CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Kobitki,nie wytrzymam,jest tu jakaś mądra która mi powie czy wyniki m są naprawde dobre?Posiedziałam w necie i już sama nie wiem,niby ma wszystko pięknie powyżej normy ale opinie różne,do lekarza jedziemy 12 czerwca a do tego czasu to ja oszaleje. Z ciekawostek to napisali że barwa szaro-opalizująca...???(jak dla mnie zwykła ecri). Nie będę tego wszystkiego przepisywała jeśli nie możecie mi pomóc ale jeżeli któraś się zna to już klikam.Dziwne to wszystko a ja zielona(groszkowo) jestem:D

ja zauważyłam, że śluz mi zanika nawet kilka dni przed skokiem, a ostatnio po monitoringu, to skok miałam w dniu owulacji. Szyjki nie badam, bo jak zaczynam, to zaraz jakaś infekcja się przyplątuje, pomimo dokładnego mycia rąk (myłam już i płynem do higieny intymnej i mydłem) i za każdym razem to samo, czyli infekcją lub miniinfekcją... Więc wolę nie ryzykować. A teraz to nawet nie bardzo mogę zaobserwować jakikolwiek śluz, bo po naszych nocnych igraszkach przez cały dzień mam jeszcze pozostałości nasienia na wkładce ;) vilia, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) trzymam kciuki :) a chciałabyś rodzić naturalnie, czy wolisz cesarkę? Ja to w przyszłości chciałabym rodzić naturalnie, bo nie wyobrażam sobie porodu przez cesarkę, a potem dochodzenia do siebie...

paula, ja mogę spróbować coś powiedzieć, chociaż nie gwarantuję, że będę nieomylna :) na początku maja byłam u androloga z wynikami mojego M i on mi trochę potłumaczył co i jak powinno być, więc może uda mi się Tobie pomóc :)

Lovekrove...wczoraj o 6 szlam na siku i wróciłam do łózka na pół godzinki chrapania...znow sie przestawiam cieszę się bardzo,że kolejna z nas będzie miała cofkę, zawroty głowy i zaj...bisty ból piersi :D Paula -- trzymam kciuki ! Villia....jak ja bym chciała mieć już 28 tydzień...zawsze to bliżej do rozwiązania i coraz mniejsze ryzyko....no i czjesz juz ruchy :D idę do roboty...zabije dzis dzieciarnię jak nie dadzą mi żyć...muła mam nieziemskiego

Lovekrove...wczoraj o 6 szlam na siku i wróciłam do łózka na pół godzinki chrapania...znow sie przestawiam cieszę się bardzo,że kolejna z nas będzie miała cofkę, zawroty głowy i zaj...bisty ból piersi :D Paula -- trzymam kciuki ! Villia....jak ja bym chciała mieć już 28 tydzień...zawsze to bliżej do rozwiązania i coraz mniejsze ryzyko....no i czjesz juz ruchy :D idę do roboty...zabije dzis dzieciarnię jak nie dadzą mi żyć...muła mam nieziemskiego

Asia, nie koniecznie muszę się czuć tak jak piszesz :). Cieszę się, że dzisiaj nie zaspałaś i tradycyjnie rozpoczęłaś dzień wpisem. Villa - tez zazdroszczę, przede mną jeszcze wielka niepewność.

Lovekrove, pamiętasz co pisałaś sama dziewczynom jak zaszły w ciążę - nie stresować się, bo to nic dobrego nie przynosi. Ty się też nie stresuj, będzie dobrze. Wiem, że po takich przejściach zawsze obawy są, są nawet jak żadna z nas nie przeżyła takiego nieszczęścia. Zobaczysz, teraz będzie wszystko w porządku :) I dbaj o siebie, nie dźwigaj, nie przemęczaj się. Mnie od razu lekarka zabroniła też myć okien. I dbaj o tą fasolkę co rośnie w brzuszku :) Justysia88, chyba nastawiałam się bardziej na poród naturalny. Cesarka to normalna operacja i chyba wolałabym właśnie uniknąć tego dochodzenia do siebie. Chociaż z drugiej strony myślę sobie, żeby tylko urodzić bez komplikacji zdrowe dziecko a w jaki sposób to jest mi wszystko jedno. Asia1983, zobaczysz jak ten czas Ci minie. Ja mam wrażenie, że niedawno miałam 12 tydzień i wtedy spadł mały kamień z serca, że najgorsze za mną. Teraz sobie mówię, że nawet jakby (nie daj Boże) coś się wydarzyło - przedwcześniejszy poród, to jest duża szansa na uratowanie mojego synka. A łobuz czasem daje popalić tymi kopniakami ;) Na razie leży sobie poprzecznie (to jego ulubiona pozycja mimo, że może się jeszcze obracać) i się często "przeciąga", dziwne uczucie, takiego rozpychania od środka i brzuch faluje. Czasem ma też czkawkę i brzuch rytmicznie podskakuje :) Niedługo zobaczycie same jak to jest :)

