Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

moj mały miał odparzenia po haggisach a heppy i pampersy były ok. U mnie tez sniegu napadało, a wczoraj sobe tak fanie w ogrodku porobiłam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, u mnie zima znowu. Koszmar jakiś. tez wyglądam wiosny, tu śnieg drzewa przykrył. Nie lubię zimy, brrr. Ja wczoraj też na badankach byłam, ogólne i RH. Na przeciwciała już miałam trzeci raz, troszkę jestem zdziwiona, bo ja i Mój mamy Rh+, konfliktu nie ma... Najbardziej tak naprawdę boję się toksoplazmozy, dwa razy już badania miałam, przeciwciał nie mam, a mam psa, który gania po ogródku i masa kotów na osiedlu... Mój pies jest całuśny, więc jak coś wciągnie na dworze, to może przenieść zarazki. A uwielbia wygrzebywać korzonki, zupełnie jak kura, a nie pies. :) Niestety całusy czasem są z zaskoczenia i nie da rady ich uniknąć. Ja mam znowu serię dziwnych snów. Poza koszmarami pracowymi i horrorami typu ktoś kogoś siekierą zarąbał i ja to widzę, śnią mi się jakieś dziwolągi. Przedwczoraj kupowałam dla mojego Męża stanik typu mama karmiąca i strasznie się bałam, że nie będzie pasować. Wczoraj rodziłam dziecko. poród był szybki i bezbolesny, dziecko dostało 9 punktów. Strasznie się zastanawiałam dlaczego 9, nie 10. Potem w domu okazało się, że moje dziecko to mój pies i nie chce ssać mojej piersi. Spróbowałam wiec mleka i było bardzo niesmaczne. to tyle dziwolągów. Już mam dość takich snów, budzę się w nocy i proszę Męża, żeby mnie mocno przytulił, bo się boję. Czekoladko- zły nastrój może wynikać z braku pracy. Też tak miałam na początku zwolnienia, nic mi się nie chciało i ciągle płakałam. Strasznie tęskniłam, nadal tęsknię, ale już sobie przetłumaczyłam, że to dla dobra dziecka. głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa no niezłe koszmary!!! Sny to podobno zbieraina tego o czym myśli się w ciągu dnia, czego się boimy, tylko czasami bywa mega zniekształcone!! Ja miewałam takie koszmary na początku ciąży. Teraz odpukać nic konkretnego się mi nie śni. Mnie też jest trochę smutno że nie pracuje. Wczoraj minął tydzień:( Mam wyrzuty sumienia, bo ten mój ból i tak nie przechodzi!! Cały czas zastanawiam się jak tam sobie zorganizowali pracę i kto zajmuje się moimi obowiązkami. Gdzieś podświadomie to myślę, że powrotu już nie będę miała:( No ale też z drugiej strony tłumaczę sobie że powinnam teraz sobie poodpoczywać, bo później to już nie będzie takiej okazji!! No i jak wiadomo niemal każda praca wiąże się z jakimś stresem, a on źle wpływa na dzidzię. Tak więc odpoczywam i staram się nie przejmować. Jutro muszę na chwilę podjechać do mojej firmy, to zobaczę co tam słychać!! Dziewczyny czy pijecie kawkę w ciąży? Ja nie piłam pół roku i teraz taka ochota mi przyszła. Wczoraj u siostry wypiłam kubeczek Ricore, mniam. Wieczorkiem poszłam do sklepu i sobie kupiłam puszeczkę!! I teraz właśnie ją piję!! Mam nadzieję że nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się boję o wyniki toksoplazmozy też nie mam przeciwciał (też już dwukrotnie robiłam) a mam kota w domu, on jest straszny pieszczoch. Staram się za bardzo nie przytulać go no ale czasami się nie da!! Mieszkam w bloku, więc mój kot nie ma stczności z innymi zwierzętami bo w