Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

Cześć! Narazie tylko na chwilkę, bo dopiero odebrałam kompa od naprawy żyjemy czujemy się dobrze, jesteśmy zdrowi, pracy brak. I chyba wyjdzie niestety na to że albo Adaś pójdzie do żłobka albo będę z nim siedzić w domku jeszcze 1,5 roku no ale zobaczymy. Mamy trochę problemów i wszystko się popieprzyło, ale mam nadzieję zę nowy rok przyniesie nowe możliwości i trochę pozytywnych newsów. Adaś siedzi sam od kiedy skończył 7 m-cy oa od 2 tyg sam się podnosi do siadania z leżącego. Uczy się chodzić w chodziku bo za raczkowanie w ogóle się nie bierze - jak go położę na brzuszku to wnerw! Wyszły mu diwe jedynki praktycznie równocześnie także teraz mamy w chacie kasownik do biletów. Patryk chodzi do przedszkola, znosi co chwile jakies nowe piosenki i wierszyki i każe żebym śpiewała razem z nim, już ładnie mówi i chętnie chodzi do przedszkola. To tak w skrócie co u nas :) Witam "stare" forumowiczki :) no i te cały czas aktywne ;) Przepraszam że nie odpisze każdej z osobna ale teraz trochę brak czasu. Chciałam się tylko pokazać ze żyję :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja już z życzeniami dla Was Zbliża się magiczny okres świąt Bożego Narodzenia, więc składamy Wam najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, a w nadchodzącym roku dużo miłości. Gonia, Przemek i Oskarek N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy na niebie wigilijnym pierwsza gwiazdka zaswieci, Gdy w spokoju do stolu zasiadziecie, Niech koleda przyplyna te zyczenia Zdrowia,milosci oraz wszelkiej obfitosci W duchu Swiat Bozego Narodzenia. hejka, ja już z zyczenami, ale czasu brak, mało tego choroby nas nie opuszczają:( Ola znowu chora, wg mnie ot angina, przed 13 idę do lekarza, ech ... ja mam dość, marzę o kresie tych chorób, bo mała się męczy, a mnie sercre się kraje jak patrzę na tę bidę małą:( A boję sie podwójnie, bo przecież mały też jest narażony:-o Trzymajcie się i oby zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) no nie mam się czym pochwalić :-( Malinka nie została ze mną :-( mam jeszcze trzy blastocysty i jeden zarodek we wcześniejszym stadium. Pod koniec stycznia będzie odhibernowanie Maluszków, najpierw jednego - mam nadzieję, że będzie silny i w końcu zostanie ze mną. Chcociaż szczerze powiedziawszy wątpię w powodzenie, niestety :-( Malinka, którą mi podano była pięknie rozwijającą się blastocystą, ze mną wszystko było ok...miało się udać ...ale przecież jest tylko 30% na szczęścliwe zakończenie invitro. No nic zobaczymy co się będzie działo pod koniec stycznia... Miałam małą załamkę ale już jest ok, trzeba żyć dalej i się nie poddawać :-) Buziaczki dla Was i Waszych pociech :-) i życzę Wam zdowych, spokojnych, radosnych i rodzinnych świąt, okraszonych :-) śmiechem dzieciaczków! buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justinea17
Hej kobitki:)) Mam 22 lata i niedoczynnosc tarczycy staram sie o dziecko od grudnia.. i jak narazie nic z tego nie wychodzi a bardzo pragnę zostać mamusia..:(( 21 grudnia dostałam okres i lipa:( a chcialam narzyczonemu zrobic niespodzianke:(( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytująca....111
