Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

agi wez nie dramatyzuj ;) taka pogoda to nie mozna przed kompem caly czas siedziec,pewnie dziewczyny dotleniaja sie a grazka ma mame w szpitalu to trudno zeby tu siedziala, ja wlasnie gasze moje pudlo i na spacerek sie wybieram milego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze teraz i tak nikogo nie ma. Grazka trzymam kciuki za Twoja mame i za kRuszyny kolezanke w szpitalu:( oby bylo dobrze, na pewno bedzie! Nie chcialam dramatyzowac, ale puszczaja mi newry:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyny powod, ze jestem tu caly czas, to to, ze jestem w pracy przez prawie caly dzien:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja tylko wtrącę swoje trzy grosze. Ja rzadko pisze z różnych przyczyn, przede wszystkim w pracy nie mogę siedzieć na necie, bo mam kompa razem z koleżanką. Ostatnio zaglądam tu z przyzwyczajenia i raczej, żeby wesprzeć dziewczyny, które się starają. Bo wiem, ze i u mnie był taki okres, kiedy bardzo potrzebowałam wsparcia, nawet takiego wirtualnego. Kiedy mogę to staram się doradzić podpowiedzieć i wesprzeć na duchu. Jak może ktoś zauważył, albo i nie, staram się nic nie pisać o sobie. Zresztą tutaj trzymacie kciuki i kibicujecie tylko pewnej grupie dziewczyn, które piszą codziennie i jesteście z nimi zżyte - ja nie mam do nikogo o to pretensji. Od jakiegoś czasu piszę na innym forum, gdzie mogę się poprostu poradzić w sprawie badań i leków itp. Tutaj zaglądam, ale nie zawsze piszę, bo porostu nie mam o czym .... ale wszystki kibicuje ciężarnym za szczęśliwe rozwiązania, a staraczkom za ujrzenie dwóch tłustych kresek na teście ❤️ agi nie denerwuj się już, napisałaś co Cię w tym momencie zabolało. Ja czasem, jak gadam z moją siostrą która jest w ciąży i mówię, ze wszędzie są ciężarne, każdy mnie pyta kiedy my i mam już czasem dość. Czasem mówię ostro ona się nigdy nie obraziła, bo wie, że jest dla mnie bardzo ważna i czekam na jej córeczkę, jak na własną. Poprostu czasem trzeba ulać swój żal, a robimy to tam, gdzie oczekujemy zrozumienia. Dlatego dziewczyny nie ma sie co obrażać, zrozumcie też nas. Ja mam w pracy mobbing dzieciowy, teściowa mnie męczy, znajomi też, wszędzie kobiety w ciąży, a ja tak bardzo chcę a nie mogę ;( I czasem czara goryczy się przeleje. Pozdrawiam i zmykam na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neti, dzieki, ze to napisalas:) nie szkodzi, ze nie piszesz, jak przexczytasz, to zobaczysz, ze czesto Cie wspominamy!:) to chyba jest bardzo pozytywne;) napisalam cos pod wplywem chwili, cholernego zalamania, nie chce sie tu tez umartwiac i robic z siebei ofiare losu. Mowiac scislej chcialanm odpoczac od kafeterii w ogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neti a z ciekawosci na jakim forum piszesz, bo tez chetnie bym poczytala jak dziewczyny sie lecza... Sama sie lecze od 4 miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ale napisalyscie,gluptaski wracajta:) ja nigdzie nie ide.agi wieze ze masz zly dzien,tez tak mialam nie raz,z nikim nie chce wtedy gadac,nawet w necie. Ale gorzej jest na zywo,nasi wszyscy znajomi maja albo śpodziewaja sie dzidzi.a nas juz nawet nie pytaja,i to chyba jeszcze gorsze niz jakby wiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjdzie czas i na nas,jak bylo z kruszyna? Ja mam klucie jajnikow ale to norma,nie wiem czy juz po owu czy nie,ile mam zakladac ze przy clo mam cykl? :)czarna magia,ale wiosna na dworze! Dzis chyba az zgwalce meża:)mam tyle energi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna to do ataku! ja przy clo mialam 30dc :) normalnie bez (na innych pigulach) 25dc. A jak z twoimi usg? kiedy znow idziesz bo juz zapomnialam? Ja sie doczlapalam do domu, ukochany przyzadzil mi wilelka lasagne, a ja nie moge nawet patrzec na jedzenie :( dzis jestem sama, bo on poszedl sie spotkac ze znajomymi :( Anna a kiedy sie zpodziewasz @? tzn kiedy masz termin, bo mam nadzieje ze sie jej nie spodziewasz :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi głowa do góry, ja tez miałam moment załamania (tzn nadal mam jeszcze chwile zwątpienia) i wtedy zrobiłam sobie przerwę od forum. Teraz jak mam gorszy dzień to też nie wchodzę, albo czytam co tam u Was ale nie piszę. Daj sobie czas i nic na siłę, dziewczyny na pewno to zrozumieją. Wrócisz na forum z nowymi siłami, albo co lepsza ze wspaniałą wiadomością :D Dorka_L polecam http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums jak dla mnie skarbnica wiedzy :) Ciężarówki wychodzić z krzaczorów, proszę się nie złościć na agi, bo w waszym stanie to nie wskazane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agi26