ogóle nie wychdzi na dwór, ale i tak mam stracha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) matkooo co za pogoda,wczoraj grad ,słońce śnieg a na wieczór mróz..a dzisiaj,sama nie wiem co spojrze w okno to inaczej:) ze stronki ktorą podałyście nadal wychodzi dziewczynka haha...kazdy kto mnie spotyka też nie chce wierzyć ,ze to chłopczyk a ja przecież widziałam siusiaka więc opcji pomylki nie ma:) Fasolkowa mamo ale masz sny:) możesz pisać ksiązki :) Tuncia,jaka z Ciebie zalotno seksowna mamusia...nono:) Ewcisko wiesz,że czasem poprzez negatywne myślenie sami sciągamy na siebie problemy,myśl pozytywnie:) Firma nie zawali się bez Twojej nieobecności,ciesz się ,że sobie radzą ,gorzej gdybyś była niezastąpiona i nękaliby Cię o każdej porze dnia i nocy o powrót:D Ja staram sie myśleć ,że to wszystko dla dziecka no i dla mnie żeby psychicznie naładaować akumulatory na to co mnie czeka tym bardziej,ze nie mam szans na jakąkolwiek pomoc Co do pieluch to na początek kupię pampersy a pozniej happy ,u mnie sprawdziły się rewelacyjnie a hugies uczulały Z kosmetyków już też jestem mądrzejsza i kupię mniejsze opakowania bo mało co pasowało małemu a już najmniej Johnson..najlepiej sprawdzała się Nivea szampon ,Oilatum do kąpieli ,oliwka i krem do buzi z Nivei,nie korzystałąm wogóle z pudru ,za to mąka ziemniaczana i sudocrem ,nie mogłam się bez niego obejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fasolkowa mamo faktycznie masz dzwne sny. Ja to ciagle snie ze ktos mnie wkurza, takze nawet w nocy sie wkurzam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmne37
MantraaElle, ja jeszcze nie robilam wynikow cukru z 75 g glukozy, ale chyba pojde juz jutro albo w piatek. A ostatnio jak mialam 50g glukozy to wyszlo mi 143, ale to bylo badanie robione poznym popoludniem wiec w dzien jadlam co mi sie podobalo i nie stronilam od slodyczy. Teraz troche wyhamowalam, zobaczymy jakie i czy sa ofekty tego odmawiania sobie. Fasolkowa i Ewcisko, ja tez sie obawiam tej calej toksoplazmozy, bo mam pieska i dwie kotki, ale tylko piesek ma wstep do domu i nie ma pozwolenia na lizanska. I wlasnie sie wscieklam bo prosilam w styczniu moja ginke o skierowanie na badanie w kierunku toksoplazmozy ale ona widocznie stweirdzila ze jest juz zbyt pozno i takich badan nie mialam a wy juz mialyscie 2x. Ewcisko co do kawy to ja sobie juz pozwalam na jedna kawe dziennie tzn lyzeczka rozpuszczalnej z lyzeczka cappucino i mlekiem. czytalam ze tyle raczejk nie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A marka Bobas albo Ziajka? Ja zaczęłam się zastanawiać, czy nie postawić sławnie na polskie, sprawdzone kosmetyki, na jakich kiedyś bazowały nasze mamy. Pieluch już kupiłam, pierwszą pakę i niestety Haggies... Innych nie widziałam w sklepie. Jak się nie sprawdzą, to wymienimy na inne. Dziś robię listę kosmetyków już taką szczegółową i wypisuję wszystko, czego mi jeszcze brakuje. Jakie kosmetyki dla maluszka najlepiej kupić, żeby nie przesadzić właśnie z ilością i nie kupować czegoś, czego się nie użyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko, ja piję dwie słabe rozpuszczalne kawy dziennie,lekarz zezwolił:D Fasolkowa mamo być może Twojej coreczki hugiesy nie uczulą,moje dziecko miało baaardzo