mama w irlandii - nie mam kolezanek, kto chce pogadac?

wera - wyslalam ci maila. jesli sie cos zdublowalo, to przepraszam...moj internet chodzi jakby chcial a nie mogl:(od paru dni:O klikalam jak szalona zeby wyslac i nie wiem, czy nie poszlo kilka razy:O cortina jak tam, spakowana?:)

Nic nie dostalam ale zaprosilam cie z znajomych cortiny jesli masz glowne zdjecie z corka i twoje imie jest na A to trafilam

wera trafilas;) juz sobie ciebie dodalam:) widze ze masz sporo zdjec, pozniej obejrze, jestem ciekawa twojego pierwszoklasisty:) cortina pewnie sie pakuje...:) cortina, przywiez nam troche slonca z polski! narazie uciekam, moze bede wieczorkiem, milego popoludnia!

No no pola laska z Ciebie Cortinka odezwij sie przed wyjazdem a i kiedy wracasz?

hej...;) Kurcze z braku polskich literek nie moge Wam pomachac, :( Wera, nio to koty za ploty, :D..jak juz synek ma kolege to mozesz spac spokojnie...swoja droga podpytuj Mlodego w trakcie roku szkolnego, jezyk opanujesz do perfekcji...juz ci zazdroszcze :D Ja dzisiaj ostatnie zakupki porobilam czyt. menowi zapelnilam lodowke, :P... Kupilam mamie kaplet recznikow z tzw. gornej polki...mam nadzieje ze trafilam i z kolorem i z wzorkiem...ciezko dogodzic rodzicielce, ;) Pakowanie chyba ukonczone, zreszta co ja miala bym pakowac, 3 pary majtek, 2 koszulki i ewentualnie sweterek...:) Dzinsy, adidasy bede mies na sobie...torbiszon pusty :P...wiecej w nim prezentow...

...ale jestescie spryciule, tak sie znalesc w nk...i to po mioch znajomych, hihi...Aledobrze, bo to jednak duzo daje jak sie ''wie'' do kogo sie klika, ;) Ja jutro startuje o 5.55...wracam z Mloda 05.09...to chyba piatek, popoludniu...dobrze ze z lotniska do domu mam 20 min. jazdy samochodem...ciekawe ile teraz taxi kosztuje...? Specjalnie nie kazalam nikomu po mnie przyjezdzac...bedzie niespodzianka...przynajmniej dla sasiadow...:P

Pola nie ma sprawy, zapakuje tyle sloneczka ile sie da....:) Czy ktoras ma jeszcze jakies zyczenia wzgledem kraju ? pisac prosze...w miare mozliwosci spelnie, przywioze, wysle (jak mi podacie adresy )...:)....

cortinka kochana jestes ale dziekuje nic nie musisz przywozic zreszta to co bym naj bardziej chciala raczej nie wchodzi w gre caluski i jak bedziesz miala dostep do neta to cos skrobnij\' uwazaj na siebie i wracaj z cora cala i zdrowa

WItam Pola tylko mysmy chyba zostaly....to zapraszam na kawke. Kurcze trzeba bedzie teraz wstawac o 7 przez ta szkole buuuu. Mateusz to jeszcze wstaje ale zal mi małej budzic-tak slodko spi. Milego dnia Skrobne cos pozniej

cześć wera:) no tak, wygląda na to, że zostałyśmy same na posterunku;) chyba że ktoś jeszcze do nas dołączy.. ja dzisiaj spóźniona. wstałyśmy co prawda gdzieś przed siódmą, ale mała wypiła mleko i wołała spać, więc wróciłyśmy do łóżka i spałyśmy jeszcze do 10 :) współczuję wam, że musicie tak wcześnie wstawać:( pobuszowałam już po twoim profilu na nk, świetna z was rodzinka :)

o dziekuje ja tez do Ciebie kukalam kurcze u mnie dzis znowu leje

u mnie narazie słońce, ale już się chmurzy. kurcze chyba będziemy się przeprowadzać:O kończy nam się powoli umowa i prawdopodobnie landlord podniesie czysz:O już dwie rodzinki się wyprowadziły (na 6 mieszkań na osiedlu) czyli sporo. z jednej strony fajnie tu, bo cicho, blisko do centrum no i nowe mieszkanie, z pierwszego wynajmu. teraz pewnie poszukamy czegoś dalej od miasta chcąc zaoszczędzić:(no, zobaczymy.....

hop hop!

hop hop ja jestem

hej wera, juz mylalam, ze i ty zrobilas sobie wolne od topiku:( cortina wyjechala i jakos tak cicho sie zrobilo... jak minal dzionek?

