CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

joolaa życzę wam żeby ten upadek ze schodów to był pierwszy i ostatni. kasza w manchesterze taki jednodniowy wirusik krąży.Jedni wymiotują, inni mają rozwolnienie,zazwyczaj trwa właśnie jeden dzień, ale człowiek czuje się do d... U mojego M w pracy to w zeszłym tygodniu było mnóstwo sicków. M też miał, u niego to było tylko rzyganko, nas ominęło, ale nie kazałam mu dotykać małej. Oby i Sama ominęło. A co do porządków, to należę do osób, które mają hopla na tym tle tzn. na półkach wszystko ustawione wg jakiegoś nazwijmy to klucza, etykietki zawsze widoczne, poprawiam po M jak mi źle odstawi. To samo z przyprawami w kuchni. Jak idę spać to nie zostawię poduch na sofie nie ułożonych ech można by długo wymieniać no ale trudno, taka jestem. Ogólnie to daję radę z tym układaniem wszystkiego. Porządki cotygodniowe przebiegają tak jak przed narodzinami Marty, jest podział obowiązków. M zawsze odkurza odkurzaczem, bo ja to wolę miotłę, ale u nas nie ma co zamiatać. Ja zapisuję sobie na kartce, co trzeba zrobić w najbliższej przyszłości z takich rzeczy niecodziennych typu układanie w szafie i jak nadarzy się okazja to to robię. Pewnie jakbym wróciła do pracy, to bym się w ten sposób wykończyła i jakiś kompromis musiałby być. Podsumowując zasadę mam taką, żeby nie odkładać na później bo następnego dnia będę mieć tylko więcej do roboty. Ale w sumie to wiem na czym oszczędzam czas- na gotowaniu dla siebie. M pracuje w hotelu więc je obiady w pracy i tylko czasami zje drugi obiad, jak akurat za dużo nagotowałam. A tak dla siebie, to dość często jem coś z paczki (tak właśnie pomyślałam, że może to mnie gubi jeśli chodzi o te kg - ale zastrzegam, że fast foodów nie jadam). Jak gotuję to hurtowo. Dziś np zrobiłam obiad, to co zastało zapewni mi obiad na pojutrze. Na jutro ugotowałam pomidorową, więc pewnie i M się załapie. Jedna porcja już zamrożona dla mnie na później. Mięso usmażone - to dla nas obiad na kolejny dzień wolny M. Zawsze mam ryż, makaron, ziemniaki, warzywka i coś się z tego na szybko robi. Tyle, że ja tam żadną dobrą kucharką nie jestem bo menu mam ubogie i raczej nic wyszukanego.

Kasza_____ a masz moze jakies sprawdzone proporcje do tego domowego przygotownia elektorlitow? Zeby mi to ew nie wyszla jakas kosmiczna solanka, ktora ewentualny pacjent bedzie plul i rzygal ;-) A ja sie wam pochwale. Zarowno Hania jak i ja dostalysmy dzisiaj roze od naszych facetow :-) Najbardziej zainteresowany oczywiscie byl Jasiek, ktory pierwszy raz w zyciu trzymal kwiatka. Prawie byla awantura jak okazalo sie, ze tego kwiatka to on musi komus oddac a nie spokojnie skonsumomwac :-D :-D :-D

AniaP_____ no niezla z ciebie "oszolomica" jelsi chodzi o sprzatanie. Chociaz i ja mam w niektorych dziedzinach krecka. Taaa, majtki ukladane kolorami, albo koszule M - tez kolorami powieszane na wieszakach w szafie... Ale (na szczescie chyba) poduchy nie ulozone na sofie czy tez dwa brudne kubki w zlewie nie spedzaja mi snu z powiek. Ale swoja droga podejscie, zeby nie odkladac niczego na jutro to chyba dobre podejscie. Moze i mnie sie uda zastosowac? To byl naiwny aniolek z prawego ramienia :-) Diabelek - realista, ktory siedzi na lewym ramieniu juz sie smieje do rozpuku i rzuca pod nosem "Taaaa, prasowanie, sprzatanie lazienki, juz cie widze, jak tego nie odkladasz na pozniej :-)". Ale dobre checi mam ;-)

