Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Wiesz jest problem,bo ja juz miesiac czasu nie pije nic bo jakos niemam smaku,ale za to moge poczestiwac lodami mniam pychotka. Ale jakies tam Malibu i likierek stoi w szafce.:-)

Folik Ty mi sie tu nie tlumacz ludzmi,w autobusach,tramwajach czy czym ty tam jezdzisz...za wyciaganie z dola cos sie nalezy...a z Twoja sraczka to nie wiem jak ty chcesz tak jezdzic,nie puszczaj bakow bo mozesz slad po sobie a autobusie zostawic :p ok LOLA jutro Ty cos przynosisz,ja sie zastanowie nie wiem czy bede pila... Folik a na chrzest to obiecuje ,ze wpadne,REA pewnie tez pojedzie,ja Ci dobrze radze dokup troszke tych flaszeczek,bo jak przyjedziemy to tak szybko nas nie wygonisz ...

ja zwsze mam coś w domu mocniejszego. Może tym razem buronik? Pychota? Jest i Jasio Wędrowniczek ale fuj nam nie smakuje, ale może któraś lubi to przyniese :P

burbonik miało być Foli alez ten Twój cykl równiutki, mój to raz góra raz dół, może mi jaki giewont wyjdzie albo rysy... A może bede już szła w jakie himalaje i tam sie zatrzymam? hę ?:P

dziewczyna bonda Jasia nie lubisz? to jak jutro (moze) zdecyduje sie na picie to ja poprosze...popitke przyniose

no teraz juz lece..... pa dodam tylko ze moj wykres BOND to nie taki ladny jakbym chciala chcialbym juz mies choc góry swietokrzyskie juz i ryw winnam miec a tu dupa.... równina..... czyli juz wóda na jutro jest Chciejka a co podałas mi line albo drabine, albo reke chociaz..... nic... wiec nie przynosze.... jak powiedzialam tak zrobie ale bedzie miała Llola i BOND to poszalejemy.... dzis u nas w solicy pala gumy ponoc - strajk jakis tam jest w centrum ciekawe jak dzis sie doczlapie doma..... buuuuu leceeee.....paa........

Chciejko26 jeśli chodzi o te badania to trochę skomplikowana sprawa... 4 lata temu miałam usuwany jajnik wraz z nowotworem, no i moje szanse na dziecko nie są już takie wysokie. Tymbardziej, że ciągle mam powikłania mojego jedynego:) jajnika, jakieś stany zapalne i takie tam. Jednak się nie poddaje. 1,5 miesiąca temu wyszłam ze szpitala i wzięłam się ostro he he wraz z partnerem za poczęcie dzidziusia... Wcześniej nie myślałam tak intensywnie o dziecku. Chcieliśmy je miec, ale nie kochaliśmy się tylko z tą myślą,że musi byc albo że chcemy. Teraz jest trochę inaczej... Nie mogę przestac myślec o tym,że to może moje ostatnie chwile na dziecko...

POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL klaudia1985..........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Lola83-1...............07.04......21-22 ....nie...... .25 .........6 Rea...................10.04........31.........nie.... .. 30..........5 nikulam................19.04.......30-33......nie......3 0.........4 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 nowa81................23.03......30-32.................2 8..........3 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 Chciejka26...........28.03.......28-32......nie.......26 ........5 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 patrycja75...........02.04.......30-33......tak......33 ..........9 ewika74...............01.04......27..........tak.......3 4 .........5 spacer w chmurach...2.04.....35......... .NIE....22............1 Fermina30............03.04........26.......TAK.... . .30 .........9 MadzikXFX ............21.03......27-28...............24..........2 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć mooncia...............5...........27.09.2009..........22 .. .... ........ Bombelek83...........11.........10.10.2009..........25.. . .... ....... Ognik80...............9...........26.10.2009..........28 .. ..... ....... Mfigielek..............7.........6-10.11.2009..........2 5. ... .. ....... Animonda..............7...........10.11.2009.........25 ... ... ....... M_M....................7...........14.11.2009..........2 4.. ... ........ Nie wim czy dobrze wypełniłam tę tabelkę.... jak co to mnie poprawcie:))) bo w sumie od 2 lat bzyku bzyku z moim partnerem bez zabezpieczenia czekając na dzidzię. Ale tak intensywnie to dopiero od 2 miesięcy:)

madzik wspolczucia,ale napewno dasz rade...co do tabeli,to dzien spodziewanej @ mialas na 21.03??? a testowalas juz??

Witam Wszystkie cipłutko z pieknie słonecznej dziś stolicy!Na przywitanie się i do popołudniowej kawki mam winogronka i ciasteczka z galaretką:)

hej nikulam---kochana,ale rarytaski ja popijam herbatke z sokiem malinowym..tez mam na cos ochote ale nie wiem na co... Co u Ciebie?

