problem z zajściem w drugą ciążę

Izuniu dziękuję może się przydać

Bigmam na którą idziesz do pracy?

narazie znikam bo jestem w pracy odezwe się wieczorkiem

BIGmam - ja normalnie obstawiam u Ciebie dwie krechy jak nic!!!!!! Tempka super, a często jest tak że w dniu spodziewanej @ tempka lekko spada a potem się podnosi. Tak było też u mnie, czyli normalnie czuję jak dwie kreseczki wiszą w powietrzu :) Życzę powodzenia!!!!!

Evika mam nadzieję że masz rację :) i bedziemy się cieszyć z Bigmamą :)

Ale jestem dzisiaj głodna szok- chyba skończyła się faza, że odrzucało mnie od wszystkiego ...tylko waga teraz bedzie szaleć w górę :(

Hej dziewczyny! Pobeczałam sie prawie..... dziękuje Wam za troske i baaaaaaaardzo przepraszam ze sie nie odzywałam. Obiecuje poprawe i tak jak dawniej bede odzywac sie codziennie. Po tym pobycie w szpitalu kilka dni dochodziłam do siebie tak fizycznie. Bardzo byłam słaba tylko spałam. Teraz jest juz lepiej choc tez duzo spie i staram sie wypoczywac jak najwiecej. Nietsty po wizycie u gina ( zeszły czwartek) usłyszałam ze nie moge prowadzic normalnego trybu zycia: zadnego mycia naczyń , prasowania, zakupów itd. O pracy to juz wolałm nie pytac. Mozna sie domyslec ze moge pomarzyc. Musze sie bardzo oszczedzac. Wiec dzisiaj zawiozłam do pracy kolejne L4. Ciezki to był dla mnie poranek. Zle sie z tym czuje ze musze zostawic szefową samą w firmie, moze to głupio brzmi , ale ja jakos tak nie umiem, zawsze przezywam. Musze sie poprostu z tym pogodzic ze jestem na wolnym , ze teraz potrzebuje spokoju i to wszystko dla dobra dziecka. A z nowości lekowych to biore którys dzien Furagin co tez mnie boli na sercu ale jak mus to mus. Słucham lekarza ufam mu. Mam nadzieje ze bedzie dobrze. Z reszty to czuje sie okej. Wiecie dziewczyny. Dzisiaj cos białego sobie poleciało z moich piersiuniów :D Szykuje sie mleczko chyba ... przytyłam 10 kg aaaaaaaaaaaaaaa. Z dzidzią okej rozwija sie prawidłowo i mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze. Przynajmniej pozytywnie staram sie myslec i nastawic do zycia. Dosc juz zmartwien i szpitali ! Kocham Was wszytskie jestescie cudne! Przepraszam ze tyle lektury Wam naklikałam :)

HEJ HEJ Kochane u mnie słoneczo , ciepełko i zyc się chce więc jak młodego odstawiłm do szkoły to po złotych tarasach latałam i ciuchy kupowałam :) A co u mnie w piatek bylismy u znajomych i gdzieś o 1.30 do domku się dotelepalismy i naturalnie dyskutowalismy ;) wczoraj bylismy z młodym na wystawie w zachęcie i na pizzy :) oczywiscie nawpierniczałam sie jak głupia :) a wieczorkiem spalałam kalorie ;) :D a jesli chodzi o zdrowko to kataru juz nie mam sporadycznie coś dmuchnę :) i rano jeszcze trochę pokaszlę i wsio :) EVIKA- nie niekupiłam bo bym cały czas myslała a ten miesiac jest u mnie spontaniczny i nic nie mierzę , nie badam itd. pisałam że ten miesiac to raczej na straty spisuję więc mam zero stresu :) POLA- ty sobie bieliznę kup i do sypialni :) BIGMAM- dla mnie to czeka cię 4.03 niespodzianka w postaci IIkresek :) I ja trzymam kciukasy :) KISA JULY IZA- oj biedaczku toś się nastresowała :o dobrze ze to tylko paluszek

Kisa kochana nareszczcie :) Nie myśl o pracy tylko odpoczywaj to już niedługo... o lekarstwa się nie martwl lekarze wiedzą jak Ci pomóc- jak bedziesz mogła to pisz do nas to my tęsknimy :)

