Starania z problemami

obyś już nie miała w przyszłości ;-) mam wrażenie że jesteśmy tu same, a reszta chyba szaleje na początku weekendu ;-)

dzisiaj jak byłam w szpitalu to kobitki piły tą glukozę :) ale one były w zaawansowanej ciąży i ponoć to badanie wtedy to norma, ale czemu maryna oj maryna miałaś je robione ?? przyznam się, że nie mam pojęcia po co sie takie badanie robi nie w ciąży ?? to jest związane z niemożnością zaciążenia ?? Oj dziewczyny jak ja bym chciała mieć tą owulkę! chociaż dziś usłyszałam takie pojecie jak \"zła owulacja\" dokładnie Wam nie wytłumaczę o co chodzi, ale to jest wtedy kiedy komórka jajowa się źle uwolni i dochodzi wtedy do zapłodnienia. bardzo możliwe, że wtedy zarodek albo bardzo wcześnie obumiera, albo wogóle si e nie wykształca i może być puste jajo płodowe. niby kolejna definicja, ale bardzo prawdopodobna u mnie! więc ja nie chcę złej owulacji! z tym, że podobno monitorowaną zawsze można wspomóc :) tak zrozumiałam ginkę! wiecie ona to fachowo tłumaczyła, a ja na swoje sobie przekombinowałam :) My jutro wyjeżdżamy najpierw do mojego męża babci, potem do jego mamy, bo leży w szpitalu, a na końcu do teścia i jego nowej rodzinki. tam będziemy spać i wracamy w niedzielę! na szczęście wszyscy są na Dolnym Śląsku, więc nie będziemy włóczyć się po Polsce :) ciekawe tylko jaka będzie pogoda, bo ponoć ma padać śnieg :( Miłego weekendu

gawit w takim razie życzę udanej wyprawy:) mam nadzieję że twoja owulacja będzie książkowa:)

CZESC DZIEWCZYNY. PRZECZYTŁAM 1 STR forum w któerj jest o kłopotach z pecherzem moczowym. mam ten problem od lat ale ginekolog nie wspomniał ze przez to moge miec jakies trudnosci. lekarka rodzinna powiedziała ze mogą byc problmey z donoszeniem ciazy (jesli kiedy wreszcie uda mi sie w nia zajsc) ostanio robiłam badanania hormonu tarczycy i wykazało lekka niedoczynnosc. dostałam tabletki po których zamiast okresu pojawiły sie plamienia bardzo słabe tak wielkosci orzech włoskiego. w dodatku tydzie wczsniej. wiec sobie narobiłam nadzieji. test je rozwiał. nie byłam z tym u lekarza. poczekam do nastepnego okresu. mysle ze przy hormonach pierwszy mmiesiac moze taki byc a w nastepnym wszystko wroci do normy. lekarz od tej tarczycy powiedział ze to moze ale ie musi byc przyczyna braku ciazy. a jak badania nasienia wam wypadły????? tzn waszym partnerom:) pozdrawiam was goraco.

gawit, to życzę Ci tej DOBREJ owulacji :-) może i Tobie się uda co do moich badań to dostałam serię do wykonania od endokrynolożki, test na glukoze też. Mam nadzieję, że wyniki nie będą najgorsze, choć mały strach jest. Również życzę Ci udanych podróży :-)

hej dziewczynki, piszecie o teście na glukozę - własnie mnie to czeka w przyszłym tygodniu... mam nadzieję, że nie będzie takie ochydne, brrr... a robi się go po to, aby wykluczyć cukrzycę, która w ciąży może się rozwinąć.. a jak ja sie już ma to może zagrażać dziecku..

Shila, uwierz mi, to jest wstrętne. Babka mówi do mnie \"Proszę to wypić poowoli w ciągu 5 minut\". To ja se myślę, że skoro to takie be, to łyknę to duszkiem. Po trzech łykach miałam dość a w połowie kubka przy każdym łyknięciu myślałam że zwymiotuję :-0 Aha, jak już było po wszystkim , to kobitkamówi do mnie, że jak jeszcze kiedyś będe miała robione takie badanie, to mogę sobie wziąśc plasterek cytryny i wcisnąć kilka kropel. jak się czujesz?

dziewczyny czy ten test na glukoze mozna zrobic samemy czy trezba miec skierowanie. mozna to zrobic w zwykłym, laboratorium???? czy to w klinice?

