Pola... chodź, pagadamy.....

Robię, co w mojej mocy, Czarownica. :-)

"i ile ma z tego dyskretnej przyjemności? Prawie tyle, ile ta ukochana kobieta na przyłapaniu go na tych dyskretnościach a nie prościej popatrzeć na boki razem i poszukać obiektów do obejrzenia z płcią na przemian?" Ja właśnie tak robiłam, ale głównie interesowały nas kobiety :D Nefry, Szukanie wyżlośliwia sie nie po raz pierwszy, tylko miał dłuzszą przerwę w działalnosci :D dlatego Ci się wydaje, że to novum Czrko, dobrze :) czego garulujesz Nefry? bo ja nie w temacie

Psełdonim, tzn. źle się wyraziłam, ja sobie to wyobrażam, a nie wyobrażałam, i w mojej wyobraźni wyglada to tak, jak u prawie wszystkie mieszkanek cywilizacji zachodniej: jeżeli teoretycznie jest już ktoś, od kogo chciałabym usłyszeć taką propozycję, to propozycja ta składana jest mi na zasadzie wyłączności :)

NIe trzymajmy się kurczowo konwenansów, Palola. A co ja na to poradzę, że Kirene także mi się podoba? Sama przyznasz, że fajna z niej babka. :-)

Dobrze się spisujesz Pedło:D podgrzewasz atmosferę i jeszcze casting;):D Nefrytka wreszcie pisze:) czyli dolina poszła precz:) zapewne ma na to wpływ ktoś niezwykły:) Małe skarbiki pomiziać proszę jak zwykle:)

*sssssssss

Psełdonim Kyyrene jest BARDZO fajna babaka, więc pozostaje Ci losowanie

Ale ja nie chcę wybierać pomiędzy jedną fajną babką a drugą fajną babką, Palola.

Nie będziesz wybierał tylko zdasz się na ślepy los :)

Wybór tylko jednej z Was oznaczałby niezawinioną przykrość przez drugą. Byłoby Ci słodko na duszy, Palola, gdybym wybrał Kirene? Nie dokonując wyboru wszyscy osiągamy swój cel. Ty i Kirene macie mnie, a ja Ciebie i Kirene. Uważam to za doskonałe, wręcz salomonowe rozwiązanie. :-)

Ślepy los jest zbyt ślepy, żeby jedną z Was uczynić swoją wybrańczynią, a drugą przegraną życiowo.

Psełdonim, podejrzewam, że salomonowym rozwiązaniem byłoby wybranie Retro :)

"a drugą przegraną życiowo." widzę, ze od rana solidnie nad sobą popracowałeś ;-) to i na mnie czas żebym się trochę wzięła w garść i zaczęła myśleć - mówiąc potocznie - życiowo

Czarownico, koty zostały pomiziane i nakarmione surowym mięskiem:D Dolina mineła i owszem, miały w tym udział pewne niezwykle piekne niebieskie oczy:P:P:P:P

Retro jest niewątpliwie zaciekawiającą koleżanką, Palola. Ale jak na mój gust, jakąś taką sfrustrowaną. Być może życie ją skaleczyło, dlatego owija się szczelnym kokonem. :-)

Ja nieustannie nad sobą pracuję, skutkiem czego intrygujące kobiety okazują mi swoje nieustanne zainteresowanie. :-)

(Ja konstruuję sześciokąt, p. Justynaaa. Nawet pomyślałem przez chwilę o Tobie, ale doszedłem do wniosku, że jesteś jeszcze za młoda. :-)

Justyś, ślicznoto :D:D

Justys :) ] Psełdonim :D skąd Ty weźmiesz na to wszystko siły? jesteś pewien, że udźwigniesz? Bo zakładajac, że pracę nad sobą masz zamiar kontynuować to wkrótce razem z Kyyrene będziemy musiały zgodzić się na wspólnotę mormońską (btw. znacie angielski w razie gdyby zaistniała potrzeba emigracji za ocean?)

Ja angielski znam, choć w jego brytyjsko-nowozelandzkiej odmianie, Palola. Sił mi nie zbraknie, co wynika choćby z przejawianej tutaj przeze mnie aktywności. :-) Jestem dobrej myśli.

retro- opisz kobietę brzydką

"Jestem dobrej myśli." :D no skoro tak to ja już się o nic nie martwię, jakoś to zorganizuj i zawaiadom mnie kiedy i gdzie mam się zgłosić

Cieszę się, Palola. Wiedziałem, że jesteś dostatecznie nowoczesna. Liczę na Twoje aktywne wsparcie przy dalszym werbunku. :-)

Wiesz co? P. Justynaaaa? Tak się zastanawiam, czy na patrzenie także nie jesteś zbyt młoda...

\"Boże, wy naprawdę nie doceniacie ile dla facetów oznacza wysokiej klasy bodziec wzrokowy..... \" wszyskie kobiety mają duże lustro w domu, a mniejsze w torebce. Doceniają. Oczywiście Szukanie jako stuprocentowy facet nawet nie pomyslał że kobieta może chciec ładnie wygladac tylko i wyłącznie dla samej siebie i dla własnej satysfakcji, a nie po to żeby ja jakiś samiec łaskawie zechciał wydymać:)

Oczywiście Szukanie jako stuprocentowy facet nawet nie pomyslał że kobieta może chciec ładnie wygladac tylko i wyłącznie dla samej siebie i dla własnej satysfakcji, a nie po to żeby ja jakiś samiec łaskawie zechciał wydymać retro retro- stara baba jesteś a w bajki wierzysz:P mogę sie zgodzić, że po części kobieta chce wyglądać dobrze- żeby czuć się piękniejsza i lepsza od innych bab

Ale kiedy ja czuję się w obowiązku to robić, p. Justynaaaa. :-)

witam wszystkich:)korzystając z 15-min dostępu do netu swoim zwyczajem przedstawie swój punkt widzenia. A więc--- nie rozumiem dlaczego jest taki szum wokół zdrady,której dokonuje mężczyzna.Ja mam to głęboko gdzieś...nie zastanawiam sie czy On mnie zdradzi czy też nie.Dlaczego?---dlatego ze w tych czasach kazdy głupi może to zrobić. Seks jest produktem dostępnym dla kazdego kto tego szuka.Wiec sprawa prosta..Mądry facet wie ze kobieta tez (jesli bedzie chciałA)moze Go zdradzić. Co do tego oglądania za innymi kobietami i \'\'filmików\'\'gdy tak facet sie nie zachowuje to dla mnie jakiś taki dziwny jest:O faceci są z kobietami jakie ich wybiorą...każdy wie ze to KOBIETA zdobywa faceta na jakiego ma ochotę lub chce byc. Brzydka kobieta to leniwa kobieta.

Ja nie ubieram się ładnie tylko dla samej siebie, zawsze mam na względzie, ze będą na mnie patrzeć inni :)

"Panowie" - chciałas dodać, Palola, zapewne, ale przez nieuwagę Ci wzięło i umknęło. :-)