Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Witajcie :-) wczoraj dalam synkowi po raz pierwszy zupke jarzynowa....ale byl chlopak zdziwiony, a potem sie okropnie krzywil i pluł zupką. Dzis zrobie drugie podejscie moze mu w koncu posmakuje. Dzis moj synus skonczyl 4 miesiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dzieki dziewczyny... jeszcze nie wiemy co z babcia robia badania dopiero.. od szwagierki tez nie mam wiadomosci, ja chodze i kaszle, mamusia chora jeszcze brakuje zeby eryk chorowal:( juz cos parska a dziewczyny czy mozliwa jest wysypka na buzce po zupce marchewkowej ze sloiczka??? bo ma taka dziwna pomaranczowe plamki... a tak mu smakowala ta zupka, dobra lece dom ogarnac bo porazka buziole jakbedzie cos nowego dam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, a może to karoten zabarwił my buźkę :P :P :P Trzymam kciuki za babcię i szwagierkę!!!! Żurkowa, dzięki Bogu!!! A ja Cię wódką chciałam poić :P :P :P :P A brzuch to pewnie z nerwów Cię bolał!!! Ja znów dziś będę tylko chwilami bo muszę polatać troszkę po mieście. I do kadr muszę zajść żeby mi kobitki wyliczyły dokładnie urlop, bo czas go u szefowej złożyć :) Maślakowa a z tym chrzanem to bomba. Ale czasem nie jest tak wesoło- my ciągle mamy jakieś połyki na oddziale- leki, rozpuszczalniki, krety, Domestosy, baterie (ostatnio śmiertelną okazała się połknięta przez 1,5roczne dziecko bateria od zegarka :( ) Dzieci nie wąchają tylko piją lub zjadają więc już teraz warto przyzwyczaić się do chowania takich rzeczy!!!! Zanim nasze pociechy zaczną raczkować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka a te usteczka to może przetrzyj jeszcze Aphtinem lub nyststyna. I możesz Alantanem plus posmarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej żurkowa to pech, a fakt chlopi nie myślą czasami:p zdrówka dla szagierki i babci zizusia :) a ja ledwo zyję , małej sie poprzestawiało i w nocy by jadła co 2 h, czasem ja smoczkiem zatykałam a czasem pozwoliłam w tylko 30 ml żeby w dzień znowu nie było, że nie chce jeść:( ja już nie wiem jak mam to odwrócić, a byo tak dobrze, moje próby podawania w dzień większej ilości mleka kończą się fiaskiem, a głowa mi normalnie pęka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ja karmię całe 3,5 m-ca co 2 godziny w nocy :o i wyglądam jak zombi :D i może z niewyspania mi tak się na głowę rzuca :) a jak Mały marudzi albo się złości kiedy Go odkładam bo ręce mi mdleją to się zaśmiewam w głos z bezsilności :o ludzie patrzą na mnie jak na czubka :D właśnie kolega opracował jak włączać melodyjkę w żabce :D a jaki zadowolony z siebie :) a jakie u nas gorąco :o boziu już chcę zimę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maslakowa tylko u nas było doibrze tzn jedna pobudka w nocy ok 2-3 i dopiero ok 6-7 a teraz co 2 h, może i bym sie nie przejmowała, bo sa momenty tzw silnego wzrostu, ale ona w dzień robi sobie 6h przerwy:( no ale dzisiaj jest lepiej od rana zjadła juz 300 ml z czego 100 zagęszczonego z sinlaciem:) może dzisiaj królewna da pospać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak fajnie macie. Tobiasz zwykle je o 20.00 później o 23.00 , 1.30, 3.30, 5.00, 7.00 plus minus 30 min. i ssie z dwóch piersi a pokarmu to mam tyle, że tryska :( i co? a nic, trza wstawać i karmić smyka. Powtarzam sobie, że będzie straaaasznie mądrutki od tego nocnego karmienia ;) jak wspominała Karola. a w dzień śpi albo i nie i je tez co 2-3 h :) taki smyk jeden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) karola tak masz rację, on wtedy jest bardzo płaczliwy jak przegapi się jego porę spania lub jak nie może zasnąć już ze zmęczenia. a dziś mały jak na razie ma super dzień, wstał o 6.30 po 7 wypił mleczko, pobawił się do 9 i zasnął na 