie ale moge polecic dobra odzywke wax ( chyba tak sie nazywala) do kupienia w aptece.

Acha .. z nozkami moj ma tak samo, pachna uroczo ;) i sa wilgotne, spocone. Nie powiem juz nic na temat raczek.....;)

Renka, podaj mi swój mail, bo nie mam ;)

Joanna ja mam wlasnie ta odzywke i tez wczesniej o niej pisalam--ale wlosy mi dalej wypadaja---tesciowa ja stosuje i mowi,ze jej ani jeden nie wypadnie---widac my po porodzie musimy przez to przejsc

dziewczyny-podawalyscie juz soczek jablkowy Gerbera?rozcienczalyscie na poczatek?w jakich proporcjach i ile za pierwszym razem? moj znow nie robi kupki, juz 4 dzien--ale nie steka, nie marudzi--dziwnie tak robi co 3-4 dni

Nóżki mojemu też się pocą. jabłuszko jadł, fakt za dużo to on tego nie połknał ale cyckał i smakował i sam sobie łyżeczke przytrzymywał żebym mu przypadkiem nie wyjęła:p A jak dłuższa chwile mu nie podałam to kwikiem domagał sie o następną porcje:p Lilinkas ceny działek u was są porażające, u nas prawie na wsi(takie małe miasteczka) 50 tys i dla mnie to też dużo za kawałek ziemi żeby dać...ale cóz zobaczymy może i damy:) Ja niestety w spacerówce musze malude wozic na siedzaco prawie bo na pół to i tak nie chce, wiec chwile posiedzi zawsze po czym na siedzaco zasypia i wtedy szybko rozkładam na leżąco... Karola czy takie siedzenie mu zaszkodzi....to zawsze jest góra 20 minut, czasem tylko 10 i już spi...????

Anik mój zrobił dziś kupke po 5 dniach!!!Ale był spokojny wiec sie nie martwiłam. Jak bedzie sie męczył to masuj mu brzuszek i podnoś nóżki do góry to wtedy zrobi...ja tak robie i pomaga. Soczek mu kiedyś tam dałam pół na pół rozcieńczony(to też żeby kupy robił) ale za bardzo nie chciał i teraz ja pije litrami te soki. Ale jabłuszko mu smakowało:)

ja też dziś mojemu dałam jabuszko... smakowało chyba, bo przy marchewce się krzywił ;)

renka0506@wp.pl :-) ja nie wiem co to znaczy jedna kupka na pare dni.mój to robi,ze 4-6x dziennie. A moja bidulka dzis z tornistrem ...do przodu pochylona szła-ciezki był. ale jest zadowolona,nawet bardzo-ciekawe jak długo jeszcze.