wrażliwą pupę:) Z polskich kosmetyków najbardziej przemawia do mnie Ziaja i Bambino,szczególnie teraz kiedy Tomasz jest starszy,krem do twarzy i do opalania tylko Ziajka a oliwka i szampon Bambino. Sama do jedziesz do tego jakie kosmetyki przypasują Wam:) Dla mnie Oilatum było bezkonkurencyjne ale jak już pisałam mały był mega wrażliwy a tego lałam parę kropelek do wanienki i nigdy nic się nie działo.Szampon przypasował nam Nivea ,to później kupiłam z pompką ,wygodnie i wydajnie :) Oczywiscie chusteczki nawilżane ,krem do pupy ,mnie pasował Sudocrem,Oliwka,krem do buzi na każdą pogodę,waciki ,gaziki ,spirytus ,mydełko U mnie jak już pisałam nie sprawdził sie puder,balsam do ciała bo używałam oliwki na początku najlepiej kupować małe opakowania kosmetyków ,dopiero jak się sprawdzą szampon czy płyn do kapieli można większy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kosmetyków, to ja ostatnio u siostry mojego męża powiedziałam że musimy zrobić listę kosmetyków które musimy kupić dla naszej dzidzi, a ona na to jakie ty chcesz kosmetyki kupować, teraz prawie nic się nie używa bo właśnie od tych wszystkich smarowań dzieci mają później problemy ze skórą. Ona jest mamą 10 latka i 8 miesięcznego dzidziusia. Podobno odrazu w szpitalu powiedzieli żeby nie używać oliwki tylko takiego płynu z jej dodatkiem-Balneum.To chyba coś w podobie do tego Oilatum o którym pisała Jola. Powiedziała że kremu do pupy nie trzeba kupować bo dostaje się próbkę sudokremu i na początek ona wystarczy, a może się wcale nie sprawdzić dla pupy dzidziusia i pieniądze w błoto wyrzucone. Ja sama jak pierwszy raz szłam do nich zobaczyć małego to kupiłam im taki zestaw kosmetyków z nivea (oliwka, krem do twarzy, chuseczki mokre) to powiedziała mi że oliwki nawet jeszcze nie otworzyła, a krem do twarzy zużył szwagier. Także ja już sama nie wiem co robić. Wiem tylko że trzeba zakupić: pieluchy jedn., chusteczki mokre, spirytus lub specjalne waciki już nim nasączone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Ewcisko,ja już jestem mama starej daty,bo za moich czasów próbek nie dawali:) a co do kremu do buźki to ja kupię bo wiadomo ,ze urodzimy latem wydaje mi się ,że trzeba czymś ją ochronić..a może wystarczy oilatum,nie wiem ..ja w kazdym bądz razie z przyzwyczajenia kupię to co mi się przydało przy małym i oczywiście albo nie będe uzywać albo dokupywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu, ja wlasnie wczoraj mialam szczepionke na antyciala bo jestem Rh-. Pamietalam ze jest to dosc nieprzyjemne ale nie az do tego stopnia :o lezki mi polecialy. Potem smialysmy sie z polozna ze jak placze teraz, przy zastrzyku, to jak ja zdolam rodzic? :D Ale potem po poludniu zaczelam strasznie sie czuc, mdlosci, bole brzucha. Moj wlasnie wrocil z pracy bo zle sie czuje i ma biegunke, ja cala noc nieprzespna bo brzuch bolal i stawial sie niesamowicie, az sie balam ze to juz :o Chyba jednak jakies wirusisko nas zlapalo, lecz w niezbyt odpowiednim momencie. A co do Strzelcow Duniu, to tak juz bedziesz miala - prosto w oczy... wiem bo sama z tym cierpie, od urodzenia. Czasami jestem malo popularna, ale ja nie potrafie czasami utrzymac jezyka za zebami ;) Fasolkowa, nie rozumiem czemy masz badania na przeciwciala jesli