zlecial deszczowo maly jest tak zachwycony szkola ze az sie wierzyc nie chce a co u ciebie?

no to super, ze mu sie podoba:) widzisz a tak sie balas;) tez chcialabym juz moja mala poslac do jakiegos przedszkola, zeby troche z dziecmi pobyla, no ale poczekam, az sie bardziej usamodzielni. u mnie nuda, na dworze pada, a internet chodzi tak wolno, ze nawet nie chce mi sie go wlaczac:O mialysmy dzisiaj gosca, znajoma nas odwiedzila, wiec sie troszke rozerwalam, mialam nianie do malej;) szkoda, ze tak rzadko mozemy sie spotykac, ale co robic, ludzie pracuja, kazdy ma swoje zycie...

no ja tez zaszalalam bylam u fryzjera tzn fryzjerka byla u mnie hehe nie ma to jak porawic sobie samopoczucie

a co robilas z wloskami? mi tez by sie przydal fryzjer:O musze sie przefarbowac;)

kuknij na NK a zobaczysz porownaj zdjecie glowne i to przy laptopie-jest jako ostatnio dodane I co myslisz?Jak wygladam?

ja farbuje sie sama jak cos to sluze pomoca- za darmo oczywiscie!!!!!!!!!!!!!!!!no może za kawke hehe

no i padl mi internet wczoraj...:O wera super wygladasz! tez wlasnie chce zrobic sobie grzywke no i jakis kolorek nowy. chetnie skorzystalabym z pomocy, szkoda, ze taka odleglosc...:(:(:(:( ostatnio farbowalam sie sama i zostal mi z tylu nad karkiem niepofarbowany placek wlosow:O heh nie radze sobie z tym wiec niestety bez fryzjerki sie nie obedzie;) tak w ogole to dzien dobry :) dzisiaj od szostej jestem na nogach:O nie wiem czy ten post sie zapisze, bo ten moj internet to tragedia ostatnio:(:O

Witam Cie Pola!!!! Wlasnie szykuje sie do szkoly tzn malego szykuje-zaraz wychodzimy. Zycze Ci udanego dnia.U mnie slonecznie-przynajmniej narazie

milego dnia wera:) u mnie leje:(teraz juz nawet tv nie mam przez ten deszcz:O ciekawe jak dlugo mi internet pochodzi...

Pola chyba siadł Ci ten net na amen

Pola co z Toba????????????????????? Zostalam tu sama???????????

wera jestem:) aczkolwiek ledwo co. wczoraj faktycznie internet mi nie laczyl. to pewnie przez ta pogode..:O a jutro ma byc sztorm:O co tam u ciebie slychac, nic sie nie odzywasz? do mnie rano zadzwonila kolezanka z propozycja spotkania w miescie, a poniewaz pogoda byla rano cudna, pojechalysmy. udalysmy sie na spacerek z dzieciakami (ona tez ma corke w wieku mojej) no i wyszlysmy sobie na deptak nad rzeke, troche dalej od centrum, i nagle jak nie lunie deszcz! :O schowalysmy sie pod drzewami, ale to wcale nie chcialo przestac padac. dzieci byly w wozkach pod foliami, ale my przemoklysmy doszczetnie:(:(:( no i tak padalo caly dzien:( ..... a ja glupia dalej nie kupilam sobie plaszczyka przeciwdeszczowego:O

Skąd ja znam taką sytuacje....hehe Ile razy to ja byłam cala mokra.........teraz skoro musze wychodzic 2razy dziennie do szkoly z malym zafundowalam sobie parasolke z tych lepszych na tutejsze wiatry. Jednak napewno sama wiesz jak to jest trzymac parasolke i prowadzic wozek ze zwrotnymi kolami z przodu.............za chiny ludowe nie chce jechac prosto haha Zaraz wychodze z malym do szkoly a pogoda jak zwykla nie ciekawa. Coż wczoraj było prze pieknie to już wystarczy co..........hehehe

heh masz racje, caly dzien sloneczny to i tak duzo ;) u nas dzisiaj sztorm jak zapowiadali:O jak tam twoj maly uczen? duzo ma juz kolegow w szkole? :) a tak w ogole to wy planujecie juz na stale osiasc w irlandii, czy kiedys tam zamierzacie wrocic do polski? pozdrawiam.. :)

Jak narazie zostajemy:jest praca mamy wszystko to na co by nas w Pl nie było stac. A w szkole okazało sie ze ma polska kolezanke,ktora podobno znakomicie mowi po ang. A po za tym weekend sie zaczyna moze sie w koncu wyspie