ja robiłam w luxmedzie, więc chyba w każdej przychodni można zrobić i wydaje mi się że skierowanie jest potrzebne

może to i jest okropne, ale mam nadzieję że będę musiała to pić bo to bedzie znaczyło że będzie dzidziuś:)

witam w mroxny poranek... ja właśnie spapałam muesli z jogurcikiem i piję ciepłą herbatkę :) czuję się ok, strasznie jestem senna cały dzień, przychodzi taki moment, że po prostu muszę przyłozyć głowę do podusi bo bym padła... najczęściej tak koło 16,30 mnie taki kryzys dopada, muszę na te pół godzinki zakimać... czasem dopadnie mnie jakaś pojedyńcza mndłość, zwłaszcza po jedzeniu ale nie wymiotuję - wszystko jeszcze przede mną...hihi KIKI życzę ci z całego serca abyś wkrótce musiała pić to świństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) koniecznie daj w poniedziałek znać jak beta... choć ja i tak wiem, jaka będzie :) GAWIT, zrób sobie dzis jeszcze raz test owulacyjny, najlepiej po południu - na pewno będzie juz wyraźniejsza kreseczka no i do dzieła :) Życzę ci upojnej, gorrrącej a przede wszystkim OWOCNEJ soboty!!! Niestety nie wiem, czy glukozę mozna zbadać bez skierowania, ja mam skierowanie od gina ale możesz zadzwonić do jakiejś prywatnej przychodzni i zapytać... pozdrawiam laseczki i życzę ciepełka... u nas w Krakowie jest minus 3, w nocy troszke sypnęło i nie chce mi się wychodzic z domku a muszę pojechać za mikołajowymi prezentami dla bratanic (6 i 9 lat)...list do Mikołaja juz dawno wysłany, więc trzeba zacząć szukać tego, co sobie życzą..

Shila strasznie się boję tego poniedziałku zreszta jeszcze z innego powodu, bo ostatnio jak poszłam potwierdzić ciążę to się okazało że jest źle i tego samego dnia musiałam się położyć na oddział w szpitalu i teraz się boję że też mnie skieruje do szpitala albo na zwolnienie a to by było jednoznaczne z tym że nie dostanę umowy, bo tą mam do soboty i gdyby się wydało że jestem w ciąży(o ile jestem) to na bank nie dostanę drugiej.... a tak to mam szansę dostać umowę na 5 lat a w naszej sytuacji gdy nie zarabiamy kokosów to naprawdę ważne myślę że w prywatnym laboratorium można zrobić takie badanie a ja własnie wróciłam do domku bo się wybrałam na przejażdżkę autkiem na małe zakupy i powiem wam że na drogach jest masakra!!! ja nigdy nie jeździłam w zimie autem a teraz niestety będę zmuszona jeździć do pracy i jestem przerażona miałam ochotę kupić kolejny test ale stwierdziłam że skoro robiłam betę to nie ma sensu i udało mi się powstrzymać;) choć łatwo nie było:D dziś mam wolne, ale niestety jutro pracuję:O

ale cisza na naszym forum.... KIKI - jutro czekamy na wieści!!!!!!!!!! ale się zima zrobiła na całego - nawet z domku nie chce się wychylaś nosa... brrr....... ale przynajmniej w serduszku gorrrąco :)

ja się nie odzywałam bo byłam w pracy:O masakra na drogach, ledwo dojechałam do pracy... bardzo się denerwuję jutra...mój mąż wierzy że będzie wszystko dobrze ale ja nie wierzę.. jeszcze nie..

masz mądrego męża :) będzie dobrze - zobaczysz..... u nas też masakra na drogach, opony zupełnie nie kleją podłoża, jeździ się 40km/h... dramat pozdrawiam

mam nadzieję ze jutro będę bardzo radosna...

Kiki ostatnio gdzieś czytałam, że jeżeli umowę na okres próbny miałaś miałaś na dłużej niż miesiąc i zajdziesz w ciąże to jesteś chroniona i umowa automatycznie przedłuża się do czasu rozwiązania. nie mogą Cię zwolnić! chyba, że ta pierwsza umowa jest kótsza niż miesiąc. My już jesteśmy w domu, kreska na teście owu nadal blada. robię zawsze o tej samej porze (koło 18.00) i od piątku kreska tak samo bladziutka, więc może oulki nie będzie :(

witam przy końcówce weekendu :-) kiki, daj szybciutko znać, jak tylko odbierzesz wyniki mam nadzieję, że wszystko będzie ok :-)

Dziewczyny nie wiem co sie stało.Pisałam Wam że w 29d.c dostałam @.Ale był on 2dniowy:( 1 dzień - przypominał okres ( średnio skąpy) 2 dnia coraz mniej i mniej aż w nocy "skończył się". Jak myślicie iść po test? Nie wiem co o tym myśleć ten cykl był jakiś dziwny.@ TRWA u mnie 5 dni z:(

Nie wytrzymałam byłam po test.Wynik negatywny.:( Najwyższy czas udać się dio lekarza bo zaczynam już fiksować;( Pozdrawiam

Martynka, jesli dasz rade to idz dzisuaj do laboratorium i zr ob badanie na beta hcg. Czasem jeśli stężennie tego hormonu jest poniżej 20 to test moze tego nie wykryć. Do lekarza i tak warto iść choćby na takie badanie ogólne, cytologie i usg. Ja ide w czwartek na monitoring owulacji i przy okazji odbiore wyniki badań na hormony:FSH. LH, E2, TSH, testosteron. Poza tym czeka mnie szereg innych badań. Martynko a wy jak długo staracie sie o dzidzie?