jestes Rh+? Ja z pieluch uzywalam Huggisy a natomiast pampersy maja odparzaly, wiec i tu nie ma reguly, z czasem znajdziesz produkty ktore sprawdzaja sie najlepiej dla twojego malenstwa. Ja na poczatek nie kupuje kosmetykow, dziecko moge myc i kapac w samej wodzie potem w Oilatum, szampon - z mala uzywalismy za sklepu biologicznego na bazie rumianku, do smarowania cialka jakas oliwke, do pupy sudokrem. W UK mowia zeby uwazac na puder bo moze pogarszac astme u dzieci z tendencjami. Ja z mala pudru wcale nie uzywalam i wcale mi go nie brakowalo. Poza tym sa dostepne produkty pudru w kremie ktory jest o wiele lepszy - wiem ze marka Fissan i Chicco ma taki. A na sam poczatek to ja z kosmetykami bede uwazac bo skorka dziecka i tak bedzie sie \"odtruwac\" i nie ma co zatykac malych porkow. Radeze tez nie uzywac nawilzanych husteczek od samego poczatku, najlepsza przegotowana woda i waciki. Ale kazda z nas i tak znajdzie swoj wlasny sposob i co bedzie dobre dla jednej niekoniecznie bedzie sie sprawdzalo u drugiej :) Ide sie uczyc bo jutro egzamin na prawko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E będę trzymać mocno kciukasy za Ciebie ,ja już ledwo mieszczę się miedzy siedzeniem i kierownicą:D POWODZENIA🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E, też będę trzymać kciuki, daj nam znać jak poszło. Sama niedawno przez to przechodziłam!!! Też mam trudności ze zmieszczeniem się:) Z pasami też już coraz ciężej ale jestem zdania że lepiej je zapiąć niż nie i jakoś sobie radzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu, właśnie siostra mojego męża jak już pisałam ma syna 10 letniego. Sama mówiła mi że 10 lat temu jak jej synek był malutki, to oliwką smarowali go od stóp do główki całego i to po każdym kąpaniu i dlatego tak mi poradziła. Ja w sumie to cały czas myślałam że muszę tego dużo kupić bo też zawsze moje siostry obserwowałam które używały bardzo dużo kosmetyków, a już oliwka to była podstawa. Ale to też było dawno bo najmłodsze dziecię mojej siostry ma już 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Wlasnie przed chwila nakupowalam Hugginsow, bo jest promocja w Biedronce, z prezentem-sliniakiem. U nas wlasnie te pieluchy sa najwygodniejsze, Pampersy siski przepuszczaly bokiem, a Happy jakies takie sztywne byly. Kazda pupka jest inna:-) Newborny Bella Happy maja specjalne wyciecia na kukut pepowinowy, ale mozna sie obejsc bez tego, albo samemy troche wyciac. MamoE, powodzenia jutro na egzaminie!A swoj samochod macie zkierownica po prawej stronie?Jak sie tak nauczysz po angielskiemu jezdzic, to ciekawe jak bedzie po naszemu:-P Ja troche jezdzilam samochodem na wyspach i na poczatku bylo mi strasznie dziwnie, ale to kwestia wprawy. Co do suszonych owocow to przewertowalam wszystkie dpostepne i wszedzie jest dwutl. siarki:-oOhydztwo.Dlatego teraz sama bede suszyc. Ja tez jestem strzelec:-DMoja corcia takze i uwazam, ze ten znak jest superowy:-)Ja jestem typowym strzelcem, najlepiej wolnym i niezaleznym i ciganie mnie w swiat. A o blizniakam wlasnie niewiele wiem:-o Ale sie okaze wkrotce:-P Piszecie o kosmetykach. ja uzywalam/uzywam takich: 1.zel do kapieli Nivea 2.oliwka do kapieli Nivea; Oilatum soft 3.krem do twarzy na kazda pogode(zima) Nivea/krem na