Kisa trzymaj się! Nie martw się, będzie wszystko dobrze, tylko oszczędzaj się ile tylko się da. Nie martw się tym, że przyjmujesz leki, ginekolog napewno wie, co robi i jestem pewna na tysiąc procent, że lekarstwa nie zaszkodzą maleństwu. Dlaczego musisz aż tak bardzo się oszczędzać? Dlaczego nie możesz nawet zmywać naczyń czy prasować? Co się dzieje? Nie martw się szefową, ona napewno to zrozumie. Teraz maleństwo jest najważniejsze. Nie przejmuj się proszę Cię o to. Dbaj o siebie. I odpoczywaj jak najwięcej.

Maam dyskutuj z mężem często ;)

KISA- witam jestes nasza kochana :) Dobrze ze się odezwałas bo my wszystkie się martwiłysmy o ciebie . Kochana teraz to nie myśl o szefowej tylko WYPOCZYWAJ !!!! juz ci dużo do końca nie zostało :) zobaczysz szybciorkiem zleci :)

kuźwa i brat przyszedł :o muszę kończyć

Dziewczyny popatrzcie super :) http://www.joemonster.org/art/10959/Zdjecia_z_rosyjskiej_Naszej_Klasy

cześć dziewczyny, wprawdzie nic nie pisałam, za co Was przepraszam, ale śledziłam rozmowy. Evika - bardzo mi przykro z powodu Twojej siostry, ja mam takie dwie bliskie koleżanki... wiem, co przeżywają, strasznie to przykre :-( Ja przynajmniej już mam jedno dzieciątko a one żadnego i nie wiadomo czy z nimi wszystko ok, czy wogóle zostaną mamami. Bigmam - widzę że u Ciebie powinno się wszystko wyjaśnić w takim samym terminie co u mnie. Tamte moje plamienia były spowodowane opóźnioną owulką. Spóźniła mi się o tydzień i w tej chwili jestem w 31. dniu cyklu, ale że owulka mi się spóźniła więc przypuszczam, że @ również mi się spóxni o tydzień, czyli powinnam dostać pojutrze. Sprawdziłam też że zdarzały mi się cykle 30-32 dniowe więc jak na razie próbuję sobie wmawiać że nie jestem w ciązy, chociaż mam ból piersi, brzucha, mdłości - ale wolę się nie nastawiać, chociaż nadzieja jest strasza przez tą opóźnioną @. Coraz większa i to mnie wkurza, bo chcąc nie chcąc już się nastawiam... Testu nie robiłam i nie robię bo się naczytałam, że się mylą i wolę już widok @ niż znowu tej wrednej jednej kreski.... A jeśli chodzi o objawy to też już mi się zdarzało, że miałam, potem przyjeżdżała @ i objawy nagle znikały, więc może to działać moja durna podświadomość.

W każdfym razie u gina byłam, dostałam wskazówki, czopki na poprawę śluzu, oraz skierowanie na wszelkie badania, łącznie z prolaktyną. Mam zrobić między 3-5 dc więc czekam na tą @... powiedział mi że jeśli widzi rocznik 75 to nie ma na co czekać tylko trzeba już działać i zaproponował mi obserwację następnego cyklu. Chyba sie skuszę, tylko nie ta @ przyjedzie jak ma przyjechać a jak nie to niech nie przyjeżdża przez następne 9 miesięcy, hahaha

Witaj aled - trzymam kciuki aby tym razem się udało, abyś szybciutko ujrzała dwie kreseczki na teście ciążowym. :) I oczywiście pisz do nas jak najczęściej :)

aled - czyli masz już konkretny plan działania jakby co.... Super! Może jednak plan nie będzie potrzebny.... Może uda się już teraz. Życzę Ci powodzenia kochana.

kisa - współczuję ci, ja wogóle poprzednią ciążę leżałam, miałam naderwanie łożyska, straszne torsje i wszystko co tylko mogło być. najgorsze są te pierwsze dni a potem już sie człowiek przyzwyczaja. mi mój mąż zainstalował kompa przy łóżku i nie było tak źle :-)) oglądąłam TV, nadrabiałam zaległości w filmach, książkach. Da się przeżyć. Jak leżałam w szpitalu był przypadek dziewczyny która całą ciążę tam leżała na wyciągu z nogami do góry. Tak, że trzeba się cieszyć z tego co jest. Powodzenia!

