Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

samotna_w_sieci_

Zwyciestwo SMAKUJE Najlepiej

Polecane posty

Gość samotne_w_sieci_
ooo jestescie :-) Kasiu!strasznie sie ciesze ze nie zostawiasz nas do listopada :-) I ciesze sie ze rezygnujesz ze slodyczy bo nie lubie sama zmagac sie z tym wszystkim ,razem razniej :-) Ja wlasnie zjadlam 2 sn - 80 kcal czyli łacznie = 300 kcal toa moze faktycznie przez pogode ....?sama nie wiem...wydaje mi sie ze wszystko na raz :dieta,problemy z praca,zla atmosfera w domu,przziebienie.....ehhh :-0 kiedy to wszystko minie? ! :-( a ty jak sobie radzisz ? zaraz qkne ta twoj topik :-) Ostatnio lapie sie na tym ,ze wmuszam w siebie sniadanie....Po prostu nigdy nie jadlam sniadan ale jem je ,bo stwierdzam ze przez to nie mam wieczornych napadow.Od 18 w ogole nie odczuwam potrzeby jedzenia tak ze nie jest zle.Natomiast teraz zjadkam dwa male jablka i od razu chcialam wszamac cos jeszcze,ale sobie pomyslalam:hola,hola panieneczko,nie wolno! :P I po chwili jakos glod ustal .Wydaje mi sie ze dawniej jadlam z 3 razy tyle co teraz wiec nie dziwie sie ze tylam! Jadlam zupy na smietance,sosy,ciasta,na kolacje z 4 kanapki z bialego chleba z maslem i jakims pasztetem,do tego potrafilam sobie jakas zupe odgrzac,potem jeszcze cos slodkiego wszamac!Kolo 22 nawet jakies hamburgery,z 5 jablek ...Jak to teraz przeanalkizuje to zastanawiam sie jak moglam sie tak paskudnie odzywiac a teraz za to cierpiec.Tzn cierpiec wygladem,bo dietkowanie mi sie spodobalo :-) Ogolnie dobrze sie czuje wiedzac ze jem zdrowe rzeczy i ze staram sie tracic dodatkowe zapasy tluszczu :P Juz nie smece bo wiem ze przynudzam......hehe .Wlasnie planuje obiadek w glowie,ale to dopiero po 14 zaczne robic..... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiadek 350 kcal..... Jak Wam mija dzien dziewczynki? mi sie troszke humor poprawil bo kupilam sliczne butki :-) Kupilam jeszcze taki plaszczyk ladny :-) rekawiczki i torebke hehe.Tylko nie wiem czy dobrze zrobilam bo skoro nigdzie nie wychodze to po co mi to....Z drugiej strony za miesiac bedzie jakies 4-5 kg mniej a zima sie dopiero zacznie wiec bede juz bardziej chetna na wyjscia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) piszę dopiero teraz bo cały dzień zajęty..na 8 rano jechałam na drugi koniec miasta autobusem (bez biletu-mam teorie dlaczego nie kupuje i tylko dlatego to robię) żeby odebrać autko z przeglądu..No i cały dzień martwiłam się, że chłopak z imprezy się nie odzywał :( a miał mi napisać czy sie spotkamy bo nie wiedział czy go w pracy dłużej nie będa potrzebować.I dopiero przed chwilą napisał :) o 17.30 trzymajcie kciuki ;p żebym zrobiła piękne pierwsze (kolejne niby bo spotkaliśmy się jakieś 4-5 razy, ale bez bliższego kontaktu) Z dzisiejszych nerwów zjadłam tylko activię i 1,5 macy z serkiem kozim i warzywkami..Boję sie jednego..zawsze jak chcę żeby było dobrze,żeby spotkanie sie udało to się nie udaje.A jak nie chcę to jest odwrotnie..Grrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej....Kocur_ka ale ci zazdroszcze....jak ja tesknie za tymi motylkami w brzuchu,jakies spotkania,randeczki........az sie rozmazylam :-) Zycze ci kochana zeby bylo super!!!!!! i nie stresuj sie bo masz podobnie,jak chcesz zeby bylo fajnie to jest lipa ...tez tak mam :-( Wiec najlepsze podejscie to idz poprostu z obojetynym stosunkiem,ze co bedzie to bedzie , a wtedy na pewno bedzie cuuuudownie :-) Daje Ci kopniaka wirtualnego w tyleczek na szczescie i 3mam kciuki zeby sie wszystko udalo! I zeby bylo ok :-) I zacznij cos jesc wiecej bo Ci bedzie burczalo w brzuszku na tej randce hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć lolki:D uuu kocurka narazie romanse:D hehe to gdzie jej tam w głowie jedzenie:) ja w ogole dzisiaj zjadlam jedna kanapke chleba mala na sniadanie i obiad dosc duzy o wartości tez duzej okolo 17 i tyle nie bylam glodna, aha i udalo mi sie nie jesc slodyczy:) od]ficjalnie od 31.10 rano zaczynam diete :) mam nadzieje, ze orbitrek pomoze mi duzo:) a z Cebie samotna to ja taka jestem dumna normanie- pieknie sie trzymasz:) jestes moja motywacja! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
