Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

REA no nareszcie...jak sie czujesz....

Foliku, jakie doły, każda zdrowa kobieta może mieć 2 cykle bezowulacyjne w roku, a ty się jednym martwisz? a cholera wie, jak źle pomiar zrobiłaś jednego dnia? organizm też płata figle, jeden test pozytywny był, kto wie? Nic mi się tu nie dołuj, bo naprawdę nie masz powodu! Popatrz na mnie - mega jaja hoduję i wyrzucam do odry pożyczam, to dopiero jest marnotrawstwo... a wy dobrze, przypomnieliście sobie jak robić bzyku bzyk, opanowaliście sztukę na nowo jesteście przygtowani do nowego sezonu , to o co tobie chodzi, co???

REA wiedzialam,ze jej to odpowiednio wytlumaczysz :p

u mnie jest źle, aż mi się nie chce pisać i was dołować, robiłam dzisiaj rentgena i jest kiepsko, jutro idę do lekarza... ale co tam, jaki mam dar kuszenia, nie? Klaudynko i widzisz, co ma byc nie utonie, nie ma się co stresować, dzień @ wybił i nie wolno się stresować, bardzo dobrze zrobiłaś, nie zaburzy się tobie cykl! Animondo - to będziemy dwie sobie w domku siedzieć.... i super, wypożyczę jakiś filmik, upieczemy sobie jakieś ciasto dobre i będziemy się lenić:)))) Ja się cieszę! Zwolnienie ma swoje uroki, możesz pospać sobie do woli....

Chciejko, bo ten babon to on każdą komórką ciała chce być w ciąży, paznokciem, piętą, okiem - wszystko tam się wije, żeby zaciążyć, żeby zaciążyć... i tak się ten mój babon spina, złości, że trzeba ją stawiać do pionu, bo to zołzisko jest i się jeszcze sobie coś tam naroi Babonie Foliowy o tobie mówię, wychodź z pieczary!!

REA to sie zalatwilas,ale nie mysl sobie,ze nie musisz z nami pisac..czy ty widzisz jaka potrzebna tu jestes??? Ja czekalam na lisonosza,ale nic z tego, juz nie przyjdzie..moze jutro..gorzej dla nich..ale i tak jestem wyjatkowo spokojna..Tata sie wscieka,brat klnie,M juz nawet sie nie wypowiada,mamie tez slow zabraklo na to wszystko..a ja spokojna..czekam :)

Witajcie wszystkie kobietki:) Przeczytałam wasze wszystkie wypowiedzi i chciałabym się do was dołączyc. Myślę,że właśnie tutaj uda mi się troszkę optymistyczniej popatrzec na kwestię zwiazaną z ciążą. Staram się z moim chłopakiem już od dwóch lat o dzidzię... i nic:( w tym miesiącu jedynie pojawiła się jakaś nutka nadzieji... chociaż nie do końca. Cykl mam regularny, a tu już 6 dni spóźnienia... zrobiłam dzisiaj test, bo nie wytrzymałam. i.... wielkie nic:( już sama nie wiem co o tym myślec, może za wcześnie go zrobiłam... Nie chcę też za dużo o tym myślec, bo podobno tak nie zdrowo ciągle myślec o ciąży, dziecku... ale jak same niektóre pisałyście ciężko jest, jak się bardzo chce... Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda i każda z nas będzie miała cudownego dzidziusia:)

hej Madzik ,zaczernij sie i wpisuj sie do tabelki :) 2 lata to juz sporo,czy robilas jakies badania?

mój dól jest strasnie ogromny juz sie zakopałam tak ze nie widze powierzchni na ziemi.... ale odbije sie od dna zobaczycie.... powiem Wam (a szczegolnie REA) mam jakas srake tez... jak ty a tak sie smiałam buuu od wczoraj ale guli brakuje....

podajcie mi jakas drabine bo ja z tego dolu chce sie wygramolic ale nie moge.... hallllo ratunku jest tu ktos....

ja jestem pindo warszawska! no widzisz, więc coś się jednak dzieje w twoim organizmie jednak, a pamiętaj sraczka ciążowa to nie jest nic:)))) no wychodz już, nie ma powodu do dołów - miały być dwa cykle spoczynkowe - no były, od następnego zaczynacie. nie można mieć wszystkiego naraz. chłopa leczyć i dziecko robić! ja w takiej samej sytuacji jestem, gotowa do startu i co? twój to chociaż chce, a z moim to wiesz jak, nie można być pewnym, cha cha ja to się powinnam martwić, bo na zdjęciu rentgenowskim wszędzie biało i mam gorączkę i grzybicę, o to jest powód do zmartwienia! no to teraz proszę mnie wyciągać, proszę, Folik do roboty czekam na słowa otuchy, UWAGA MAM DOŁEK, no słucham?????

Chciejko, co my się z tym babsztylem mamy, co? ledwo radę daję! ją to na jakiś boks zapisać, wyżyje się, zmęczy i może padnie:) uffff!!!! Witamy nową staraczkę, prosimy wdziać czerń i brać się od razu do roboty - mamy dzisiaj DOŁA w warszawie!!!

