MAJ 2008- kontynuacja

Czarna --> moje maleństwo też się pośpieszyło, miałam termin na 21. Urodziła się w 38/39 tygodniu ciąży, a po porodzie położne powiedziały, że ciąża jest przenoszona jakieś 2 tygodnie bo Wiki miała biały nalot na ciałku. W sumie to sama wiedziałam, że mam źle obliczony termin. Wg tego co ja liczyłam to powinnam urodzić w pierwszych dniach maja. A złożyło się i tak świetnie bo dwunasty to była taka nasza magiczna data, no a teraz to już w ogóle...

elunia moja Karolinka tez miał biały nalot na pupie i na szyi a w szpitalu powiedzieli mi że to objaw wcześniactwa, Karolinka urodziła sie 37/38 tydz.

Stelka a no widzisz jakie rozbieżności bo ja usłyszałam że przenoszona ciąża. I jak to jest naprawdę?

A z resztą to ja może nie będę się wypowiadać bo u mnie to trudno było dla gina policzyć termin bo ja miałam normalnie okres, a okazało się że jestem już w 8 tygodniu ciąży.

Stelka, Karolinna wysłałam wam na poczte swoje namiary na NK. Ja tu jestem kilka dni z wami a juz nie wiem kto jest kto :-)) :-))

Cyna- Grabiszynek to spora dzielnica, są domki i bloki. Ja mieszkam zupelnie z innej strony. A Ty z jakiego miasta jestes? To bedzie chyba spory wydatek wynajmowanie mieszkania. Nie chcecie zeby maz przyjezdzal w weekendy?

No dobra, to ja się podejmę z ta tabelką. robimy tak - nowe mamusie wyślijcie mi na maila swoje imię, nazwisko i link do profilu na NK. Potem Was dodam do tabelki, pozapraszam a tabelkę puszczę w obieg. Nie wiem czy ja to dobrze wykombinowałam, ale powinno zadziałać ;) Wysyłajcie na tego maila: ganara.jn@gmail.com To jest mój taki awaryjny adres ale właściwego nie chce tu upubliczniać bo korzystam z niego również zawodowo - będzie za to w tabelce. Acha - brakuje mi w tabelce adresów mailowych do: zizusia, sysunia, monia i camomilla.

hej laski...no kurcze nie mam neta bo sie komp popsul teraz jestem u brata na moment i teraz nie mam jak czytac co napisalyscie ale nadrobie, mysle ze pod koiec tyg bede miec:) cyna jaka sprawa?? bo to zdazylam przeczytac:) tak ja jestem z wrocławia cyna pisz moze na @ albo tu tylko zeby nie przeoczyla ale ja mam problem...moj synek kurcze dostal skrecenie szyjki ortopeda powiedzial ze to krecz szyji :(((((((((((((((( najgorsze ze nie moge sie dostac do zadnego lekarza dobrego KAROLA poradz cos mi..... koncze muy musze isc...pozdrawiam

Cyna ja tez tylko na samym cycu ;-) mam tak karmić Laurę do końca 6 miesiąca. A dziś ją pediatra obejrzała stwierdziła że jakby alergia troszkę zmieniła nasilenie ale że jest bladziutka i dała nam skierowanie na morfologie i badanie moczu. Zobaczymy.

Cyna, zaraz wyślę co trzeba, ale kurcze, nie wiem jak dać link do mnie na nk??? ostatnio wcale tam nie zaglądam, a nigdy tego nie robiłam... dziewczyny, pomocy...

karolina jak sie zalogujesz klikniesz stronę główną to po prawej stronie masz swoje zdjęcie klikasz na nie, pojawiają się Twoje dane itd.. i wtedy trzeba skopiować adres z przeglądarki i to wszystko ;-)

mam nadzieje że mnie zrozumiałaś..