do Estelki.... Estelko podczytuje Cię chyba juz latami i inne babki.... i tak bardzo czekam na tę Twoja fasolke... moze jednak sie uda.... trzeba wierzyc.... nie poddawac sie.... ja tez staram sie od paz. 2008 i jak na razie nic a niby tez wsjo OK z nami.... ale czekam w kolejce.... po ten dar.... i jestem za Tobą wiec babo musisz załapac tego maluszka bo ja przeciez za Tobą stoje i nikogo nie wpuszczaj przed siebie - hehe ... musi sie kiedys udac... wiara czyni cuda.... i nam sie uda.... buziaki.... Inne babki tez podczytuje.... jestescie kochane.... pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już z życzeniami... Estelko BUŻKA duża dla Ciebie 👄 Wesołych Świąt!!!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=l8b33etBSzs&NR=1 ____________________$$$ _____________________$$$$$ ___________________$$$$$$ _________________$$$$$$$ _______________$$$$$$$$_$$$$$$$$$$ ______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$ _____________$$$$$$$$$$$$$$$ ____________$$$$$$$$$$$$$ ___________$$$$$$$$$$$$ __________$$$$$$$$$$ _________$$$$$$$$$ ________$$$$$$$$ _______$$$$$$$ ______$$$$$$ ______$$$$$ ______$$$$ ______$$$$ ______$$$_____$ $______$$___$$ __$$$$$$$$$$$ ___$$$$$$$$$ ____$$$$$$$$$ ___$$$$$$$$$$$$$ __$$$$$$$$$$$$$$$ __$$$$$$$$$$$____$ $_____$$$$ _______$$$ ________$ Małą gwiazdkę przed świętami Przyjmij proszę z życzeniami Może spełni się marzenie Białe Boże Narodzenie Lub, gdy przyjdzie Ci ochota Niech to będzie gwiazdka złota Bo, gdy spada taka z nieba Wtedy zawsze marzyc trzeba No, a jeśli tak się zdarzy, Że srebrzysta ci się marzy Możesz także taką zdobyć I choinkę nią ozdobić Gwiazda, gwiazdce zamrugała I choinka lśni już cała Naszych marzeń jest spełnieniem Bo jest piękna jak marzenie A pomarzyć czasem trzeba Każdy pragnie gwiazdki z nieba. Niech radość i pokój Świąt Bożego Narodzenia towarzyszy wszystkim przez cały Nowy Rok. Życzymy, aby był to Rok szczęśliwy w osobiste doznania, spełnił zamierzenia i dążenia zawodowe i społeczne oraz by przyniósł wiele satysfakcji z własnych dokonań. Suzinka z chłopakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W te piękne święta niech każdy pamięta z serca płynące życzenia: marzeń spełnienia, iskierek radości i dużo, dużo miłości. Wesołych Świąt życzy Sylwia, Marcin i Tomuś :) Estelko - buźka wielka dla Ciebie, uda się na pewno, kto wie może te słabsze okażą się najlepsze! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w Nowym Roku! Esteluś kochana - nie trać wiary, wierzę, ze było i jest cięzko, nawet nie udaję, ze wiem co czujesz, bo nie wiem, ale przykro mi kiedy ty jesteś smutna:( Trzymaj się dzielnie kochana, postaraj się wykrzesać nutkę , malą nutke optymizmu i wiary w sobie, mówią ze to też duzo dla sniezynek, które sa podawane mamusi. Tulam całym seruszkiem❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pustki, pustki... nikt sie nie odzywa.Smutno tu.... Ja już niedługo mam termin. Cesarka w lutym. Jestem jak zwykle gruba. Przytyłam znowu 18 kg, a gdzie jeszcze do końca ... Mój Miłoszek to urwis. Dalej jeszcze nie przesypia nocy a położenie go w ciągu dnia graniczy z cudem. Dziewczyny a może podopowiecie mi jakieś fajne imię dla dziewczynki? Cały czas się zastanawiam i pustka w głowie. Początkowo miało być Tosia( przeraża mnie Antonina), Kalina lub Zuzia. Podajcie parę pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko - masz rację, wieje pustkami. Smutny