Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pola28

mama w irlandii - nie mam kolezanek, kto chce pogadac?

Polecane posty

cortina - mam nadzieje, ze zalapie sie jutro na ta kawke do ciebie;) moja krolewna pozwala mi ostatnio dlugo pospac, dzis np. spalysmy do 10:) buziaki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) no wlasnie, kawa... to moze dzisiaj u mnie?;) ja juz nastawiam wode. z tym, ze ja pije tlko granulowana i innej w domu nie posiadam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze malenki sloiczek maxwell house rozpuszczalnej, ale nie polecam, strasznie cienka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Zaspalam :(....sorry dziewczyny, juzsie poprawiam i zapraszam na przedpopoludniowa kawke...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi klawiatura siada...nie dosc ze brak polskich liter ( to akurat wina programu ), to jeszcze spacja szaleje :o....nawet nie moge zrobic zlej minki... ...ale beksa wychodzi, hihi... jestescie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej cortina🖐️ ja wlasnie moja koncze;) co slychac, jak pogoda? u nas piekne slonce... bylo:(znowu nadciagaja chmury:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda jak na razie wietrzna...ale na deszcz sie nie zapowiada... Humorek w kratke, bo mam sie rozsypac (okres)...i czuje sie napompowana....a poza tym dzisiaj kolejny dzien wolny...wiec klikamy moje sliczne ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie niby słońce świeci....ale już idą chmury To ja prosze z mleczkiem bez cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze reszta dziewczyn gdzies przepadla... ojj, chcialabym przepasc tam, gdzie lejdi m😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszna kawa dziekuje Wy to macie dobrze jestescie w miare blisko i mozecie sie na kawe w realu umowic a ja sama samiusienka na tym zadubiu buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszlami polowa kubka, kurcze !...ale kawa sie nie wylala...:P pisalyscie wczoraj o mieszkaniu z kims pod jednym dachem... Ja tez to zaliczylam, z tym ze u mnie oliwa do ognia byly zawsze kobiety , jedna byla damessa ktora lezala i pachniala...jej facet bardzo ostro reagowal na proby ustawienia jej do pionu przez reszte lokatorow, sam oczywiscie tez nic nie robiac w domu... Druga z ktora mieszkalam wszczynala awantury jak kubek stal w szawce z uszkiem odwroconym nie ta strona co trzeba, doslownie ! dodam ze obie to polki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka osob mi sugerowalo ostatnio ze skoro mam tak duzy dom to moze podnajac-zawsze to wiecej kasy zostanie w kieszeni ale w zyciu nigdy juz na wspolne mieszkanie sie nie namowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciala mieszkac z kims, najlepiej z jakas poukladana rodzinka ...:) Zeby ta rodzinka miala dzieci, najlepiej w wieku mojej cory i zeby mama tych dzieciaczkow nie miala mani ciaglego latania ze sciera i odkurzaczem...za to byla pozytywnie nastawiona do ludzi i zycia. Mogla by to byc nawet irlandzka rodzinka, chociaz jak chodze sprzatac od czasu do czasu w ich domach...to chyba nie najlepszy pomysl... Ja lubie ludzi i ich towarzystwo, pelna chata to dla mnie bajka...tylko czasami mam pecha...i nieswiadomie daje sie wykorzystywac... wstawiam pranie...posciel czas wyprac Mloda za pare dni wraca...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w cork... a ty gdzie, bo tez nie pamietam? jesli chodzi o mieszkanie z ludzmi, to wszystko byloby ok, gdyby nie fakt, ze zawsze ktos do kogos przyjedzie: a to kuzyna trzeba sciagnac, a to ojca, siostre, brata, brat zone, zona siostre itd:O i pozniej koczuje taka banda: jeden w salonie, drugi w kuchni, trzeci na waleta u dwoch innych w jednym pokoju... i pozbyc sie tego to jest problem:O a jak dlugo mozna tak zyc?:O stac w kolejce do lazienki i walczyc o nieumyte naczynia?:O w sumie i ja chcialabym mieszkac z jakas fajna rodzinka, wiecie, kazdy mieszka w swoim pokoju, nikt