Vilia skomentuję Twoje ostatnie zdanie :-) oby kochana, oby :-) Ja jestem nieprzytomna, mam dziś wolne, nie śpię od 6 rano, spać mi się chce, ale zasnąć już nie mogłam...ehh Paula ma nadzieję,że Ci dziewczyny już wytłumaczyły co trzeba i dziś Twoje samopoczucie już lepsze. Mój M też ma dobre wyniki, a ja nie mam jajeczkowania. Przez prawie rok wydaliśmy tyle kasy na ginów, obserwacje, badania hormonów,że hej...też bym chciała żeby wszystko było ze mną ok i można było się obyć bez tego wszystkiego, no ale cóż... Asia spóźnione najlepsze imieninowe życzenia przesyłam :-) ja też za parę dni, a dokładnie 29, kończę kolejną wiosenkę :-) Wanda tak trzymaj, nic nie licz tylko działaj :-) Klauduska trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, a dziś jak tam ? Lovekrove cieszę się bardzo,że beta ładnie rośnie :-) rozumiem Twoje obawy... Pozdrawiam wszystkie pozostałe babeczki :-)

Paula, odnalazłam wyniki m ale nie widzę tam koloru:( niestety w laboltorium nie zrobili morfologii niestety, nie wiem dlaczego...a chyba wtedy pojawia się info o barwie). Gdybym wiedziała, ze m będzie robił badania to bym przypilnowała, żeby były kompletne....ale on oczywiście zosia samosia i nawet nie wiedziałam, że ma zamiar je w ogóle zrobić.... nie udzielam się zbytnio, bo mam dołki i doliny, ale jak sie pozbieram to wrócę:)

Zuzka zostań, wiem,że jest raz lepiej raz gorzej,ale razem raźniej... Chciałam pomóc i poszukać wyników badań mojego M,żeby zobaczyć tą barwę, a w kopercie znalazłam kartę ciąży, zdjęcia usg... i chyba już nie muszę pisać co teraz robię...

wielkie gratulacje dla zaciążonych. Poczytajcie o ziołach: http://www.eligiusz.hg.pl/?Choroby_kobiece na innym forum pisali, że b. pomagają

Vilia, ja fajnie że tak szczegółowo opisujesz przebieg ciąży :) Przez chwile sobie wyobraziłam to wszystko i stwierdzam że to musi być piękne :) Nie wiedziałam że dzidzius może mieć czkawkę. Raz czytałam o etapach ciąży i dowiedziałam się że tuż przed porodem dzidzia robi w brzuszku matki swoją pierwsza kupkę -smułkę. Bardzo to rozbawiło mojego męża :D Beti2905, ja w nocy zasnąć nie mogłam a potem od 4 do 6 też nie. A w dodatku sie przeziębiłam albo dopadła mnie alergia - (podobne objawy). zuzka, trzymaj się! W ,,smułce'' razniej ;) mooniaa123, asia1983, lovekrove -pozdróweczki

o przepraszam. Smółka piszemy przez ,,ó'' a nie przez ,,u'' :P

Beti2905 piers nadal swedzi,ale nic juz nie wycieka! dla pewnosci zrobilam dzis rano test-chyba po to aby siebie sama oszukac???!!! Ogolnie nie moge sie doczekac jutra i mam kiepski chumor :(

Klauduska a który masz dc ?

No widzisz Zora, jak to jest z tymi dziećmi ;) nasika do mamy, zrobi kupkę ;) Dziecko sika też do wód płodowych a potem... je pije :) Dobrze, że są jakoś choć trochę filtrowane przez organizm matki. Acha, dziewczyny, tak Wam daję dobrą radę - dla starających się i zaciążonych. Jedzcie dużo zielonych warzyw bogatych w żelazo, bo potem trudno w ciąży uzupełnić jego braki a dziecko szybko wyciąga je z matki i anemia gotowa. A łatwiej "spadać" z wysokiego poziomu hemoglobiny niż potem uzupełniać, bo to trudne.A żelazo w tabletkach czy do picia powoduje zaparcia.