topiczek sie zrobił, no ale wiadomo, obowiązki każdy ma, tu jak nie ma wielu spraw, też mało kto zagląda. CO do imionek to podpowiedzieć mogę, ale czy to twoje typy będą (w sensie że w twoim guście):) Ale napiszę co mnie się podoba - imionka któtre podałaś też ładne,no własnie Tosia brzmi fajnie, ale wersja dorosła ... średnio fajnie, no a poza tym mnie podchodzą: Hania, Asia, Wiola, Lenka, Daria, Amelka, no i oczywiście Aleksandra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona-moi znajomi nazwali córkę Konstancja. Kuzynka ma lenę. Ja osobiście wolę zwyczajne imiona, typu Magda, Marta. Gdybym miał córkę to podobają mi się jeszcze Aniela i Alina. A zapewne ilu ludzi tyle opinii. U nas wszytsko OK. mikolaj zacząl juz chodzic. Ja jeszcze kilka m-cy jestem na wychowawczym. Potem praca. niestety. teraz zyje jak na wkacjach. Spanie do 11stej. potem popoludniowe spanie z synkiem (czasem i 2,5 godz! a 1,5 to min.) ach, ale zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona ja podpowiadam Hania, Hanusia, Hanunia, Haneczka... Aleksandra, Oleńka, Olusia, Olcia... pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! Mi też podoba się Hania, ale mój mąż od razu skreślił. Zdecydowaliśmy sie na Lilię. Mam nadzieję, ze wytrwamy w tym postanowieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, to i ja coś skrobnę :) Co do imion dla dziewczynki....ja oczywiście typuję Nadię z wiadomych powodów:) ale podoba mi się jeszcze : Dominika, Kinga, Lena, Konstancja i ostatnio po obejrzeniu "przygód profesora Gąbki" spodobało mi się imię Nasturcja:) U nas suuuuper, pracy co prawda dużo ale już znajdujemy czas na małe rozrywki. Nadia bardzo chętnie zostaje na noc u babć, a my nadrabiamy zaległości w "bywaniu" Wczoraj mięliśmy 5 rocznicę ślubu i pojechaliśmy sobie na koncert Comy, jestem zachwycona tym zespołem, jak dla mnie najlepsza polska kapela:) Moje zdrówko już wróciło do normy, wyniki zadowalające, za pół roku prawdopodobnie zaczniemy starania o dzidzię:) mam nadzieję ze juz nic nie pokrzyżuje nam planów. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i życzę dużo zdrówka i miłości w Nowym Roku, niech przyniesie nam dużo fasolek i zdrowych dzieciaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Odzywam się po dłuższym czasie bo z tym czasem to mam ostatnio spory kłopot. Po ostatnim moim poście miałam napisać co u nas słychać i tak odwlekło się to do teraz. Żyć żyjemy :) troszkę się pozmieniało od listopada bo wtedy akuratnie miał nastąpić zabieg w instytucie, który ze względu na przeziębienie Tomka odsunęło się w czasie. Wtedy bez chwili namysłu spisałam sobie wszystkie przedszkola na listę i zadzwoniłam do pierwszego na liście (był to piątek) i było wolne miejsce w grupie pełnowyżywieniowej dla maluszków, w poniedziałek 2 listopada Tomcio poszedł pierwszy raz do przedszkola i trafił do wróbelków. Nawet nie zapłakał, to mi serce pękało jak musiałam go tam zostawić a łzy same cisnęły się do oczu, nie ma chyba nic gorszego. Szybko się zaklimatyzował i chodzi bardzo chętnie, przychodzi weekend i biedny nie wie co ma ze sobą zrobić, ewidentnie mu się nudzi :) strasznie się zmienił odkąd chodzi do przedszkola, śpiewa ciągle piosenki, recytuje wierszyki i opowiada o kolegach i koleżankach a w szczególności o Martynie jego