Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Stelka w szpitalu czapeczki są niepotrzebne. I tak jest tam gorąco a dzieciak opatulony :)) Daj sobie spokój, jak bardzo będziesz chciała używać czapeczki to weż ze 3 i jak coś to przepierzesz... Ja dzis jakoś dziwnie się czuję i co gorsza nie potrafię wytłumaczyć co to znaczy... Za moment idę się kąpać i chyba pojadę do centrum handlowego... Może coś jeszcze fajnego dokupię... Muszę wyjść z domu, bo już mam go trochę dosyć... Wiem że powinnam pójść na spacer bo pogoda taka pkna, ale moje uczulenie by mnie zabiło... Zostaje więc kino albo centrum handlowe :)) :)) :)) Dostałam pensję więc mogę iść na zakupy :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka tam gdzie ja bede rodzila nie trzeba nawet ubranek. Ubranka dopiero na wyjscie, moze lepiej zapytaj w szpitalu czy potrzeba ciuszki. Karola a moze sie dziwnie czujesz bo sie zbliza juz ta chwila? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki karola:) tak myślałam ale nie byłam pewna:) no to odpadnie jedna rzecz z długiej listy zakupów:) ja muszę tez w końcu doprowadzić dom do porządku, bo ciągle coś... w środe przyjeżdża moja mam na inspekcje:) więc muszę sie sprężyć:) ale przynajmniej później będę juz tylko leżeć i czekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi wypluj to słowo :)) :)) :)) Ja jeszcze tydzień zaciskam nogi :)) :)) :)) Już mi lepiej, ale jakoś nie bardzo wiem co ze sobą robić... jeszcze nie dotarłam pod prysznic, bo zadzwoniła koleżanka :)) :)) Poplotkowałyśmy pół godzinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi tam gdzie bedę rodzic nie trzeba ubranek, bo maja jakieś tam szpitalne, ale większość matek i tak przynosi swoje, ja wezmę bo i tak niewiele miejsca zajmują, a może się przydadzą, zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola już wyplułam :):):) wydaje mi sie ze 5 maja to sie posypią tutaj dzieciaczki ;), przynajmniej widze ze wiele z nas ma takie załozenia :) ide sie przespać bo noc koszmarna była, jakieś fatalne sny miałam. wpadne póxniej. Ciekawe kiedy czarna wyjdzie ze szpitala? Karola a jak to jest z nieprawidłowym ustawieeniem sie głowki w kanale. czy jak juz rodziłam to moze u mnie jest mniejsze prawdopodobienstwo? nie chciałabym cesarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka to jak tak jest i braknie ci czapeczek to napewno dostaniesz szpitalne. Ja nawet nir wiem czy mozna u nas miec swoje ale nie bede zawracala sobie tym głowy. wezme tylko ubranka na wyjscie. u nas trzeba tylko pieluchy, chusteczki i masc swoja miec bo samemu sie przewija dzidziusia, pielegniarki tylko kapia na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi czasem tak się zdarza że zamiast ułożenia główkowego potylicznego dzieciaczek wstawia się np. bużką(uł. twarzyczkowe) czy czołem . Nie da się tego przewidzieć... Ale z uwagi na to że obwód główki jest wtedy duży, stanowi on duzy problem położniczy- z reguły jest wskazaniem do pilnego cc. Lekarz może stwierdzić jak ulóżona jest główka w kanale dopier przy pełnym rozwarciu- podczas badania czuje różne części głowy- powiniem wymacać ciemię tylne... Ale nie przejmuj się i pozytywnie nastrój. Nie masz na to wpływu- grunt że rodzisz w porządnym szpitalu, pod okiem położnej i lekarza a nie gdzieś na polu w XVIII wieku :)) :) :)) Wszystko będzie dobrze !!!!! Jak któraś chce poczytać jak dokładnie przebiega cięcie to w majowym M jak Mama jest dokładny opis....