skoro faceci wola ladne dziewczyny to czemu wybieraja te brzydule?

a co komicznie nie jest tak ze według Ciebie tylko piekne mają szanse, wszystkie kaszaloty, wieloryby, brzydkie z twrazy, z wypraw krzyzowych, posągowe z zasady są same bo nikt ich nie chce? Tylko czemu na ulicach pelno jest brzydkich w parach co?

nie brzydka, może i jestes ładna, ale charakter masz szpetnie zawzięty :O A Ty Ike- nigdy nie odpuszczasz? Jak to znosi Twój małżonek? załamka :(

mój małżonek ma poczucie humoru i inteligencje z nim nie muszę w ten sposób rozmawiać :)

jest taka scena w "pięknym umyśle" gdy fakt braku powodzenia pięknych kobiet jest ujęty matematycznie ;)

"Twoje powodzenie u mężczyzn potwierdza, że brzydule mają największe powodzenie" ale co to za powodzenie:O chyba na zasadzie ze kazda potwora znajdzie swego amatora ciekawe czy mialaby takie powodzenie u atrakcyjnych w kazdym calu facetów

a co powiedzieć o was- skoro nie trafiłyście na żadnego?????? dno i wodorosty? chcecie się bawić w swoje teorie? i nie wstyd wam , że nawet "ostatni" na was by nie spojrzał?

http://pl.youtube.com/watch?v=0JDoQb6A2YI

Zejdźcie z Ike!!! Naprawdę Wam się musi nudzić...

Właśnie, dziewczyny, miałybyście odwagę startować do superprzystojnego faceta? Czy pomyślałybyście "to nie moja półka" "gdzie ja do takiego"?? Jeśli chodzi o moją wredność pod adresem Ike. Ona pierwsza zaczęła. Jeśli zarzuca się komuś brzydotę, to trzeb wobec siebie być równie krytycznym. Ike cały czas idzie w zaparte, że jest piękna (bo ma męża) a my jesteśmy wszystkie brzydkie, bo go nie mamy. Poza tym, odnoszę wrażenie, ze zamążpójście jest dla Ike największym sukcesem życiowym. Trzeba spodnie mieć, jakiekolwiek, ale mieć, bo to największe dobrodziejstwo dla kobiety. Szczyci się tym, ze jest mężatką i przez to jest lepsza od tych, co męża nie mają. Myślenie jak z XIX w. Ocenia nas, chociaż za przeproszeniem, g...o nas wie. Według niej coś musi być z nami nie tak. Czytaj z nią jest wszystko w porządku, bo ma męża.

im się nie nudzi je co nieco swędzi justyś - i cholery dostają, ze innym ktoś drapie a im za przeproszeniem nie i przepraszam za dosadność

pomarancze ale wy farmazony pieprzycie :O zal tego czytać. Zawsze kazdy facet wie ze jak nie złapie przed 30tką fajnej dupy do związku to moze się pożegnac ze wogóle mu starokawalerstwo nie grozi i ta zasada jest od dzidów naszych pradziadów znana tylko wy teraz nowosci chcecie tu wklejac :O Nie znam singielki po 30tce wartej uwagi a jesli nawet są to mają pioch i trociny zamiast mózgu taką ciasnotę umysłowa sobą prezentują jak WY :O

Ex dziewczyna świetny filmik. Trafiłaś w 10!

\" a co komicznie nie jest tak ze według Ciebie tylko piekne mają szanse, wszystkie kaszaloty, wieloryby, brzydkie z twrazy, z wypraw krzyzowych, posągowe z zasady są same bo nikt ich nie chce?\" tyle gadania, a Ty nie zrozumialas... ja napisalem, ze te, ktore uwzaja sie za ładne maja wlasnie aseksualna urode i w tym ich problem... oraz to, ze wasze przepelnione zawiscia i samouwielbieniem oczy, widza we wszystkich zajetych brzydote... tylko tyle :) a dla niektorych pomaranczek tutaj mala rada - idzcie do endokrynologa, bo macie jakis problem z poziomem agresji.. Tak czy inaczej buziaki dla was (bez jezyczka :P )

nie brzydka a skąd ty to wzięłaś? to nie ja się użalam że nikogo nie mam- a to że mam to tez nie moja wina to, że uważam , że skoro masz problem ze znalezieniem faceta jest raczej twoją wina nie jest wywyższaniem się mądra kobieta chociaż chwilę zastanowiłaby się nad tym czy nie ma w tym racji to ty widzisz mnie tak jak to opisałaś dla mnie bycie w związku jest czym normalnym dla ciebie widać to coś nieosiągalnego skoro tak to odbierasz

Ike, A czy oprócz zamążpójścia masz na koncie jakieś sukcesy życiowe, czy tylko potrafisz się lansować w sieci? Oczywiście jesteś lepsza od nas, bo ciebie ma kto..... dwa razy dziennie. Mały suklces życiowy. Wybacz.

cos jest na rzeczy. Mam glebokie wewnetrzne przekonanie, ze przystojni faceci sa zepsuci przez głupie kobiety. Dlatego, pomimo , ze sama jestem postrzegana jak "ładna" nigdy przystojny facet nie wchodził nawet na orbite moich zainteresowań , a gdzies tam w środku pojawiało się zdanie: "nie mam u niego szansy".

