pierscionek zareczynowy? czy to malo? pyta ON

tu chodzi o to ze dziewczynka majaca 19latek smie do mnie mowic PROSTACZKO. buehehehehe. ŻAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co za sświat;D

czesciej pisalam rozkapryszona lalunia paniusioa z tipsami dluzszymi niz ma palce i rozne inne .....przecierz jak zsama sadzisz jestes z gornej poleczki tylko uwazaj zebys nie spoadla z hukiem

wiem ze ci bedzie to trudno zrozumiec ale jak nie ma pradu to zmywam recznie. wow

jest na garnuszku u rodziców? Rodzicem się jest przez całe życie. Czy dlatego, że się skończyło 18 lat trzeba się wyprowadzić, bo będzie się uznawanym za nieudacznika? A co z rodzicami gdy jednego zabraknie? Wtedy też hańba mieszkać z samotną mamą czy samotnym tatą? Czy coś takiego jak miłość ma w ogóle miejsce w waszym przypadku? Kofana, źle, że tak Cię ponosi. Jako kobieta w ciąży nie denerwuj się, uważaj na siebie, bo wszystkie stresy się odbijają na dzieciątku. Nie daj się prowokować osobom, które mają inne priorytety. Z jednej strony dziewczyny mają rację, że zbyt tani pierścionek to nie jest oznaka szacunku i oddania, bo przecież jeśli się kocha można zrezygnować z paru rzeczy i sprawić przyszłej narzeczonej prawdziwą przyjemność. Jednakże narzeczone też nie powinny za dużo wymagać od swojego wybranka. Jak to się mawia, mierz siły na zamiary. Najważniejsze by się w tym nie pogubić. By prezent był tylko okazaniem tego, że ceni się swoją ukochaną, przypomnieniem o tym, a nie wyznacznikiem. Najważniejsze aby nie popadać w skrajności, aby również dawać coś od siebie, a nie tylko oczekiwać. Kofana życzę Ci szybkiego porodu i oszczędzaj się. Pamiętaj, że szczęśliwa i wypoczęta mamusia to szczęśliwe dzieciątko :) Was też kochane pozdrawiam. Nie wiem w ogóle po co była ta kłótnie. Był temat o pierścionkach - wszystkie macie po części rację - zamienił się w 'która jest lepsza'. Czy naprawdę dla Was ktoś kto jest biedniejszy, albo urodził wcześnie dziecko jest z góry przegrany, jest z góry gorszy? Nie oceniajcie zbyt pochopnie, bo może to Was zmylić.

czesciej pisalam rozkapryszona lalunia paniusioa z tipsami dluzszymi niz ma palce i rozne inne .....przecierz jak zsama sadzisz jestes z gornej poleczki tylko uwazaj zebys nie spoadla z hukiem wtf? nie mam tipsow bo sa wiesniackie a poziiom wypowiedzi dostosowuje do rozmowcow

wiecie o co to cale halo ? dla mnie pierscionek za tego tysiaka czy wiecej nie jest zadnym wiekszym wydatkiem. dla innych to szczyt materializmu. i tyle. jedna drugiej nie moze zrozumiec bo zyja na innych poziomach. i to jest normalne.

ta dyskusja jets żenująca...Przeraża mnie dziewczyna, która mają 19 lat zachodzi w ciążę mimo, ze jest w trakcie nauki, a pracuje w supermarkecie. Wolałabym poczekać na lepszy moment. Przeraża mnie, ze osoba która jest od niej 2 lata starsza wyzywa ją od gówniar czy coś w tym stylu. A także, że ta osoba studiując dwa kierunki jest tak ślepa i ograniczona w swoich sądach. Kłócićie się używając osławionyc już przez dejzi określeń typu paniusie z tipsami...Zmywarka też mi luksus. Kobiety to niestety takie materialistki czasami...

ale to nie ja wyskoczylam ze zmywarka. nie obrazam innych tylko nie pozwole zeby ktos mnie mieszal z blotem dlatego ze mam inne priorytety w zyciu

Skoro nie stać cię na wyjatkowy pierścionek to po co się zaręczać.Według mnie ślub i i zaręczyny są jedne na całe życie dlatego powinny być wyjatkowe.Po ślubie zwykle nie czekamy już na tak podniosłe momenty,bo to są dwie najważniejsze chwile w życiu człowieka.I ten pierścionek jest na całe życie.Skoro chcemy mieć fajne auto,komputer dom czy nawet kanapę(a to akurat co kilka lat zmieniamy) to pierścionek chyba też powinien byc wyjątkowy. Pewnie,że nie chodzi o chwalenie tylko po co robić coś na łapu capu.. Ja bym się obraziła za tani pierścionek jeśli facet jest w stanie wydać 6 razy więcej na kompa..

bo juz by zaszczuly nas tutaj

dajcie spokoj, jak mozna kogos tak obrazac tylko za to ze lepiej mu sie finansowo powodzi?

dziewczyny! ustalmy coś na dobranoc. Ile powinien, według was, kosztowac pierścionek zaręczynowy?

