topik dla mam nie idealnych

To dalej topik o nie idealnych mamach ? Bo widze że wy kobitki już zaprzyjaźnione

Tak to ten sam topik:) A co, chcesz się dopisać?

witam po długiej nieobecności :) znów temat mężów :) tym razem kasa i praca, u mnie jest tak, że mąż pracuje, ja siedzę z dziećmi w domu, on nie chciał nigdy, żebym pracowała, ale ostatnio zmienił zdanie, troche za dużo kłopotów mięliśmy, więc stwierdził, że by się przydało jak bym poszła do pracy :) zobaczymy jak to wyjdzie w najbliższym czasie, musimy tylko opieki do dzieci poszukać, nawet z opiekunką nam sie to bedzie opłacało, a pracę chcę sezonową, na pół roku, bedzie to wyglądało tak ze pół roku pracuję pół roku siedzę w domu, dopuki mały nie pójdzie do przedszkola, a praca w przetworni warzyw, będę pakować sałatę do worków hahaha mój też mi oddaje całą kasę, nie ma nawet dostępu do konta, jak mu sie czasem trafi jakaś fucha to też co do gosza oddaje, powącha tylko i pocieszy się ze chwile miał w ręce :) wydzielam mu tylko po 10 fr dziennie na fajki i picie do pracy, ktoś by mógł pomyśleć, że okropną babą jestem, ale nie ma zmiłuj się, gdybym taka nie była to byśmy byli zrujnowani, choć jest wspaniałym facetem, ma pewną słabość, zwłaszcza do wydawania pieniędzy

Moja Olka od soboty mówi tata chyba specjalnie na dzien ojca sie nauczyła:) Poza tym dalej czekamy na drugi ząbek widac biala kresecze pod dziasełkiem ale jakos paskudny wyjsc nie chce i meczy to dzieciatko nasze:( Pozdrawiam wszystkie mamusie

Ania_84 - szybka ta Twoja córcia, moja w ogole nie ma nic do powiedzenia ja.24. - zmienił pieluchę i mam zamiar ten dzien ogłosić swietem rodzinnym , zreszta jak wychowałam tak mam :) na swoje wytłumaczenie powiem tylko tyle ze jak probuje wyegzekwowac od niego jakies obowiazki wzgledem dziecka to od razu przybiega jego mamusia i go zastepuje - nie pomagaja tłumaczenia ale wprowadzam taktyke, ze jak juz wezmie Ige na rece (np jak mi ja wyrwie:) ) to udaje ze cos robie przez dwie godziny i ona ma dosc, potem dwa dni sie chowa przed wnuczka ten test na IQ w Twojej stopce to jest darmowy czy nie- pytam bo jak bede miała łacznosc z mozgiem i sobie zrobie i na koncu każą mi wysłac sms za iles plus Vat to sie wkurze :) ostatnio przesadziłam ze swoja nieidealnoscia - poszłam na spacer z dzieckiem i ojcem - daleko od domu i nie chciałam szybko wracac a jak nigdy moja corka strasznie duzo piła wiec dolałam jej do soku wode mineralna niegazowana co zaowocowało wieczornym rozwolnieniem - wstyd mi do dzisiaj i mam wyrzuty sumienia a wczoraj na spacerze tak sie zagadałam przez telefon ze zapomniałm dziecku dac jesc i przypomniałam sobie dopiero w domu

Witam drogie Mamy Nie Idealne! czy można jeszcze do Was dołączyć? hmmm - mój brak perfekcji przejawia się: -kiedy mój Synus rozpoczyna swój wieczorny koncert z piszczeniem jako punkt główny programu, po godzinie ogarnia mnie wściekłość i mam ochotę Go udusić - marzę o tym żeby już zakończyć karmienie piersią bo chciałabym się wreszcie napić piwka i zapalić oglądam TV kiedy Go karmie -siedzę przy kompie z nim na kolanach -czasem niechce mi sie gotować Mu zupki i dostaje kaszkę na obiad :-( ...pewnie jeszcze by się coś znalazło ale nie chcę tak na początku wyjść na wyrodną matkę ;-) to jak - łapie się?