cześć dziewczynki:) co tam u Was słychać?u mnie jest tak sobie:( póki co, ale staram się to zmienić...Z dietą u mnie po prostu żallll...Inaczej z ruchem, bo to idzie mi świetnie:) (chociaż jedna rzecz!) wypracowałam sobie taki system (już od września), że jak się obudzę to od razu ćwiczę (minimum 30 min), są to ćwiczenia na uda i pupę (wymagające), czasem jest mi bardzo słabo po nich (dopiero niedawno zaczęło tak mi się dziać!).I oczywiśćie jeżdżę dziennie co najmniej 20km. Stosowałam różne kremy na cellulit i teraz prawie mi zszedł :) ale rozstępy zostały:( (teraz stosuję krem z Evelinne). A z dietką to żal.....:( nie mam pomysłu..totalnie nie wiem co zrobić ze sobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
dzięki za rady :* tylko kopanhaska nie dla mnie:( ja po prostu nie umiem zjeść mięsa..nie jestem wegetarianką, ale po prostu nie umiem (już od dziecka) zjeść jakieegoś mięsa:( nie powiem czasem jakaś szynka, ale ostatnio zjadłam spaghetii z sosem bolońskim i spędziłam pół dnia w lazience wymiotująć:( inni chudną bo jedzą jakieś chude mięso, a ja nie mogę schudnać pewnie przez to, że nie jem mięsa, bo jem za dużo węgli, a wszytsko w biodra leci..po prostu załamka i masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lolki jak to Kasia napisala hehehe :D :D :D Skinny!ja cie podziwiam za cwiczenia naprawde!!!!!!!!!!! ja nie umiem sie zmusic ale obiecuje poprawe,bo tak byc nie moze zebym nic a nic sie nie ruszala........:-0 A tak jakos mam lenia i nie umiem sie pozbierac z ta aktywnoscia .... :-0 m Kasiu ty mnie tu motywacja nie nazywaj hehe.Bo tak mnie pochwalilas ze przegielam...zjadlam kawalek ciasta i orzeszkow ,lyzeczke miodu i troche bitej smietany .....(no comment) wiec jakies 500-700 kcal ponadprogramowo :-0 Najgorsze jest to ze nie wiem po co ,bo nie mialam az takiej ochoty na to......Tzn moglam sie powstrzymac ale tego nie zrobilam....no trudno :-0 Wkurzylam sie na siebie!ale w sumie to nie az tak strasznie duzo wiec jutro jade z dietka od nowa .Tzn wypije jakies piwko bo ide z kumpela na miasto :P A co tam,najwyzej nie zjem kolacji w ramach tego piwka :-) I zaczynam biegac albo spacery jakies dlugie...Obiecuje !Ale chyba od niedzieli bo teraz te swieta.....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skinny kochana nie lam mi sie!Faktycznie bardzo zle ze nie jesz miesa,bo mi ono pomaga....Ale moze jakbys robila sobie jakies kotleciki sojowe lub z soczewicy ? i zupki? Jedz duzo warzyw straczkowych bo maja bialko,jajka jedz, serki,sery......W ten sposob ograniczysz wegle.Chociaz czasem tak jak dzisiaj ja z weglami tez przeginam..... eehhhh :-0 a powiem ci ze przez weglowodany mam okropne boczki!!!!straszne!!wszystko mi idzie w biodra i brzuch!!!!!!!!!!jak by mi boczki uciac i brzuch to automatycznie z 8 kg bym byla szczuplejsza!!!dlatego ja w tej diecie 1000 kcal stosuje jeszcze diete nielaczenia i cos podobnego do south beach. Kurcze nie wiem co Ci z tym miesem doradzic.....A takiego kurczaka,sama piers jakbys pokroila w kosteczke i pogrillowala na teflonie? dobrze doprawic i jest pycha! ja np. miesa mielonego nie toleruje ale taka piers z kurki mniammmm ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
