Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

ale super:):)a jakiej rasy?ja mam 2 boksery i dają mi wiele miłości ,są cudne i bardzo oddane.Podaj więcej szczegółów:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesłodki psiak :) czekam na fotki jak już się u was zadomowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że prześlę fotki! ale się trochę boję, czy będę potrafiła sie zająć takim maluchem i wychować go na mądrego psa - w końcu maleństwo z niego nie wyrośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz radę :):):) też mi isę marzy piesek ale narazie warunków nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dawno mnie nie było... wiem :) Dużo się zmieniło. W marcu w końcu udało mi się znaleźć pracę w moim zawodzie. Mój M znalazł tydzień po mnie. Także na dzień dzisiejszy oboje pracujemy i oboje jesteśmy zadowoleni z naszych szefów :) Patryk chodzi do przedszkola, moja mama przyjeżdża do Adasia :) i tak jakoś nam się fajnie wszystko powoli uklada. Z ex pracodawca wylądowałam w sądzie bo mi nie zapłacił zaległych pensji i wcale nie ma takiego zamiaru!!!! Adaś już skończył roczek, jest przesłodki, gada dużo po swojemu, dokładnie w swoje pierwsze urodzinki zaczął chodzić i teraz dopiero między chłopakami nawiązuje się braterska więź. Rozdają sobie buziaki na dobranoc czy na powitanie, na spacerku razem za rączkę idą. Fajnie to wygląda :) Adaś zapatrzony w Patryka jak w obrazek :) Teraz jak już pracuję mam trochę czasu na neta więc będę się częściej odzywać Buziaki dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nadrobiłam zaległości praiwe od początku roku - niestety aż tak dużo jak kiedys tego nie było. Enigmaa, Iwonka - spóźnione gratulacje :) Estelko - nie wiem co ci napisać. Poprostu barkmi słów na to wszystko. Tyle transferów i nic... to mi się poprostu w glowie nie mieści. Tyle lat starań. Ale ja cały czas wierzę że zostaniesz mamusią. Mam nadzieję ze zrostów nie ma i kolejne podejście z dwoma bąbelkami będzie tym ostatnim i szczęśliwym... Enigmaa - opanowałaś już dwójeczkę? Mitez na początku było ciężko. Teraz jest juz o wiele łatwiej. Na spacerach też nie ma problemu, bo Patryk sie słucha mnie inie mam z nim kłopotu. Na zakupy jeździmy z mężem razem z dzieciakami, jeden w jeden koszyk drugi w drugi i mamy spokój ;) możemy pochodzić po markecie i sokojnie zrobić zakupy. A jak musialam nieraz jechac z nimi sama topakowałam ich do jednego koszyka i jakoś dawałm rade. Jeśli ja przetrwałam ten najgorszy praktycznie okres to ty tym bardziej dasz radę :) jeseś silniejsza ode mnie :) Silve - pamietam cię :) witaj po długiej przerwie i gratuluje drugiej ciąży :) Emika - a co u ciebie? Asiulek - odezwij się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dziewczyny, co u Was słychać? szkoda że nie ma już na kafe takiego ruchu jak kiedyś, jak tam kochane mamy dajecie sobie radę? Estelko👄 mam nadzieję, że czekasz na wynik testu pozytywnego, trzymam kciuki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wszytkim!!!! Czyżby wszystkie dziewczyny juz na wakacje wyjechały? Taka martwa cisza nastała! Żyjecie???? Napiszcie co u was. My bylismy teraz w weekend w Łebie, mój mąż na kutrze łąwił dorsze a ja z chłopakami spędziłam dzień na spacerach po plazy i po mieście. Pogoda byla w miare i było fajnie :) krótki relaksik ;) Adaś po raz pierwszy widział morze i była bardzo zachwycony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Estelko,jak tam u Ciebie kochana??Ja cały czas trzymam kciuki i myślę o Tobie.Daj znać co i jak. Wszystkie inne kobietki Emika,Enigma Paula 81,foli,zabajona,Andzia77,Iwona77,silve26,nadwislanka ,Olinek,Suzinka,sysia i inne