upps - nie chce mi się - miało być - przepraszam

Cześć kochane.Jestem teraz na wakacjach na wsi i niestety nie mam tam internetu (teraz jestem w domku bo przyjechałam na chwilę załatwić sprawy, ale zaraz wracam) Jak wrócę na dobre to napiszę więcej. Pozdrawiam Was nieidealne, ale bardzo dobre mamusie:)

hej dziewczyny jestem tu nowa znacie jakis konketny topik dla mam:),ktore maja dzieciaczki w wieku 4-5 latek??

czarownica na odkurzaczu...Małgosia(10 miesięcy) ja.24...........................Konradek(27.12.2007) Aga W..........................córka(4 latka); córka(2,5 roku) *łezka............................ cholera wie kto...............Igusia(18.12.2007) myszsza.......................Tadeuszek(19.01.2008) channah.......................synek(1 rok i 10 miesięcy) mniunia........................synek(8 lat); synek(1,5 roku) Maminka 75...................Igor(3,5 roku); Nina(8 miesięcy) Ania_84........................Oleńka(03.12.2007) JOKU...........................Maks(5 lat) i Maja(2 lata) ASIENKAAAAAAAAAAAAA....synek(2,5 roku) cyniczka z wyboru.............Alicja(5 lat) kiciaaaaaaa27.................Nikolcia(15miesięcy) elenasss........................Bartuś(03.03.2008) ognik.......................... karolcia19190..................Klaudia(14.10.2007) karina88........................Nikoletka(8 miesięcy) kubek kawy....................Kubuś( 30.09.2007) jackpor79......................Mikołaj(19.09.2001); Patrycja(23.04.2007) Przybywam z daleka..........synek(ponad 3 lata) celi xx..........................Nina(08.12.2007) Micaela.........................synek(4 lata); synek(prawie 2 lata) bziczek.........................córka (7 miesiecy) tańcowała baba z dziadem...córka carolima........................córka(4,5 roku); córka(1,5 roku) Królowa elfów..................córka frania23........................Collin(27.11.07) qrka wodna.....................Zosia(07.08.07) prztyczek w ucho........... złodziejka cukierków....... migotka86 .................... Aleksander (08.11.2007) Kamiśka ........................ Wojtuś (14.12.2006) J_A_N_A ....................... Justynka (27.10.2006) pompadura .................... mloda 21........................ tośka24........................syn

mamo - 4 latka ja niestety nie znam, mam jeszcze małe dziecko... tośka24- łapiesz sie ;) Moje ostatnie dzisiejsze przewinienie - jak Justysia sie na mnie wkurza bo ja nie chce: isc gdzies z nia/czegos jej podac/wziąć ją na rece/ wówczas zaczyna plakac wykrzywiac sie i tupać a ja zamiast wspolczuc albo przywołac ją do porzadku zaczynam sie smiac bo jest w tym złoszczeniu sie przezabawna :)

witam wszystkkie mamusie ja dzis w nocy przezylam koszmar klaudia spadla mi z łozka i zachlysnela sie slina przez chwile nie mogla oddychac gdy juz sie uspokoila to cciala isc spowrotem spac ale ja bylam tak zdenerwowana ze zaczelam plakac bo ona tak jakos slabo oddychala i miala tak szeroko otwarte oczy juz chcielismy jechac na pogotowie ale krzysiek byl bardziej opanowany i kazal mi sie uspokoic (choc dzis jak o tym rozmawialismy to mi powiedzial ze on by nie partzyl ze jest w samych majtkach tylko wsiadby do samochodu i jechal)posiedzialam z klaudia jeszcze pol godz.nie dajac jej usnac bo nalam sie ze ma wstrzas mozgu ale jak ona juz zaczela normalnie oddychac to ja uspalam ale sama nie spalam do 4 mialam wlaczona lampke i co chwile sprawdzalismy z krzyskiem czy ona oddycha normalnie koszmar malej na szczescie nic sie nie stalo ma tylko lekki slad na czole ale tak jeszce nigdy nie balam sie o mojakruszynke i nie wybaczylabym sobie jakby jej sie cos stalo a tak unas lepiej malej wkoncu sie przebily te 2 zeby i teraz jeszcze tylko jeden ja meczy!!!odrazu mi lepiej jak wyrzucilam z siebie to nocne przezycie

sorry za bledy

Poczytalam sobie was :D Ja tez nie idealna. Moje przewinienie nr jeden: opieke i zabawe z dzieckiem uwazam za baaardzo nudna. Nr 2. Nieprzyzwoicie ciesze sie jak mam kilka godzin wolnego od dziecia i meza :P A poza tym kocham moja rozbojnice i strasznie sie nad nia trzese ;)