No rozmowa zeszła na złe tory, ale ja śledzę ją od samego początku i muszę przyznac, że naprawdę dziewczyny które oczekują wiecej od swoich facetów tzn. brylanty w zaręczynowym, tylko subtelnie się o tym wypowaiadały, a sądzę, że pochodzą one poprostu z innego środowiska, gdzie jest to naturalne i limuzyny do slubu itp. a dziewczyny o skromniejszych wymaganiach obrażają, wyzywają od materialistek i chcą upodlić. Ale widzę że w końcu i te pierwsze się wkurzyły i wypowiedzi są naprawdę obraźliwe . . . DZIEWCZYNY DAJMY SPOKÓJ!!! W KOŃCU NIEDŁUGO BEDZIEMY SZCZĘŚLIWYMI MĘŻATKAMI A trochę zości zostawmy swoim łobuzom - niech poczują że niedługo koniec wolności, musimy się solidaryzować!!! :)

A może żeby lepiej pokazać nasze oczekiwania o powklejejmy linki z pierścionkami jakie się nam podobają Pewnie okaże sie ze wiele gustów bedzie zbliżonych!!!

hmm dla mnie cena nie jest jakas super wazna. tzn nie musi byc az tak drogi. chce zeby byl to kamien szlachetny, jeden duzy i w miarę prosty w wygladzie. jezeli juz tak sie dopytujecie o cene to na pewno wiecej niz te 300zl, cos powyzej tysiaka mnie usatysfakcjonuje z pewnoscia, a gorna granica to juz decyzja chlopaka

Mój jet bardzo podobny do tego: http://sklepjubilerski.com/sklep/d/20031br_SI_H?PHPSESSID=fbb70ae52d1461be8344748a765e7e5f Tylko trochę mniejsze mam te kamyczki po bokach :p

albo to była świetna prowokacja, albo my kobiety naprawdę jesteśmy takie głupie i zawistne. Nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Idźcie spać. Sen to zdrowie. dobranoc

A co do zmywarek kobietki to nie mega lanserski gadżet ale użyteczny sprzęt.Poza tym oszczędza środowisko(to akurat pominęłyście w swej wypowiedzi).Także kolejny powód aby zakupic nei dla lansu ale dla planety.Ja mam ,używam ale nie czuję się nikim specjalnym tak samo ak wtedy kiedy jadę autem a nie komunikacją miejską.Dziwi mnie wasz sposób patrzenia na rzeczywistość.Każdy wybiera swoją drogę i nie ma powodów aby krytykować kogoś kto jeździ rowerem albo kto pije bardzo droga kawę.Każdy sam wybiera jak chce żyć i na czym mu zależy.Nie można generalizować. Poza tym nie każdy jest szczęśliwy mając to samo.Np jedni wybiorą wakacje pod namiotem,bo tak lubią a inny wykosztują sie na hotel,bo to ich sposób. Moja prośba dziewczyny wiecej tolerancji. Nie każdemu dobrze w blond..A co do tipsów tak samo wolny wybór..zwykle razi tych co mają problem z akceptacją siebie..

Zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Nie zapominajmy, że internet łączy ludzi z różnych środowisk. Dla niektórych tysiąc złotych to wypłata z premią, a dla innych groszowe sprawy. Dla jednych własny samochód, dom czy mieszkanie to szczyt marzeń, a dla innych normalka. Jedni mają 1.5mld dolarów na koncie jak Zygmunt Solorz, a inni zarabiają 1200 brutto. Pamiętajcie o tym. I nikt nie jest gorszy. Po prostu inny. Pozdrawiam i miłej nocy :)

mi podoba się cos w tym stylu http://www.sklepjubilerski.com/sklep/d/bjg101br_Si_H?PHPSESSID=874cca2ea42069b7a242c8ce691d8282 no i biale zloto oczywiscie

http://www.sklepjubilerski.com/sklep/d/z4abr_P1_K_Mak_pro?PHPSESSID=874cca2ea42069b7a242c8ce691d8282 moj :) :) :)

