CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Joolaa, uwierz, jak na mnie to sporo kilkogramow! Niby tego nie widac na zdjeciu moze, ale ja widze roznice, i nie tylko ja bo moj maz i moi rodzice rowniez widza te 17 kg na plusie. I oczywiscie to tez zalezy jaka ma sie budowe ciala no i ile wazy dzidzius i te cale wody plodowe.... takze nie martw sie kochana :) Poza tym przy dwojce dzieci szybciutko wrocisz do formy =) (do owocow i warzyw polecam dorzucic ciemne pieczywo - i zrezygnowac z bialego. Ciemne jest zdrowsze i mniej tuczace ;))

Nie mam weny do pisania... Pozarlam się z mężem... Za oknem wieje, leje albo sypie... Ale czytam regularnie.

Carmen faktycznie nie widac po Tobie ze przytyłas az 17 kg. Tzn widac ze przytyłas,jak kazda z nas, ale bym nie powiedziała ze az 17 kg. No i kup karte do aparatu koniecznie bo jak dzidzia sie urodzi to bedziesz cykac fotke za fotka:P Na zgage polecam zrezygnowac jednak z mleka, czekolady i orzechow. U mnie własnie to wywołuje zgage. No niestety zgaga todolegliwosc iazowa musimy to przezyc. Jolu Ty sie nie rozmyslaj tylko sie pokazuj:P

ach ja to mam skleroze. Miłam zapytac czy te spodnie beda wygodne napewno? Bo jakos nie przekonuja mnie te szwy pod brzuchem. Myslałam zeby sobie takie kupic na wesele i do tego jakas bluzeczke.

Cześć dawno nie pisałam, bo nie mam weny to raz, dwa przy innych mamach, to ja laik jestem zupełny a trzy ciągle Was czytam i korzystam z doświadczeń. Tuńciu z moich osobistych doświadczeń, to szew pod brzuchem jest nieprzyjemny, jedne spodnie wyrzuciłam w kąt z tego powodu, ale to może też i po części moje skurcze się do tego przyczyniły :( Co do zgagi, to mam ją taką, że od ostatniego ważenia ubyło mnie trochę, a nie przytyłam :( ja nie mam zachcianek, a miewam awersję do niektórych potraw i produktów. Leki biorę, ale działają doraźnie tylko :( Mam nadzieję, ze następne ważenie będzie już na plusie. Czy ja mogę prosić o namiary bloga, skuszę się i wrzucę fotę, fakt, ze to jest gdzieś z 20 tc, zrobię nową :) namiary poproszę na mysza55@gazeta.pl I pytanie do mam, które mają już dzieciaczki. Czy takie łóżeczko będzie przydatne http://www.allegro.pl/item573619642_2w1_lozeczko_tapczanik_140x70_nowe.html czy kupić takie standardowe a później jakiś tapczanik, czy małe łóżko dla dziecka? Czy ono się nie rozchybocze ;) po skakaniu takiego małego bobasa? Trzymajmy się ciepło, bo u mnie taki śnieg, jak nieczęsto było tej zimy

moja znajoma ma własnie łozko przerobione z łozeczka teraz i mowi ze nie jest zadowolona. Bo nie wyglada zbyt ładnie no i jest liche. Tez zastanawiałam sie nad takim łozeczko/łozkiem. Ale kupiłam jednak standardowe, a tapczanik dla starszego kupiłam osobno i juz o zwykłychwymiarach, takze bedzie juz na dłuzej.

Dzięki za namiary :) wkleję coś wieczorem, albo jutro. A teraz idę walczyć z zaspami. Miłego dnia brzuszki