Cyna --> Ja już wysłałam :-)) Swojej Niuni już kolejny dzień daję soczek z jabłek, widać że jej smakuje. Ale co dalej? Deserek z jabłek czy soczek z marchewki? Dziewczyny jak wy robiłyście???

no to fajnie że będzie nowa tabelka:) elunia ja zaczęłam od soku z marchwi, małej bardzo smakował ale miała zatwardzenie, więc teraz daję jabłuszka, albo marchew z jabłkiem:) jak sie do tego przekona i nie będzie żadnych objawów niepożądanych to będziemy dalej rozszerzać np marchew z ziemniakami itp

Liliankas, dziękuję :)) udało się! mam linka :) to proste :) o 21 wygrałam licytację na allegro paczki ciuszków jesienno-zimowych dla Julka, i właśnie skaczę z radości, bo 4 inne aukcje kiedyś przegrałam! mam nadzieję, że z płaceniem i wysyłką też pójdzie ok. jak kupiłam synkowi w sklepie bluzę i spodenki,bo to zimno bardzo mnie zaskoczyło, to załamałam się nad cenami ciuszków!! dopiero próbuję mu zakładać spodenki z gumką, wcześniej same śpioszki bo mi było szkoda jego brzunia cisnąć...a w tej paczce pełno ogrodniczek, suuuuper :)) Cyna, wysyłam swoje namiary!

Joanna --> My mieszkamy w Łodzi. Zlecenie jest takie że mieszkanie się opłaci (chyba) wynająć na miesiąc-dwa, a nie chcielibyśmy się jakoś specjalnie rozdzielać teraz bo mała bardzo tęskni za tatą jak go nie ma chociaż jeden dzień, a i ja nie mam żadnej pomocy jak jestem tu sama. Jakby co to czekam jeszcze do jutra z tabelką :)

Cyna --> czadowe zdjęcia, a Nat cudowna :-))

Ja tylko na moment bo padam na pysk.Starej kuchni juz nie mam ale najgorsze dopiero przedemna. Ja nie bede podawac glutenu małej jak na razie zapytam pediatre przy szczepieniu -bo to co wy piszecie to dla mnie nowosc.Przeslijcie mi tez tabelke nowa- ja swoje dane juz kiedys podawałam ale bez linku do nk wiec napisze wszystko jutro.Dobrej nocki babeczki.

hej mamuśki! W Poznaniu dziś piękne słoneczko, Michalina nadal zawalona-idziemy dziś na kontrolę,mam nadzieję,że nie jest gorzej i nie dostanie antybiotyku... Ja umieram z powodu bólu gardła,masakra-nie wiedziałam,że tak może boleć! Cyna,a jak Twoje gardło? Mam nadzieje,że u Ciebie lepiej niż u mnie! Wszystkim życzę miłego dnia! i takiego słoneczka jak u nas!

hej:) dzisiejsza noc to katastrofa:( Karla si e wierciła budziła co chwilę i nie wiem tak na prawdę o co chodzi:( dałam jej rano marchew z jabłkiem ale raczej brzuszek po tym nie bolał bo minęło 12 h i wcześniej nic nie było? zresztą coraz częściej ma takie noce, że sie budzi, wierci itp:( może to żeby, bo często jęczy i wtedy ma raczki w buzi? ale jak dotykam dziąsła to noc nie czuję....ech....mam nadzieję że jak skończy rok to będzie spala cale noce bez budzenia:P