hehe samotna mnie podziwiać nie warto:P ja Cię podziwiam, że jadasz tak jak ustaliłaś (wpadki się zdarzają, JESTEŚMY TYLKO LUDŹMI!:) ) ja byłam kiedyś ogromnym leniuchem, ale pokochałam ruch, ale ruch bez diety równa się zerowe efekty.Niestety... Polecam marszobiegi;) kiedys biegałąm dziennie 2km, ale teraz jest okres kiedy szybko choruję i nie mam na to czasu.Ale postaram się poprawić i bedzie więcej ruchu:) przyrzekam:) i jeszcze dieta... z tym to będzie problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
samotna bardzo Ci dziękuję za rady:*** ale właśnei u mnie najgorzej z tym kurczakiem:(((( mam takie psychiczne opory (to głupie, ale prawdziwe:( ) nawet keidyś tata we mnie wmuszał a ja i tak wszystko zwróciłam:( jestem do bani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
a u mnie najgorzej z biodrami, tyłkiem i udami:( normalnie jakaś dycha mniej i jak człowiek będę wyglądać. Z talią nie mam problemu (mniej też by mogło byc;) )wszystko do zrobienia... nie jadam po 19, nawet jak jestem o 22 w kuchni to mam już tak ustalone, że nie zjem nic :) (jedyny plus), zazwyczaj jadam najwięcej warzywm, owoców troszkę mniej, musli i wsyztskiego rodzaju płatki, ryż (ubóstwiam go!) i jakieś jogurty naturalne. Od razu się rzuca ZA DUŻO WĘGLI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
ale samotna szczerze zaintrygowałaś mnie z tą dietą niełączenia:) mogłabyś coś więcej powiedzieć?:) bo słyszałam, że daje niesamowite efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skinny nie mow tak!nie jestes do bani!!!!! :-( :-(Jestes bardzo madra ,silna i wartosciowa dziewczyna!!!!! Jesli potrafisz sie zmobilizowac do cwiczen to z dietka tez dasz rade!!!! tylko sie nie zalamuj i nie poddawaj .... ...Ja obiecuje zaczac cwiczyc a Ty obiecasz ze razem Ci tu ustalimy jakas fajna dietke i zaczniesz w miare mozliwosci ja stosowac ,ok? Moze faktycznie nie zmuszaj sie do tego miesa jesli nie mozesz....skoro jesz szynke to na kolacje mozesz zjesc np.jajko z pomidorkiem i szynka .Prawie same bialka.JKa czesto na talerzyk kroje sobie ugotowane jajko,do tego jakas szynke,pomidorka ,wszystko ladnie ukladam i szamam na sn czy tam kolacje :-) Albo serek wiejski sobie mozesz jesc-samo bialeczko prawie :-) Na sniadanko mozesz jakis chlebek pelnoziarnisty czy tez zytni z jakas chuda wedlinka,duzo salaty,pomidorki ,ogorki,na 2sn mozesz wszamac jakies jabluszko czy jogurt-wegle,ale do poludnia czyli dozwolone :P A obiad...lubisz rybki? mozesz sobie zrobic taka bez tluszczu z warzywkami,wyklucz ziemniaczki (!) :-) Albo mozesz zrobic sobie sycaca zupke,tam wczesniej kocur_ka podawala przepisy.Ja kiedys robilam taka zupke ze gotowala kostke rosolowa,wrzucalam groszek,fasolke,brokuly,kalafiorka i blenderowalam :P Wyszedl pyszny krem,zupka-krem :P Oczywiscie bez smietanki:-) ale mozna troche jogurtu naturalnego dolozyc .Mozesz zjesc jakis makaron on jest chyba razowy? taki zdrowy i ma malo kcal np z jakims sosem pomidorowym.Albo jajko sadzone z jogurtem naturalnym.Jedz orzeszki. Wiem jakie to wszytsko ciezkie...czasem jestesmy takie slabe....Ja tez sie dzis na sobie zawiodlam....Myslalam ze po ostaniej wpadce zmadrzeje a tu dzis znowu....Troche mam wyrzuty i chyba herbate przeczyszczajaca wypije....Chociaz to byly glownie weglowodany to pewnie sie juz wchlonely i nawet normosan nic nie da ....:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o to nielaczenie to nie jem weglowodanow z bialkami tzn.na obiadek jem przewaznie miesko i do niego tylko warzywa,zadnych ziemniakow,makaronow,ryzu .Po praostu samo miesko z warzywkami.Jesli jem owoca to 3 godz przed kolejnym posilkiem i 3 po posilku wczesniejszym.Czyli np sniadanie zjem o 8 ,jablko o 11, a obiad o 14.Weglowodanow nie lacze z niczym tylko z weglami hehe czyli np. owoc + owoc :P Za bardzo nie umiem tlumaczyc hehe Wklejam troszke o tym : "Należy jeść oddzielnie żywność z grupy białkowej (np. mięso, sery, jaja) i węglowodanowej (np. produkty zbożowe, ziemniaki, słodycze). Obie