hej laseczki humorek mi dopisuje:D więc po kolei beta wyszła 43 czy li 3-4tydzień!!! niby nie za wysoka ale biorąc pod uwagę 27 dzień cyklu miała prawo być taka, tak twierdzi lekarz do przychodni przy szpitalu się nie dostałam więc poszłam prywatnie do pierwszego lekarza jakiego gabinet stanął mi na drodze;) teraz cały tydzień tak pracuję że nie miałabym kiedy się dostać no i..... potwierdził ciążę:) pęcherzyk maleńki bo tylko 2 mm ale na ten czas jest ok, poza tym nic w macicy nie zauważył, twierdzi że nie ma żadnych zmian, krwiaków itp ale jest problem bo zauważył coś co mu się wydaje że jest przegrodą w macicy, co dziwne w szpitalu miałam chyba z 10 razy usg przez kilku lekarzy i nikt nic takiego nie zauważył... ale ten lekarz mówi że pewny tego nie jest ale tak mu się wydaje że to może być przegroda acha i mam tyłozgięcie macicy, kolejna nowość której wcześniej nikt nie zauważył?? ale on twierdzi że z tym da się żyć;) gorzej z tą przegrodą, bo jeśli to się okaże prawdą to może być trudna ciąża, ale na razie jest ok kazał mi zrobić kilka badań( w tym glukozę;)) i przyjść za 2 tygodnie ale ja nie chcę do niego chodzić więc pójdę do innego, dziś poszłam bo nie miałam wyjścia nie kazał mi brać luteiny bo mówił że to się daje gdy sa problemy z ciałkiem żółtym a u mnie twierdzi że ciałko żółte jest dostałam tylko żelazo z kwasem foliowym a co do pracy to w sobotę kończy mi się umowa i mam dużą nadzieję że dostanę następną:)

KOCHANA A NIE MÓWIŁAM ŻE MASZ BOBAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET NIE MASZ POJĘCIA JAK STARSZNIE SIE CIESZĘ!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) ALE MIŁA WIADOMOŚĆ NA POCZĄTEK DNIA.............. SUPERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

Shila dzięki:) tak naprawdę będę się cieszyć jak zobaczę bijące serduszko:) mam nadzieje że już niedługo:) tylko tą przegrodą się martwię, ale trochę czytałam na necie i wyczytałam że jest szansa donosić ciążę z przegrodą zwłaszcza jak się zarodek zagnieździ z dala od przegrody a u mnie raczej tak jest więc może nie będzie tak źle.. ja moge nawet leżeć ale żeby się tylko zdrowy dzidziuś urodził ale tak szczerze to odetchnęłam trochę

Kochana wszystko będzie dobrze - zobaczysz! Lekarz juz będzie wiedział jakie dać ci zalecenia abyś szczęśliwie urodziła zdrowego dzidziusia....... rozsiewaj dalej dziewczynom fluidki :) niech następne zaciążają czym prędzej!!! ja jak zobaczyłam na usg tą kropkę, moją kochana kropke to łzy mi poleciały, więc wyobrażam sobie jak będę beczała jak 2 grudnia zobaczę bijące serduszko :) ja bardzo łatwo sie wzruszam.... Strasznie się cieszę Twoim szczęściem!!!!!

ja jeszcze jestem w szoku;) ale pewnie jak zobaczę serduszko to tez sie poryczę:P

kiki ja również z całego serca gratuluję!!!!!! Wiedziałam, że to szczęśliwy topik!!!!!!!!!!! to która następna ??? Martynko myślę, że powinnaś iść do lekarza! bo albo to faktycznie ciąża, albo coś z hormonami! ja od kilku miesięcy właśnie mam krótki i skąpe @ :( wcześniej trwały po 6 dni, teraz 3! :( i okazało się,że to problem z owulacją! oczywiście u Ciebie tak być nie musi, ale lepiej się przebadać Pozdrawiam resztę

no ja mam nadzieję ze to będzie bardzo szczęśliwy topik i wkrótce zmienimy nazwę na "szczęśliwe mamusie":)

kiki gratuluję !, to już są dwie zaciążone :) martynka, myślałam że Tobie tez się uda, ale nie wszystko stracone, moja mama np miała przez pierwsze dwa miesiące ciąży regularny ale skąpszy @ :p ja mam dzisiaj 29dz.c. i wszystkie objawy wskazujące na zbliżający się okres, temperaturka tez mi spadła do 36.9, więc dzisiaj nie robiłam rano testu bo pewno do wieczora lub jutra dostane okres...

znam przypadek osoby na forum która będąc w ciąży miała taki niby skąpy okres a teraz ma już 2 miesięcznego synka:)