Lusiu Twoj zapomnial rano, ale zadzwonil z pracy Duniu - az wyobrazilam sobie malego Jaska z tym kwiatkiem, ktorego nie chcial oddac:) moj to ani me, ani be... ani kwiatka, ale nie moge powiedziec, ze jestem jakos zaskczona... kolejny temat rzeka... raczej mojemu malutkowi nie przekaze, ze 8 marca to dzien kobiet ja jesli chodzi o sprzatanie to te znie jestem jakos na maxa przewrazliwiona.. tzn jak juz sprzatam to jestem bardzo dokaldna, ale ja albo sprzatam na maxa, albo w ogole a w szafach tez mam wg kolorow i innych tam:) ale to najczesciej tylko jak sprztam, pozniej ciekzo to tak utrzymac

Dunia polowa cytryny/limonki +250ml wody + szczypta (doslownie) soli i 2 lyzeczki cukru (mozna wiecej zalezy jaki masz smak). Chlop mi tlumaczy na jakiej zasadzie to dziala ale zczailam tylko tyle ze vit C wyzera bakterie a cuker i sul odbudowuja poziom elektrolitow:-P dziewczyny czy wy juz wszystkie przezucilyscie sie na wieksze foteliki? moja dalej jezdzi w nosidle (niby nie mamy samochodu ale jak nas rozni ludzie wioza). No i teraz zastanawiam sie nad kupnem wiekszego bo wagowo niby mala sie miesci jeszcze w Graco nosidlo ale nogi jej wystaja mimo tego ze krotka. No i od dluzszego czasu napalam sie na Maxi cosi ale tutaj kosztuje 200 dolcow dzis patrze na rozne strony i co widze? ze jest przecena na 109! tyle to akurat moge zaplacic sciagnac z konta ang to bedzie jakies 75 funtow akurat mnie nie zaboli az tak:-P wiec co m yslicie? http://www.albeebaby.com/maxi-cosi-priori-convertible-car-seat-gipsy.html czytam rozne opinie wiekszosc bardzo pochelebne tylko nie wiem na ile wzrostowo to malej posluzy. A TAK wogole to sie wkurzylam kilka dni temu. Mialam juz ugadane ze dzidek meza mojej polskiej kolezanki bedzie mnie uczyl jezdzic na automatyku, juz sie nauczulam do egzaminu teoretycznego i co widze w wiadomosiach? ze osoby ponizej 24 rpoku zycia MUSZA zaliczyc kurs teoretyczny w szkole jazdy! a ja 24 mam we wrzesniu! AAAAGGGRRRRR!!!!!!! wsieckla jestem, juz cholera wezie kase, moge do konca 'zgwalcic' konto angielskie ale teraz nie mam pojeca jak to zrobic/ Szkoly jazdy wszedzie daleko, chlop pracuje nawet w weekendy...to sie nie dzieje naprawde:-(

Kasza, tobie jak zwykle pod gorke. Ale, ale, poszperalam w sieci i znalazlam na oficjalnej stronie DPS (Department of Public Safety, czyli tych od prawa jazdy tez), taka liste oficjalnych Drivier Education Schools http://ritter.tea.state.tx.us/drive/activede.html Zwroc uwage na gorna mini tabelke. To jedyna szkola online certyfikowana przez Texas DPS http://adultdriversed.idrivesafely.com. Nie wiem jak to cenowo sie rozni od szkoly "normalnej", ale $50 to chyba cena okej (moze przedzwon do tej szkoly w CS z dolnej tabeli i zapytaj o ich cene). Mam nadzieje, ze ten kurs online ci pomoze, bo to wygodne rozwiazanie.

Dunia-kocham Cie!!!

Kasza____ :-D

jak tak czytam o tych waszych upadkach to przypomina mi sie jak moj Nikos kiedys mi wypadł z łozeczka. Spał, był zabezpieczony a ja poszłam na ogrod podlac kwiatki, przyszłam a on lezał na plecach na podłodze i płakał jak... Mooocno płakał. O mało zawału nie dostałam, on zyje, nic mu nie było, a na dodatek to nie był jego ostatni taki powazny upadek bo on to do dzis lubi mnie stresowac twardziel jeden. Ma nawet dołek w czole bo tak biegał ze puknał w kant szafki i myslałam ze do szycia bedzie a jemu nawet skora sie nie przebiła tylko kośc widocznie sie wgieła i ma dołek. Teraz ma 3,5 lata i nadal trzeba na niego uwazac bo to taki mały akrobata. Osttanio robił fikołki i tak jakos sie odgioł do tyłu ze jakby zrobił salto w tył, myslałam ze połamał sobie kregosłup bo upadł na podłoge i sie nie ruszał z tego szoku, bo pewnie bał sie ze bede krzyczec, na szczescie ja tez juz go znam i uydałam ze nic sie nie stało wiec on wstał, otrzepał sie i chciał to powtorzyc, oczywiscie wtedy juz zareagowałam:P Chyba go do cyrku zapisze:P

Kasza - my wciaz jezdzimy w malym, z tym ze od poczatku mielismy taki do 32 funtow. Jesli nogi nam pozwola tzn beda sie miescic to pewnie do roku pojezdizmy. Teraz bez tych wszystkich wierchnich ciuszkow tez bedzie latwiej. Jesli Panda ma glowe ponizej krawedzi fotelika i wagowo jest ok to nozki moga wystawac i nie ma potrezby zmiany W stanach dziecko do roku musi byc tylem do kierunku jazdy, a ze jest to bezpieczniejsze niz przodem wiec im dluzej tym lepiej

ja na szybko bo sasiadka na mnie czeka ,jedziemy na wieksze zakupy do auchana:) Duniu u mnie jak u Ciebie tojka moich osobistych facetow z roza,kazdyz czerwona ladnie przybrana.Tomek i m., swoje dali Kuba teeeeez ale koncem konncow chcial wszystkie trzy spowrotem:D wieczorem zostalam zaproszona na kolacje dolaczyli znajomi m.,kolezanki dal mi w prezencie winko ktore skonsumowalysmy w drodze powrotnej z kolacji (nudno w aucie bylo) do dzieci byla nianka wiec ok:) moj ojciec i brat oczywiscie nawet zyczen nie zlozyli ,wczesniej byc moze po tej przygodzie z malym rozbolal mnie strasznie zoladek wiec poprosilam ojca zeby mi skoczyl po cole ,zawsze pomaga a w domu nie mam bo Tomek tylko to pilby no wiec ojciec pojechal po ta cole i jak zobaczyl te kwiaty to widac,ze mu troszke glupio bylo wiec mowie,ze mogl sie chociaz na tulipana wysilic czy cus...powiedzial mi ,ze w prezencie dostalam przeciez ...cole:p wczoraj pozakldalam bramki wiec mam nadzieje,ze chwilowo "jestesmy " bezpieczni oki mykam bo juz trabi na mnie na razie

Ja melduje się że czytam!!!! Mamo E główka do góry już niedługo piątek:P Kasza nasza mała jeździ już w większym foteliku, niby ten mniejszy mamy do 13 kg ale bardzo jej nogi wystawały więc ją przesadziliśmy. Piszecie o organizacji porządków w domu, u mnie z tym do d..y. Ja jestem bałaganiara, mój M jest bałaganiarz i do tego mój tato z którym mieszkamy jest bałaganiarz!!!! Także możecie sobie wyobrazić jak wygląda nasze mieszaknie:P Nie no ale tak na serio to nie wygląda to aż tak tragicznie. Ja staram się codziennie coś tam ogarnąć, mąż jak go poprosze to pomoże ale żeby sam się za coś wziął to nie. Tato ma swój pokój i tam ma swój bałagan ja nie wnikam, czasem mu tylko odkurzaczem przejadę jak już nie mogę patrzeć!!! Do tego piorę mu i układam ciuchy po wysuszeniu a jak mnie poprosi żebym coś wyprasowała to też mu wyprasuje!!! Najgorsza jest kuchnia bo jak tam wchodzę to tylko ręce załamuje:( Mój tato robi straszny bałagan w kuchni, gotuje sobie sam, czasem jak zrobi coś więcej to my skorzystamy albo na odwrót jak ja coś zrobię więcej to on skorzysta:P, niby pozmywa po sobie ale żeby przetarł blaty czy kuchenkę to już nie. A jak ja posprzątam kuchnie to chwila moment jest jeden wielki syf i szlak mnie trafia!!!! Ja nie pracuje ale czasu mi na porządki brakuje i naprawdę też chyle czoła dziewcznom pracującym a już przed tymi co pracują i mają dwójkę dzieciaczków to wielki ukłon!!!!!! Jak wy sobie z tym wszystkim radzicie!!!!!! Moja Wiki zaczęła sama siadać:) Zaczęła też tak fajnie przemieszczać się/obkręcać się na pupie, raczkowania załapać jakoś nie może, jak leży na brzuchu to podkurcza nogi pobuja się trochę w przód i w tył no i nogi się rozjeżdżają i tyle!!! No i mam masakrę bo mała chce ciągle żeby ją prowadzać za rączki!!! Napiszę jeszcze coś później!!!!

Dunia oszołomica powiadasz :) Pracuję nad sobą, ale wiesz mama - zodiakalna panna więc wyniosłam to z domu. Choć od kilku lat moja mama też już sobie odpuszcza, zaczęło się tak po 50te ;)

AniuP, hehehe, to znaczy ze jest dla ciebie jeszcze nadzieja ;) Ja tez wychowywana przez panne (moja babcia) ale ona chyba z tych wyjatkowych byla ;) porzadek zawsze byl ale chyba to krasnoludki robily bo ja jej nigdy nie przylapalam na sprzataniu ;) A mnie nic nie dala zrobic ... Ewcisko, buzka dla ciebie! ale tak naprawde to nie trzeba chylac czola bo kazda z nas, czy pracujaca czy nie, jest nadzwyczajna i super mama! Ja nauczylam sie przymykac juz nie jedno ale obydwa "oka" ;) A z ta kuchnia to u mnie to samo, M jak gotuje to jakby dla jakiejs brygady, rano az do wieczora jesli jestem w pracy po zrobieniu tostow pelno jest okruszkow dookola i nikomu to nie przeszadza a jak wstawia talerze i inne do zlewu (nawet jesli mamy zmywarke) to mi piramidy buduje, jakos nie moze zaczaic ze mniejsze do wiekszego wejdzie a na odwrot to raczej nie bardzo :p Taka widac juz nasza dola :) Ja dzis w domu bo Ola goraczkuje :( juz wczoraj zadzwonili po mnie ze zlobka, a dzisiaj goraczka schodzi podnosi sie i tak w kolko ... biedula do tego ma straszny katar i az mi zwrocila w pewnym momencie. Jedno dziecko w zlobku ma ospe, cos nie chcialabym zeby Olka zalapala, jeszcze nie teraz :o jak narazie to krostek zero, wiec moze to cos innego .... Wiec Myszko, nasze spotkanie znowu pod znakiem zapytania :(

MamoE oby ta ospa trzymała się jednak daleko od was, bo jak się pojawi to, tfu tfu odpukać w niemalowane, pewnie na Oli się nie skończy.

Kobietki, wszystkim spragnionym wiosenki - sle, sle, pelnymi garsciami Synoptycy na dzis sie nie pomylili i po tych dwoch dniach deszczu jest sliczne slonko, 24C i lekki wiaterek. Krotkie rekawy i sandaly odkurzone, a jutro... maja byc burze ;-) W kazdym razie wiosna w TX sie zaczyna czyli jest szansa, ze i do was dojdzie. U mnie juz drzewa zaczynaja kwiatnac (oczywiscie, jak to wiosna, z wczoraj na dzisiaj :-)). A ja zasadzilam pierwsza w zyciu roze i zobaczymy co z tego wyjdzie. Aha, pisalyscie o drzewkach. Jasiek ma swojego dabka i to zanim jeszcze sie urodzil. Wedlug porzekadla, ze facet ma zbudowac dom, dorobic sie syna i co tam jeszcze bylo? no wlasnie, drzewko posadzic. Wiec wszystko w tym samym roku robilismy. Dom co prawda zakupiony, nie zbudowany, syn jeszcze w brzuchu siedzial, ale drzewko sadzilismy w Sylwestra 2008 (hm, w TX najlepszy moment na sadzenie czegos wiekszego to wlasnie zima, bo zanim przyjda cholerne upaly to juz jest dobrze zakorzenione). AniaP_____ ta "oszolomica" to w pozytywnym znaczeniu. Mam nadzieje, ze cie nie urazilam :-)

Mama E_____ oj mam nadzieje, ze to "tylko" zwykle przeziebienie dopadlo Ole, a nie ospa. Buziaki i moze jednak da rade sie z Myszka spotkac, bo cos wam wybitnie tym razem "pod wiatr".

Kasza_____ mialam ci jeszcze napisac w spr fotelika, ale tak sie wczoraj zajelam tym twoim prawem jazdy, ze mi wylecialo z czaszki :-D Jest tak jak Mantra pisze. Jesli Panda glowa nie wystaje za fotelik, to nozki moga wystawac, nawet przy jezdzie tylem do przodu. Ale jesli chesz skorzystac z promocji, to ja ci nie poradze, bo nie znam wogole tej firmy. Moje dzieciaki obskoczyly Graco, Britaxa, teraz Jasiek jezdzi w Evenflow, a Hanka w duzym Graco.

kasza my mamy ten http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=190375184557&ssPageName=STRK:MEWNX:IT młody jeszcze w nim nie jechał, czeka aż wyzdrowieje na próbe generalną. Nas dalej choróbsko trzyma :/

annnnnna___ duzo zdrowak dla was! Bo przy takim maratonie chorobowym u malego to i tobie sie przyda troche wiecej sil Zwijam sie w kimonko. Cala rodzinka spi, nawet M sie zwinal kolo 21. Wrocil dzis wymeczony z roboty, cos go wozilo zoladkowo, juz odchorawl co swoje w WC i teraz sie zastanawiam czy to byla jakas "psia" pizza w ramach lanczu, czy dopadl go wirus z rodu tych, ktore przechodzila ostatnio Kasza i familia :-o Poki co nie slychac, zeby sie tlukl wiec moze to jednak nie wirus. Kasza____ a jak u was?

Duzo zdrowka chorowitkom zycze!!!! U nas po szczepieniu przeszedl katar i mam nadzieje, ze na tym pozostanie :P KAsza - co do fotelika dziewczyny dobrze pisza. Byle glowka nie wystawala!!!! Moj juz w ten weekend jechal ostatni raz w tym malym foteliku i teraz musze kupic cos wiekszego :/ szukam do 36kg ale to ciezko z pasami znalezc i w dobrej cenie :P Glowa zaczyna wystawac no i waga 12350g wiec juz lepiej noy fotelik :P A ze wozek sprzedaje - to w zestawie z fotelikiem :) Odnosnie maxi cosi - u nas polecane aczkolwiek drogie. No, ale zawsze jest jakies ale :P I to ale jest tu: http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100308/WYPADKI/768460056 No chyba, ze Ty bez bazy kupujesz :) Dunia - zazdroszcze wiosny!!! Ja tez chceeee................

A co do obwiazkow domowych ... U mnie temat rzeka :( Niby mieszkam z rodzicami i z mlodsza siostra to sprzatam tylko ja :( (No bo w ich odczuciu to przeciez ja siedze w domu i nie mam nic innego do roboty ) Ehhh m jak przyjdzie z pracy to mi pomaga :) Chodzi na strych, myje gary, podloge tez umyje jak ja rano nie dam rady :) Wiec nie jest zle i sie wyrabiamy ze wszystkim :P No, ale niebawem mam zamiar isc do pracy to nie wiem jak to wtedy bedzie :( Narazie jestem na etapie szukania czegos... Ehhh niby prace mam, ale.... Rozliczalam kasjerow pracujac w kasie centralnej, ale takiego stanowiska wg mojej firmy nie ma i w umowie jest kasjer... No i teraz chca mnie na kase posadzic :( A ja sie nie dam :P I szukam :)

Pozdrowienia z iglo:-))) U nie wciaz zima w domu, tylko sniegu brakuje. Byli wczoraj znajomi zobaczyc ten boiler i jakas cewka do wymiany, teraz trzeba znalezc ja, zamowic i wstawic i tak nie wiadomo czy boiler zadziala. I kolejne 100funtow...:-( W lutym zsumowaly nam sie rachunki i do zaplacenia bylo 1000funtow, normalnie zalamac sie mozna... Myslelismy ze to koniec a tu teraz za wode przyszlo 660 funtow.... no i boiler padl... a za 3 tyg trzeba ubezpieczyc samochod, koszt 1000 funtow!! I skad my mamy wziasc te peiniadze!!!! Ja juz nie wspomne o kredycie ktory wlasnie zaciagnelismy....Mi sie juz skonczyl platny macierzynski a moj M ma taki schiz w pracy ze chce zrezygnowac. Normalnie lawina ruszyla.... Dziewczynki zdrowka dla was i waszych pociech, tak niefajnie ze choruja:-(( MamoE...u nas to rzeczywiscie jakies fatum z tym spotkaniem:-(( Ale absolutnie sie nie przejmuj i siedz z mala w domu. Niech do konca wyzdrowieje, i naprawde mam nadzieje ze to nie ospa!! Trzymam kciukasy i posylam buziaki!!! nastroju juz nie mam do pisania, pewnie mi zamarzl:-) ;-)

Kasza__Beni jezdzi juz od kilku tygodni w wiekszym fotekliku,chociaz nasz byl o-13kg,ale jakis taki Maly w nim powoli scisniety nam sie wydawal,wiec od wyjazdu do PL jezdzi w takim http://www.o-baby.de/katalog/cybex/cybex-pallas-caribbean-2010_050050009.html od 9-36kg,posiada bardzo bezpieczny system zapinania tzastawka-nie wiem jak to nazwac czym jest dziecko dopiete,podobno przy wypadku bardziej bezpieczny niz tradycyjne ,poniewaz chroni kark i korpus ciala ,jestesmy zadowoleni narazie,a B.gdy urosnie troche wiecej bedzie mial blat do zabawy podczas jazdy. Annnnnnna__zdrowka dla MIchasia,a dla Ciebie sily i formy dobrej. Mama E__mam nadzieje ze Olke tylko jakis wirus grypy zwyklej dopadl,albo jeszcze cos mniej klopotliwego,oby to nie ta straszna ospa,az mnie cialo swedzi gdy sobie ta chorobe przypomne.zdrowka dla Malej Damy(fotka w kapeluszu) no cos Wam z Myszka pod gorke sie spotkac...tak to jest czasem,ale moze jednak sie uda. Myszko__jak ogrzewanie?bo widac zima Europe kocha w tym roku:(,u nas tu jak jestesmy 6 lat to nie pamietam zeby w marcu jeszcze snieg byl,ba...niektorzy smialakowie jak tylko slonce przygrzalo to w t-shirtach z krotkim rekawem sie lansowali na ulicach a tu max 2 stopnie a mamy 10.03:(:(:( Duniu_____usmiecham sie:):):)mocno i prosze juz nie 24st ale ale 15 stopni,dmuchnijn troche na wschodnia polkule.zazdroszcze 24 stopni;) szkoda ze zadna z Was nie napisala odp na moj post o zabawkach dla dzieci w aucie,co mogloby zajac im dlugi czas:( a my wczoraj szczepienie mielismy na kleszcze i niespodziewanie na pneumokoki(zmiana w kalendarzu szcze pien kolejna),Beni dobrze zniosl klucie-bylismy cala rodzina bo M mial dzien wolny,nawet nie plakal wieczorem i nie goraczkowal. pediatra na moje zaruty o braku w postepach ruchowych,wzial malego na brzuch,zapytal czy jezeli jest zabawka w oddali to czy probuje ja dosiegnac i ze wszystko przyjdzie z czasem,fluor mam podawac,poniewaz w austrii woda jest nie fluorowana podobnie jak w Niemczech,a maly nie uzywa pasty (do 3 lat)wiec musi jakos uzupelniac niedobory. AniuP___pedantka;)czyli potocznie upierdliwiec;),znam to z wczesniejszych lat,ale to u mnie juzz historia,ustawianie napisenm do przpodu,w danym kierunku itp,znam to,kumpele przychodzily do mnie i kiwaly glowami,ze zycie sobie uprzykrzam,ale ja nie umialam inaczej,jak przyjezdzalam do pl to zamiast polozyc sie spac po podrozy to pucowalam lazienki(mam hopla..mialam)czulam siie nie swojo gdy cos bylo nie tak,dopiro moglam sie rozluznic gdy bylo w mieszkaniu sterylnie(okreslenie mojej kumpeli),potem przyszedl pies a z nia jej siersc wszedzie,to juz bylo straszne,ale dawalm rade,teraz jest Beni,a gdy on spi wole czas poswiecic na Cafe,tv i cos dla siebie zrobic,albo poczytac.i czuje ze czasem teskno mi do tych czasow upierdliwego ukladania,sortowania i czaszczenia,ale z roznica taka ze teraz ciezko mi sie zabrac do tego,wiec robie to co potzreba i tyle. a co do kartek z planem co mam zrobic w najblizszym czasie to tez takie mam-zaczelam wlasnie od narodzin malego.dla mnie to dobre,bo przypomina ze musze cos zrobic,a gdy juz to wykonam ,zalatwie ,odhaczam:),M smial sie z moich karteczek a od paru tygodni tez robi takie sciagi na najblizsza przyszlosc.

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...9/0 ....12kg/79 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....7//. 12 . .8700//72 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........7 /29...8kg//67.5 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........7/ .......9800/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......7//16....9500/74 AniaP................Martusia...13.06....3310/50......7//20 . . ..9260//? Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .6//15....8000//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 7/21.....12300/77 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......8/ 9.......10220/72 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58.... . ...7//05..9500/76 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3 / 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .7//20...8400// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..8/12.....9.5//76 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......8/ 12.....9900/ 70 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56..... . 8/0 .. ..8600/71 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51....8/10.. ...9400/72 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 7/16 ...9000//74 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

mam nadzieje ze to aktualna tabelka,jak widac moj Beni dorzucil 200g,ale za to chyba pani go zle zmierzyla,bo wnika ze nic nie urosl przez miesiac:O achaa...jeszcze chcialam sprostowac,ze Benjamin wskazuje na osoby tzn mama,tata,jak ma ochote,ale zawsze gdy uslyszy slowo beli.belunia,belisia,to lokalizuje psa,to robi zawsze. Ewcisko__gratuluje sukcesu Wiki. Shila__mysle cieplo o Filipku,bedzie wszystko dobrze.zeby szybko zapomnial ze boli i wrocil do formy a Tobie moc pozytywnych fluidow sle. zmykam,maly spi ale musze zmiksowac jego obiadek,dzis dla odmiany gotowany przez mame:),slodki ziekmiak i marchewka z dorszem(zobaczymy czy zasmakuje bo wczesniej wcinal lososia)