slonce Nivea 4.Sudocrem/Linomag/Bepanthen/Mustela-do pupki 5.Oliwka do ciala lub mleczko NIvea 6.krem nawilzajacy do twarzy SOS-nivea/ Emolium 7.chusteczki do pupki-Nivea, Dzidzius (hugginsy beznadziejne) Mialam tez caly zestaw pielegnacyjny Hippa i jest ok. U nas to wszystko sie sprawdza i tego sie tym razem tez bede trzymac. Do pepuszka gencjana, chusteczki LEKO(ale malo praktyczne, bo pepuszek trzeb aoczyszczac patyczkiem dokladnie), i spirytus.Najpierw bylo 70%, ale potem juz 100%, zeby szybciej sie goilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E, zdrowka zycze! No i oczywiscie powodzenia na egzaminach! podziwiam, podziwiam! Kolezanka tez tu chciala robic prawko ale osluchala sie historii, o tym, ze to strasznie dlugo trwa i zdecydowala sie robic w Polsce:-) Fajnie, ze juz przebrnelas przez te jazdy, teraz tylko brzusio pokaz, ladnie sie usmiechnij i oczywiscie dobrze jezdzij:-) i sukses gwarantowany, a potem do mnie na Primrose hill z malenstwem na specery bedziesz przyjezdzac:-) Trzymam kciuki!!! No i troszke mnie nastraszylas z ta strzepionka:-( ja mam w nastepnym tygodniu to cholerstwo po raz pierwszy. W jaka czesc ciala ona jest? Niektore mamuski tu sie juz szykuja nawet na maj na porod a moj moze byc nawet w lipcu:-) mam nadzieje, ze jednak zalapie sie na czerwiec i to najszybciej jak sie da:-) Zaczelam wlasnie 3 trymestr i tak sie ciesze ze juz coraz blizej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNie najbardziej smieszy jak oprocz znakow jest wszystko wytlumaczone slownie:-) No moze nie wszystko, ale tak jakby ktos nie mogl zakumac symbolu to trzeba mu opisac, ze strzalka w lewo oznacza, ze trzeba w lewo:-P Ost. widzialamw Polsce na samochodzie znak koniczynki(uwaga- jestem poczatkujacym kierwoca), to chyba przyszlo z Wysp,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałyście o znakach zodiaku..ja jestem tym bliźniakiem przerażona:D sama jestem bliźniak strasznie uparty i zmienny eh ciekawe jak to będzie z drugim takim pod dachem:) Moj m.,jest strzelec wszystko ok tylko strasznie obraźliwy ,nie wiem jednak czy to wina znaku czy charakter bo mój syn jest identyczny pomimo tego ,ze panna:) jeśli miałabym wybierac to druga panna jak najbardziej psowalaby mi:) zmykam bo syn wrocil ze szkoly wiec obiad zadanie itp ..i tak do wieczora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E- powodzenia! No właśnie nie wiem, po jakie licho kłują mnie ciągle na to RH, jak konfliktu nie ma... Chyba jakiś standard i tak mi zapisują... W każdym razie okropnie nie lubię pobierania krwi, bo mi się potwornie słabo robi i zawsze w drugą stronę muszę patrzeć. Tego chyba mam najbardziej dość z całej ciąży... I sikania do pojemnika, za przeproszeniem. :( Dzięki za podpowiedzi z kosmetykami. :) Marteeczka, ja chyba sobie Twoją listę skopiuję, bo powiem Wam, że nawet nie mam pojęcia do czego kremy mam kupować i jak to wszystko wygląda.... I za Jooli radą, małe ilości będę kupować. :) Dla siebie ,chyba poza standardowymi na rozstępy, warto kupić coś do podmywania i krem na brodawki, no nie? Nie mam pojęcia też, co z kosmetyków dla dziecka należy brać do szpitala. No chyba takiej bidy nie ma, że szarym mydłem dziecko umyją.... Kurcze, jakaś czarna magia dla mnie to