Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

Witam Evika ja tez mysle ze powinnas isc do innego lekarza na konsultacje jak mozna brac antybiotyk tyle dni i poprawy niema ci lekarze to konowały skandal mAAm sluzu jak niebyło tak niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w srode ide do gina i zobacze co mi powie dzis tak mnie bolały jajniki ze niemogłam wstac z łózka wziełam nospe i dwa ibupromy max troche przeszło boje sie ze to po tym clo mam powiekszone jajniki bo monitorowana niebyłam az sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny! Jesteście kochane. Po-la - Wtedy przez 10 dni brałam Zinnat 500mg a teraz wczoraj na pogotowiu lekarz przepisał mi Amoksiklav 875 mg + 125 mg. A jeśli i ten antybiotyk na mnie nie podziała to co wtedy????? Normalnie jestem załamana, karmię swoje dziecko samą chemią i antybiotykami, kiedy to się w końcu skończy? Kiedy ja wyzdrowieję? Zastanawiam się co mi jest? Tyle czasu i nic. Już 3 tygodnie to się ciągnie i poprawy nie widać. :( Martwię się przeokrutnie. Rodzinny lekarz mi mówi że jest wszystko ok w płucach że jest lepiej(a byłam na kontroli u niego 2 razy), a na pogotowiu mówią że nie ma poprawy że dalej coś jak to powiedział \"świszczy\", normalnie nie wiem co ja mam robić. Na zdjęciu RTG też ponoć są jakieś zmiany w płucach. Jestem normalnie bezradna. Po-la kochana co ja powinnam zrobić?????????? mAAm- daj znać jak po monitoringu? Po-la - ja też uwielbiam takie dżemiki i soczki swojej roboty, tylko jakoś tak zawsze brakuje mi czasu aby tym się zająć. Iza - jak Twoje samopoczucie? Aneta - masz rację, tylko któremu lekarzowi ja mam wierzyć? Magdalena, Aneta, Iza, Mulan, Pola, Maam 👄 dziękuję Wam za wsparcie i pomoc. Jestem już taka bezradna że naprawdę z tego wszystkiego głupieję, co ja mam robić? Czy ja kiedyś jeszcze dojdę do siebie? Nigdy nie miałam takich problemów ze zdrowiem, z płucami, oskrzelami itp a tu normalnie wyzdrowieć nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilę...wczoraj nas zalało także od siódmej wieczór do 3 w nocy wylewaliśmy wodę z piwnicy.Dach nam tez przeciekł .Po prostu wszystko się pieprzy.przeszła taka nawałnica ze wody ponad kostki wysprzątaliśmy i następna.dosłownie woda ze ścian się lała.Jeszcze tam mamy muł do palenia to woda czarna była.Ryczeć się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika aż płakać mi samej sie chce jak czytam to wszystko. Kochanie a może to spowodowane tą cesarką ???? Mozę jakiś stan zapalny czy coś ????? No musisz przeczekać najgorszy okres. Nuska - to przez te nawałnice !!!!! Rany boskie co sie dzieje !!!!!!!!!!!!!!!! Współczuję ci kochana - bo nie ma chyba gorszej rzeczy niż ratowanie swojego domu. Coś się naszego topiku jakiś diabeł chwycił :-(( Przegonić go dziewuszki wspólnymi siłami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopijam kawkę i znowu do piwnicy, znowu zaczyna padać...Rafał wczoraj po pracy umęczony a tu jeszcze wszystko we wiaderkach musiał nosić ja ładowałam do wiaderek tez umęczona.Jeszcze wpadło mu coś do oka to dzisiaj rano wizyta u okulisty.Jak położyłam się spać to tylko woda mi się śniła.Koszmar dziewczyny.Z sufitu tez mi woda kapała także pokój do malowania.Zgłosiłam oczywiście do ubezpieczenia i czekam na rzeczoznawce ale co mi z tego jak tyle pracy przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany...Nuśka to ładną miałaś noc...niech te deszcze się skończą ... Evika ja mam nadzieję że po nowym antybiotyku Ci przejdzie...napewno poród, później stres źle wpływa na Twoje zdrowie- nie daj się kochana - zdrowiej szybko. U mnie dzisiaj parno, duszno zapowiadają znowu burze- pot ciurkiem ze mnie się leję ... July dzisiaj ma termin- ciekawe a może już po wszystkim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wkurzona jestem bo położyłam sie i po godzinie z zamkniętymi oczami do sklepu leciałm by chłopina miał obiad na 13 a on własnie mi mówi ze nie zdazy przyjechac:(:( a mogłam spac obie spokojnie:(....ale co tam moje problemy do waszych...