Takietam..moim zdaniem lepiej kupic zwykle lozeczko a potem tapczanik do pokoju. Moja cora w lozeczku spala do 3,5 roku oczywiscie szczebelki miala wyciagniete a potem kupilismy jej tapczanik pod kolor pokoju. A teraz trzeba pomyslec jak ustawic w tym pokoiku aby potem lozeczko malego upchac.Teraz zaluje ze nie kupilam od razu lozka pietrowego,choc tak bardzo chcialam. Powiem wam ze 2 m-ce jest na l-4 w domu i teraz juz nie mysle o pracy zaczelam lubic ten stan lenistwa domowego. Rano zakupy mala do szkoly obiadek, raz w tygodniu basen i czytanie ksiazek ale Was..pisac nie za bardzo lubie. Fajnie patrzec jak brzuszek rosnie ale ta nie mobilnosc po malu zaczyna meczyc..niestety. Czy wasze brzuszki tez tak strasznie juz szleja..ciekawa jestem co bedzie za 1 m-ce. Lubie jak mmoja cora wieczorem kladzie gglowe na brzuchu i gada z Jaskiem..typu..bul ,bul..ma radoche-mnie tez to cieszy. Co do spodni ostatnio zakupilam sobie spodnie pod brzuch eleganckie myslala o komuni cory....wlozylam 2 razy gniota...teraz zaluje ze kupilam..najlepsze sa z pasami typ dzinsy no i domowy dresy na brzuch. Ale zato zaczynam sie czuc strasznie nieatrakcyjnie boli mnie to... Pozdr

Tunciu ,wkleilam nim zdążylam się rozmyśleć:) jak na siebie patrze to nawet nie chcialo mi sie nic pod zdjęciem napisać:( iiiiidę na zakupy,milego dnia:)

Czesc Kobietki! Wczoraj wrocilismy z Lublina, mialam egzaminy do zdania.Uff, ale to byly intensywne dni. Wiecie, z malutkim dzieckiem, brzuszkiem z przodu....to naprawde trzeba wszystko inaczej zaplanowac, miec plan awaryjny, przewidziec wszystko itd.No, ale najwazniejsze, ze sie udalo wszystko pozdawac ladnie, pozlatawiac, a Matylda byla przegrzeczna i wszystkich zauroczyla. Od sprzataczek zaczynajac, po profesorow...no i moich znajomych:-)Ach, jak ja lubie takie studenckie zycie....i strasznie mi brakuje takiego nromalnego, dziennego zycia studenckiego.To byly czasy... Musze jeszcze tylko dwa egz. zdac, najlepiej przed swietami, bo pozniej juz naprawde ciezko bedzie... Moj M. mnie mile zaskoczyl, bo jak bylismy u znajomych, to byl symbolicznie alkohol...a Moj mezus powiedzial, ze nie pije, bo ma zone w ciazy i musi byc na wszystko przygotowany:-) Bylismy tez wszyscy u dentyski i wszyscy mamy zdrowitkie zeby!Hurra! To byla pierwsza, powazna wizyta u dentysty mojej Matyldy:-DAlez bylam z Niej dumna!Nawet dostala ordel\"dzielnego pacjenta\"!;-) Dentystka sie zdziwila, ze ja z druga ciaza i zeby mi sie nie sypia..., bo ogolnie to mam b.b. slabe zeby(wczesniej duzo mi zajelo, aby doprowadzic je do porzadku). To tyle u mnie. Ciesze sie, ze u Was w miare wszystko dobrze, odpoczywacie i cieszycie sie brzuszkami...A wiecie co zauwazylam? Po jakims wyjezdzie rosnie mi brzuch i to znacznie! Wczoraj wieczorem sie rozbieram, a tu patrze...pileczka sie zablonowala jeszcze bardziej!Z Matylda bylo identycznie heh. Dobrze, ze co tydzien nie robie tyle km hihi. Carmen, no ja tez nie widze tych dodatkowych kilogramow:-)Koniecznie kup nowa karte do aparatu, baaardzo sie przyda! Czekoladka, wygladasz promieniujaco, mimo, ze masz raczej powazna mine:-)Ale jest to blask:-) Ja tez musze sobie nowe fotki zrobic koniecznie... Pimach, uszka do gory!!!:-)