forumowiczki:):):)ODEZWIJCIE SIE!!! Chociaż często nie piszę za to często czytam:):)Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiście chciałam donieść że.....jak grom z jasnego nieba...jest dzidziuś pod sercem!!!! Nie wiem jak to się stało,tyle lat starań,żadnych rezultatów i dopiero gdy już z Mężem postanowiliśmy przerwać starania...nagle 2 kreski!!! Jak poszłam do lekarza to nawet nie wiedziałam kiedy miałam ostatni@,uwierzycie??lekarz spojrzał na mnie jak na świra ale ja mu na to,że przez 4 lata skrupulatnie zapisywałam mój kalendarz i kiedy sie już poddałam i postanowiłam dąc sobie spokój choćby na jakis czas,wtedy nagle taki szok!!!!!A kalendazryk od 2 miesięcy pusty był,więc termin gin ustalił na podstawie wielkości zarodka:):) Nie wiem czy to sprawka psychiki czy ślepy los,w każdym razie cieszę się choć i boję bo nie wiem czy pamiętacie,straciłam 3 lata temu ciążę,teraz jednak czuję że jest inaczej no i I trymestr już mam za sobą więc się pocieszam że już teraz musi być OK. Dlatego Estelko,nie poddawaj się,może spróbuj dać sobie czas,zrób przerwę,wyjedź,zapomnij a wszystko się może zdarzyć:):):):):):)Ja teraz w to wierzę.Bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula Kula - wielkie gratulacje!!!!!!!! Super super super wiadomości i bardzo podbudowującena duszyczce :) napewno dla Estelki. Ja już swoją normę wyrobiłam także teraz tylko uważaż żeby nie była jakiejś niespodzianki hihihihi Ale nie wiem czy pamiętacie że o Patryka walczyłam ok. roku a jak nieplanowałam ciąży ... to wtedy powstał Adaś ;)i wydaje mi się że psychika ma bardzo duży wpływ na nasze organizmy. Kasiu dbaj o siebiei maleństwo, życzę wam samych radosnych chwil. Ciesz się tą ciążą jak najwięcej bo to ta twoja upragniona i pisz na forum co u ciebie, jak samopoczucie i jak dzidziuś się rozwija :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kochane:):)ja cały czas próbuję w to uwierzyć:):):) widzę że forum przymarło jakoś,a kiedys tak tu było gwarno... Ja we wtorek mam wizytę i USG więc dam znać co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, szok, aż mi dreszcze przeszły! GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERDUCHA I ŻYCZE ZDROOOWEJ CIĄŻY! ja teraz mam odpust ;-) wychowuję mojego niesfornego szczeniaka :-) i na razie nie skupiam się na zachodzeniu w ciążu, chcociaz skłamałabym pisząc, że wogóle o tym nie myślę !!! Mam jeszcze jedno podejście. Jak nie wyjdzie, to idę do ośrodka adopcyjnego - najwyższy już czas :-) buziolki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula gratulacje!!!!!!!!!! laski moze tak zreaktywujemy topik???? niech wszystkie podczytujjące wpisuą się jak dawniej:) u mnie córcia gsda jak najęta:) ma to po mamie:) a synuś 4 miechy skończył :) i tylko je -co 3,5 godz 210 ml oraz spi:) kładę go o 18:30 to spi skubaniec do 7 ran o bez żadnego jęku:):):):) no ale wiecie ze ja jestem pokoleniem super niani:):):):) więc wszystko idzie wg harmonogramu:) przed nami wakacje i najorawdopodobniej pojedziemy nad polskie morze:) pozdrawiam wszystkie kobietki i czekam na wieści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula teraz to daje radę z dwoma bez problemu, najwazniejsze to organizacja:) no ale początki byłly trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny :):):) wracam do Was po długim niebyciu i mam nadzieję ze temat odrzyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odżyje :) Nie przeczytałam jeszcze zaległości, z tego co widzę to Kasia spodziewa się maluszka SUPERRRRRRRRRR GRATULUJE !!!!!! Enigma ma synka, bardzo się ciesze :):):):) Może oda się reaktywować wątek? co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - ja