2 godzinki, wstał zjadł deserek, pogadał, pogadał, przebrałam go, dałam mu soczku i znów pięknie zasnął, teraz powinien spać minimum do 14, zobaczymy :) zizusia 24 tak mi przykro z powodu tych smutnych sytuacji, ale mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. renka ja też mieszkam na 37 m kw. i na 4 piętrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wasze dzieciaczki pluja specjalnie? Moj tak smiesznie parska i robi banki ze sliny, ciagle jest caly zapluty. Ma przy tym niezla zabawe. Czy mozliwe ze zaczyna sie zabkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) we Wrocławiu taka pogoda, że kawa to dzisiaj dożylnie...zgroza.. chciałam jeszcze raz podziękować Karoli za radę- wysypka znika po tym emolium, rewelacja. Przepraszam, że jak tak tylko o swoich sprawach, ale wszystko co mnie trapi od miesiąca już za Wami... dzisiaj druga doba po szczepionce, ból brzuszka, straszny płacz,biegunka :( a ja nieopatrznie poczytałam o szczepionkach w necie- i teraz umieram ze strachu...Żurkowa, naprawdę Cię rozumiem z tymi szczepieniami...na razie szczepię ale na następne to chyba sobie znajdę coś na uspokojenie.. Joanna WM, mój też się ślini i ma dwie białe kropki na dole.Lekarka wczoraj stanowczo stwierdziła że to takie chrząstki na dziąsełku, coś tam...Ja tam miałam w rodzinie dzieci co im w 4 miesiącu wyszły zęby!! co do spania,to mój śpi od 20 do 6-7 ale to jest niestety dziecię butelkowe...sam odrzucił karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia współczuje, ale wszystko napewno wróci do normy. Joanna mój Kubus też ciągle robi banki ze śliny wogóle to on lubi tak sobie delikatnie poluwać, patrzy mi sie głeboko w oczy i sobie popluwa...super słodko to wygląda...a jeszcze fajniej to mu wychodzi gdy przy karmieniu z moim cycem w buzi tak sobie robi...słodziak jeden:) A do ząbkowania to jeszcze pewnie troche:) Dziś trzeci dzień jabłuszko testowaliśmy. karola ty juz pewnie powoli sie pakować bedziesz, ja jutro za pranie porządne sie biore bo w niedziele tez rano wyjeżdzamy do jastarni..ciekawe jak synuś zniesie podróż..troche sie tego boje, ale mam nadzieje że źle nie bedzie. Maślakowa to ty się nakarmisz w tej nocy, żarłoczka masz małego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinna ja tez z Wroclawia :). Moj podobnie przesypia cala noc i tez na butelce jest. Dzis robilam drugie podejscie z zupka.... i jadl az milo :). Troche mu ja posolilam i pewnie dlatego posmakowala. Nie zjadl za duzo ale chyba sie najdal bo zaraz potem poszedl spac. Czarna moj dzis caly czas ze sliniakiem bo sie tak slini. Podobnie jak Karolinny synus ma na dziaslach dwie kropki. Wiec sama juz nie wiem czy nie zaczelo sie zabkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna -- żarłoczka żarłoczka, nerwuska, obsikańca - co zmiana pieluszki to mnie osika :D powiadają, że jak Cię chłopiec obsika to będziesz miała powodzenie u płci przeciwnej :D Tylko ... jaki ten chłopiec? duży- mały? znajomy - obcy? ;) Ja tam już mam faceta i na powodzeniu u płci przeciwnej to mi najmniej zależy :P U nas podobnie jak u Was, bąble ze śliny są na porządku dziennym :) nawet zdołałam uchwycić owe bąble w kadrze aparatu :) Czarna -- mój Urwis to nie tyle bąbluje przy cycu ile go gryzie. Jak się nawcina i ma ochote na figle to zaciska na sucie dziąsła i zerka na mnie tymi ogromnymi czarnymi oczami :) jak syczę i śmiejąc się mówię \"Puszczaj Urwisie jeden\" zmienionym odpowenio głosem to dodaje do tego jeszcze uśmiech od ucha do ucha, przy okazji mocniej zaciskając dziąsła :o ale i tak jest słodziutki przy tym - istota rozumna, a dopiero co w brzuszku siedział :) W wyniku owych wariacji moja lewa pierś pobolewa kiedy przystawiam Malca do niej, ale ... przetrwałam krwawiace brodawki i nawał pokarmu, to przetrwam kąsanie dziąsłami :):):) No ja też się rozpisuje jak wścieknięta:o Co na to poradzę, skoro takie ręce do pisania :) musicie to znieść - w innym wypadku wywalta mnie za drzwi :D Oooo popisałam, lecę bo Książę zbudził się z drzemki aż 20 minutowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:) no ja dziś u kosmetyczki byłam i jak mi robiła te stopy ja sobie leżałam to aż przysnęłam i mogłabym tam leżeć cały dzień, nawet depilacja by mnie nie ruszyła :p :p :p mała odpukac na razie je jak trzeba, i mam nadziej że noc będzie spokojna, my tez karmimy butelka ale ib tak raz w nocy jest pobudka na karmienia:) my w poniedziałek w końcu na zaległe wakacje jedziemy to zupki zacznę wprowadzać dopiero za tydzień akurat mała będzie miała już równe 4 miesiące:) na razie zagęszczamy mleczko sinlaciem:) no i chyba powoli bedziemy przechodzić na bebilon 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelcia z przejściem na Bebilon 2 poczekaj aż mała wróci do normalnych pór jedzenia, bo czasem przy zmianie pobolewa dzieck początkowo brzuszek. Jak przesuniesz ze 2 tyg to nic się nie stanie. To że dzieci w wieku 3-4 miesięcy zaczynają mniej jeść w dzień a więcej w nocy to norma. W dzień jest tyle interesujących rzeczy dookoła, taki ciekawy świat, że na jedzenie i spanie szkoda czasu. A w nocy trzeba nadrobić. Maślakowa to przybij piątkę- mój też w nocy je co 2 godziny albo i częściej.... Był moment że robił 1 przerwę 4 godzinną, ale już mu przeszło. Od 4-5 rano to je co godziną. Ale jakoś mi to nie przeszkadza- mówię sobie właśnie że będzie mądrzejszy dzięki temu a ja szczuplejsza :) Ja wczoraj ugotowałam małemu zupkę z marchewki, ziemniaka i oliwy z oliwek. Zmiksowałam blenderem na gładziutką puszystą papkę i mały wcinał aż mu się uszy trzęsły :) Za chwilę ugotuję mu na dziś. Dziewczynki nie solcie dzieciom zupek -PROSZĘ!!!! Nam nie muszą one smakować, ale my jesteśmy przyzwyczajenie do wyraźnych smaków. Małe dziecko dopiero uczy się smaków i nie potrzebuje soli. Szkoda nerek!!! No i jak przyswyczaimy do słonego od początku, to później będzie zawsze wszystko solił i nadciśnienie murowane.... A ja dziś najszczęśliwsza na świecie jestem :) :) :) :) :) Poszłam do kadr, żeby wyliczyły mi dziewczyny do kiedy mogę zostać i okazało się że żle mi wcześniej zapisały i macierzyński mam nie do 11.09 a do 21.09 :) :) :) :) :) :) Razem z urlopem zaległym, tegorocznym i opeką na dziecko mogę zostać do 15.11 w domu :) :) :) :) A Ludwiś leży sobie i pluje robiąc Brum, brum :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, ja zaczynam panikować, Julek tylko nie płacze ,jak śpi, a śpi od 3h z przebudzeniami na 5 min i płacz. Boli go chyba brzuszek, pręży się, zaliczył biegunkę :( a on nigdy nie płakał, nawet w czasie kolek raczej stękał lub się złościł..teraz nieomal wył...musi bardzo boleć! nie da się odłożyc do łóżeczka, śpi na rękach... może być taka reakcja na 2 dawkę szczepionki?jak to u Was było???? jak nie minie do wieczora chyba pęknę i wezwę lekarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak karola masz rację za dużo tych nowości by było, teraz przez 2 tyg oswoi sie z sinlackiem, później zupki a może za miesiąc bebilon 2:) to mnie pocieszyłaś z tym nocnym jedzeniem :p :p ale dzisiaj est ok jak na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinna7 owszem po szczepionce mogą wystąpić stany niepokoju i dzieciaczków, u mnie tak było za pierwszym razie ale vibrucol pomógł:) spróbuj może tez u Ciebie pomoże:) no i spróbuj masaż brzuszka, rowerek nóżkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka --> U nas karmienie co góra 2 godziny w nocy tak już od miesiąca gdzieś. I w dzień godzina-półtorej. Ja nie wiem jak Karola tak dzielnie funkcjonuje ale ja się czuję już jak niepełnosprawna umysłowo :P karolinna --> A jak szczepiłaś? Refundowanymi czy Hexą? Moja córa też bąbel na ustach i brrr robi aż się można wzruszyć. Skupia się przy tym radośnie :) Przygody z piciem różnych specyfików - brrr :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola🖐️ :D taaa on mądrzejszy ale ja niekoniecznie szczuplejsza. Od poniedziałku startuję na aerobik z wagą 61 :o Karola Ty karmisz tylko piersią, prawda? I juz podajesz zupki ? To może i ja bym zaczęła ... za 11 dni Tobiasz skończy 4 m-ce. Biedny Juluś ... jak płaczą dzieci to mi serce pęka :( My za 2 tyg. na trzecią szczepionkę idziemy. Dwie poprzednie zniósł dobrze, przy drugiej nawet nie zapłakał :) taki jest dzielny mój Mały Wielki Mężczyzna :) No Karola wybyczysz się w domku z chłopakami :) co Ty na kafe robisz? zamiast się pakować na wyjazd? - ależ Ci dobrze :) Nooo pozostałe nie wyjeżdzające zapraszam na włości :D każda para rąk do remontu się przyda :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinna - Viburcol, Viburcol i jeszcze raz Viburcol!!!! Jak coś to ewentualnie dawkę paracetamolu możesz dać... I cierpliwość oraz spokój. Jak śpi na ręku to usiądź lub połóż się z dzieckiem, może pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia447
dziewczyny pomocy!!!!!!! Ja Dadusie karmie piersia choc po wyjsciu ze szpitala przez miesiac karmilam ja moim mlekiem odciagnietym do butelki, lecz od czasu gdy znow podalam cyca butli niechce za zadne skarby. Wiem pisalam juz kiedys o tym, ale 20 idziemy na wesele i przez to ze mala pije tylko z cyca i zasypia przy piersi to bedziemy musieli wrocic do domku juz o 20 a sama msza w kosciele zaczyna sie dopiero o 17 Nie realne jest dojezdzanie na karmienie bo wesele jest daleko od domu! Ale kit z weselem mowi sie trudno tylko co bedzie jak tak z dnia na dzien zaniknie mi mleko nie daj Boze? i co wtedy? wczoraj i dzis probowalam dac z butli moje mleko a nawet maz probowal ale zaczynala tak ryczec ze az serce sie kraja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny chciałam porobic do słoików jabłka dla malej zeby było na zime, tylko nie wiem jak, ugotować czy surowe do słoiczków i zalać tylko wodą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, ja obieram jabłka ze skórki, myję je i na ćwiartki walę ;) później do gęsiarki - czy rądla, jak kto woli i pod przykryciem duszę je aż się rozpaplaja na dobre. Często mieszać trzeba co by nie przywarły i na baaaaardzo słabym ogniu.Póżniej gorącą papkę w słoiki do pełna i szybko zakręcam i na noc do góry dnem zostawiam, okrywając szczelnie kocem. W wersji dla dorosłych dodaję cukier :) wedle uznania. Mmmmmm i takiego naleśniczka z takim musem wszamać kiedy za oknem biało i mróz w nosy szczypie :) albo szarlotęęę mmmmmm ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana:) na zdówki niech Wam pójdzie :) wody odrobinepodlewam jesli jabłka są zbyt "suche". Zaglądaj pod przykrywkę często i miąchaj, na babski instynkt z tą wodą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, pojadł coś przynajmniej, ale 15min po posiłku, znowu atak, bidulek nie może mu się odbić, brzuszek wydęty a odchyla się tak, że mi plecy siadły...wyspał się na mnie 4h... teraz mu dałam viburcol i usypia po kąpieli, ufffff od razu mi lepiej, ile viburcolu można dać? mogę jeszcze jeden czopek ewent jak go złapie w nocy??? Cyna, szczepiłam hexą, że też na mnie musiało paść z moją paranoją szczepionkową...to chyba dla zahartowania charakteru... ok, uciekam bo padam, a od noszenia mam zakwasy , na rękę to mnie żaden facet nie położy ;) 6800,niezły trening, wyobrażam sobie mięśnie Karolki po Ludwiczku :) dobrej nocki wszystkim mamom i dzidziulkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×