miało być zęby a nie żeby :p:p:p

bryyyy :) jaki on bry jak ciagle tylko Stelka---Tobiasz ma to samo, w dzien tylko na rekach spi, nic Go nie bawi, nie interesuje ... temp. nie ma, zagladalam do dzioba, tez nic nie ma. jak ssie piers to marudzi i sie wierci :( zapisałam Go dzis na wizytę. osobiście wydaje mi sie, że On jest głodny mimo iz mam pokarm ... może mu mój nie smakuje:( tzn pokarm mam, ale mało - nie tyle co wczesniej ... sama nie wiem, zobaczymy jak przybrał na wadze ... może pediatra coś poradzi, bo mnie ręce opadają. Acha - spanie w nocy wygląda następująco : zasypia z cięzkimi bólami po 20.00 po kąpieli, budzi się co 2-3 h na cyca i wierci się niemiłosiernie. Wynik: w nocy może w sumie spię 3 godziny. Jakby tego było mało, budzi się przed 6.00 i dopiero zasypia na kilkanascie minut koło 10.00. w tym czasie nic nie jestemw stanie zrobić NIC, bo się dże i pręży:( kiedyś sadzałam go do fotelika i zabierałam ze soba do kuchni czy łązienki ... teraz próba posadzenia go w foteliku (i tak naprawdę wszędzie ącznie z mata, łóżeczkiem, wózkiem, kanapą) kończy się rykiem na całe gardło. Kiedyś ręce były lekarstwem na takie kozły - dziś ręce mogę se wsadzić ... nawet noszenie nie pomaga :( krzyż mi pęka :( Ale się wyżaliłam ... Ciesze się, że jesteście

maslakowa ja tez w nocy może z 3h śpię, kiedyś to budziła się raz na karmienie i był spokój, bo spała jak suseł, a teraz jak budzi się co 2-3h to ja lecę po butlę bo co prawda zje tylko ok 30ml ale tylko przy mleku zaśnie, probowałam wodę , soczek, herbatkę i nic:( kończy si e to tym że tylko 1 butla z 3 zrobionych jest w całości opróżniana, a reszta do zlewu:( w dzień w sumie jest ok, tzn jak jest wyspana, bo jak senna to marudzi okropnie, a uśpić ja w dzień to też nie lada wyczyn:( najgorsze jest to że do 3 miesiąca było super dopiero tak od miesiąca jest taka jakaś dziwna, jak to mój mąż mówi że dziecko sie zepsuło :p:p:p

Hej dziewczyny :) Ja się na razie tylko witam bo zaraz mała się muszę zając a potem mam chyba \"wizytację\" :o - już mi się w nocy śniła.. Odezwę się potem!

Witam forumowiczki To widocznie z tymi naszymi marudzącymi dziećmi tak jest mój też marudzi ostatnio to nawet na rękach na dworze nie mógł wysiedzieć. Tak biedny się wczoraj męczył że viburcol musiałam mu dać. Te dziąsła go tak chyba swędzą. Od 2.00 w nocy to taki ma płytki sen czesto się budzi marudzi przez sen. Dawno już bibi nie było ciekawe co u niej..... Kareczka a jak tam u ciebie sytuacja z mężem?? Jest ok?? Agulcia mąż pomaga Ci przy dziecku?? Nadal masz wątpliwości do niego że nie tak zajmuje się dzieckiem. Ja to już odpuściłam sobie ciągłego pouczania męża, krzywdy przecież mu nie zrobi zresztą synuś szczęśliwy że tata go bawi a mama może mieć luz przez jakiś czas. znalazłam fajne pojemniczki na żywność tommmee tippe 4x130ml za 14zł na allegro wczoraj tylko coś robili i nie mogłam dać do ulubionych. Można je zamrażać kupię sobię je i jak będę gotowac zupkę to wsadzę do nich i będzie obiadek dla syncia na kilka dni. To był pomysł Karoli ja sobie go pozyczę i też tak będę robić. :)

hejka diewczynki:) co jest z tym glutenem ?? kiedy w końcu podawac?? czy nie podawać?? i po co to się podaje?? my dziś byliśmy u lekarza bo fifek pokaszluje, nie ma gorączki i normalnie się zachowuje tylko ma kaszel, dostał wapno w syropie, kropelki do noska i tantum verde, myślicie, że można takim małym dzieciom tantum verde aplikować??? co do snu to nasz przesypia całe noce ale wierci sie i rzuca okropnie podczas snu, najpierw śpi pare godzin spokojnie, a koło 3 zaczyna wariować, nie płacze przy tym ale trochę mnie to niepokoi:(