nie spi na kanapie w salnoie... ale niestety ciezko mi sie znowu przekonac, bo i tak wiem, jak to sie skonczy:( wolimy zaplacic troszke wiecej, a byc naprawde u siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, ciezko jest znalesc idealna pare do wspolnego zamieszkania...ja nie mialam takich zlotow rodzinki...na szczescie :) Ale miec towarzystwo i np. domek z ogrodkiem, i jeszcze wiedziec ze dziecko ma z kim pobroic...ech, marzenia... Bo moi wszyscy dobrzy znajomi porozrzucani sa po calej wyspie i kazdego trzyma na miejscu dosc dobra praca... Pola, ja mieszkam w Malahide...czyli dzieli nas jakies 3-4 godz. jazdy autkiem...:( Wera, bylam miesiac temu w twoich okolicach, konkretnie w Sligo...chyba tak sie to pisze :P...zachcialo nam sie wycieczki nad ocean..hihi... Zawsze mozemy sie spotkac po srodku..;)...na kawke...tylko trzeba by bylo znalesc czas i checi, prawda ?..;) Jako ze dzisiaj dzien wolny, biore sie za zamiane pokoji...Mloda wyladuje w naszym pokoju a my u niej... Z mojego punktu widzenia bede miala mniej roboty z szukaniem podlogi w jej pokoju jak juz zawita w Irlandii :P a wam jak czas mija ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probuje zebrac sie do koszenia trawy ale pogoda mi to skutecznie utrudnia No i juz zyje jutrem-ide do szkoly bo podobno jest sekretarka moze uda mi sie gsynka w koncu zapisac no i szczerze wam powiem mysle tylko i wylacznie o tej przekletej szkole martwie sie o syna i nie daje mi to wszystko spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie bylam w tych okolicah i nie wiem gdzie to jest:( u nas jak narazie piekna pogoda:)jest upalnie, swieci slonce, bajka!:) chcialam sie nawet roche poopalac, ale coraz slonce zaslaniane jest przez chmury:O ale i tak jest niezle. kurcze, gdybym tak byla zmotoryzowana to pojechalo by sie tu i tam , a tak...:( musze tez sie zabrac do roboty, muesz umyc podloge na dole, a poza tym mam ogromna gore prasowania :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ja na przerwe, a wy do pracy...:( Lozka poprzesuwane, od tych ciezkich materacy z sil opadlam...swoja droga smieszne..lozko lekkie jak piorko, materac wazy chyba ze 20 kg... U mnie tez ciepelko...zaraz wywale pranie na tzw. tarasik...bo u mnie mozna przez drzwi \'\'balkonowe\'\' wyjsc od razu na dwor...;) a ze blok do okola obsadzony krzakami smialo moge suszarke wystawic na sloneczko... Wera, a jak u ciebie z angielskim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jakos dogadac to sie jakos potrafie tylko w cztery oczy(telefon odpada)-nie ma to jak rece ewentualnie hehehehe Ale ogolnie to sie boje gebe otworzyc zeby nie zrobic z siebie wiekszej idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...to sie ladnie nazywa \'\'blokada\'\'...;) Mam to samo, tylko u mnie wynika to z tego ze ucze sie po cichu, w myslach powtarzam sobie slowka...i jak mam odpowiedziec momentalnie mi jezyk kolkiem staje ! jak ktos do mnie dzwoni od razu prosze zeby mowil wolno...ale jak kogos znam i jak ten ktos jest do mnie przychylnie nastawiony to gadam bez wzgledu na to czy robie bledy, czy nie.... Oj, irlandzka babcia- sasiadka by sie przydala ;) najlepiej jeszcze emerytowana nauczycielka, hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przydala by sie ja mam blokade a co dopiero moj syn przeciez on nawet nie bedzie mogl powiedziec ze chce siku czy cos w tym stylu-pisze o tym bo od jakiegos czasu chodzi do lazienki non stop,nie wydaje mi sie zeby mial chory pecherz bo nie skarzy sie ze go piecze czy cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie jak to jest z ta szkola? Moj maz wrocil wczoraj z Dublina i mowi ze tam juc chyba szkoly sie zaczely bo masa dzieci w mundurkach. A w anglii to juz podobno sie zaczal rok szkolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok szkolny zaczelo gimnazjum...oni wczesniej zaczynaja i wczesniej koncza... Podstawowoki maja poczatek 01.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×