bym bardzo chciała :) pamietam jak na początku nie było czasu na przeczytanie zaległości bo tyle sie działo. A które z was jeszcze pamiętaja jak siedziałyśmy na konferencji na gg? ale fajnie było :) topik tętnił zyciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Paula :) co u Ciebie? Ja też pamiętam te czasy, moze jeszcze wrócą :):):):):) może po sezonie wakacyjnym będzie lepiej i podzielimy się fotkami naszych pociech :) mój Stas tak szybko urusł, sama nie wiem kiedy, a wydaje się jakbym wczoraj przywiozła go ze szpitala, a tu minoł ponad rok echhhhhhhhh ale tezn czas leci :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - u mnie tak samo bez zman :) pracuję a po pracy jadę na działkę bo tam moja mama siedzi razem z chłopakami. A my stamtąd dojeżdzamy do pracy :) Mi ten czas tez tak zleciał, dzieciaki strasznie szybko rosnął. Adaś niedawno sie urodził a już ma 16 m-cy a Patryk już 4 latka!!! To niesamowite jak ten czas zapierdziela. ani sie obejrze a Patryk do szkoły pójdzie. Adasia zamierzam od przyszłego roku poslac do przedszkola już (tylko musze powalczyć z pieluchami) bo akurat we wrzesniu będzie miał 2,5 roku i przedszkole tam gdzie chodzi Patryk takie maluchy juz przyjmuje. Aja przynajmniej juz odciążę moja mamę od opieki nad młodym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....i tak dobrze że masz Go z kim zostawić :) ja dalej pracuje w domu, choć z tym moim urwiskiem to coraz trudniej, wymaga już teraz tyleeeeee uwagi, pozatym całe upalne dnie chiał spędzać w ogrodzie w basenikach które ma rozłozone, najlepiej nie wychodziłby z wody, doszło do tego ze jak jest zimno i leje idzie do łazienki i pokazuje zeby mu nalać wody i musi się trochę poplumkać :):):):):) cieszesię bo jest zdrowy, je wszystko, ząbkowania nie odczułam, przesypia mi całe noce odkąd skończył 2 miesiące życia, tylko mało jeszcze mówi oczywiście po swojemu duzoooooo i słowo "tata" na wszystko :) mimo ze czytam mu dość dużo to jakoś to mowienie idzie mu opornie, potrafi pokazać gdzie jest okno, lampa, autko itd.....przynosi mi cebule czu ziemniaka jak gotujemy obiad, ale z tą wymowa póki co cięzko, ma nadzieje że z czasm się rozgada :) a kiedy Twój Partyk zaczoł mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk zaczął mówić zdaniami jak miał 2,5 roku ale kiedy zaczął gadać zrozumiale to nie pamiętam ale gdzies tak 1,5-2 latek. Adas teraz ma 16 m-cy a juz jarzy nocnik i woła sisi tylko że jeszcze niestety nic nigdy do niego nie zrobił, woła mama tata baba ati (pati) bata (bazyl - nasz kot) am piś (pić), miau (kot) śieść (cześć) da da, ata (auta) daj nie lub nie cie (czyli nie chcę) i tak powoli zaczynamy go rozumieć. Ale to zasługa starszego brata. Ja prowadze dodtakowo koleżance księgowość w domu także zaczynam pracowac jak Adaś pójdzie spaca Patryk już wykąpany i siedzi w pidżamce to wcześniej to nie ma szans zeby cokolwiek przy nim zrobić. A co do basenu to w te upały też oboje by siedzili cały czas w basenie. A jak wracałam z pracy t wskakiwałam z nimi do basenu dalej i wariowaliśmy :) Dzisiaj własnie jadę z chłopakami do lekarza - Adaś do szczepienia a Patryk na bilans. W końcu wyzdrowieli mi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Estelko :) co u Ciebie? Ależ śliczny !!!!!!!! ja bede chyba musiała kupić kiedyś Stasiowi pieska bo je uwielbia, sasiadka ma suczke Lore, to jego ulubienica, zresztą uczucia są odwzajemnione bo Staś może z nią zrobić dosłownie wszystko, przytula sie, leży na niej, ciągnie za ogon, uszy a ona i tak za nim biega :):):):):):) nawet miśka który ma podobny kolor sierści nazywa Lora (mówi lola:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×