witaj! to znowu ja :) znow pisze z pomaranczowego konta ale caly czas jestem z wami... tez jeszcze nie zaciazylam ale nie trace nadziei. zawsze myslalam ze wiem kiedy mam owulacje, kiedy sluz plodny, bol jajnika itp. az do tego tygodnia. poszlam na monitoring cyklu i gdy myslalam ze juz po owulacji okazalo sie ze dopiero przede mna!! i tak mialam w kazdym cyklu.. gdy myslalam ze jest grubo PO juz tak sie nie starala.. i to byl blad!! sluz, bol jajnika i nawet bol piersi.. wszystko mnie zmylalo... zobaczymy czy sie uda w najblizszym czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agi26
dodam ze lekarz przepisal mi progesteron na polepszenie drugiej fazy cyklu.. bo moze z zagniezdzaniem sa problemy... trzymaj kciuki.. ja za ciebie trzymam.. imienniczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neti, wielkie dzieki! poczytam sobie... jak bede miala chwilke :D:D:D Do Agi (na pomaranczowo) super jakby sie udalo! Daj znac, jak bedziesz znala wynik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka narazie mam czekac do nieprzyjscia @ a to koło swiat bedzie albo po, trudno mi powiedziec bo cykle miała 35-37 -44. I nie wiem ile teraz po clo bede miec. jak bedzie @ to mam brac clo i siodor i wtedy zadzwonie do gina albo pojde na wizyte ok 12-14 dc tak jak w tym miesiacu. tym razem albo było za wczesnie albo juz chyba po owu :) nie dała sie złapac na gorącym uczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to podla! Ja pamietam, jak moja udalo sie spotkac, a chlopak byl w Londynie, ja w pl i Londyn zasypalo sniegiem i nie dojechalam na czas :( ale bylam sfrustrowana... Anna moze jej sie nie udalo zlapac u gina, najwazniejsze aby sie ja udalo zlapac w sypialni :D:D Ja popijam mleczko gorace, wlasnie zmierzylam temp i mam 35 :( no i na to wszyskto nasz kroliczek ma infekce ucha i biedulka cierpi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka mąż mnie przez 3 dni pod rząd łapał w sypialni hehe ale nie wiadomo czy jego żołnierzyki znalazły ognista kule tak naprawde to niewiem nawet czy pękają mi te pęcherzyki moje :( no ale zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie nie martw na zapas, jak nie pekaja do dostaniesz zastrzyk i beda pekac jak szalone :):):) Najwazniejsze ze M atakowal i ty tez :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie z tego co widze to lekarz mnie obserwuje i moze chciał zobaczyc czy same pekaja, a pozatym robie w czwatek progesteron zeby zobaczyc czy owu była, w piatek bede miec wyniki. nie wiem ile dokładnie maja miec te pecherzyki z tego co czytam to roznie to bywa.... juz nic nie wiem, no ale coż czekam to mi zostalo, a ty Dorka chyba juz nidługo sie dowiesz co?::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna moja gin dokladnie tak samo robila. Najpierw mi dala zelcenie na badania a po wynikach wnioskowala co i jak i jakie leki powinnam brac i kiedy. Najpierw sprawdzila czy dzieki lekom mam owu, no i mialam potem powiedziala ze jak sie nie uda do lata to da zastrzyk, bo to moze oznaczac ze nie pekaja... ale na ostatnim USG powiedziala ze chyba pekaja bo nie bylo sladu po starym pecherzyku. Zobaczysz dzieki lekom wszystko ci sie skroci, a moze nie bedzie musialo sie skracac ;) ja dzis jestem w 19dc.. wczesniej mialam 25dc, ostatni byl 30dc... nie robie testu do 31dc... nie nastawiam sie ale wiesz zawsze jakas mala nadzieja gdzies sie tli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, Jak juz slusznie zauwazylyscie, ja, podobnie jak _neti_ tez sie nie udzielam, ale czytam Was codziennie, na biezaco. I w pelni rozumiem Agi, bo tez przeciez wpadlam w taka depreche 2 miesiace temu. Wlasnie, 2 miesiace temu test byl pozytywny, ale niestety zaraz po nim bylo tez bardzo wczesne poronienie :( i czym bylo sie tutaj chwalic?... Od 4 miesiecy biore dowcipnie progesteron