Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Hydroxizinum nie jest taka silna nic mu nie bedzie chociaz moze byc troche ospały. Ale nie sadze zeby mu pmogła bardziej zmiana waszego stosunku do niego zadziała niz ten lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moge sie przyłączyć? teżjestem majówką Synek urodził sie 15 maja ważył3400 i 54 cm długi, ma na imie Hubercik. I jesteśmy na etapie ząbkowania dopiero dziś przebił mu sie pierwszy dolna jedyneczka i 3 tez prawie już sa. Masakra kto to wymyślil, maluszki powinny z zabkami sie rodzić,albo to nie powinno ich tak męczyć. Biedna te nasze szkraby;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Czesc KASIULKA :-) CYNA, gorace dzieki za obszerne info i linki. To podobnie karmimy corki, z tym, ze moja na sztucznym mleku-nutramigen. Ze zboz: kaszka ryzowa, kleik kukurydz.; z warzyw: ziemniak, dynia (brokula za cholerke nie chce, przed nami buraczek); z owocow: morela (proba z bananem); z mies: indyk,krolik; przekaski: chrupki kukurydz., do picia: woda, rozcienczany sok morelowy, co kilka dni herb.hipp koperkowa. Na jakis czas wstrzymalam zoltko, a glutenu tez nie podam za szybko. Ogolnie bida :-( A tak przy okazji, to doczytalam na etykiecie, ze ten nektar bananowy hipp producent nie poleca alergikom (zonk) - ja czytam etykiety, ale najuwazniej to sklad, a tu mnie zaskoczyli miejscem, w ktorym ta informacje umiescili. A owoce podajesz sloiczkowe? Tam wszedzie dodaja wit.c - ale wydaje mi sie, ze takie ilosci nie powinny chyba zaszkodzic. Czy dobrze rozumiem, ze problemem dla skazowcow nie jest sama wit. C tylko jej stezenie? Nie moze byc zbyt kwasne? No i o tych czynnikach nasilajacych tez nie slyszalam - staram sie malej nie przegrzewac, na kaloryferze zawsze mokra pieluszka, ale moj M pali :-( i mimo, ze robi to na balkonie i zawsze myje rece po, to i tak z pewnoscia ma jakis negatywny wplyw. Ech.... Co do Wyspy Spichrzow, to ciezko mi sie wypowiedziec, bo ja sama ludnosc naplywowa jestem, choc z kilkuletnim juz stazem:-) Slyszalam opinie, ze po sasiedzku na starowce kradna - to raczej nie dziwota bo kreci sie tam mnostwo turystow, wiec dla kieszonkowcow gratka. Gdzies mi w ucho wpadlo, ze na tej wyspie powstanie wlasnie kompleks biznesowo-handlowo-uslugowy i ze z tej okolicy lacznie ze starowka powstanie takie \'centrum prestizu\'. Jesli tak to beda to pewnie miejsca monitorowane. Zaskoczylas mnie informacja, ze tam beda tez budynki mieszkalne, ale ja to pewnie nie jestem na biezaco. Juz sie ciesze na spotkanie :-) Moze jak sie zrobi cieplo i bedziemy bardziej mobilne to i z gdyniankami uda sie zorganizowac jakies spotkano :-) Tak czy siak, Trojmiasto jest super i jak KARECZKA dluzej tu pomieszka to pewnie tez wsiaknie, pozna mnostwo znajomych i nie bedzie sie zastanawiac nad wyprowadzka :-) Prawda dziweczeta z 3-miasta? :-) Tak bylo tez i ze mna. Trzymam kciuki! Witaj HARIS, chyba dwa dni temu o Tobie pisalam, ze sie na tych obrzezach odlaczylas od neta - masz juz net na stale? Bedziesz tu teraz czesciej zagladac? SZCZESLIWA MAMO, a Ty do Gdyni goscinnie, czy na stale, bo cos przegapilam. Jesli o pulmonologu piszesz,to pewnie z synkiem dalej masz problem - wspolczuje - duzo zdrowka. A KAROLA niech sie odezwie, bo wczoraj mowili, ze tam w gorach jakies zagrozenia lawinowe i takie tam - choc nie podejrzewam zebys sie w takie wysoczyzny zapuszczala :-) A tego posta to ja pisze juz od wczorajszego wieczoru :-) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)) No to może w końcu dziewczyny z trójmiasta coś zorganizujemy, jakieś spotkanie:)) Ja dziś od rana u lekarza, mały od soboty miał gorączke, potem wysypkę i biegunka jeszcze no i dostał augumentin( w sumie nie wiem po co) a teraz się okazało, że to jednak chyba 3dniówka była, ja tak podejrzewałam ale mój mąż panikował, że to może sepsa i stąd ten antybiotyk, ech te chłopy, teraz Fifek ma być na diecie i tu mam do was pytanie co mu dawać do picia, bo Pani doktor zabroniła dawać soki, a on wody nie ruszy samej no i ona kazała dać herbatę zwykłą, i nie wiem czy dać mu czy nie, co myślicie? bo mi to tak średnio się podoba My nauczyliśmy Fifka szukać kaczuszki i piłeczki i przynosić ale skubaniec nie chce oddać za żadne skarby heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku ale tu pustki...:) gdzie się wszystkie podziałyście ?? u nas śniegu tyle, że szok i wciąż sypie...i to jak mocno...przez to już 3 dzień nie mogę wyjśc z Karolinką na spacer...ale staramy się spędzac miło czas w domu :) słuchamy baby radia, tańczymy, śpiewamy, budujemy wieże itp.itd. :) moja niunia jak ja zaczynam śpiewac to ona mi pomaga po swojemu i wychodzi niezły duet :) Podaję stronę dla tych, które nie znają: http://www.babyradio.pl/ jak tylko przestanie padac to wybierzemy się na sanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja oczywiście nie mam kiedy poczytac czy coś napisać... bo dzieje się tu dużo :) Mati jeżdzi rano z tatą i babcią, a ja w tym czasie spaceruję sobie po Tatrzańskim Parku Narodowym (chyba :P ) w okolcy Małego Cichego... Tam też jeździmy bo w Białce straszny tłok... a stoki podobne. Jedyne co mi trchę przeszkadza w spacerach to to że ciągle sypie śnieg... dobrze że mama folię na wózek, która całkiem dobrze spisuje się do sanek :) ... A co do sanek to kuiłam na allegro i kobieta miała mi wysłać tu do Bukowiny... ale wysłała na białystok :( Całe szczęście udało nam się kupić tu na miejscu (dokładnie w Rabce) a tamte mamy odesłać :P Peletka jak my się umawiamy??? Na narty czy spacer???? Jutro mają być śnieżyce, a rozpogodzenia dopiero w niedzielę po południu... Wszystko zależy od was :) my się dostosujemy :) Dobra wychodzimy za moment na stok, więc do wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ząbków to my mamy 2 dolne i aż się boje pomyśleć jak to będzie z górnymi.Kurcze to musi boleć takie maleństwo:( Bardzo chętnie spotkam się z trójmiejskimi forumowiczami:) J tez nie jestem rodzimą Gdynianka ale bardzo lubię to miasto i zostałam (wcześniej tu studiowałam i kurcze nadal studiuje ale to już koniec - chyba:-p Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zrobimy nową tabelkę bo ja już się gubię kto skąd itd:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nam lawiny raczej nie grożą bo jak wyżej to tylko na stoku :P :P :P :P :P :P :P A spacerki to owszem w lesie, ale nie w wysokogórskim :P :P :P :P :P Z sankami na Giewnont się nie wybieram :P :P :P :P :P A my dalej bezzębni :P ciekawe jak długo.... Ludwiś zakochał się w łóżeczku turystycznym, który służy nam za kojec :) Całymi dniami się w nim bawi... widzę że będę musiała mu taki kupić, bo ten jest pożyczony.... My po obżarswie odpoczywamy chwilkę i na stok... Peletka to jak z naszym spotkaniem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja tylko na chwilę, bo mała chora, to jednak nie tylko ząbkowanie