grupy można swobodnie łączyć z tzw. produktami neutralnymi (np. masło, warzywa, oliwa). Podczas diety trzeba pić między posiłkami, około 2 litrów płynów na dobę (niegazowanej wody mineralnej, herbatek ziołowych i owocowych). Jeden posiłek w ciągu dnia powinien składać się wyłącznie z warzyw oraz owoców, w kolejnym mają dominować produkty skrobiowe, a w następnym - bogate w białko. Niektóre pokarmy (mleko i owoce) najlepiej spożywać osobno, między innymi posiłkami. Źle się łączą z wszelkimi rodzajami żywności." przykladowy jadlospis : "Śniadanie: twarożek z rzodkiewkami i szczypiorkiem Obiad: brązowy ryż zapiekany z jabłkami Przekąska: 2 mandarynki Kolacja: surówka z warzyw sezonowych z sosem winegret Ja nie stosuje jej tak w 100% tylko dbam o to zeby bialek z weglami nie laczyc ,pic herbatki,i owoce spozywac osobno.Ale sprobuj jej bo na pewno nie zaszkodzi a nuz na zdrowie moja droga Ci wyjdzie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie moge doczekac sie mojego orbitreka, tez chce juz zaczac odchudzanko pelna para, chce ladnie dietkowac i zarazic sie cwiczeniami minimum 30 min dziennie.. aaa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
ochhhhhhhhhhhh samotna z nieba mi spadłaś :) wiesz o tym?:) dziękuję Ci bardzo mocno! Miałam farta, że znalazłam ten topik:) ! bo znowu bym na jakiś głupich dietach jeździła,a potem zero efektów albo jojo! postaram się zmobilizować:) w grupie jest raźniej:) ale wszystkei to wiemy i widać jak Wam dziewczyny świetnie idzie tylko ja trochę odstaję..Nie ważyłam się już dawno, ale nie chcę jeszcze (mam 3-ci dzień okres), ale mimo niezadowolenia widzę taki ładny zarys kości policzkowych co mnie troszkę pociesza:) no to samotna Ty bedziesz ćwiczyć, a ja wprowadzam dietę(wykorzystam wszystkie Twoje rady) :) i skakankę na moje biodra:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
od listopada zapisuję się na obiady (zupa i drugie danie z mięskiem i surówką) i w miarę możliwości postaram sią jadać mięso aczkolwiek to może być trudne (w dzieciństwie byłam okropnym niejadkiem sama skóra i kości, a nie to co teraz:P aczkolwiek kości mnie nie pociągają, żeby być moim celem) dzięki samotna za logiczne wytłumaczenie:) bo niektóre diety jak czytam to nie umiem nic skumać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
przyznam szczerze oczarował mnie ten topik a czytając Wasze komentarze nie czuję się samotna i naprawdę jesteśmy prawdziwą grupą wsparcia:) nie ma to jak KOBIECA grupa wsparcia, bo my kobiety możemy wszytsko:) :P (nie jestem feministką oczywiście:P jak się zakocham to tracę zmysły..Tęsknię za tym uczuciem:P). A ten topik a przede wsyztskim Wasze wypowiedzi pokazujące Wasze życie (nie tylko zmagania z odchudzaniem) kuszą mnie, żeby o tym napisać książkę:) byłoby fajnei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu tak w ogole to z calego serducha gratuluje Ci zerwania ze slodyczami!!!!!!! I zycze Ci wytrwalosci w tym!!!! A zeby bylo sprawiedkliwie to ja nizej tu podpisana oswiadczam ,ze dzis ostatni raz skusilam sie na nadprogramowe jedzenie czyli SLODYCZE!!!! samotna_w_sieci_ 29.10.A.D.2008r. :-) I zeby nie bylo to spowiadamy sie tu codzien i nie bedzie juz rozgrzeszenia z tego! :P No moze raz na tydzien ale cos malenkiego!!!! :-) Zazdroszcze Ci tego orbiterka.....Ja stwierdzilam ze to za drogi interes dla mnie ...Dlatego bedzie aerobik z neta i spacery,marszo-biegi jak skinny napisala i bieganko tez bedzie!!!!!!! :-) Skinny wy tez mi tu z nieba spadlyscie bo sama bym sobie z tym wszystkim nie poradzila........ 