REa drabine daj.... ciagle jestem w dole jeszcze nie dałas drabiny a chciejka niech przyjdzie i jakis sznurek podajcie zebym sie mogła.... powiesic nie..... zebym mogła sie złapac jak drabiny nie ma i bedziecie ciagnac a jest coooo halloooo jest sznurek czy drabina....

bo gdybym sie chciala wieszac to tez musicie byc przy tym bo musi mi ktos stołek odstawic.... to co bedziecie ciagnac.... mnie.... w góre.....

tylko nie tak jak moja temeratura w gore poszła...... macie sie zaprzec chciejka gdzie ona polazała..... hallllo hallllo dno sie urywa..... buuuu normalnie coraz wiekszy doł..... ratunku....

no to ja już wiem, czemu to nie takie proste :) http://www.kongregate.com/games/johnnytwoshoes/the-great-sperm-race

uuuuu lece w dól...... dno sie urywaaaaaaa..................... jeszcze reke mam tylko w górze....... buuuuuuuuuuu bedziecie miec chyba pogrzeb jakby co nappisze kiedy

Folik....REA jak zwykle ma racje :) bierz sie w garsc kobieto i w nast cyklu bzzzz na maxa,daj luz z temp i tymi testami to moze inaczej do tego podejdziesz.Twoj M zdrowieje i to jest najwazniejsze...ciesz sie ...po takiej przerwie napewno sie uda..

Folik trzymam Cie :)

ja to ciebie w tyłek kopnę, to pomoże!:)))

dziewcz. bonda - za je bi ste:)))))

ta jeszcze kopie leżaćego.... buuuuuuu dziewczyna bonda dzieki ze mnie uratowałas tamte bzdziagwy juz nie sa moimi kolezankami na forum..... chciałay mnie zabic...... wredne małpy... i jeszcze kopac lezacego bezbornnego czlowieka chciejka olała mnie ....... dziewczyna bonda niech ja Cie wysciskam.... jestes wielka...... przynajmniej bedziesz spac spokojnie ze mnie uratowałas.... dziekiiiiiiuffff a juz bylo blisko otchłani czarnych mysli........ dzieki Ci wielkie raz jeszcze

rea cos pisałas o tym ze masz przeswieltlenie i cos tam na kliszy białego... hmmm białego..... no cóz mozna by gdybac.... czy to czasem gula nie jest nasteopna ...... ale powaznie to masz zaatakowane zatoki pewnie...... i głowa boli pewnie..... hmmmmm niedobrze... a powaznie wiecie jak sie zle rano czułam dzis na maxa wisielczy miałam dzien ale juz jak widzicie podnosze sie dzieki Bond...(eraz tak bede pisała o Tobie bo któcej)....

Babole, idę spać, głowa mi pęka, popiszcie, żeby się pośmiać można było.... siju

Pa Popaprańcu.... niech Ci sie przyśnie jak lece w otchłan zobaczysz jakie to uczucie było.... niemile i nikt nie ratował

Folik ty cholerko to ja codziennie mysle czy do pracy sie nie spoznisz,z REA dajemy Ci elektro-wstrzasy zebys z dolka wyszla,a Ty nic,nie doceniasz....jutro piatek,za kare przynosisz alko :p

Witajcie dziewczyny:-) Wlasnie wrocilismy i na szybko obiadzik jakis zrobie.

nie nie nie chciejko ja nic nie przynosze.... poniewaz jutro nie przyjezdzam samochodem i nie bede ziajała pozniej jak wypije ludziom w pociagu.... ja musze sie trzymac chyba ze chalpne sobie cos na krzywy ryj jak ktos inny przyniesie.... ja tam nie bede butelkami miedzy ludzmi brzdakac.... bedzie scisk pewnie bo piatek a ja na chlana o nie... łykne sobie co mysle ze ktos jutro przyniesie.... REA tyle ma ryskiej wódy ze ona cos wyciagnie.... ona ma zapasy.... mi z wesela zostało pare sztu butelek alkoholu ale na chrzciny trzymam tak bo juz moze niedługo oj cos czuje ze niedługo.... i was zapraszam juz na moje uroczystosci zwiazane z chrztem mojego dziecka..... bo czuje ze niedługo... oj czuje...

lola przynies cos jutro do picia.... byłas na zakupach kupilas jakis trunek..... bo jak pisałam wyzej ja nie przynosze a chciejka szuka kozła ofiarnego..... przynies jakas czysta....

REA ja wiem ze spisz ale jak wstaniesz to pamietaj tylko pamietaj ze Tobie pic nie wolno bo sie nabawisz czegos przy tych lekach a ty to sobie pozwalasz na rozne mikstury - ja juz uciekam a przestrzegac Ciebie musze bos Ty czasami niepowazna...... wiesz te choroby to nie takie ot same z siebie nie szanujesz sie dziewczyno..... teraz lezysz jak szlauch na budowie o latasz z tymi ruskimi sie zadajaesz chlasz te ruskie wódy a to royal moze byc.... nie ubierasz sie i teraz masz.... a ja za duzo z Toba przebywałam i teraz mam Twoja srake.... ide.... pa... tylko pamietajcie jej wódy nie dawac pisze teraz bo jutro sie moge spoznic.... i bedzie klops....