ale i mamy zapalenie oskrzeli, a w sumie na szczęście tylko początek i tylko niewielkie zmiany po lewej stronie, wczoraj mała dostała antybiotyk doustnie, noc nie przespana a rano dwie próby podania antybiotyku skończyły się wymiotowaniami:( więc już nie czekałam i mała dostaje zastrzyki, przynajmniej wiem że zadziała w 100%, szkoda mi jej bo ma napady kaszlu że nawet wymiotuje:( ale już przynajmniej nie gorączkuje. ale maruda taka że szok:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) :) :) Jak dawno mnie tu nie było... Pozdrawiam wszystkie majoweczki i życzę zdróweczka majowym smykom :))) Trochę was podczytałam. U nas nadal zebów brak i jak czytam jak cieżko jest u was to aż strach mnie ogarnia. Widać tylko tak jakby w okolicy czwórek białe plamki wielkości główki od szpilki i jest twarde...to mogą być ząbki? No i ostatnia noc to koszmar ale nie narzekam bo moze być jeszcze gorzej. Co kilkanascie minut sie Wikunia budziła z płaczem...ech... Co do jedzenia to troszkę dajemy dorosłego jedzenia ale w granicach rozsądku. Mala ma wysypaną całą buzię, najbardziej na żuchwie i brodkę. Podejrzewaliśmy, że to przez tulenie sie do niej tatusia z zarostem - ale M opanowywal się :p i uwazał i nadal są. Krostki wyskoczyly w momencie kiedy nic nowego nie wprowadzalam. Już zglupialam. Ale czytam a tu Cyna i Pyzucha piszą o Cebionie, a ja podaję codziennie. Nawet mi do glowy nie przyszło, ze on może uczulać. odstawię go i zobaczymy. Teraz smaruję Diprobase ale bez skutku. Wiktoria już bardzo dobrze stoi, staje przy wszystkim, nie można z niej oczu spuścić. Probuje się puszczać - co mnie przeraża. Bylismy u ortopedy jakis czas temu, bo brzydko lewą stopkę stawiała. Wyszłam wpieniona na maxa, bo czekałam na wizytę 2 tygodnie (i to załatwioną po znajomości, bo normalnie prawie 2 miesiace się czeka) a ortopeda nie zbadał córci bo powiedział, ze potrzebne jest oddzielne skierowanie na stópki od lekarza ogólnego (a na bioderka się u niego leczyliśmy)!!! Poprosiłam, zeby zbadal a skierownie doniosę ale NIE!!! Nawet nie pomyślałam, ze potrzebne jest dodatkowe skierownie, skoro u niego się leczymy. I znowu trzeba czekać. Pójdę prywatnie. Sysunia ---> właśnie slucham babyradia - czadowe jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulkaaa --> Witaj i dołączaj :) Strzel sobie w stopce datę urodzenia Hubka i skąd jesteś, to nam ułatwia orientację bo już nas sporo ;) iskierka --> Czyli w skrócie rzecz ujmując, Bartek jest o Maćka zazdrosny? Haris --> No już myślałam że wsiąkłaś na dobre :P A jak się udało przejście na Pepti? Młody chciał to w ogóle jeść? Próbowałaś czy to w ogóle w miarę smaczne jest? pyzucha --> Z tych rzeczy co podajesz, to u nas morele nie przeszły. Owoce daję prawie wyłącznie ze słoiczków. Czasem dam jabłko czy banana ze sklepu, ale do ekologicznych niespecjalnie mam dostęp więc się boję. Ostatnio np. sama się nacięłam - kupiłam jabłka w tym samym zieleniaku co zwykle i były dziwne w smaku, jakby lekko gorzkawe czy \"stęchłe\", więc nie zjadłam do końca. Zostawiłam to obrane jabłko na wierzchu i następnego dnia okazało się że nawet nie zmieniło koloru!! Musieli naszprycować jakimś syfem. Jak jest dodatek wit.C to u nas nie przeszkadza - tak jak piszesz, nie może być \"za kwaśne\". Jak ma dodatek soku z cytryny (niektóre słoiczki mają), to nie kupuję. No i soja na czarnej liście, więc np. wszystkie zupki i dania z BoboVity odpadają bo mają dodatek