śmieszne tylko.. Evika- idz do pulmonologa,macie tam w okolicy jakiegoś? nuśka-tak mi przyko...:( trzymam za was kciuki. I nie jestes sama bo w podobnej sytuacji jest setki ludzi na południu i dolnym śląku...ale to chyba zadne pocieszenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja klikne po wizycie u gin bo musze obiadek robic a nie potomna chodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po-la pulmonologa mam najbliżej 40 km od swojej miejscowości, powiedz potrzebuję skierowania do tego lekarza? Najgorzej że nie chcę jechać z noworodkiem tyle km aby móc się przebadać. Ale 3 lipca córcia ma własnie w tym szpitalu zdjęcie szwów, więc byłaby okazja skorzystać z porady pulmonologa, tylko czy lekarz rodzinny wypisze mi skierowanie?? nuska - trzymaj się, pogoda jest okropna i z naturą nikt niestety nie wygra. Tak bardzo Ci współczuję, to straszne. Trzymaj się mocno. Mulan - ja już też zastanawiałam się czy to nie aby jakiś stan zapalny, ale skoro mam zmiany w płucach??? To chyba jednak te płuca i oskrzela. sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviko- musisz miec skierowanie od rodzinnego.A jak ogólnie się czujesz? Jaki masz kaszel? suchy,mokry? odkrztuszasz cos?białe,żółte,zielone? czy jakis ból masz gdy kaszlesz czy oddychasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha,czy ci duszno jak wykonujesz jakis wysiłek? albo w spoczynku? a jak temperaturka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja już po wizycie.........mój misiu w końcu się odwrócił :) Waży 2,5 kg :) Na razie wszystko pozamykane, wyniki dobre :) Kolejna wizyta 30.07- ale wcześniej idę na ktg do szpitala. Jestem taka zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po- la kochana to jest tak; Ogólnie czuję się dobrze, zwłaszcza rano wydaje mi się że jestem prawie zdrowa, a wieczorem lub po południu normalnie kładzie mnie, jest mi zimno, trzęsie mnie i łapie mnie podwyższona temperatura sięgająca około 37,4 stopni. Wczoraj była aż 39 stopni. Rano gdy wstaję kaszel mam suchy, mam wrażenie że mam zapchany cały przełyk, wtedy zaczynam kaszleć i zaczynam się dusić i wymiotować, mam wrażenie że nie mam czym oddychać i wszystko staje mi w przełyku. Tak samo jest w nocy budzę się po kilka razy i jak wymiotuję to też mam podobne wrażenie. Później gdzieś tak po kilku minutach suchego duszącego kaszlu z wymiotami mam kaszel mokry i odkrztuszam jakąś wydzielinę, ta wydzielina chyba jest biała i żółta ale ja nie mam odwagi na nią patrzeć :( Czy mam jakiś ból? Boli mnie cały brzuch jak kaszlę i nic więcej mi nie boli. Po-la kochana nie jest mi też duszno, gdy wykonuję jakiś wysiłek, mam wrażenie że na podwórku (jak byłam dwa razy na wizycie kontrolnej) czuję się o wiele lepiej, ale nie wiem czy mogę w ogóle wychodzić na podwórko, bo już ponad trzy tygodnie siedzę w domu i się leczę. W spoczynku też mnie nic nie boli tylko męczy ten kaszel i gdy leżę lub śpię to kaszel jest suchy a w dzień bardziej mokry. Przepraszam za taki szczegółowy opis ale tak bardzo bym chciała aby mi ktoś pomógł :( Mam już dosyć :( Iza- cieszę się że maluszek odwrócił się, ale wspaniale :) Niech rośnie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha Po-la i strasznie się pocę. W nocy muszę przebierać się dosłownie co godzinę lub co dwie bo budzę się calutka mokra. Od pasa w górę jestem dosłownie cała zlana potem. W dzień jest podobnie. Sama nie wiem co mi jest :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikka80