ulubienicy :D Jedynym problemem jest oczywiście to, że nie chce jeść posiłków, ostatnio zaczął jeść suchy chleb na śniadanie gdzie inne dzieci jedzą kanapki ale dobre i to, obiadów nie chce ruszyć pod żadnym pozorem i dopiero na podwieczorek czasem coś zje, wraca do domu to dopiero je normalnie a przez cały dzień na głodniaka - uparty jest strasznie! Nie choruje zbyt często, Bogu dzięki jest w miarę odporny i jakoś sobie radzi. Ja korzystając z tego szczęścia, że Tomcia przyjęłi do przedszkola pomimo jego wad poszłam do pracy dzień po nim i jestem bardzo zadowolona bo wyszłam w końcu do ludzi :) I tak 25 listopda dostałam telefon od genetyczki z Instytutu, że zgodzili się zagranicą przebadać Tomka pod względem zespołu, który ona podejrzewała a którego nazwy zdradzić wcześniej nie chciała, Teraz już wiem co to za zespół a mianowicie OFD inaczej zwany zespół ustno-twarzowo-palcowy typu 1, oczywiście wyraziłam zgodę na to badanie i wysłałam jej próbkę mojej krwi do badań DNA, Tomcia już mieli po badaniu na Willi Pradera, teraz oczekujemy wyniku z Włoch, martwić się nie martwię za bardzo bo u chłopców ten zespół nie występuje, tylko u dziewczynek, chłopcy z tym zespołem nie dożywają porodu i jakby Tomek ten zespół miał byłby jedynym chłopcem na świecie, który żyje z tym zespołem. Ale upewnić zawsze można, widać, że genetyczka chce pomóc ale też chce zostać wielką odkrywczynią :) takie badanie nic nas nie kosztuje a zawsze dobrze jest mieć pewność tą kolejną że Tomcio jest zdrowy :) Jak poznam już wynik to się odezwę :) To chyba na tyle, jak mi się coś przypomni to skrobnę :) choć widzę, że wszystkie jesteście pochłonięte swoimi obowiązkami i rzadko już zaglądacie. Całuję Was mocno i Wasze pociechy. Trzymam kciuki cały czas za Estellkę, która niebawem tu wparuje i obwieści nam super nowinkę :) Trzymam kciuki by Ci się udało Kochana :) ❤️ Pa Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysiu ja jestem i czytam, ale na pisanie też czasu brak przy 2 dzieciaków. Od 4.01. wróciłam do pracy na 1,5 etatu :( Tomuś jest z teściową a Mati w przedszkolu. A reszta jakoś się kręci i kula, choc czasem jest bardzo cieżko i łzy same płyną po policzkach....ale trzeba jakoś brnąć z tym wszystkim dalej... Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) ja też ręce pełne roboty:( i niedługo sie rozłoże bo Maks jest o 3 tyg ponoc większy , w środe idę na usg do szpitala aby ocenić blizne na macicy po 1 cesarce, jesli okaże sie ze sie rozwala to kroimy vale nie w moim miesice tylko w Bytomiu, a jesli blizna bedzie oki to musze wytrzymac jeszcze ok 3-4 tyg i wtedy kroimy. Przeraza mnie to ze 2 maluchy w domu i wogóle ,muszę jakos temu podołac ale jak sobie pomysle ze synus będzie szalal tak jak Miłoszek to masakra:( Iwona jak Ty żyjesz?????:):):):) Sysia trzymama kciuki za Tomcia:) esdtelka, zabajona:) Suzinka te łzy tez mnie przerazaja ale trza byc twardym!!!!! nadwislanko:) emika Haloooo????? aNDZIA :):):):) zyjesz!!!!!! sesje juz zaliczyłam wiec z tym spokój A co u Any? Asika? foli? pozdrowienia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja coś skrobnę. Miłoszek dalej bez zmian. W nocy budzi się z 3-4 razy i płacze przez sen. Mój mąż do niego chodzi. W ciągu dnia to niezły łobuz. A ja dalej na zwolnieniu. Będę miała cesarkę prawdopodobnie 