No proszę, to tu się zimowe starania przenoszą ;) To i ja może się wpiszę, moje przewinienia: -jawna niekonsekwencja w wielu zadaniach ;) -nie chce mi się gotować obiadków, daję jej wtedy albo kupne, albo to co aktualnie jest na obiad -dostała już 3 raz w tyłek (klapsa)-ale serio była masakrycznie niegrzeczna, w te pędy się uspokoiła! -bałaganię na potęgę w domu i samochodzie (dziś znalazłam spelśniały jogurt za kołem zapasowym) -śpi z nami, bo jesteśmy mięczaki i ją wzięliśmy do łoża To co, pasuję do Was?

ja 24 - mój Maluch ma na imie Michałek i dzisiaj skończył 5 miesięcy - to tak dla uzupełnienia statystyki ;-) misiaczkowa z tym braniem do łóżka to my też daliśmy ciała na początku, ale kiedy wreszcie zaczęłam mieć znowu ochote na tulenie z małżonkiem ;-) to się zawzięłam i pomimo nieziemskich wrzasków i pisków które trwały ze trzy tygodnie wieczór w wieczór, udało mi się wypędzić Dziada do Jego pokoiku i Jego łóżeczka ;-)

hej dziewczyny:) ech...ostatnio cos mam strasznie mało czasu aby z wami posiedzieć:(:( pogodę mamy sliczną, więc jeździmy do dziadków na wieś, a jak juz jesteśmy w domku to mała i tak nie pozwala mi tu posiedzieć. Ostatnio moja "dorosła córeczka" przestała sypiać wciągu dnia ,więc kompletnie na nic nie mam czasu. A i noce nie są ciekawe bo z tych emocji i zmęczenia to strasznie źle sypia budzi się jakieś 6razy wciągu nocy także ja jestem padnięta:(:( a co do tematy"mąż" -to ja też nie mam lekko mój kompletnie nie jest nauczony sprzątać po sobie-mamusia zawsze to robiła bo ona wychodziła z założenia iż tak powinno być więc ja codziennie próbuję to zmienić. Najbardziej mnie w....kiedy on się śpieszy i włazi w butach brrrrrrrrrrrrr no ale nie jest tak źle ogólnie jest kochanym tatuniem dla małej i dobrym mężem:):) dobrej nocki papa

Witam nowe mamy! I te "stare" oczywiscie tez Karolcia - wspóczuje Ci tej nocnej traumy :( dobrze, ze wszystko skonczyło sie na strachu moja dzis marudzi - chyba drugi zab sie niebawem pojawi poza tym wszedzie jej pełno, raczkowanie ja juz troche nudzi i łapie sie mebli i wstaje - chyba z nia pojde do jakiegos specjalisty bo martwie sie o jej nozki - naczytałam sie ze od wczesnego wstawania sie moga powykrzywiac niestety juz nie moge sobie isc zapalic do kuchni bo ona idzie za mna :( chyba bede zmuszona rzucic palenie - teraz pale tylko wieczorem jak spi albo na spacerze jak zasnie

\"cholera wie kto\"niemartw sier moja tez sie uczyla szybko wstawac i pani doktor powiedziala ze wazne ze nikt jej do tego nie zmuszal a ona juz jest na tyle silna ze da rade

cześć Dziewczynki kurcze mam nadzieje, że któras z Was jest na kafe i mi doradzi mój mały Stworek ok 16 dostał gorączki 38,1 potem spadło na 37,6 a przed snem 38,6 - marudził i płakał - dałam Mu Panadol i usnął, ale nie wiem czy Go nie zbudzić i nie zabrać na pogotowie pewnie gdybym była mamą idealna wiedziałabym co robić - a tak zupełnie nie wiem :-(

a nie ząbkuje moja jak ząbkuje od dłuższego czasu to czasami zdarza sie ze ma jednego dnia ponad 38, pozniej ma stan podgoraczkowy, potem nic i znowu jak sie bardzo martwisz to zadzwon na pogotowie, ale czytałam i rozmawiałm kiedys z lekarka ze martwic sie trzeba jak goraczka utrzymuje sie przez 3 dni