paulinek no mężulek się stara, przysłął mi ostatnio pocztą kwiatową wielki bukiet kwiatów, w weekend zrobił pyszne śniadanko, więcej mnie przytula, tylko ja jakoś nie mogę przestać mu wypominać tego co zrobił więc kłótnie są, wiem, że skoro dałam mu szanse to nie powinnam tego już robić, no ale ja taka właśnie jestem wypominalska, wiem, że to nie pomaga i więcej z tego szkody niż pożytku bo on się stara a mimo tego dostaje po uszach, wczoraj aż się popłakał z bezsilności i prosił mnie żebym pozwoliła mu stworzyć z nami prawdziwą kochającą się rodzinę, więc chyba naprawde chce, dlatego muszę zacząć gryźć się w język chyba, chociaż ciężko mi to przychodzi. a poza tym to mówi o kolejnym dziecku i o ślubie kościelnym bo mamy tylko cywilny, ale jak na razie ja nie mam zamiaru się w to pakować, najpierw musi się między nami ułożyć to wtedy będę myśleć. znaleźliśmy nowe mieszkanko tańsze od tego co mieszkamy i lepsze:):) teraz mamy 2 pokoje w tym jeden z aneksem kuchennym i nie ma zbytnio miejsca, a od października będziemy mieć 2 pokoje i oddzielnie kuchnie:) naprawde fajne, a za rok mam nadzieje, że będziemy mieć już swoje, bo ile można płacić komuś taki haracz

hmmm to ja mam chyba grzeczne dziecko, mój synek śpi praktycznie całą noc, od 19.30-20 do 6-7 z jedną przerwą na karmienie około 3-4. a od dwóch dni wieczorem przebieram go w piżamkę, daję mleczko odkładam do łóżeczka, gaszę światło i synek zasypia w ciągu 5 min. w dzień w sumie też ładnie śpi, śpi 3 razy dziennie, po 1,5-2 godzinki. jednak tu zanim zaśnie to czasami musi sobie pokrzyczeć, ale nie jest tak źle. jedyny problem to nie lubi samotności jak ma czuwanie, czasami bawi się ładnie sam, ale najlepiej odpowiadają mu rączki :) zjada 4 razy dziennie mleczko 180 ml, zupkę, deserek i zazwyczaj jeden soczek. też zastanawiam się nad tym glutenem, karola pisała, że dzieci karmione wyłącznie piersią to prowokacja ma być w 5 miesiącu, a jak karmione sztucznie to dopiero po 10 czy 11 miesiącu, tak jak kiedyś.

U BIBI wszystko ok tylko dzieci miała chore - jak sie odrobi to da znac. Do pracy wracam 25 listopada -chyba sie troszke ciesze w sumie to ponad 2 miechy jeszcze w domu posiedze a w grudniu 3 tygodnie pracy a potem swieta wiec jestem zadowolona. Co do glutenu to ja nie wiem -wiec nie pisze. Tantum mozna dawac takiemu maluchowi bez oporów wiec psikaj. Moja Majka usypia bez problemów zarówno w nocy jak i w dzien.Natomiast jest z nia problem bo w ciagu dnia dopołudnia jeszcze sie jakos zabawi na macie czy w nosidle a po południu tylko rece i noszenie.Ślini sie niemiłosiernie i wszystko dookoła ale zebó brak zreszta po dziasłach tez jeszcze nic nie widac.syarsza miała 1 zab w piatym miechu wiec jeszcze troche przyjdzie mi poczekac.

no to widzę że dużo naszych dzieciaczków ma niespokojne noce, u nas jak nie ma pobudek to tez od godz2 do 5 wierci się itp. ciekawe czy to zęby naszym maluszkom juz dokuczają? paulinek jak będziesz mogła to wklej linka z tymi pojemniczkami z allegr, ja tez sobie chętnie kupię:)