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka u nas w szpitalu jak rodziłam córcie to czapeczki były obowiązkowe dla noworodków i miałam ze 3 szt ze soba, bo jak się dziecku ulało to trzeva było zmienic na nową, trzeba było tez sakrpetki miec, bo kaftaniki to zakładali szpitalne no i oprócz tego dzidek był w rożku przez cały pobyt w szpitalu. więc jak widać co szpital to inne wymagania ale warto 3 czapeczkiz abrać ze sobą. jeśli chodzi o to zostawianie w szpitalu po terminie to tez jest różnie bo u nas zostawiają w szpitalu. ja byłam 2 dnipo terminie i jakposzłam na ktg to ju.z mnie nie chcieli wypuscic i tak przeleżałam tydzien jeszcze zanim wogóle wywołali poród i tak robili ze wszystkimi, a ja naiwna myślałam wtedy że skoro mnie zostawiają to tego samewgo dnia będą wywoływali... jeśli chodzi o te krzyki na porodówce to tak jak pisała kk. w pierwszym etapie jak szyjka się skraca i rozszerza to się nie krzyczy tylko można pojękiwac trochę, krzyk moze wyniknąc tylko w fazie parcia czyli etapp końcowy. ja podczas porodu jak parłam to tez w pewnym momencie krzyknęłam, ale położna powiedziała mi ze jak chce to mogę krzyczeć ale to mi nie pomoze w wypchnieciu dziecka i w parciu - co nie znaczy ze jakbym się tam zaczęła drze c w niebogłosy to by mnie zakneblowali - sama stwierdziłąm ze krzyk nie pomaga w parciu. ja dzisiaj już byłam na spacerku i placu zabaw z mała. głwoa mnie boli chyba niskie ciśnienie, nie wyspałam się dziś strasznie. tez mnie ostatnio brzuch bardziej pobolewa na dole i zastanawiam się kiedy sie u mnier zacznie ale chciałabym wytrwać jeszcze jakieś półtora tyg żeby skończył się 37 tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis czuje sie podle za chwilke ide do giny ale nie wiem kiedy wróce wiec sie nie stresujcie jakbym sie nie odzywałą.Dzis rano nie zdazyłam do telefonu a potem zapomniałam że dzwonił i sie zrobiła afera na cała rodzine ze pewnie na porodówce jestem- raczej m nie to rozsmieszyło niz zdenerwowało bo jakbyscie zobaczyli mine moich rodziców jak zaparkowałam pod ich praca i poszłam po te pralke.Oczywiscie zadzwonili w miedzy czasie do mojego meza który tez nie mógł odebrac telefonu wiec akcja nawet tesciow siegnełą.Ja nie wiem czemu oni tak mysla ze ja ich nie poinformuje jak bede jechac do szpitala. Pralke bede miała dzis około 16,00 ale tym to sie maz ma zajac.Wdepnełam tez do drogeri i kupiłam sobie taki wynalazek jak ziajka masło ujedrniajace do brzucha juz od dnia porodu 200ml 12zł .Pachnie łądnie i malekka konsystencje kupiłam 2 zobaczymy jaka bede jedrna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurza mnie czasami kafee, bo tyle się napisałam, a wszystko się zmazało. Jeszcze nie urodziłam :D i dzisiaj byłam na zakupach. Nakupiłam kilka rzeczy, których mi jeszcze brakowało (materac, przewijak, kocyk) oraz kilka rzeczy dla synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ile tak mniej wiecej idzie wkladek laktacyjnych na dobe? wiem ze kazdej idzie inna ilosc ale tak mniej wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno mam pytanie, czytalam ze do 3 miesiaca u dziecka smoczek jest potrzebny zeby non stop piersi nie dawac ze potrzeba ssania jest bardzo silna czy to prawda?? kupujecie smoczki...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebrała dzis wynik moczu i jestem trochę zaniepokojona bo wyszły mi leukocyty 10-12!!! karola specjalistko powiedz czy mam sie czym martwic, czy ten wynik nie jest jeszcze taki straszny? będę dzwonić do wujka wieczorem ale chciałabym już wiedzieć? ewentualnie jakie leki są stosowane, bo chyba mam jakiś stan zapalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po drzemce jak zwykle, zaraz ide prasowac dalej. zurkowa na poczatku pamietam ze szło mi bardzo duzo wkładek ale nie pamietam tak ilosciowo. Ja jedna piersia karmilam a z drugiej mi pokarm tryskał.Na razie kupiłam 2 opakowania, bede dokupywac na bierzaco. Butelki mam avent, kupiłam na allegro 2szt. poj.125ml tak na wszelki wypadek. Jesli chodzi o smoczek to ja kupiłam nuka silikonowy i tommee tippee latekowe. Przy Tymusiu tez kupowałam takie i takie jednak on nigdy nie nauczył sie smoka trzymać w bużce. Wiem ze słyszenia ze dzieci wolą lateksowe bo sa mieksze ale nie wiem czy silikonowe nie sa zdrowsze. Musi Karola sie wypowiedziec. Ja misze jescze kupić herbatke wspomagajaca laktacje z Hippa. jest bardzo skuteczna, moze pomóc a nie zaszkodzi napewno. Kupiłam tez herbatke z kopru na wypadek kolek bede piła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka ja miałam krwinki białe do 20 i dodatkowo miałam krwinki czerwone i wiem ze to