26 lutego. Termin mam na 6 marca, więc chyba parę dni wcześniej nie zaszkodzi. no i teraz nowina. Pamiętacie jak nie mogłam się zdecydować na imię dla dziewczynki? Chyba coś w tym jest, bo będzie CHŁOPAK!!!! Pani dr się pomyliła. nie czuję rozczarowania. Od razu ustaliliśmy z mezem, ze będzie Juliusz. Jedyne co mnie niepokoi to to, ze waży tylko 1800. Fakt jeszcze trochę czasu zostało. Termin mam na 6 marca (a według wagi na 9). Cesarka będzie prawdopodobnie 26 lutego. Sysiu, ale Cię ciągają z tymi badaniami. Ja tam po zdjęciach jakiś anomali u Twojego Tomka nie widzę. Jakbyś nie napisała o tym to bym się nie zorietnowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babolki! Iwonka - no maluszek nie jest kolosem, ale wiesz, usg zawsze trzeba brać tak z poprawką, może malutki już ma koło 2 kg, do 26-go dobike ponad pol kilo, wiec moze będzie coś 2600, a moze i więcej, nie martw się. Pomyłka niezła:-D No ale to nie wazne, ważne by zdrówko było, prawda? enigma - babo, ty się boisz??? nie uwierzę!:p dasz radę, na początku nie będzie lekko, wiadomo, musisz ułożyc sobie dzien pod dwoje maluszków, ale zdaj się na moją opinię:p:p:p DA SIĘ !:p mój Tomala to też rozbójnik, a słodki przy tym brojeniu, ze hej:) zrobi minkę słodką jak nie wiem, takieog niewiniątka, a jak broi to ze śmiechem i taką minką "prawda mamusiu, ze i tak mi wybaczysz?":p Skończył w niedzielę 11 miesięcy, do chodzenia odwagi nie ma, bo siłę i gotowośc fizyczną owszem. Jak za palca jednej ręki trzymasz zasuwa biegiem, a raczej on się trzyma palca, ale nie chodzi tylko biega:) a jak puści się to stoi ale jak ma ruszyć, to bach, na pupke i na czworaka szpula:p No gorzej u nas z choróbskami. Odkąd Ola w przedszkolu to na zmianę:-o raz ona, raz Tomek:-o Tomek teraz to już z grubej rury, ma zastrzyki, antybiotyk niestety, ale własnie zastrzyki po to, by nie obciązac mi żołądka i jelit. Ech, normalnie zła jestem, bo dyrektorka przedszkola przymyka oko na przyprowadzanie chorych dzieci i te zarażają inne:-o Napisałam pismo i posłałam w pewne miejsce, oczekuję, ze będzie odzew. andzia, dobrze, ze wyniki ok, pol roku raz, dwa poleci:) i mam nadzieję szybko pójdzie:) sysia - dobrze, ze u was jest ok:) Wszystko się dobrze układa, cieszę się:) Suzinko - wiem coś o braku czasu przy dwójce, ale za to wesoło jest:-D nadwiślanko - gratki dla synusia kroczków:) pewnie teraz nie posiedzisz za bardzo:) No reszta dziewczynek jakos nie odzywa się, no ale pewnie mają powody, albo zwykły brak czasu już na kaffe. Zresztą topik nieco nam obumarł:-o a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze jedna sprawa. Dziewczyny, myślałąm, ze będzie dziewczynka więc odkupiłam od koleżanki amerykańskie ciuszki dla dziewczynki na 2- 3 latka. Teraz mam problem hehe sprzedaję je na allegro. Jakby którejś z Was wpadło coś w oko to zajrzyjcie. Podam linka do jednaj aukcji a tam sprawdźcie przedmioty użytkownika. Ewentualnie znajdziecie mnie na allegro pod grajesia. http://www.allegro.pl/item894018072_weselna_rozowa_sukienka_w_groszki_carter_s_24_m.