oleju sojowego. Muszę też wywalić oliwkę Bambino - ciemna masa jestem i dopiero teraz zwróciłam uwagę że też z soją! Kiedyś wykąpaliśmy Nat w Balneum, czyli niby dla alergików i mała wyglądała po tym okropnie, no i czytam, a tam soja :o Spotkanie jak najbardziej :) kareczka --> Szczerze mówiąc zdziwiła mnie tą zwykłą herbatą. Wydaje mi się że nie jest to dobry pomysł. Może wodę z odrobinką soku albo herbatkę ziołową Hipp - są te do zaparzania, wtedy nie mają cukru. Czemu Fifek soku nie może? Z powodu cukru? Widzę że sezon \"trzydniówek\" i innych infekcji w bonusie po prostu kwitnie :( peletka --> Jak już się z Karolą spotkacie, to wyściskaj ją od nas wszystkich!! Karola --> Zazdroszczę tej bezzębności :P Mnie czasem Nat tak przytrzyma tymi swoimi szpileczkami, że wszystkie gwiazdy zobaczę :P :P stelka --> współczuję :( Widocznie takie przykre dodatki do ząbkowania to standard :( elunia --> A może to od zębów? Gdzieś wyczytałam że przy ząbkowaniu może wysypać na żuchwie i w okolicach, serio. Ale ten ortopeda to świnia, no sorrki :o Rozumiem że może być skierowanie potrzebne ale mógł chociaż spojrzeć i tak jak mówisz - mogłaś skierowanie donieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ELUNIA, to co my z Cyna o cebionie pisalysmy to tyczylo sie chyba bardziej dzieci ze skaza bialkowa, ale pewnosci nie mam - to CYNA i KAROLA bardziej bylyby tu ekspertami. Wspolczuje tych krostek. SZCZESLIWA MAMO i jak po wizycie? STELA, KARECZKA - zdrowka dla dzieciatek. Dziewczeta z 3-miasta, ja za spotkaniem obiema rekami :-) A jak u was z mobilnoscia,bo ja to w tygodniu tylko z komunikacji miejskiej korzystam, w weekend mam i samochod i szofera ;-) A to by bylo fajno :-) Milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Pyzucha mam neta na stałe iPlusa ale czas mam wieczorami i to nie zawsze. Jestem za spotkaniem i mam ful mobila, mogę kogoś zabrać odebrac jak trzeba tylko gdzie kiedy i o której hehe :) Cynka kochana - mój ten Bebilon łyknął od razu! Jak spróbowałam co to to mało pawia nie puściłam ale przyznam że baaaardzo podobne do mojego mleka które kiedys próbowałam.Jak karmiłam to jadłam prawie bez przypraw soli i bardzo delikatne rzeczy więc podejrzewam że moje mleko bardzo podobne do Bebilonu Pepti. Nawet nie mieszałam tylko flache zasadziłam :) Powiem wam że moje cycki to tragedia!!!Chyba jeszcze mniejsze jak przed i same skórki mi zostały :( załamka zero jędrności - a jak sobie przypomnę te krągłe D .........eh A i teraz mam jakieś apogeum popędu!!!Chyba mnie puściło po ciąży porodzie i karmieniu.Chodze tak naładowana estrogenami że szok.Jeszcze nigdy tak nie miałam, mogłabym non stop. Mój wojtek tez już stoi i sie puszcza czasem.Pełne ręce roboty i czasu brak bo przyklejony do mnie jak kleszcz :) chłopczyk z niego słodki. pozdrawiam was wszystkie serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Wróciliśmy właśnie ze stoku :P Peletka gdzie jesteś????? Cholerka nie chodziła mi dziś NK a tam miałam nr do Ciebie :( Teraz to już za późno by dzwonic- jutro rano to zrobię... Zorientowałam się że sobota już jutro.... Elunia pisałaś że Wiktoria \"Probuje się puszczać - co mnie przeraża\", przerażać to Cię dopiero będzie za 15 lat :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P A mój Ludwiś jest cicho i nie marudzi tylko jak gębą rusza :P jak marudzi to wystarczy dać ciasteczko Hippa i już cisza i spokój... Cynka, ale olej sojowy nie powinien