KLAUDIA----przykro mi,że jednak @ nadeszła:( Myslę jednak,że dzisiejszy dzień jest pierwszym dniem Twojej ciąży...(jakoś tak to się chyba liczy prawda?) REA----no kurcze co z tym Twoim zdrowiem? :(Miało już iść ku lepszemu a teraz znowu coś? :(Spróbuj może jednak karnie polezeć i odespać bez pracy co? Folik----taki dzień jak Tobie przytrafia się prawie każdej znas przynajmniej raz w miesiącu:(Trzeba to chyba poprostu przeczekać....poczestuj się może moim ciasteczkiem i pyszną kawką z dużą ilością mleka:)Zachęcam też do wyjścia na zewnątrz, dziś w naszej stolicy piękne słońce!Mi znaczaco poprawiło humor:) Chmurko----niezła jestes z tymi obserwacjami, dla mnie to czarna magia:) Feminko----mi gin powiedział,że lepiej unikac alkoholu przy dostinexie a już z pewnością w dniu przyjęcia tabletki....zastosowałam się więc tylko do tego dnia:) PATI---odsypiasz urodzinki?Co też takiego ten Twój M wymyślił za wyjście?:) MAdzik---przykro mi bardzo z powodu Twoich problemów!Będę trzymać kciuki by jak najszybciej udało Ci się "zafasolkować"!

Hej Chciejko!Jakoś tak kupiłam dla mojego M bo lubi po obiedzie coś słodkiego zjeść,ale mam tyle,że i niego i dla Was starczy:) U mnie w porzadku, dopiero z pracy wróciłam i wpadłam tylko by poczytać co tam przez cały dzień naskrobałyście:) Ten cykl z racji wywoływanej @ sobie odpuszczam, nie mierze, nie obserwuje,nie testuje...a u ciebie widze takie nocne zachcianki na jogurty, szukanie czegoś niespracyzowanego co moznaby zjeść, do tego ta wczorajsza senność....coraz więcej wskazuje na JEDNO:)Boli Cię jeszcze czy przeszło?

wiesz jakos tak dzis spokojniej jest,moze tylko zaziebilam jajniki i z tad byl ten bol...kawa mi nie smakowala jak juz pisalam,ale to chyba moje wymysly...

NIKULAM ja temp nie mierze,bo to uwazam dodatkowy niepotrzebny stres ,jaka dzis bedzie czy nizsza czy wyzsza i widzisz co sie dzieje..Folik dzis dola przez to zalapala

hej dziewczynki:) mnie teraz sytuacja zmusza, że mogę tylko na chwilkę wpaśc i poczytać co u was. jak wracam z pracy to padam na twarz!! jjetsem tak zmęczona i mam złe samopoczucie, że nie mam już na nic siły. tylko leże albo śpie.. głowa mi pęka i mdłości co chwile.. więc wybaczcie że tak mało zaglądam ale oobiecuję że jak wydobrzeje to nadrobię zaległości w pisaniu, ale jak narazie co jakiś czas doczytuje co u was. wczoraj byłam u lekarza i zobaczyłam moją malą fasollkę. to było tylko takie wstęne usg, bo gin powiedział że dokładne trzeba będzie zrobić za 3 tyg. poza tym dała mi skierowania na badania. i narazie tyle, za m-c następna wizyta. folik głowa do góry z tą tempką. cierpliowści.

mfigielek odpoczywaj duzo!!!! dbaj o WAS :)

Hejka!Jestem na chwilę witam nową staraczkę ;) Dopiero wróciłam z Lublina wyszłam z apteki z torbą leków dla córeczki-początek oskrzeli,a u niej jest taka sprawa że musi brać wziewy bo nie może oddychać.Jestem padnięta a muszę ją i siebie jeszcze wykąpać.Ale mam dziś dzień do d**y.Miłego wieczoru dziewczynki ;*

kózki, powiem wam jedno o swojej pracy: właśnie (10 min. temu) dzwonił do mnie szef, że mam mu przesłać coś do godz. 22:00, może być do 22:30 tak się pracuje w korporacji na zwolnieniu lekarskim z zapaleniem płuc. gorąca prośba..... :(