wszystko.... :( Dla poprawy nastroju polazłam w południe do fryzjera, a teraz będę zupę ogórkową gotować na obiadek i zabieram się za sprzątanie. Miłego popołudnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu, a ile Twoj Tomasz ma lat?Myslalam, ze on jeszcze w miare maly, a tu piszesz o szkole!:-) Wogole zauwazylyscie, ze sporo u nas na forum mam podwojnych?Na moim innym forum byla tylko jedna, podwojna mama i wszyscy sie jej sluchali hihi. Tuncia,Dunia,Sztorm,MamaE,Klunia...ktos jeszcze byl napewno:-) Najstarszy chyba jest wlasnie Tomasz Joli, a najmlodsza to chyba moja Matylka:-D Ale zadnej z blizniakami nie ma;-) To zrobilam podsumowanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa, do szpitala to polecam Tantum Rose do podmywania(szybko,ladnie goi), choc ja nie uzywalam, bo mialam i tak cc, ale bardzo jest to polecane.Krem na brodawki MUlan albo Bepanthen(ulga wielka). No i swoje kosmetyki-wiadomo.Plyn do higient intymnej.Mnie bardzo sie przydala woda termalna(np. z Vichy,La Roche-POsay).Od razu czlek sie czuje odswiezony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dostaliśmy w szkole rodzenia dwie próbki kremów na odparzenia, więc nie kupuję na razie nic. Co do jonsona, to nie kupię nic dla dziecka, bo ja mam uczulenie na kosmetyki tej firmy. Pieluszki kupię kilka różnych firm małe opakowania, wiem, ze nieekonomiczne, ale inaczej nie sprawdzę. Dobrze któraś z Was pisała, o tym, ze urodzimy w lecie i nadmiar kosmetyków może być niedobry dla takiej delikatnej skórki. Czas pokarze :) Do podmywania mam chyba ziaję taką małą ściągającą z korą dębu. Ale powiedzcie dziewczyny, jakich środków do prania używałyście? Proszku, płatków, czy płynu? Jestem świeżo po wizycie u gin i niestety moje przypuszczenia się potwierdziły, wyskoczyły mi kłykciny jakieś, na razie tylko w liczbie 1, jestem zasmarowana i piecze mnie teraz :( ale ciągle i tak się boję, ze mi to nie przejdzie. Ja taka pechowa jestem. I dlaczego teraz? Nie było innych terminów, nie mogło poczekać do końca czerwca? Wtedy miałabym spokój...Aż zgaga mnie dopada bardziej i spać nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E powodzenia i zero stresu. Śpiewaj piosenki pod nosem, to Cię zrelaksuje i dobrze wpłynie na egzamin :) Przede wszystkim życzę Ci, żeby nie padał śnieg, bo to najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
czesc ja zadko pisze ale czytam codziennie Jakos nie mam ochoty Wogule to starałam sie o to dziecko ponad rok a jak wkoncu sie udalo to w moim zyciu zaczely sie problemy a do tego tesciowie mnie drecza prawie co dzien i zaluja wszystkiego do dziecka i mnie zreszta mojej 5 letniej Nicol tez marudza ze ma za duzo zabawek i po co jej to na co pieniadze wydawac Skoda gadac tak ciagle DO JOOLA chcialam zapytac na jakies stronce sprawdzilas plec swojej pociechy ja mam miec te corke ale jakos sie boje Tak wogule to mnie juz skurcze przeszly tabletek juz nie zarzywam czasem zle sie czuje ale tak to juz jest jak sie czlowiek zdenerwuje albo przemeczy Przytylam juz 15 kg troche duzo warzylam przed ciaza 60kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam słonecznie! Po wczorajszej zamieci śnieżnej dziś słonko u mnie ładnie świeci :-) Czytam was codziennie tylko sił pisać nie