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane dziewczyny pisałam do Was wcześniej ale coś dzialo sie z netem u mnie i nie mogła zupełnie się połączyc z kafe i wysłac wiadomości....:-( Nie wiem jak to robicie ale ja nie mam czasu, a jak go już mam to zaczynam się zastanawiać co najpierw powinnam zrobic, potem jestem wykończona i już nie mam siły pisać. Czytałam Wasze wypowiedzi i miło że piszecie co u Was.... enigmuś👄 czas zasuwa a Ty juz niedługo drugiego dzidziusia bedziesz mieć, jak Ty to robisz że masz czas i siłę jeszcze ;-) ja w tym roku spróbuje pojechać po moje eskimoski, choć nie licze że sie przyjmą, ale spróbujemy, mam 4 mrozaczki więc trzeba je zabrać z zimowiska:-) ale o tym pomyślimy w czerwcu.... sysiu👄 dzielna jesteś, pisałam juz nie raz. Mam nadzieję, i zyczę wam tego by Tomusiowi zdrówko dopisywało i by wszystko zakończyło sie pomyślnie....a kiedy planujesz kolejnego maluszka? bo wiesz jak teraz praca to potem już nie będzie się chciało.... Agus👄 co u Ciebie? pracujesz jeszcze? kiedy będziesz starać się o kolejne maleństwo? co tam u Pawełka? Estelko👄 trzymam i zawsze będę trzymać kciuki za to by Tobie się udało, a może ten rok będzie Twój? życzę z całego serduszka.... Iwonka👄 no ja bym się troszkę zdegustowała, bo ty na końcówce jesteś a teraz dopiero taka pomyłka jak juz ubranka kupowałaś.....ale ciesze się że wszystko u Ciebie oki.... gosiu👄 co u ciebie? Andzia👄 jak tam u ciebie leci? Foli👄 co u Nadii? co tam u was? mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo....;-) a co u nas? Święta minęły tak szybko że nawet nie zdążyłam się nimi nacieszyć, Lili zachwycona bratem ciotecznym i siostrzyczką cioteczną - ona ogólnie uwielbia dzieci więc nie będę miała problemów raczej z przedszkolem.Córcia jak zobaczyła że mój bratanek o 2 miesiące starszy od niej chodzi to zaczęła za nim zasuwać - oczywiście za ręke ale już tylko bieganie za nim było przez całe święta, no i przymusowe całowanie i ściskanie - to taka moja milusinska całowniczka jest. z wszystkimi by się witała, całowała i przytulała :-D, po kim to ma to nie wiem :-D Moi rodzice zachwyceni wszystkimi wnukami :-) Lili rośnie jak na drożdżach, dziś kupowalismy nowe ubranka rozm. 80, jutro jedziemy po buty dla mojej pannicy. Juz postawiła pierwsze kroki - tzn. juz na początku 10 miesiąca sama powędrowała przez pół pokoju, ale najlepiej jej się chodzi za jedna rękę jak sie trzyma, zasuwa jak sportsmenka:-) Jest przesłodka i przekochana i tak pieknie woła mama, nawet jak w nocy się przebudzi to jak usłyszę mama to dostaje skrzydeł i nie czuje że jestem zmęczona wręcz jakbym frunęła do mojego aniołka. Juz niedługo marzec no i 1 roczek będzie, ach jak ten czas leci.... A od kiedy uczyłyście swoje pociechy siadac na nocniczki? ja kupiłam nocniczek i pierwszy raz posadziłam niunię ale po chwili wstała i na rączki - to jeszcze nie to ;-) mój skowroneczek wstaje bardzo wcześnie ostatnio o 5 :00 lub 4:45 potem jak mąż wychodzi do pracy to około 7:30 zasypia więc jak też korzystam :-P śpi ogólnie raz dziennie około 2 godzin, więc nie jest to dużo ale znam osoby których dzieci śpią krócej.... ja ogólnie mówiac nie mogę się doczekać wiosny i lata....mam dość tej zimy.... póki co nie pracuję i ciesze się z tego i nie zarazem, ale na razie nie ma co o tym mysleć..... tymczasem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedziałam że o kimś zapomniałam Zabajonku 👄 całusiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwiślanka
Iwona-to niezłqa niespodzianka:) Ale najważniejsze, że dziecko zdrpwe a rodzce zadowolenie. No i będzie kompan do zabawy dla synka :) U nas pwszytsko w porządku. Mikołaj sam pomyka, ale i tak lubi jak się bierze go za rączkę i przytula. W ogóle zauważyłam, że lubi być blisko ososby, czy to mni, czy babci, czy taty. Czuje się wtedy bezpieczniej. To samo ze spaniem. Uwielbia spać z jednym znas na łóżku, ale staramy się aby spał w łóżeczku. Ale po południu spi w nszym lozku i jak po pol godz. sie przebudza i mnie nie ma to mnie wola i pokazuje reka zebym si kaldla z nim. Na jczesciej posypiam z nim po poludniu bo tez lubie. Nie wiem czy wspominalam, ale Mikolaj nosi okularki bo ma zeza. Teraz nosi zaslonke na caly dzien. Troche mu trudno bylo nauczyc sie chodzic bo nie dosc ze korzystal tylko z 1 oka to jeszcze uczyl sie chodzic wiec i tak zuch, ze momo tej niedogodnosci nauczyl sie. Ja jeszcze nie pracuje. Wracam latem. Codziennie chodzimy na spacerki, dzis bylismy na sankach. Staram sie by korzystal z powietrza. nawet w te duze rozy bralam go chociaz na zakupy na krotkie przewietrzenie. mzoe dzieki temu niechorowal w zime, mial tylko maly katarek w grudniu. Apetyt tez dopisuje, choc chudziaczek z niego. Kazdy sie pyta czy on cos je. Alez tak!I to nawet wcale nie malo. Ulubione sa ciasta drozdzowe, serniki, banan, serki Danio (te ze wzgledu na to ze po nich ma biegunki serwuje okazyjnie), jajko na twardo, i wszelkiego rodzaju pieczywo. Wiec nie wiem jak to mozliwe, ze on slabo przybiera na wadze. Ranki mamy lajcikowe, bo mam czas nawet na kawę i komputer. Czasem nawet uda sie jakis film obejrzec. Jest zcas tez na zabawe i wspolne siedzenie. Zyc nie umierac!! Az nie chce mi sie myslec o powrocie do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł:) a u mnie 34tc ,mały jest o ponad 3 tyg większy i waży już 3200g ,no więc mogę w kazdej chwili leciec na cc, bo jesli moja blizna na macicy po porzedniej cc będzie się rozwalała to muszę jechac do Bytomia Suzinko:) dlatego do Bytomia bo u nas w G nie ma az tak dobvrego sprzętu dla wczesniaków a bądz co bądz Maks bylby wczesniakiem gdyby urodzil sie do 36 tc, tu chodzi o rozwoj płucek, Bo chłop jest duzy no ale nie wisadomo co z płuckami. Jak dotrwam do 20 lutego to będę rozdziła u Siebie w G:) Czuję sie dobrze:) fakt faktem na szpilach juz nie chodzę i nawet w oficerkach też nie :( bo nie potrafię zapiąć:P:P:P:P:P więc dylam na sportowo w górskich bucikach:) no ale za 3 miechy to i tak będę laskabo teraz to wygladam jak hmmmmmm jak to moj maz powiedział: mały cycek i taaaaakiiii duzy brzuch:P wiec raczej sexy nie jestem:P ALE BĘDĘ!!!!!!!!!! hihihihihihihihhihii:) Przytylam 9 kg ,w pasie mam 115 cm w cyckach 103 a w duoencji 98 wieć same widzicie:) Moja córunia sika juz do ubikacji i w nocy tez wstaje i mówi : mamusiu do ubikacji Misia chce iść wieć dylamy nawet do 3 razy, no mówię wam taka czyscioszka ze hohohoho:) ja jutro mam ostatni egzamin na uczelni i laba:) takżwe trzymajcie kciuki bo licze że będzie stary test:P no i oczywiscie na inteligggiencje blondynki:):):):) Zabajonku:) boje sie ze moje 2 skarby będą mi dawały czadu ,Misiak z powodu sikania w nocy a mały ot tak z definicji:P:P:P:P mam nadzięję ze będzie grzeczniutki:) coz mi pozostaje:) buziaki dla wszystkich odezwę sie niebawem:):):):) ppapapappaapa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×