🌻 Ciesze sie ze Ci pomoglam i choc troszke to przyblizylam,jak tylko bedziesz miec jakies pytanka to pytaj.W miare mozliwosci Ci pomoge ! i to bardzo chetnie! :-) Nie chwalac sie (hehe) mam w glowie dosc duzy zasob wiedzy na temat odchudzania ,diet,tabela kaloryczna jak tabliczka mnozenia ,co i kiedy sie powinno tez .Ale po prostu nie umialam ,czy tez nie chcialam (?) wdrazyc je w zycie...Do tej pory nie postepuje w 100& tak jak powinnam ale i tak zasadniczo zmienilam podejscie do diety i odzywiania.Tylko zeby ten czas a z nim kg szybciej lecialy hehe :P :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu ile ja literowek robie....:P Mam nadzieje ze mnie jakos rozszyfrowujecie,bo jak tak czytam to nawet mi jest ciezko zalapac co gdzie chcialam napisac bo takie literowy! :P Dla mnie ten topik bardzo duzo znaczy.......Jest wlasciwie moim zyciem od pewnego momentu,taki pamietnik......A ze nie mam osoby w realu ktorej moglabym to wszytsko opowioedziec ,to przelewam wszystkie moje problemy i sukcesu tutaj.I bardzo sie z tego ciesze bo jest mi duzo,duzo lzej.I czuje w sobie taka motywacje i sile,ze w koncu dokonam tego,czego tak bardzo chce :-) A do tego Wy wszystkie jestescie mi tu bardzo potrzebne,bo jeden post od was , a zaczynam widziec wszystko w innym swietle.Dostaje takiego kopa pozytywnych emocji,z ktorymi latwiej mi przetrwac to wszytsko ..... Bardzo Wam dziekuje ze jestescie 🌻 To takie troszke niesamowite,ale osoby ,ktorych nie znam praktycznie,sa mi bardzo bliskie i potrafie z Wami tu pisac o rzeczach ,o ktorych nie rozmawiam z bliskimi mi osobami w realu.....Takie katharsis.... :-) Oczyszczam sie i walcze dalej :-) Z Wami!wszyskie walczymy i w nas kobietach sila!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
dokładnie to samo czuję:) jeden post od Was i kipię energią ze szczęścia:) teraz to będę się starać (żeby nie było, że tylko gadam:P co jak co, to gadać to ja umiem za dobrze:P hehe). W końcu znalazłam coś dla siebie.Odpowiedni topik:) a przede wszystkim odpowiednie osoby:] postaram się tu codziennie zaglądać w miarę możliwości (co najmniej jeden post dziennie, małe sprawozdanie z diety:) i oczywiscie pomoc:) jak coś to pomagam w sprawach ćwiczeń:) szczególnie polecam ćwiczenia z Shape'a choć czasem sprawiają problemy, ale wszystko is possible:) ). Życzę Wam sukcesów w dietach i ćwiczeniach, i postanowieniach:)))) cieplutkie pozdrowienia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
no to ja jeszcze raz dziękuję za pomoc z dietką usta kwiatek ja już lecę do juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I-want-to-be-skinny
ale ze mnie głupek, nie chciały mi wskoczyć te buźki, ale wiecie o co chodzi:P w takim razie do usłyszenia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_W_sieci
skinny hehe :D :D #maj sie kochana i do jutra! ja wpadne na pewno rano a potem wieczorkiem :-) Nie dziekuj bo nie masz za co...ciesze sie ze moglam jakos pomoc .Mam nadzieje ze dietka bedzie Ci szla rownie dobrze jak cwiczenia! Dobranoc Wam :-) 👄 buziaczkkkkii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_W_sieci
tam mialo byc 3maj sie :P aha i znowu na pomaranczowo ale sie zamotalam z tym nickiem,tyle ma znakow ze ciezko mi go wieczorem wpisac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj aj aj :) dzień dobry wieczorek :) (ależ powitanie nietypowe ;)) Nie mam siły czytać wszystkiego co tutaj stworzyłyście dziewczynki, ale zerknęłam i widzę, że będzie co poczytać :) jestem ledwo żywa,więc teraz prysznic i spać..Ale na randce było..Super :) (byle nie zapeszyć) Odezwę się jutro po przeczytaniu wszystkich postów :) dobranoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, a ja dzisiaj wracam do mojego domku kochanego na weekend- tak sie ciesze:) kocur_ka opowiadaj prędko!!:) spadam na uczelnie i jestem na niej o popoludnia a potem od razu zmykam a pociag wiec kochane odezwe sie raczej jutro dopiero, akze buziaki i pamietajcie tu o mnie caly czas!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×