Dzięki za te baaardzo ciepłe słowa Evika, na pewno będę się teraz odzywać regularnie! Tak bym chciała żeby się wskazówki lekarza okazały niepotrzebne, szczególnie że teraz już mam taka dużą nadzieję przez te opóxnienia w @.... że jak przyjdzie to załamka... no ale z drugiej strony np. mierzyłam wczoraj po południu temp. z ciekawości i pokazała mi 36,4. więc wskazywałoby to na brak ciąży jednak... ech... mam tysiąc mysli na minutę :-)

No to powiem wam że się załamałam :( bo byłam w kibelku i na białych majtkach mam delikatniutkie różowawe plamienie i boli mnie jajnik :( a to dopiero 26dc:( mia łam dostać 12.03 normalnie powiem wam że się wystraszyłam bo nigdy nie miałam nawet co 28 dc tylko zawsze co 32-34 normalnie mam pietra:(i siedzę teraz cała w stresie:(

No tak jak ja mam doła to was nie ma

Maam jestem. Byłam odebrac mala z przedszkola, przynajmniej to moge robic wczesniej przez prace do 16 - 16.30 nie miałam szans. Moze przyobserwuj jeszce siebie, nie wiadomo czemu miałas te delikatne plamienia. Nie denerwuj sie na zapas. Najgorsza to panika. Spokojnie na pewno wszystko sie wyjasni i bedzie dobrze. Sciskam Cie mocno! Aled dziękuje za wsparcie. Masz racje zawsze moze byc gorzej. Ja poprostu lubie pracowac a teraz musze sie przestawic i zaakceptowac te sytuacje. Tobie zycze spełnienia marzen zwałaszca tego jednego- zeby sie udalo! Pozdrawiam! Evika musze sie oszcedzac i duzo odpoczywac bo twardnieje mi brzuch wiec najlepsze dla mnie lezenie i nie forsowanie sie niczym. Całuje Cie !

KISA- ja godzinke temu byłam to nic nie było a teraz kilka różowawych kropek i jak się podtarłam to i na papierze :( normalnie pietra dostałam no chyba że mi się @ przesuneła przez chorobe rany jua sama nie wiem :(

Maam serce nie wmawiaj sobie zadnych chorób! Zabraniam Ci!. Moze faktycznie @ sie przesuneła a raczej jej termin. Pomysl ile miałas stresów teraz. Mąz w delegacjach te przygotowania do rocznicy , ciągle byłas w biegu... itd. Moze cos wpłyneło na przyspieszenie. Narazie spokojnie.......... nie wolno Ci mysle c w czarnych kolorach.

Aj teraz doczytałam ze napisałas ze przez chorobe sie przesuneła... No pewnie tak moze byc ze przez chorobe. Wszystko bedzie dobrze:)

mAAm - mi sie właśnie też przez chorobe jak nigdy owulka przesunęła o tydzień, ale w tą drugą stronę. Tak że na pewno wszystko w porządku :-)) Kisa - mi sie tez brzuch \"stawiał\" całą poprzednią ciążę, też wypoczywałam, i wszystko się super skończyło, czego też i Tobie życzę oraz dziękuję za ciepłe słowa i wsparcie! lecę teraz do domciu, trzymajcie się!

Dzięki KISA Dzieki ALED- kochane jestescie Sorki że tak nagle znikłam ale poleciałam po młodego do szkoły :) teraz oczywiscie latam co chwilkę do łazienki i na wkładce jest leciuteńkie rózowawe plamie :( jak by taki sluz:( zobaczę czy sierozkręci@ martwię sie tylko tym że dzisiaj 26dc

Hej kobitki,ja po pracy,po kąpieli,czekam na Szymon M show:)

Kisa- fajnie,że się odezwałas, odpoczywaj,bierz leki i uważaj na siebie:)Odzywaj się czasem,bysmy się nie martwiły:)