Witam,ja również mam problem z zajściem w drugą,a raczej trzecią ciążę.Ale od początku.W pierwszą ciążę zaszłam po 4 latach małżeństwa.urodziłam w 29 tyg.Mam synka.Dwa lata temu druga ciąża,niestety zakończona poronieniem.A teraz nie mogę zajśc w ciążę chociaż bardzo chcę.Dlaczego?Może ktoś podpowie co robi.U lekarza byłam i wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pospałam,do 18:00;) całydzien zmarnowałam.. Evika- nie jest tak żle, dobrze ze się dobrze czujesz i nie boli cię w klatce piersiowej,a kaslesz rano i odkrztuszasz bo przez noc gromadzi sie w oskrzeach wydzelina z której twoj oganizm chce sie pozbyc.aszelto dobry odjaw;)któjeśli po 72 godzinach brania tego antybiotyku nadal bedziesz gorączkowac to znaczy ze nie dzała i wtedy leć znów do lekarza.Tobie za bardzo nie ma co dac dodatkowo do lecznia bo karmisz piersią,więc wykrztusne odpadają,antybiotyki z innych grup też. Ale jesli amoksiklaw ci nie pomoze powinni wziąć cie na oddział i dac ci silniejsze leki dożylnie.Jak trzeba to trzeba, trudno,najwazniejsze bys wyzdrowiała. Puki co wzspomagaj się np pyrosalkiem na noc,czy stodalem.Cebulka,czasnek,maliny,wygrzewaj sie w wyrze jak najwięcej i patrz czy temp utrzymuje po 72 godz brania antybio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza super ze mały się odwrócił:) świętujemy:D:D do as nadciąga mega burza:( monikka80witaj:) jesli wszystko wg gina jest ok tzn ze tylko się starac i efekty będą:) my juz prawie rok sie starmy i mam nadzieję,że wreszcie niedługo się uda:) pisz z nami,w kupie razniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jak tam mAAm juz powinna byc witam monikka tak sobie mysle ze jak teraz znowu sie nieuda do chyba wysle chłopine na badanie plemiorów tylko długa droga do tego aby sie zgodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po-la dziękuję Tobie kochana. Wiesz boję się myśleć że może będzie lepiej, bo pózniej nadchodzi temperatura i znowu stresuję się i denerwuję :( monikka - witaj, trzymam kciuki aby się udało :) Musi się udać :) mAAm - jak po wizycie u gina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola pocieszyłaś mnie naprawdę, dziękuje :) Bardzo dziękuje :) Oby tylko ten antybiotyk podziałał. Jesteś kochana, dziękuję 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki witam nową kolezanke monika🖐️ maam pisz co i jak :) iza super nowina a tak sie martwilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz klikam :) A wiec u mnie zdaniem gin jest 11dc i 1 pęcherzy minimalnie się powiększył ale malunio prawie co nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ginka jedzie na urlop więc umówiłam się z nią, że jak tylko dostane @ to piszę SMS i ona wysyła mnie na chormonki itd.zrobi mi tez badania na toksoplzazmoze i takie tam :O teraz jak bym chciał to musiał bym jechac do jakiegos innego a nie che :) wolę miec pewnosc że wszystko zemna ok :) zwłaszcza że przy młodym miałm gestozę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniewaz w poprzednim miesiacu pęchezyk był duży to może się okazac że i w tym bedzie :) więc mam sobie działac na luzie bo a nusz:) i tak tez zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm-pęcherzyk mały bo 11dc to dla ciebie wczesnie:):) fajnie,że ginka się tobą zajęła:),nie stresujmy sie,wrzucmy na luzik i na pewno wkrotce nam sie uda:)mAAm,wiesz juz ze owu masz koło 25dc więc wiesz kiedy działac:) bedzie fasolka:)czuję to:) magdalena a ty nie miałas dzis testowac??;) Eviko- dobrze ze psychicznie troszkę ci pomogłam,psychika i pozytywne nastawienie jest równie wazne jak lekarstwa :D:D Jak tam twój apetyt karmiąca mamusiu?? jesz cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie potop opanowany.Tylko zaczyna teraz ta cała wilgoć cuchnąć z piwnicy.Niestety mamy ładny dom ale stary latami nie remontowany i wszystko wymaga gruntownego remontu zaczynając na dachu kończąc na piwnicach.Możemy polegać tylko na sobie a z obecną naszą sytuacją to raczej nie wiadomo kiedy za jakiś grubszy remont się weźmiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza super że Twój maluszek się obrócił, ciekawe jak mój ale ja dowiem się dopiero za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski,wszystkie poszły spać?????????? a ja nocny marek piszę swoją pracę tzn skonczyłam i w pon idę oddać papiery.Rzuciłam sie w wir pracy papierwej i zapomnałam o @ choć na chwilę;) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×