Oj to niefajnie macie z tym nawrotem zimy!!! Chociaz I tu zapowadaja ochodzenie :( jak narazie slonko cieplutko swieci, wiec podrzucam Wam wirtualne promyczki. Myszko, ja tez przeszlam juz na prochowiec, mam taki troche cieplejszy, plikowany I rano zdolam go jeszce dopiac na jeden guzik, ale wracajac z pracy to juz nie ;) Chrabaszcz, witaj. W przybieraniu wagi w ciazy to moze byc roznie, wg mnie twoj lekarz nalezy do troszke dziwnych bo 5 kg przy twoim BMI to jest w sam raz! Ale stosuj sie do jego wskazowek co do slodyczy I tluszczy, na pewno musi byc ciezko. Ja sobie nie wyobrazam nie moc nic slodkiego …. A ze tu mi nie robili badan glukozy (I nic nie wskazuje na to ze beda) to sobie pozwalam na to na co mam ochote ;) Mmmmmmmmm, Fasolkowa, smaka mi na lody narobilas!!! Chyba zrobie dzis wieczorem pozadne zakupy w tym kierunku! Carmen, zgrabny brzusio I ty tez! Dolaczam sie do ogolnego zdziwienia, gdzie te 17 kg????? ;) A Kluni ani slychu ani widu :o hmmmm.

Hejka, dziewczyny, mam pytanie o biustonosze do karmienia. Jaki wybrać? Czy fiszbina to dobry pomysł, czy raczej przeszkadza? Ile sztuk kupić na początek, zwłaszcza że nie wiadomo, czy uda się dzidzię piersią karmić? Jaką firmę wybrać? Jak z rozmiarem? Czy zazwyczaj biust po porodzie rośnie jeszcze bardziej? Mój już urósł trzy rozmiary, mam problem z wyszukaniem biustonoszy dla mam karmiących na ten rozmiar... Jak polecacie jakieś stronki, to będę wieczna za podanie. Kurcze, Mąż mnie ciągle męczy, żebym torbę do szpitala przygotowała, zwłaszcza, ze co jakiś czas mam silne bóle, już 30 tydz., a ja nie mam pojęcia o rzeczach dla mnie i nic jeszcze nie kupiłam. Nawet koszulki nocnej.... właśnie internet przeszukuję, ale nic w przystępnych cenach nie widzę... A jak z koszulką do porodu? Co wybrać?

Tak , dziewczyny, 17 kilo. Waze 74kg. Zaraz przed ciaza wazylam 57kg, to i tk przed ciaza mi jakos kg przybylo przez nocny tryb zycia kebaby i pizze i piwko (tak to jest czasami jak sie pracuje w knajpie, je sie w nocy i spi za dnia;) ;p bo moja waga to zawsze bylo miedzy 50 a 53! I pisalam Wam ze w ciagu jednego miesiac przytylam 5 kg, no a ostatnio dzieki Bogu tylko 2:) No ja chyba mam jakas taka dziwna budowe ciala i te kilogramy jakos tak mi sie rozkladaja. Moze to prze moje drobne kosci? Moze tez moje dzidzi duzo wazy - nie wiem bo lekarz mi nie powiedzial nic na ten temat. Joolaa a Ty jakies glupoty wygadujesz! slicznie wygladasz! fakt faktem brzuszek duzy, no ale to dobrze! :) Pimach glowa do gory! Nie przejmuj sie, ja rowniez czekam z utesknieniem na wiosne!!!!! ja chce slonca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! {;O Byle do kwietnia, w kwietniu juz musi sie zrobic cieplej!!! Tuncia, no ladne te spodnie!... I dzieki Ci za instrukcje wklejania zdjec na bloga ;* Marteczko swietnie, ze uczelnia zalatwiona i ze zabki zdrowe. Mnie czeka wizyta u dentysty na poczatku kwietnia. Obawiam sie, ze bez bolu sie nie obedzie, no coz... =) Mamo E zazdroszcze sloneczka i tez mam ochote na lody!!!!!ale bedzie bez lodow bo cos chrypke mam i katarek wiec wole nie ryzykowac =/ A wlasnie, to jakie Wy rozmiary kupujecie dzieciaczkom? 56 czy 62? Bo ja ostatnio zamowilam pajacyki r 62....?