poczekaj jak będzie dalej, w miarę mozliwości rozbierz małego i za mocno nie przykrywaj. u małych dzieci gorączka zwykle jest wysoka. jak będzie powyżej 38,5 to zbijaj lekami, jeżeli skoczy do 39,5 to jedź lub wezwij pogotowie jeżeli czujesz się nie pewna to zadzwoń na pogotowie i porozmawiaj

poczekaj jak będzie dalej, w miarę mozliwości rozbierz małego i za mocno nie przykrywaj. u małych dzieci gorączka zwykle jest wysoka. jak będzie powyżej 38,5 to zbijaj lekami, jeżeli skoczy do 39,5 to jedź lub wezwij pogotowie jeżeli czujesz się nie pewna to zadzwoń na pogotowie i porozmawiaj

w sumie bardzo się dzisiaj ślinił i pluł, więc może to faktycznie ząbki - nigdy nie miał takiej temperatury - ale postaram się nie panikować bo bez sensu ciągnąć dziecko po nocy do lekarza

Dziewczyny mam do Was zapytanko. Problem dotyczy wprowadzania glutenu. W poradniku który mam jest napisane mniej więcej tak: - podaje się 2-3g produktu glutenowego na 100ml posiłku. Taka ekspozycja na gluten ma trwać pełne 2 miesiące po czym można zwiększyć do 6g na 100ml. I teraz moje pytania są takie: 1. czy ten produkt glutenowy to może być zwykła kasza manna (czyli grysik), czy musi być specjalna kasza manna dla dzieci np. BoboVita? 2. czy te 2-3g dodaje się do każdego posiłku w ciągu dnia, czy to ma być dodatek do tylko jednego posiłku? 3. czy skoro piszą, że 2-3g na 100ml to znaczy, że jak posiłek ma 200ml to mam dać ok.6g? Trochę to niejasno mam napisane i dlatego pytam. Z góry dzięki za odpowiedź + jakieś inne informacje jeśli macie apropo tego tematu, a ja nie zapytałam - a powinnam:)

witam wg zaleceń mojej lekarki podaję płaską łyżeczkę zwykłej kaszy manny - czyli ok 2-3gramy - do zupki raz dziennie - zupki jest ok 170ml - nie wiem dokładnie bo gotuję mojemu Małemu - słoiki Mu nie wchodzą

ja tez mam z tym problem - miałam wczoraj kupic kasze z bobovity i zapomniałam :) jedni mówią wprowadzać, drudzy nie , ide w poniedziałek do lekarki to moze mi powie a jak kupie ta kasze to mam wsypac do słoiczka i dać czy to trzeba ugotować? ja nie gotuje mojemu dziecku bo blender mi sie zepsuł i nie mam czasu isc kupic drugiego - tak naprawde to nawet mi sie nie spieszy w temacie kaszy mamnej jestem zielona - wiemz e moja tesciowa sobie czasami cos z tym gotuje ale jak mam ja zapytac to wole niewiedziec tośka - jak sie czuje synek?

idziemy do lekarza - rano było 39 ogólnie nic innego mu się nie dzieje, ale wolę sprawdzić kasze manne to trzeba zagotować mam poradnik żywieniowy z Bobo Vita i jest tu przelicznik w 1szym etapie ekspozycji 2-3gramy równe juest 1 płaskiej łyżeczce kaszki pszennej z bananami lub dwóm płaskim mlecznej kaszki manny Bobo Vita w 2 etapie 6gram produktu glutenowego jest równe 2-2,5 płaskiej łyżeczki kaszki pszennej z bananami lub 4-5 płaskim łyżeczkom kaszki mleczno-pszennrj wieloowocowej Bobo Vita

no i jest trzydniówka z infekcją gardła :-( a moje Maleństwo tak wykorzystuje swoja chorobę że jestem w szoku jak 5mies Brzdąc może wyczuć że dziś mu wolno wszystko bo jest chory zdolna bestyjka pytanie do Was: czy wychodzicie na spacer jeśli dziecko ma gorączkę?

witam wszystkie mamusie moja mala dala mi dzis popalic caly czas co ja posadzilam na podloge uciekala pod ławei wstawala albo chodzila pod krzeslem ja niewiem jakies 4 miesiace temu dopiero ledwo co sie uczyla razckowac jeszcze pelazala ateraz juz smiga pod stolem i pod krzeslami a jak zbliza sie godzina 19 to ucieka pod drzwi lazienki bo to jest jej pora kapania