byl zly wynik. Nie zamartwiaj sie na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, o matko , 2 noce przespalam zajefajnie, ale znowu nasilily sie bole w spojeniu, tez na okraglo piore itp zeby nie miec zaleglosci, fajna pogoda to wszystko schnie kurde ale im sie wczoraj udal odcinek Na dobre i na zle, sama bylam zla na siebie ze akurat ogladalam pfff pomalu mam schiza, w srode ide do gina ugadac sie co do tego szpitala, w ogole tez musze zapytac co mi jest potrzebne w szpitalu dla dziecka, mi tez maly prawie boki rozrywa jaks ie wypnie fajnie to wyglada, w srode tez mam zamiar dokupic pare rzeczy, wkurzylam sie na mojego bo jemu oczywiscie nigdy nic nie trzeba do ubrania, a przeciez juz jest cieplo i trzeba zmienic garderobe, wczoraj sie wybieral na mecz a tu porazka bo on nie ma sie w co ubrac, bo najlepsze rzeczy np poniszczyl w zimie, fajne koszulki ubieral pood spod, a teraz jak on sie beze mnie wybierze na zakupy to juz sie boje, pewnie trzeba go bedzie obkupic w tym tygodniu, gorzej z nim jak z dzieckiem...a ze jest dobrze zbudowany, to trzeba sie czasem nachodzic zeby cos fajnego wybrac, a ja juz kolejny dzien sie bycze na lezaczku do sloneczka, w przerwach prac domowych, i mysle jak to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa ja tez 83 rocznik :) ale z listopada jestem moj to tez 78 rok ,jak bibi i karola i zgodze sie ze to fajny rocznik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam od giny .wszystko pozamykane dzidzia odwrócona wiec poród siłami natury.Ciesze sie bo ta pozycja dzidzi spedzała mi sen z powiek a tak to przynajmniej wiem ze jak sie zacznie to mam nie kombinowac tylko spokojnie czekac na silne skurcze i dopiero do szpitala. Jak sie nic nie bedzie działo to mam wizyte za 2 tygodnie dokładnie w dniu terminu.Gina powiedziała że powinno mi pujsc łatwo chociaz dziecko ma byc spore.Ostatnio tez tak mówiła a Wika urodziła sie 3,3kg wiec te uwage biore z przymruzeniem oka.Ide na polko z młoda jestem wyluzowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że wszystkie macie starszych mężów, a ja na małolata poleciałam hehehe, moj mąż jest 83 a ja 81, lece do lekarza jak mi powie ze wszystko pozamykane to sie zalamie chyba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka to ty dłużej sie nacieszysz mężem może :):):) Mój jest w moim wieku. Zapomniałam wam napisac ze jutro chyba czarna wróci ze szpitala. Może nam coś naskrobie ):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa- ja mam szczere chęci nie dawać córci smoczka, ale mam w domku aenta silikonowy i ona go bardzo lubi... ale jak wieczorem jej daliśmy i jej wypadł, to był krzyk ze hoho chociaż zwykle nie płakała.. Ale jak idziemy na spacerek to smoczek dobry, bo jeszcze jakoś mnie przerasta np karmienie w parku ;-) A silikonowe są podobno zdrowsze itd.. a wkładki laktacyjne to sama nie wiem co powiedzieć.. pokarmu mam dużo, ale są dni kiedy mała wyciąga ze mnie wszystko do cna i wkładki po prostu są suche, a innym razem wymieniam wieczorem jak sie kładę spać a po nocnym karmieniu muszę zmienić, bo jest po prostu mokra jak nie wiem co! Przez niecałe dwa tygodnie zużyłam opakowanie, ale przez ostatnie dni szlo mi już więcej. Więc weź sobie ze 2 opakowania teraz kup a potem będziesz sobie uzupełniać. Z mojego doświadczenia jednak wynika, ze bardzo istotne są podkłady poporodowe, i szła mi ich cała masa. Jak dziewczyny pisały że kupiły po 2-3 opakowania to ja też tyle kupiłam, i te 3 opakowania \"zeszły\" mi w 2 doby w szpitalu.. dla mnie ogromnym komfortem była częsta ich zmiana i zużyłam ich chyba z 10... ale straciłam rachubę.... W sumie to rodziłam 15-04 i dopiero dziś sie przerzuciłam z podkładów na podpaski takie bella maxi ;-) Mi po ciąży na razie zostało 10 kg do zrzucenia i mój ukochany Skarbek ;-) Pozdrawiam cieplutko i życzę łatwych i szybkich porodów.. a tym co sie \"wstrzymują\", żeby dzieciaczki posłuchały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu się napisałyście :)) :)) :)) Ja dopiero wróciłam do domu, zjadłam