uczulać- bo tam tylko śladowa ilość białka być może... a uczulają w 99.99% białka... ja np mam straszne uczulenie na soję, ale dodatek oleju sojowego mi nie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, już po 10-tej, a ja pierwsza ;) Karola --> Ja już mam alergię psychiczną na soję :P :P Co tam u ząbkujących? U nas ta druga dwójka coś nie zamierza się przebić chyba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Cyna, ja druga:) te zapalenie oskrzeli to raczej z zabkowaniem nie miały nic wspólnego, no może pośrednio bo pewnie jej odpornośc spadła, a w niedziele miała kontakt z kuzynka u której póxniej stwierdzono zapalenie płuc, wiec ja się w sumie ciesze że u nas tylko początek zapalenia oskrzeli:P dzisiejsza noc podobna do poprzednich chociaż pobudki rzadsze bo co 30 min co godz:P:P ale ja już sama nie wiem bo mechanicznie ja usypiam albo mąż i śpimy dalej:P wczoraj zastrzyk nie obył sie bez krzyku i płaczu, no ale jak trzeba to trzeba, dzis na 16 jedziemy na drugi i mam nadzieje że będzie poprawa. no i przez to nocne nie wysypiane to w dzien maruda, ale żaby pospać to też nie góra 40 min i to usypiam ją w wózku i czasem muszę bujnąć. z jedzeniem też na bakier, z piciem tez nie najlepiej, ale w nocy cos tam nadrabia. to dopiero 2 dnia aja opadam z sił:P:P co do słoiczków to kurcze powinni pomysleć o serii dla alergików, bo 3/4 tych słoiczków odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :P Ja właśnie szykuję się na spotkanie z Peletką :) Idziemy na spacer, potem na narty- oczywiście Ci co nie będą musieli zostać z maluchami :P Mateisz z Wiką zapewne będą jak bałwany (cali w śniegu) po spacerze, bo w lesie ok 0,5m śniegu leży :) Takie spotkanie w realu to fajna sprawa :) Może latem wszystkie sie gdzieś spotkamy??? Najlepiej w centralnej Polsce jakiś ośrodek zarezerwować na weekend... Fajnie by było :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka --> Oj przepraszam!! 🌻 🌻 Pewnie mi się pomieszało przy pisaniu. W rodzinie mamy dwóch braci - Bartka i Maćka i pewnie przez to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! KAROLA, to spotkanie wszystkich forumowiczek to pomysl smialy i wspanialy. Pewnie bylby klopot z dopasowaniem dogodnego terminu dla wszystkich na raz (mam przyklad na wlasnym 6-scioosobowym gronie kolezanek), ale warto sprobowac. To musialby byc niesamowity widok tylu dzieciaczkow w jednakowym prawie wieku :-) No i poznac Was osobiscie byloby swietnie, pewnie inaczej by nam sie wtedy tu ze soba pisalo (o ile mozna podkrecic i tak juz wspaniala atmosfere jaka na tym forum panuje , az chce sie tu zagladac :-) ) Jesli chodzi o spotkanie w Trojmiescie, to moj M zaproponowal, ze jesli sie umowimy w weekend, to podrzuci mnie z corcia gdzie trzeba (jakby moglo bycinaczej :-)). Moze po srodku, w Sopocie np. Ale to musialaby byc ladna pogoda do spacerowania. Chyba, ze macie inne pomysly. Milego dnia! My jedziemy po zakupy i walentynkowy prezent dla mnie do Tryumpha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby Walentynkowa przerwa? ;) Żurkowa --> Gdzie się podziewasz? Wszystko u Was ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to proponujmy jakieś daty i miejsca i do dzieła:))) Cynka Pani doktor nie powiedziała dlaczego nie może soków, to raczej nie przez cukier bo herbate mi kazała słodzić hehe, ale ja mu daję bardzo rozcieńczony soczek i jest ok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×