co druga noc na poprawe fazy lutealnej. A w piatek, 4 dni temu, dostalam zastrzyk z 2 ampulek Pregnylu oraz mam przepisana aspiryne do lykania co drugi dzien i spokojnie czekam sobie teraz na efekty. W pracy co chwila ktoras w ciazy, jedna nawet dzisiaj urodzila...i te ciagle pytania: kiedy ja?, a moze juz. I tak prawie po kazdym weekendzie i wez tu nie zwariuj od tego ciaglego myslenia: kiedy w koncu mi sie uda..... Pozdrawiam wszystkie ciezarowki i niecierpliwe staraczki. Ps. Grazka dzieki za pamiec o mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo !jest tu kto??? Odnośnie wczorajszej dyskusji...ja też nie udzielam się zbyt często , ale to nie dla tego ,że przeszkadza mi to ,że wypowiadają się tu ciężarne ( bo wręcz przeciwnie podtrzymuje to na duchu i daje nadzieje ,że i mnie się uda- oprócz dni , w których mam dołka ;)), ale dla tego ze poprostu mam dość mało czasu w ciągu dnia. J a często jestem póżno wieczorem , gdy tutaj już nikogo nnie ma i czytam Was i śledze Wasze losy :) Było by mi bardzo przykro ,dgyby to wszsytsko się skończyło, bo poczulam jakąś taką przynależność do Was....i bardzo mi miło,że któraś z Was od czasu do czasu mnie wspomni ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Przeczytałam co pisałyście wczoraj... Agi rozumiem Cię w 100%, bo sama miałam przecież podobnie, mega dołek i w ogóle, także nie mam żadnych pretensji, nie obraziłam się ani nic z tych rzeczy :) Zawsze miałam tutaj w Was oparcie, mogłam się wygadać, wyżalić, cieszyłam się razem z Wami i też starałam się wspierać jak tylko mogłam. Teraz, mimo że zaciążyłam też mam wiele obaw i nadal potrzebuję wsparcia, dobrego słowa... Tyle obaw mam w sobie, tyle pytań :) Ta ciąża to jest dla mnie cud, po tym co usłyszałam od lekarza, miałam usg i w ogóle, a tu po prostu chyba Bóg albo jakiś Anioł Stróż pomógł... Po 5 miesiącach starań... Ten topik i tak ma nieaktualną nazwę, jesteśmy tutaj wszystkie żeby pomagać sobie nawzajem i uważam że to jest najważniejsze, nawet jeśli ktoś ma zły dzień (ja miałam takich niezliczoną ilość przecież). Będę się odzywać co jakiś czas, bo zżyłam się z Wami bardzo. Dorcia szkoda że nie pamiętałaś o mnie, tylko o Grażce i Sylwince :(:(:( Agi głowa do góry, dużo słońca przesyłam do Ciebie :) I z całych sił wierzę że będzie dobrze! Anna - kibicuję Ci bardzo mocno! Mam nadzieję że leki pomogą szybciutko :) Sylwinka, Grażka, Suri, Mery, Magda, Asia, Dorcia - kocham Was normalnie :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kilka dni urlopu od dziś :):):):):):):):) ale niestety nie wyjeżdzamy nigdzie . Porządny ulop zawsze robimy sobie wl ipcu lub sierpniu. Ciekawe gdzie w tym roku nas wywieje....czas zacząć coś myśleć na ten temat.... no chyba ,że zaciążymy to dalekie podróże odpadną....ale wtedy nie bedzie mi smutno ...no ba ! bo jak tu się smucić z takiego powodu??? Zaczynam dziś porządki przedświąteczne. A w sobote mój Tato przylatuje do nas , ale tylko na 3 dni ...dobre i tyle ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda super, że urlopik :):):) Wystarczy parę dni a od razu można odpocząć :) Ja porządki mam za sobą, nie przepadam za myciem okien, ale w tym roku jakoś się z tym uporałam :) A daleka podróż czemu nie :P Zawsze mozna w trójkę jechać :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna jak bym wiedzieła ,ze jestem w ciązy to bala bym się ,że bedąc np Tunezji nie mam w pobliżu lekarza ginekologa ....2 lata temu bylismy w Tunezji i służba medyczna jest taka sobie.... co innego we Wloszech - zeszły rok -to juz trochę inne klimaty i kultura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie uwielbiamy wyrywać się gdzieś ....podróżować ....czasem nawet weekend sprawia nam ogromna frajde, gdy możemy się wybrać....szkoda tylko ,że tak mało wolnego czasu mamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My byliśmy w Tunezji w zeszłym roku "podróż poślubna" :D:D:D Było super :) Chociaż faktycznie opieka medyczna była na miejscu - tzn lekarz internista który nieźle kasował!!! W tym roku nigdzie nie jedziemy, bo remoncik będziemy robić, a wiadomo że urlopu mało i kasy też nie starczy :( Ale za to jakieś jednodniowe wypady w góry będą napewno :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×