Jedno zauważyłem,rok temu czatowałem.Pytania standardowe ''jak wyglądasz itd''Te NIBY piękne wysyłały od razu zdjecia,a ja przeżywałem szok widząc brzydule z wydętymi ustami i pozą typu bierz mnie. Te ładniejsze nie chciały przesyłać fot,dopiero po rozmowach na gg,po bliższym poznaniu. Wmawiajcie sobie dalej ze jesteście piekne:P

jak babom co dawno chłopa nie miały, wali w dekiel

najzabawniej sie robi jak po latach gadam z jakimś kumplem i on mówi"ech , pamietam czasy, byłaś taka niedostępna i piękna" . A ja pamiętam, że dokładnie to samo myślałam o nim i dlatego go skreśliłam na wstępie :O

nie brzydka a co cię tak boli? a co do sukcesów ty leżeniem i pięknieniem chyba i tak pobiłaś rekord:)

dlatego najelpeij byc takim megalomanem jak ja :P i uwazac, ze to zaszczyt dla kobiety, ze sie nia zainteresuuje :)

nie brzydka w zasadzie czemu mnie tak atakujesz naprawdę to nie ja jestem winna temu , że jesteś sama i naprawdę wyżycie się na mnie i tak tego faktu nie zmieni :)

"ja napisalem, ze te, ktore uwzaja sie za ładne maja wlasnie aseksualna urode i w tym ich problem" to juz nie mozna sie uwazac za ładną? tyle teorii swoich przedstawiasz a praktyka jest inna, moze sie wypowiesz dlaczego tyle brzydkich jest zajetch, a sporo ładniejszych jest sama, tylko bez gadek ze faceci z kompleksami wezmą kazdą, ze te ładne to nie sa ładne tylko im sie tak wydaje

komiczne, ja myśle, za aseksualność wynika bardziej z charakteru niż z wyglądu zewnętrznego :O (nie mówie tu o braku higieny czy jakichś razacych zaniedbaniach ciała)

tak naprawde tworzycie durne teorie i nawet faceci się nie chcą tu wypowiadać :O

pomarańczo a może ty powiesz dlaczego nie macie żadnego faceta? bo to chyba wy powinnyście wiedzieć

Ike, Jestem krytyczna wobec ludzi, a jeszcze bardziej krytyczna wobec siebie. Zastanawiałam się nad tym, czy coś ze mną nie jest w porządku. Myślałam już że jestem brzydka, myślałam, ze coś z moją osobowością nie jest w porządku. Pytałam nawet ludzi o to, jak mnie oceniają. Wszyscy zgodnie mówili, że nic ze mną nie w porządku nie jest ani pod względem urody, ani charakteru. Cały czas słyszę od ludzi że jeste bardzo ładna, śliczna, bardzo miła i taka fajna, równa dziewczyna. Ja jestem zaskoczona taką oceną mojej osoby, bo nigdy nie uważałam się nawet za ładną. Oczywiście teraz na mnie naskoczycie, że kłamię, że się dowartościowuję, ze skoro tak jest to czemu jestem sama. Wielu facetów twierdzi, że jestem bardzo atrakcyjna i proponują mi seks. Czasami mówią to bez żadnych oporów. Nie mam szczęścia, bo mężczyźni, którz interesują się mną tak, że nie mam na ten temat wątpliwości, chcą tylko jednego, a ci wartościowi, są tak nieśmiali, że boja się zrobić pierwszy krok. Ja też boję się cokolwiek zaproponować z mojej strony, bo nigdy nie wiem, czy on jest naprawdę zainteresowany. Dodam, że nie jesyem typem dyskotekowej cizi. Ubieram się normalnie, elegancko i z klasą, kobieco, ale nie wyzywająco. Lubię za to dekolty, fajną biżuterię i buty na szpilce. Makijaż codziennie, ale stonowany i nie rzucający się w oczy. Naprawdę, niczym nie różnię się od wiekszości dziewczyn na ulicy, tych zajętych również. Od niektórych jestem ładniejsza, od niektórych jestem brzydsza. teraz możecie na mnie naskoczyć i zmieszać z błotem.

\" ze te ładne to nie sa ładne tylko im sie tak wydaje\" aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa czyli nam facetom sie tylko wydaje, ze mamy ładne... bo naprawde ładne, jestescie wy :D:D i wszystko jasne :D

Cały czas słyszę od ludzi że jeste bardzo ładna, śliczna, bardzo miła i taka fajna na temat twojej urody się nie wypowiadam- bo cię nie widziałam zresztą tak naprawdę urodę kobiety powinni oceniac jednak faceci ale wybacz po rozmowie z tobą- ani jesteś miła ani fajna - bo nie sztuką jest być miłą i fajną dla jakiegoś tam kółka adoracji od razu mówię- że ja nie jestem miła i jestem często niefajna- zdając sobie z tego sprawę może zacznij słuchać obcych- którzy widzą cię w innym świetle - niż starzy znajomi którzy każdemu powiedzą że jest fajny i miły bo od tego są dobrymi znajomymi tyle w temacie

Nie brzydka No to już wiesz, na czym polega problem w Twoim przypadku. Musisz sobie sama poderwać nieśmiałego faceta.:) A czy Wy naprawdę uważacie, że posiadanie męża i dzieci to żaden sukces? Dla mnie to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu...