Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy

Pan nie wiem czego chce dalej nie wie czego chce. ale wiesz to juz nie moja bajka i nie moj problem jest:)

coci a jak u ciebie z twoim panem troszke rowniez niezdecydownaym:)?wszystko po twojej mysli idzie?

Cześć dziewczyny, ja sobie zrobiłam małe wakacje... Między innymi w związku z tym, że X. stara się być taki miły i chce \"się przyjaźnić\", co jest zdecydowanie ponad moje siły... I pierwsze dwa dni przepłakałam włócząc się po ciemnych zaułkach, a potem zaświeciło słońce i pomyślałam sobie - mam go w nosie, zamiast chodzić do pracy ze spuszczoną głową będę go olewać, bo zasługuje na coś lepszego ;-) Trzymam kciuki za Wasze nowe prace, egzaminy i relacje!

czerwony baloniku i bardzo dobrze :) A ja zadam inne pytanie, ja sie poddalam tak jak Ty :P Leje na to z gory na dol ;) Jest przyjazn i pewnie tak zostanie :) W przyszly weekend mamy sie widzeic i pewnie bedzie to ostatni ostatni raz :O Wyszlam z zalozenia ze jak mamy ze soba byc to bedziemy, ale ja nie bede czekac na niego niewiadomo ile czasu :O Jak sie pojawi ktos inny to bedzie i wtedy to on bedzie mial problem a nie ja :P

Cocinelka NO WRESZCIE rozsądne wnioski.. Dziołszka, wreszcie zaczynasz żyć dla SIEBIE! pozdrawiam, moje zakwasy też pozdrawiają i idziemy chwilkę pozdychać ze zmęczenia..

Kici Kici wnioski takie, bo jestem pewna ze on pewnego dnia wroci :P wiec nie bede czekac jak glupia tylko bede zyc swoim zyciem, a ten dzien kiedys przyjdzie, wiec czekajac nic nie zmienie :P

A poza tym mimo tych wnioskow nie potrafie do niego nie pisac :( :O

coci no no musze przyznac, ze jestem z Ciebie dumna:) tak trzymac A prace zaczynam prawdopodobnie 17 marca. Dzis dostalam kontrakt. Teraz jeszcze troszke formalnosci i fruuuuu:)

dzieki fisiowna :) Ale to tylko zmiana myslenia poki co, bo nie potrafie przestac do niego pisac :( Choc dzis mielismy pogadac popoludniu i sie nie odezwalam ;) stwierdzilam,ze teraz na niego kolei ale i tak pewnie za kilka dni w koncu sie odezwe, bo jednak go potrzebuje w jakims sensie :O Ale juz go do niczego nie rpzekonuje, nie prowadze rozmow o ucziciach :) A poza tym powiem Wam,ze jest miedzy nami duzo lepiej niz jak bylismy razem ;) Wtedy potrafil mi nie odpowiadac jak pisalam, a teraz odkad rozmawiamy znowu niegdy mu sie to nie zdarzylo :) Zazdroszcze Ci tej pracy na lotniku :) Ja to bede bawic dzieci :O Ale zawsze lepiej to niz nic, i juz sie nie moge doczekac kiedy pojade, bo sie od tego wszystkiego tutaj oderwe :D :D

coci a tez w Londynie?? I kiedy?? Bo wiesz moglybysmy sie spotkac:)

Ja bede w londynie od 15 do 24 kwietnia :) Ale bede miala wolne tylko wieczory i to nie wiem za bardzo czy wszystkie :O Aha i nie za bardzo potrafie gdziekowiek dojechac, bo nie znam angielskiego :( Ale bede mieszkac w centrum londynu tzn w I strefie ;) Tez myslalam o tym,zeby sie spotkac :)

czemu tak krotko?? wiesz jak tam juz bede podam Ci moj nr i jakos sie zgadamy

Bo ta rodzina u ktorej bede sie zajmowac dzieciakami to sa francuzi tylko mieszkaja w londynie, wiec na wakaacje dzieciakow jedziemy do francji i wracamy dopiero jak one musza isc do szkoly ;)

a mnie wciągnął wir nauki :D teraz też uciekam..ael chciałam się zameldować :P :D buziaki!

coci brawo za zmine myslenia. kurcze szkoda tylko ze wynika ona z tej pewnosci bo to troche niedobrze:) ale wiesz ja mysle ze poznasz kogos kto ci to wszystko wynagrodzi i zapomnisz. trzeba w to wierzyc:)

hello :) Nie pisze nic, bo nie mam czasu :( Wczoraj zaliczenie,dzis egzamin jutro egzamin, poniedzialek egzamin i piatek egzamin :O Wiec caly czas w rytmie nauki :P Jak zalicze ten semestr to chyba umre ze szczescia :)

coci trzymam kciuki za egzaminy:)