witam przy czwartku! I ode mnie wirtualne sloneczko i ciepleko Takietam____ ja tez polecam raczej normalne lozeczko na teraz a potem kupic jakis tapczanik czy co tam bedzi epotrzeba. Takie dwa w jednym to kiepski interes, bo tak jak pisalas, maluchy z reguly troche (lub bardziej niz troche) rozchwieja takie zwykle lozeczko i potem tapczanik jest niesolidny. pimach____ tak to bywa, ze i z facetem czasmi nerwy puszcza matreeeczka____ gratuluje egzaminu do przodu! Masz racje, pozostale tez chyba lepiej bedzie pchnac teraz bo potem to juz ciezko. No i fajnie, ze u dentysty tez okej. Twoja Matylda ma juz wszystkei zabki? Ja sie z Hania niedlugo bede musiala wybrac na co polroczna kontrole, ale mala juz wie o co chodzi to juz powinno byc okej. Pierwszy raz bylo nieco placzu, bo mimo wczesniejszych tlumaczen co i jak, to nie wiedziala do konca po kiego licha mama ja tam ciagnie :-) Ale dostala naklejki, bransoletke, szczoteczke z ksiezniczka itp. Takze nie taki straszny ten dentysta sie okazal :-D

AniaP_____ super wygladasz. W koncu i u ciebie pieknie brzusia widac, chudzinko :-) jolaaa_____jak dla mnie bomba fotka :-) Slicznie wygladasz, bardzo cieplo w tym brazie - na poprzednich zdjatkach cosik blado :-) Super!

Fasolkowa, ja przed porodem kupilam tylko jedne biustonosz do karmienia.Bo nie wiedzialam, czy sie na da, czy mi piersi jeszcze bardziej nie urosna itd. i nie chcialam szalec. POzniej okazalo sie, ze jest bardzo dobry i kupilma dwa takie same, z Triumpha(seria Mama cos tam).Bardzo wygodne, dobrze trzymaja, i maja powloka antybakteryjna. Ja karmilam dlugo, wiec pozniej dokupilam tez takie zwykle( na noc) i nawet takie koronkowe(tez Triumpha).Mam tez dwa z fiszbinami, ponoc sie nie zaleca(zatrzymuja kanaliki mleczne), ale czasem zakladam. Koszulki...to kwestia gustu. MNie sie podobaja te kopertowe, co sie tylko odchyla i juz jest cyc. Mialam dwie koszulki, takie naprawde ladnie skrojone, wciete w talii, ze sie nie wyglada jak worek kartoflii, no i ladnie wykonczone, lekka koronka. Jak znajde to podam Ci firme.Teraz tez napewno kupie takie, no i moze z jedna pizamke z tej firmy( tez dla karmiacych). Dunia, MAtylek ma 11 zabkow narazie. E, to u Ciebie wiecej nagrod daja za pokazanie buziola:-D U nas bylo bez stresu, dentystka najpierw zagadala, a jak Matylda zaczela sie usmiechac to wlozyla palca i ogladnela wszystko:-) A Ty jak dbasz o zeby Hani?Tylko pasta do zebow czy jeszcze cos? Ide na obiadek:-)

fasolkowa mama___ ja niestety jedyne sprawdzone strony i rozmiary to mam na stronach amerykanskich. Ale w staniki to sie teraz zainwestuje, cholera, przy tych cenach!!! Co do fiszbin, mowia, ze przy karmineiu lepiej z nich zrezygnowac, bo uciskaja biust po bokach i moga przyczynic sie do zapchania kanalikow mlecznych i w rezultacie to stanow zapalnych w piersiach. Ale z drugiej strony, jesli bedziesz miala dobrze dobrany biustonosz rozmiarem, to fiszbiny nie powinny przeszkadzac. Ja mam z natury duzy biust i nienawidze stanikow bez fiszbin. Wiec nawet te karmiace mam ze dwa takie i ze dwa bez. Ja mam takie madeli, bardzo wygodne., mimo ze maja fiszbiny http://breakoutbras.stores.yahoo.net/meffiseunwh.html Na tej stronie duze miseczki sa. Moze jak wrzucisz w googla znajdziesz jakas inny sklep? Co do rozmaru jaki kupowac to nie mam bladego pojecia, czym ja sie kierowalam jak kupowalam poprzednio te staniki :-) Chyba kupowalam takie jak na "teraz" - a to byla koncowka ciazy i moze jeden mam wiekszy? W sumie mam chyba 3 lub 4 sztuki, ale ja szybko skonczylam karmienie piersia, wiec sie w tym temacie nie rozpedzalam.