Tam oczywiście pisałam ja tylko mi się literki poprzestawiały. Ganeytka ja za bardzo nie doradzę co do zabawek w aucie bo nie mam za dużego doświadczenia. Dość fajne mi się wydają te zabawki : http://skarbymalucha.pl/index.php?cPath=119&main_page=index tylko nie wiem jak jak jest w praktyce ile maluch się potrafi nimi zająć, ale może coś Cię zainteresuje!!! A my mamy kolejnego ząbka:) Jakiś przebojów nie było w związku z jego wychodzeniem, tak samo tylko jak przy pierwszym ząbku mała od godz 4 do 7 cały czas przy piersi chciała być!!!!

Dzieki dziewczyny, jeszcze Oli nie wysypalo, wiec jest nadzieja ze to tylko jakies glupie chorobsko. Choc ja nie mam nic przeciwko przechodzeniu ospy w dziecinstwie (Evelyn przeszla w wieku 2 lat I dosc lagodnie) ale Ola jeszcze za mala wg mnie. A wlasnie dzis rano w BBC jeden lekarz sie wypowiadal ze powinni wprowadzic obowiazkowa szczepionke na ospe Ja w pracy a M w domu, ale co jak I tak tylko o nich mysle na nic innym sie nei moge skupic :o Goraczka schodzi, idzie w gore, znow w dol, I najgorsze ze nie ma innych symptomow tylko ogromny katar . Moze trzydniowka? Ale nie ma zadnej wysypki Ganetko, ja nie poradze ci co do zabawek podczas jazdy bo nie mamy samochodu I dlugich podrozy samochodem nie robimy. Jak tak do godzinki dwoch to dziecko zawsze spalo. Ale widzialam w roznych katalogach takie co sie zakladaja na siedzenie przednie. To jest akurat dla tych co jeszcze jezdza "tylem" http://www.thebabycatalogue.com/Taf-Toys-Infant-Car-Toy/productinfo/H1028/ A to na siedzenie przednie: http://www.thebabycatalogue.com/Wonder-Wheel----TINY-LOVE/productinfo/K0281/ Ale to tylko jako przyklad bo gdzies widzialam takie bardziej interaktywne. Myszko, my wlasnie z racji dbania o zdrowie psychiczne rozlozylismy rachunki na miesieczne. Ale za wode to strasznie wam policzyli, to za rok? Bo ogolnie to nie powinno byc wiecej niz 300f zobaczymy jak Ola bedzie sie czula jutro ale jakos nie widze naszego podrozowania jeszcze :o Cos musze w brzusio wrzucic, pa pa

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...9/0 ....12kg/79 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....7//. 12 . .8700//72 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........7 /29...8kg//67.5 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........9/ .......9400/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......7//16....9500/74 AniaP................Martusia...13.06....3310/50......7//20 . . ..9260//? Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .6//15....8000//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 7/21.....12300/77 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......8/ 9.......10220/72 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58.... . ...7//05..9500/76 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3 / 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .7//20...8400// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..8/12.....9.5//76 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......8/ 12.....9900/ 70 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56..... . 8/0 .. ..8600/71 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51....8/10.. ...9400/72 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 7/16 ...9000//74 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

własnie się spostrzegłam ze nie dośc ze Mati dośc ładnie schudł to jeszcze jutro konczy 9 m-c:)