Dzieki fisiowna :) wczoraj bylam pozytywnie nastawona do wszystkiego, a po dzisiejszym tescie znowu mam dola :O znowu nie mam motywacji :( przerasta mnie to wszystko :O

kobietki tesknie za Wami, tesknie za Nim, wogole ogarnela mnie wszechobecka tesknota:o

Hello :) Ja nie pisze, bo po pierwsze coraz bardziej mnie wkurzaja pomaranczki na kafe ktore uwazaja ze sa wszechwiedzace :O A po drugie to nie mam co pisac ;) Coraz mnie za nim tesknie... mam coraz wiecej chwil ktore nie sa uzaleznione od tego czy on sie odzywa czy nie :P nie wiem czy to efekt terapi u psychologa czy to P juz totalnie zabija moje uczucia do niego, ale jest mi lepiej :) Ciekawa jestem tylko co sie zdarzy jak w czwartek albo piatek przyjedzie ;) Pozniej juz mysle,ze bede mogla definitywnie zamknac ten etap pod wzgledem uczuciowym, bo przyjaznic sie pewnie bedziemy ;) Fisiowna a Ty szykujesz sie do wyjazdu ??

coci zaczynasz chyba powli chyba z tego wychodzic:)

jeszcze sie nie pakuje...najpierw firma posredniczaca musi zebrac dokumentacje dotyczaca 5:o ostatnich lat mojego zycia...bez sensu to, ale ponoc takie wymogi bezpieczenstwa...i jeszcze uczelnia mi robi problemy, nie chca mi wydac papierka, ze studiowalam...dobra jeszcze nie skonczylam studiow, zostala mi obrona, ale do diabla studiowalam tam, czy nie? co to za problem wypisac glupi papier kiedy mialam status studenta?? zlosilwe glupie baby...jutro musze jechac do dziekanatu zlozyc podanie w tej sprawie do dziekana...napisalam, ze potrzebuje to, bo inaczej nie dostane pracy...jak ten, za przeproszeniem kutas sie nie zgodzi to pojde do rektora!!!

a ja zadam takie pytanie eychodze powoli choc jest jeszcze wiele chwil zwatpienia, ale dalej stoje przy swoim,ze on kiedys bedzie chcial wrocic :P Fisiowna panie z dziekanatu sa okropne :O zawsze stworza jakis problem :O

ta moze za jakies 50 lat przestanie sie bac:) to byl zart, prosze bez obrazy

Cześć dziewczyny, Zaglądam, żeby sprawdzić, co u Was... U mnie nic, praca, praca... I ta zawodowa, i tzw. praca nad sobą - wzięłam się za siebie, bo ostatnio słabo z tym było. Liczę na to, że wiosną znowu wróci mi umiejętność cieszenia się z byle głupstwa i radość spotykania się z przyjaciółmi i znajomymi... Trzymam kciuki za powodzenie w Waszych planach uczuciowych i zawodowych!

Witam Postanowiłam zrobić tak jak tu kiedyś przeczytałam i puściłam go wolno po 2 tygodniach wrócił do mnie mówił że nie może żyć beze mnie a za tydzień mi napisał smska że nic do mnie nie czuje a na nastepny dzień mnie sygnałkami zamęczał to mu takiego smsa rąbłam że już 3 dni echo z jego strony. Pewno to będzie koniec. Ale przynajmniej nie będzie mi więcej nerwów szarpał.

Hello :) Jestem na kolejnym semestrze :D :D :D :D Nie wierze, ze mi sie to udalo w tym stanie psychicznym :P Mam jeszcze dwa egzaminy tzn jeden przed soba a z drugiego nie mam wynikow, ale te juz moge wziac na warunek wiec nie bede powtarzac semestru :D :D :D Baloniku fajnie,ze zajrzalas :) Trzymam za Ciebie kciuki ze bedzie ok :) A ja zadam inne pytanie poczytaj sobie ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=283033&start=0 Gosiek przykro mi :( Fisiowna dostalas to zaswiadczenie z dziekanatu ?? Aira a jak Twoja sesja ?? Hermia

Hermia jest załamana -umarłam :o

jeszcze nie...jutro zadzwonie sie dowiedziec co i jak...ale gruszek na wierzbie sie nie spodziewam...a wyjazdu to juz sie nie moge doczekac:) no i wogole, nie wiem moze to jest spowodowane, ze juz w zasadzie zyje wyjazdem, ale czuje sie tak jakos lepiej, pozytywniej:) a no i coci gratuluje:)

http://ustalmy.blox.pl/2008/03/Marionetka-odpowiedz-na-list-od-A.html skomentujcie