Marteczka_____ u Hani poki co tylko mycie zebow pasta, taka juz z fluorem, bo dentystka dala zielone swiatlo, ze juz mozna. A Hanka ten pierwszy przeglad miala jakos niedlugo przed 3mi urodzinami. Teraz sie powoli zastanaiwm nad wprowadzeniem jej takiego dziecinnego plynu do plukania, bo w koncu opanowla sztuke plukania, choc ciagle sie waham, bo zdarza sie jej polknac :-) Wiec jeszcze poczekam chyba z tym. POki co Hanka ma dobrze, bo zeby ma rozstawione szeroko, z przerwami, wiec nie trzeba zadnych nitek wciskac, choc nie wiem, czy by juz sobie dala nitkowac zebole :-)

Aha, jak kupowalam przed porodem( tak z miesiac przed) to ten biustonosz byl lekko za duzy, al enaprawde lekko. Pozniej byl idealny. Wazne tez jest, to, zeby zarezerwowac troszke miejsca na wkladki, ktore sa niezbedne.Ja pozniej je nosilam tez, mimo, ze nic mi nie cieklo, ale po prostu chronily sutki przed otarciami...staja sie pozniej baaardzo wrazliwe. Dunia,lepiej kup na 62.Maluszek szybko wyrosnie, a 56 czasem moze sie nawet nie zmiescic.A jak bedzie ciut za duze, to nieszkodzi przeciez:-)

Polecam takie koszule: http://www.allegro.pl/item571633711_muzzy_koszulka_do_karmienia_jakosc_sliczna_m.html I co najwazniejsze, nie rozciagaja sie przy dekoldzie. A pizama: http://www.swistak.pl/a3556489,MUZZY-Pizama-kopertowa-ciaza-do-karmienia-SZARA-S.html A staniki, Mamabel: http://www.triumph.com/pl/page_3238_ABC_bielizny.php http://www.allegro.pl/item567700759_triumph_do_karmienia_mamabel_pretty_vanilia_75_e.html Od razu mowi, ze z czarnymi jest bardzo ciezko:-)Na cieliste czy rozowe jeszcze mozna trafic, ale zadko.

Zobaczcie soebie:-D : http://www.joemonster.org/art/11093/Dziunie_i_ziomki_z_Naszej_Klasy.pl_rozwiazanie_konkursu

Marteczka____ LOL, niezle te dziunie i towarzystwo :-D Ale fakt, ze niektorzy wala tam fotki jakiekolwiek bez samku i nawet odrobiny samokrytycyzmu.

matreczka, dzieki za linka:-) niezle sie posmialam, naprawde mnie zastanawia jak niektorzy moga dawac takie zdjecia:-)

Czesc dziewczyny, ale mialam sen Ja wraz z kilkoma z Was bylam na malej wyprawie gorskiej… i jedna z nas zaczela rodzic i cale przeboje z tym zwiazane… i byla to Mama E W moim snie troszke wczensiej urodzilas:) Ogolnie zabawny i przyjemny sen… dowozilam Cie w koncu do szpitala gdzie ja bede rodzic… nie wiele pamietam, ale tak jakby bylo to w GB Pamietam, ze rozpoznalam wszytskie te dziewczyny, niestety do rana troche mi wywietrzalo z glow.. poza Mama E bo ona byla w roli glownej byla jeszcze Dynia I ktos jeszcze ale juz nie moge sobie przypomniec… ktos zaliczal egzaminy… moze to dlatego, ze jam am jeden zalegly z jesieni. Naprawde usmailam sie jak sie obudzilam:)

Marteeczka, dzieki. Usmiałam sie. Chyba nie jest jeszcze ze mna tak źle. ;-) Przespałam dzis pół dnia. I wciąż jestem spiąca. Macie tez tak? Boli mnie głowa. Mam nadzieję, ze to minie?

Pimch - bol glowy moze byc ciazowy, ale jest to rowniez jeden ze skutkow ubocznych lekow typu relanium, sennosc niestey rowniez. Zdrowka!