i mogę spokojnie odpowiedzieć na pytania ... choć nie pamiętam już kto o co pytał :)) :)) :)) Co do smoczków to przez pierwsze 2-3 miesiące się ich nie zaleca, bo zaburzają odruch ssania, tak jak karmienie butelką. Nie ma nic złego w tym że maluch dopomona się piersi co chwilę- widać tego potrzebuję... im więcej ssie, tym więcej matka ma pokarmu. Jeżeli chodzi o firmę czy materiał z którego są wykonane, to wszystko zależy od dziecka. Jak mój mały skończył 3 miesięce, a ja poszłam do pracy to używaliśmy smoka Aventu, na szczęście jak Mati miał 10 miesięcy to sam z niego zrezygnował :)) :)) :)) Co do badania moczu- to napisz cały wynik- czy są erytrocyty, świeże czy wyługowane, białko, pH itd Same leukocyty 10-12 przy dużej ilości śluzu nie muszą wcale świadczyć o zakażeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola u mnie w wyniku jest tak że białko, cukier, b. żółciowe, aceton: nieobecne, nabłonki płaskie b. liczne, leukocyty 10-12 i śluz: +. a dzwoniłam juz do swojego gina i powiedział że jak nie ma bakteri to ok i że nie mam się czym martwić:) też tak myslisz? co do smoczkó to ja nawet nie kupuje żeby nie kusiło:) a co do butelek to chyba kupię z aventu, zresztą chcę kupić laktator z aventu, a tam w zestawie są 2 butelki i smoczki:) chce kupić laktator bo wiem że mała czasem może zostac pod opieką tatusia albo babci a nie ma to jak pokarm matki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera brzuch mnie boli jak na okres, nic juz z tego nie rozumiem. Czy moze skraca mi sie szyjka? Idę poczytać Tymusiowi i spać, moze przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie wykapałam i jak robiłam młodej kolacje to dostałam takiego skurczu że dobrze że miałam krzesło przy sobie .A gina mówiłą że ma byc spokoj bo nic sie nie dzieje no i chyba za bardzo sobie poluzowałam bo spacer był długi i bez przysiadywan potem zakupy a teraz zdycham.Maz poszedł na trening wiec musimy byc grzeczne no i na 5,05 umówiłam sie do kosmetyczki ciekawe czy dotrwam.No i moj szwagier dzis rozstał sie z nazeczona tnz ona z nim wiec w przyszłym roku mamy jeden slub mniej wszystko odwołane tylko nie wiemy jak powiedziec tesciowi o tym on jej nie lubił wkurzył sie na maxa jak powiedzieli o slubie ale pozniej sie z tym oswoił a teraz znowu dupa.szwagier chciał zebysmy to my jakos powiedzieli ale ja sie nie pisze, maz tez nie tesciowa tez nie chce powiedziec bo ona za dziewczyna murem stała a ta jej kolejny raz numer wykreca.Młody przyjezdza w srode niech sie sam tłumaczy. A praleczka super taka cichutka mam nadzieje ze długo posłuzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka sorrki, że dopiero odpowiadam, ale zasnęłam :)) :)) :)) :)) :)) Oczywiście, że nie masz się czym martwić- tak bywa pod koniec ciąży, że z uwagi na dużą ilość śluzu- w moczu wychodzą podwyższone leukocyty. Więc spokojnie i głowa do góry :)) :)) :)) Ja już ledwo dycham przez uczulenie... Mam ochotę wziąć jakiś lek p/histaminowy, ale nikt nie wie jak to działa na płód... Więc męczę się okrutnie.... Sikam co 3 minuty i do tego kroplami, bo mały tak wali mi piętami w pęcherz :)) :)) :)) Poza tym to już wszystkie bóle i skurcze mi przeszły... podobnie jak w poprzedniej ciąży... :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem uspokojona przez położną: byłam dziś ost. raz na ćwiczeniach w szkole rodzenia i powiedziała mi, że jestem dobrze przygtotowana oddechowo, brzuszek już nisko opadł więc mówi ona, że wg niej to już niedługo, z tydz. mi daje)) Wkładki laktacyjne mam z Johnson&Johnsons - te mi koleżanka poleciła, że jej się super sprawdziły. Zobaczymy. Też mam zamiar się zaopatrzyć po porodzie w laktator avent i tam są rzeczywiście buteleczki do karmienia i przechowywania pokarmu. Smoka kupię jak inne metody uspokajania zawiodą. Może się obejdzie bez...? W każdym razie to rzeczy, które zostawiam do zakupu mojemu mężowi..niech się chłop wykaże (a powiedział, że nie ma sprawy). Idę poodpoczywać. Buzki wszystkim mamom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×