mam! Biore coraz więcej leków a ciśnienie stoi w miejscu na szczęście muj malutek narazie rośnie odpowiednio (bo wysokie ciśnienie może powodować zwolnienie wzrostu dziecka) więc jestem troche spokojniejsza ale za to po tych prochach to nic mi się nie chce!!! Mamo E powodzenia! Ja zdałam egzamin praktyzny teraz w poniedziałek :-) Długo się zastanawiałam czy podchodzić do tego egzaminu ze względu na to moje ciśnienie, ale narzeczony mnie przekonał, że mam podejść do tego jak do zwykłej jazdy, mam to potraktować jako nowe doświadczenie a nie egzamin i zdecydowałam się zwłaszcza, że w poznaniu terminy oczekiwania na egzamin są strasznie długie! No i udało się :-) Ale musze przyznać, że egzaminatora trafiłam super, pomagał mi chociaż troche krzyczał na mnie ale potem stwierdziłam, że to dlatego że chciał mnie przepuścić a ja mu to utrudniałam ;-) Wiem, że to nie jest łatwe ale moja rada - Podejść do tego na luzie! Co do kosmetyków to ja też od koleżanek słyszałam, że jak najmniej i najpierw tak na próbe małe opakowania! Ale sudokrem obowiązkowo, wiem jak było z moją dużo młodszą siostrą i bratanicą spisywał się super! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Tez czytam regularnie co tam u Was slychac , ale jakos na tym zwolnieniu tak rozleniwilam sie ,ze nawet nie chce mi sie pisac, albo nie mam o czym. Ogolnie te l4 jakos depresyjnie na mnie dziala, czas wolniej leci, ciagle to samo to zrobienia, jakby tak szlo na zapas wyspac sie to spalabym dodatkowo po 4 godz dziennie i gromadzila to na potem ;) Za tydzien wizyta u lek i jak bedzie ok to moze pozwoli mi wrocic do pracy , choc na tydzien albo dwa ;) Nie abym byla jakas pracocholiczka ale potem bede lepiej dostrzegac pozytywne aspekty siedzenia w domu ;) Czuje sie dobrze, brzuch faktycznie mniej napina sie i szybciej przechodzi to - wiec najprawdopodobniej jakis zwiazek z praca te objawy mialy, najgorzej jakbym nalegala aby wrocic do pracy a potem okazaloby sie ,ze zaszkodzilam dzieciakowi - takie to moje dylematy czasu wolnego ;) No i tak zle i tak niedobrze. Co do watpliwosci odnosnie plci , to chyba wiecie jak to u mnie jest - ja nic nie wiem :) Moj nastawiony jest na chlopaka , ja raczej na dziewczynke. Mam ubrania i typowo dla dziewczynki i typowo dla chlopaka :D Najwyzej poczekaja na kolejnego dzieciaka, albo komus podaruje. Wiekszosc kupuje typu uniseks aby przydaly sie jednak. I zerkam zaraz na bloga aby podejrzec jak tam wasze brzucholki powiekszaja sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak - zobaczylam jakas polowe nowych zdjec i komunikat - Serwis chwilowo niedostepny - wrrrr Slicznie wszystkie wygladacie :) Faktycznie w ciazy kobiety choc pomimo dodatkowych kg tylko na atrakcyjnosci zyskuja. No i moze poza mna , ja czuje sie coraz to bardziej niezgrabna , ociezala i wielkaaaaa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) czytam was tez codziennie ale tez brak mi sil jakos dzis czytajac was troche sie zmartwilam,po pierwsze mam RH- i mialam tylko 2 razy badania na przeciwciala, po 2 mam 2 koty i tylko raz na tokspolazmoze i wyszlo ze nigdy nie przechodzilam chyba pwinnam troche ponaciskac na lekarza co do nastroju to coraz gorzej ciagle spie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×