Obydwa bardzo fajne i delikatne :) Tylko niech nie razą te ceny, Lisiewski przesadza, te modele są w innych sklepach za pół ceny, a i są też dostępne w wariancie z cyrkoniami :)

"oszczędza środowisko" hym...;p

dziewczyny jak wy nisko upadlyscie... przeczytajcie sobie ten temat jeszcze raz i te wszystkie wypowiedzi... najpierw dolujecie chlopaka ze kupil zbyt tani pierscionek.. potem obrazacie dziewczyne w ciazy ze spierniczyla sobie zycie.. ale to jest jej zycie wiec po co te nerwy... na koncu czytam jak niejaka \"do narzeczona\" pisze : nie chce mi sie z wami gadac bo widac ze jestescie prostymi dziewczynami. juz text o zmywarce o was swiadczy. samochodu tez nie masz? pralki/suszarki? teraz to sie nie dziwie ze wam cyrkonia i czekolada za 3 zl frajde sprawia. no to juz przesada... czyli jesli nie mam zmywarki ( ktorej nawet nie chce miec) i dostalam pierscionek z cyrkonia na zareczyny i sprawilo mi to frajde, to mam sie czuc gorsza?? popadacie w jakac paranoje!! pochodze z normalnie sytuowanej rodziny..mam 21 lat... studiuje.. jestem utrzymywana przez rodziców... dorabiam rozdajac ulotki i stojac na promocjach.. a jednak czuje bardziej wartosciowa niz wy... bo niepotrzebuje tych wszystkich \"zabawek\" zeby czuc sie osoba wazna... mnie dowartosciowuje moj facet wspierajac mnie w codziennym zyciu oraz moja cudowna rodzina, ktora pomaga mi zdobyc wykształcenie.. Kocham ich wszystkich... A was dziewczyny pozdrawiam i zycze powodzenia w zyciu ( bo rozne sa koleje losu)...

Ja sięstaram żeby pogodzić ten spór i dojsć do kompromisu i juz dziewczyny zaczynsją wklejać linki . . a wy dzioewczyny totalna ignorancja i dalej rozjuszacie !! Nie umiecie przerwqać tej kłótni, Obecnie to już żadna ze stron nie ma racji, bo nic nie argumantujecie, tylko krytykujecie inne wypowiedzi!! Chyba dam to mojemu do przeczytania to doceni mnie i juz niegdy nie powie że jeste cieta i kłóce sie bez powodu . . . .

Biedny bogatego nie zrozumie i na odwrót. :)

czesc wam! znalazlem taki sam pierscionek na allegro, powiedzccie mi jest ladny?? http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/380/11/44/380114441 pozdrawiam

mi osobiście się podoba delikatny i elegancki

tani. nie znaczy to, ze jesli bedzie, to małżeństwo się rozpadnie, on tak naprawde nie kocha i inne takie bzdety. Ale pierścionek nieproporcjonalnie tani w stosunku do możliwości jest czymś po prostu niegrzecznym. Pomijam sytuacje, w których ktoś ma mało kasy - dla każdego "drogi" to coś innego, ale jednak wypadałoby, żeby nie była to pierwsza lepsza ozdoba kupiona za 150 zł u jubilera - takie rzeczy miło jest kupić sobie samemu albo dostać od koleżanki na imieniny, ale przy zaręczynach wypada dość niezręcznie. Zresztą to nie jest jedyna sytuacja, w której tanich rzeczy dawać po prostu nie wypada, więc dziwie się, że w tej kwestii wyzywacie kobiety od materialistek. Gdybym od najlepszej przyjaciółki w kopercie na ślub dostała 40 zł (o ile nie miała wtedy problemów finansowych, wtedy liczy się gest, ale lepiej byłoby już kupić drobny prezent) poczułabym się trochę nieswojo. Tak samo gdybym od siostry dostała pod choinkę tabliczkę czekolady, jednocześnie widząc, że na inne prezenty wydaje znacznie więcej. Albo gdybym kupiła swojemu facetowi na prezent zamiast czegoś porządnego, tani krawat z bazarku. I niby kasa nie jest ważna, bo wszystkie te rzeczy mogłabym sobie sama kupić - ale rażąco tani prezent (jak na możliwości kupującego jak i stopień zażyłości - wiadomo że siostrze czy mamie dam lepszy prezent niż jakiejś dalekiej kuzynce) to jednak nietakt.