Witam! Powiedzcie mi,czy tak może być: @ powinnam dostać 6-7 maja i nie dostałam... I teraz moje pytanko staranka były prawie codziennie,a staramy się prawie 3 lata. @ dostawałam praktycznie zawsze w terminie.A teraz nic piersi mnie nie bolą nieraz mnie zakuje prawy jajnik i ciagle czuje jak bym musiała do wc a jak idę to tylko kilka kropel....W nocy nie mogę spać a rano oczu nie mogę otworzyć.... A po za tym ZERO jakichkolwiek objawów,,,,Powiedzcie jak Myślicie to może być "TO"????

Elizaaabett00000 a robiłaś test? W tak długim czasie po terminie spodziewanej @ powinien wyjść już pozytywny. A najlepiej to zrobić betę z krwi i wtedy będziesz miała 100% pewność.

Właśnie na razie nie mam możliwości jestem za granicą i wracam we wtorek i do tego czasu chyba w głowę dostanę....

za granicą przecież też na pewno można kupić test ciążowy

Dziewczyny ja chyba nie doczekam tej soboty, to czekanie jest najgorsze...gdyby nie ten pregnyl to bym chyba zrobiła test, mimo iż dopiero 24dc. Nie mogę sobie miejsca znaleźć, ciągle myślę i myślę...

Nie wiem za bardzo gdzie tutaj co jest.Jestem tutaj pierwszy raz.Muszę wytrzymać do wtorku,ale myślałam,że może Wy coś poradzicie:(

Elizaaabett00000, trudno tu cokolwiek mówić. Wiemy tyle co i Ty. Równie dobrze Twoje ,,dolegliwości'' moga być związane ze zmianą klimatu.. Niestety musisz poczekać do tego wtorku. Beti2905, nie mysl tyle bo oszalejesz. Jeszcze tylko 3 dni. Dasz radę!! Im więcej myslisz tym więcej się czas dłuży. Ja też nie moge się doczekać Twojego testowania :) ..przecież wiesz ;)

Aha dziękuje. Pozdrawiam!

Zora wczoraj śnił mi się mój odcięty palec, sprawdziłam w senniku i jest to zapowiedź sukcesu, który jednak będzie wymagał od nas ofiar...czyżby bliźnięta ? :-)

no Beti :) to może faktycznie będą bliźniaki :) super by było :) też marzę o bliźniakach :) chociaż może nie w pierwszej ciąży ;) trzymam kciuki i również z niecierpliwością czekam na Twoje wielkie testowanie :)

cześć Wam :) Lovekrove - jasne,że nie życzę Ci całych tych wspaniałości ciązowych :) tak tylko żartowałam :) bardzo się cieszę ,że Wam sie udało ...a nipewność jest wielka...ja bałam się bardzo do kolejnego okres, a teraz tez się boję jak coś mnie mocniej pobolewa lub kłuje , ale to pewnie macica rośnie i bardzo zgodzę się z Vilią - nic nie dźwigaj, 2-3 kg to max i to na krótki dystans i nie wyciągaj sie do góry (okna, firany, nawet pranie jak masz w łazience nad wanną linki to je spuszczaj) Beti!!!!dzięki:) ale torta to jemy razem!!!!! no i oczwiście wiesz - w urodziny to życzenia MUSZĄ sie spełniać! innego wyjścia nie mają :) ...hmmmm...Bliźniaku czyżbyś myślała o bliźniakach :D Monia widzę,że też raczej piszesz tu niż na tamtym forum :)

Asiu - ja mam czarny humor więc nie przejmuj się. Beti - ja pamiętam, że maj miał być nasz a czerwiec zuzki i zorki - nasz plan dwumiesięczny musimy wykonać!!! Beti a który to dzień cyklu? Mi wyszedł test 25 dc. Kurcze coś mnie brzuch boli w miejscu gdzie jest zarodek - jutro dzień @ mam nadzieję, że nie przyjdzie.........

Lovekrove, nie ma takiej opcji, przecież Ci "wywróżyłam", że się udało, więc przez kolejne niecałe już 9 miesięcy musisz być w dwupaku ;)

wróżka Justa prawdę Ci powie - hahahah. Obyś tu też się nie myliła.