HAHAHAHAHA!!! :D:D:D:D:D:D MantraElle!!! A niech cie! Az sie poplakalam ze smiechu!!! Ale przeslicznie dziekuje za troskliwa opieke, fajna dziolcha jestes :D:D:D ciekawa jestem co to moze oznaczac…. A co do wczesniejszego porodu to wczoraj wieczorem dzidziol tak sobie kopal ze myslalam ze sie chce z brzusia wykopac! Dzisiaj troszke spokojniej, narazie. Ojejku, ale jaja MantraElle! Jeszcze sie smieje!!!! A zaczelam sie smiac ogladajac linka od Marteeczki, boshe jacy ludzie….. Gratulacje za zdanie egazaminu! Klaniam sie nisko i podziwiam, bo nie dosc ze w ciazy, dom na glowie I mala panna, to jeszcze sie uczysz!!! I Dunia tez! Czy wy na pewno z krwi I kosci jestescie? Pimach, oj nie ma sie co za barzdzo na chlopa denerwowac, oni I tak nigdy niektorych rzeczy nie pojma, taka ich natura. Trzeba poprostu zaakceptowac ze sa od nas inni I koniec, zycie wtedy latwiejsze bo mniej rozczarowan. Zycze wiecej pogody ducha I sio sio bol glowy - ja na szczescie nie mam (ale tez nie spie po poludniu). Tak jak nie wiem co to zgaga bo nigdy w zyciu nie mialam… Fasolkowa, nawet nie wiem co na zgage moze dzialac :o Co do biustonoszy to ja nosze z fiszbinami, po prostu nie potrafie bez. Zeszlym razem do karmienia mialam dwa z I dwa bez, ale najlepiej mi sie nosilo te z. Zaraz podlagne linki od Duni (nie wiedzialam ze Medela robi tez biustonosze) I od Marteeczki. Moje myly chyba marki Freya, ale nie daje sobie glowy uciac. Ja pomalu spadam do domciu, dzis troszke spiacy dzien w pracy. Odbije sobie dzis wieczorem lodami :) Carmen, lody sa najlepsze na bol gardla!!! ;)

Mamo E - szkoda z calego nie moge opowiedziec bo nie pamietm... ale dobry byl motyw jak wody ci odeszly a ty po skalkach fikasz:) byly chiwle przerazenia, ae ogolnie zabawnie:)

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi. Nawet nie myślałam, ile sztuk tych biustonoszy może się przydać... Ja też uwielbiam fiszbiny, chyba z racji dużego rozmiaru biustu, tysiąc razy lepiej mi się nosi takie. Dziś oglądałam i dotykałam bawełniane dla mam karmiących i jakoś do mnie te staniki nie przemawiają... Kurcze, jakie te staniki są drogie... Oczywiście takie zwykłe można kupić w atrakcyjnych cenach, ale ja bym chciała, zeby mi ten biustonosz bimbałki trzymał w szyku. Wielkie dzięki raz jeszcze, jesteście super! :) Marteeczka, te koszulki i piżamki śliczne. Ja też byłam za kopertowymi i nadal takich szukam, choć już jedna sztukę zakupiłam i niestety biust mi w nocy, jak się kręcę wypada... Dziś kupiłam na guziczki i zobaczymy, co jest lepsze. Zwłaszcza ta piżamka- cudo! Zdjecia z NK obejrzałam z Mężem. Ja cię kręcę, niektórzy to mają pomysły. :) :) :) Kupiliśmy dziś pierwszą pakę pieluch newborn. Ale dziwnie się czułam tachając ją do kasy. Niby pieluszki będą potrzebne do szkoły rodzenia na zajęcia o noworodkach. Trzymajcie się Dziewuszki cieplutko, miłego wieczoru!!! Ach, Joola- piękna Mamuśka z Ciebie. Brzusio pokaźny i śliczny! :)

AniaP- właśnie zobaczyłam Twoje zdjęcia. Pyzata? Chudzinka jesteś, ślicznie i tak zgrabniutko wyglądasz. :) A to zdjęcie z trwaką i kwiatkami w tle, miodzio. :) Aż zazdroszczę, u nas niestety z pluchą i śnieżną zamiecią zdjęcia na dworze można zrobić...