REA a on tak moze??? to wieczor juz masz zaplanowany bidulko

nie może, ale wiesz - gentelmens agreement, czyli ja sobie w samolot na delegację, w ciągu dnia nie zawracają mi gitary i generalnie mam dużą niezależność, ale siedzę 10 godz. w pracy, potrafią dzwonić późnym wieczorem, prosić o udział w telekonferencji na urlopie i niestety na zwolnieniach lekarskich normalnie pracuję, tyle, że w domu. mój M zły, bo do niedawna co tydzień miałam delegację 2-3 dniową, przynajmniej 1 w tygodniu mam jakąś służbową kolację i jestem najwcześniej o 23:00 w domu. ja nie narzekam, ja mam dość, nie mogę nic zaplanować. marzę o pracy od 8 do 16, żadnej komórki służbowej, trzaskam drzwiami i wychodzę ale się pożaliłam, dobra idę do roboty, plotkujcie sobie sikorki:)

kurcze REA wcale sie nie dziwie Twojemu eMowi...ale jak to lubisz to tyle dobrego :)

hej dziewczynki.witam nowa staraczke.przepraszam ze ostatnio tak malo sie odzywam ale wkrotce to nadrobie.dzisiaj przyszla @.wiem ze to nie jest pocieszenie KLAUDIA ale kolejny cykl znowu zaczynamy razem.moze bedzie nam razniej.ja koncze z mierzeniem tempki i badaniem szyjki.wydaje mi sie ze nie bede wtedy taka zestresowana.musze troche odpuscic i uwolnic umysl.moze wtedy sie uda.a oto aktualizacja tabelki.znowu na gorze:( POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL nowa81................27.04......30-32.................28..........4 klaudia1985..........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Lola83-1...............07.04......21-22 ....nie...... .25 .........6 Rea...................10.04........31.........nie.... .. 30..........5 nikulam................19.04.......30-33......nie......3 0.........4 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 Chciejka26...........28.03.......28-32......nie.......26 ........5 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 patrycja75...........02.04.......30-33......tak......33 ..........9 ewika74...............01.04......27..........tak.......3 4 .........5 spacer w chmurach...2.04.....35......... .NIE....22............1 Fermina30............03.04........26.......TAK.... . .30 .........9 MadzikXFX ............21.03......27-28...............24..........2 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć mooncia...............5...........27.09.2009..........22 .. .... ........ Bombelek83...........11.........10.10.2009..........25.. . .... ....... Ognik80...............9...........26.10.2009..........28 .. ..... ....... Mfigielek..............7.........6-10.11.2009..........2 5. ... .. ....... Animonda..............7...........10.11.2009.........25 ... ... ....... M_M....................7...........14.11.2009..........2 4.. ... ........

gdzie wy jestescie..REA pracuje ..a reszta? Ja znowu mam bole,cholerna @ sie zbliza...Klaudia,nowa nie bedziecie same...

Hej. Poczytałam wszystko i widzę, że nie tylko ja mam złe dni. Ale chociaż Wam się pożalę. Wczoraj beczałam jak bóbr pół wieczora. dziś byłam cała opuchnięta aż wstyd było iść do pracy. Cały czas myślę o wynikach tej biopsji na tarczycę. Co będzie za tydzień. Jaki wynik. Wiem że to może nie być nic złego ale....... i tak się boję. Poza tym ciągle się wsłuchuję w swoje ciało czy mam jakieś sygnały odnośnie @ czy jednak inne. Co do cycochów to ciągnie mnie tylko jeden prawy. Lewy jakoś spokojniej ale czasem też coś czuję. Sama już nie wiem. Kiedyś miałam jakieś zapalenie w prawym. Może to znów to samo. Już do głowy dostaję. Miałam dziś to badanie moczu. Chyba ok ale krzyż mnie jeszcze boli. Wczoraj przykleiłam sobie aż ten plaster taki duży. Dziś jakby ciut lepiej. Strasznie mnie parzył i grzał ale dzielnie wytrzymałam. Dziś ten odkleję i zakleję na drugą stronę. Jutro mam sprawę w sądzie. O te alimenty. Już trzecią!!!! Może w końcu dostanę więcej na dzieci. A tak w ogóle to nic mi się nie chce. Pogoda do du... W pracy huk roboty. A ja najlepiej spałabym cały czas i leżała w łóżku. Mam wielkiego doła i tyle!!!! Ale to ma chyba większość z nas. No popisałam sobie i chyba mi ciut lepiej. Przynajmniej tu mogę się wykrzyczeć.Pozdrawiam.

ewika tule ,wyplacz sie,czasami to przynosi ulge kochana :) no nie powiem,troszke masz na glowie,ale zobaczysz wszystko sie ulozy..Co nas nie zabije to nas wzmocni !!!! trzymam kciuki za jutrzejsza sprawe,walcz o swoje!!! Ja tez sie wsluchuje i widzisz co z tego mam..paranoje :p

REA ja nie daje rady,kolejna ma dola,wyciagne ja..a ona powie ze jutro alko nie przyniesie,jak Folik,ach te baby 0 wdziecznosci,mowie Ci :)

Ja zawsze chętnie się napiję. No i przyniosę również tyle że po południu bo w pracy jestem ;)

ewika ja jeszcze mam sporo czasu przed otwarciem interesu,dlatego jestem tu tak czesto, wiec pisz kiedy chcesz,nawet moge podac gg jak chcesz :)

mysle,ze @nadejdzie,ale nie bede ryzykowala z jutrzejszym piciem,bo moze cud sie zdarzy :)