laura33 0 Napisano Październik 6, 2009 z własnego doświadczenia wiem, ze w przypadku pustego jaja sa wszystkie objawy ciazowe i wszystkie struktury ciazowe poza płodem, ale 6 tydzień to zdecydowanie za wczesnie na taką diagnoze - spokojnie mozna jeszcze poczekac 2 tyg. Bedzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 czyli jesteś prawie 4 tygodnie po terminie? ja bym poszla na betahcg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 widzisz i nie ma sie czym martwić:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marteczka98222 Napisano Październik 6, 2009 nie widze sensu bety bo ona i tak rosnie jak jest puste jajo plodowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 jesteś pewna, że wtedy rośnie prawidłowo?jeśli tak to faktycznie nie ma sensu robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laura33 0 Napisano Październik 6, 2009 to prawda ja przy pustym jaju miałam bardzo wysoka betę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 6, 2009 Majeczko chyba 7 tygodni po terminie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 hmmm powinna dostać około 10września to 4 tygodnie po terminie @ tak? bo juz sie pogubiłam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 ach to zostało Ci tylko czekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 Marta trzymamy kciukasy za dzidzię:) i daj znać co na tym USG wyszło:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 6, 2009 tak masz rację to mnie się pokićkało:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 Dula Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 6, 2009 Zjadłam zupkę i tak osłabłam, ze idę poleżeć:P Majeczko miłej pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 dziękuję kochana odpoczywaj z maleństwem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marteczka98222 Napisano Październik 6, 2009 moj pecherzyk ma 17 mm no i ta przesunieta owulacja za tydzien wizyta mam nadzieje ze bedize ok a czy w tym jaju widac co kolwiek w sensie cialko zolte pecherzykalbo couus bo aj sie pogubilam a pytam duli bo widze ma pojecie na ten temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kruszynka173 0 Napisano Październik 6, 2009 a po za Majką i mną to jeszcze ktoś pracuje :) czy wszysce leża plackiem w domu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 6, 2009 ok to już się nie udzielam w dyskusji z tobą Marta:) trzeba było sprecyzować z kim chcesz rozmawiać:) Kruszynka Dula też pracuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marteczka98222 Napisano Październik 6, 2009 Maju zle mnie zrozumialas z toba tez chce poklechac ale widze ze dula to przeszla.... gluptas :*:*:*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laura33 0 Napisano Październik 6, 2009 to nie dula,to ja laura :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marteczka98222 Napisano Październik 6, 2009 ale ja jestem zakrecona przepraszam wiec lauro nie wiem czemu ale tkwi we mnie taka obawa ze spotka mnie to samo co ciebie a u ciebie owulacja byla przesunieta? czy wszytsko bylo na takim etapie jak powinno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laura33 0 Napisano Październik 6, 2009 marta, u mnie było ok, ale wiem ze na początku ciąży są możliwe takie opóźnienia rozwojowe i nawet czesto sie zdarzają więc spróbuj sie nie martwic albo idz od razu na superdokładne usg i do doswiadczonego lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laura33 0 Napisano Październik 6, 2009 na przykład w mojej drugiej ciaży na początku tez bylo nie za ciekawie, tzn widac bylo sam zarodek bez jakichkolwiek struktur ciazowych i tez nie było wiekszych nadziei ,ale na wszelki wypadek moja gin kazala mi sie zwolnic z pracy od razu polozyc w domu plackiem z nogami do góry i przyjsc za 2 tyg. Dodam , ze owoc tej ciazy wlasnie skonczyl 6 latek :) wiec zawsze jest nadzieja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laura33 0 Napisano Październik 6, 2009 teraz musze wyjsc odezwe sie za 2 godz buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Październik 6, 2009 a mi moja ginka powiedziała przez tel , że mam przyjsc w przyszlym tyg.. 6-7 tc...niby ma coś zobaczyć... ale chyba pójdę później... zobaczymy czy wytrzymam... Laseczki moje kochane :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kruszynka173 0 Napisano Październik 6, 2009 ja ostatnią @ miałam 31 sierpnia, czyli wychodzi na to że mam teraz 6tc?? czyli już mogłaby coś zobaczyc?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kruszynka173 0 Napisano Październik 6, 2009 powiedz cie mi czy planujecie iśc w ciąży na zwolnieni, czy raczej dopoki starczy sił chodzic do pracy ?? Bo własnie się nad tym zastanawiam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Październik 6, 2009 w mojej niedonoszonej poprzedniej ciąży byłam na L$ - koszmar , lezenie samej w domu , cisza wokolo.. straszne!! L4 to ostatnie o czym mogę pomyśleć..no chyba że będę czuła się źle to oczywiście.mam jakiś rozsądek.. ale wolałabym być aktywna itp. napewno lepiej przezlabym poród niz więdnąć w domu. napewno fajnie by było jakbym poszła sobie od czasu do czasu na kilka dni do domu zeby poodpoczywać itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 6, 2009 Dziewcyxznki ja pracuję, tyle, że 3 razy w tygodniu po 4 godzinki. Zostałam zdegradowana z początkiem roku na 1/4 etatu. Ale z racji tego, że staraliśmy się o dziecko i wypłatę szef mi pozostawił bez zmian nie szukałam nowej pracy bo tu mam umowę na czas nieokreślony. I w ten sposób się nie przemęczam:) Mam zamiar chodzić do pracy jak długo się będzie dało i zdrowie będzie pozwalało. Ja jak dzwoniłam do mojej gin w zeszłym tygodniu to mówiła mi, że minęło 2 tygodnie od zapłodnienia i żeby przyjść za 3 tygodnie, czyli 26 pażdziernika. Też mi się wydawało długo, ale dziewczyny mówiłu zebym wytrzymała bo chciałam iść do innego lekarza:):):)W poradniku dla kobiet w ciąży wyczytałam, że lakarze zazwyczaj wyznacza wizytę w 8 tc licząc od dnia ostatniej @ bo wtedy wszystko wiadomo. Ale jak jest naprawdę to Wam nie powiem. Ja jestem strasznie nieciepliwa i już bym najchętniej poszła do lakarze, ale z drugiej strony jak mam iśc i powie mi, że jeszcze nie ma zarodka itp. to jednak wolę chyba poczekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
edith26 0 Napisano Październik 6, 2009 Ale macie fajne zmartwienie, czy iśc na l4 czy nie no też bym takie chciała mieć:)a tak w ogóle to ja sobie nie wyobrażam że miałabym siedziec tyle miesięcy w domu chyba bym oszalała z nudów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwona77 0 Napisano Październik 6, 2009 Witajcie:)Ojej ale dzis sie rozpisalyscie:)To fakt...mozna oszalec z nudow ja tak siedze tyle na L4,ale niestety w moim przypadku bylo to koniecznoscia po poronieniu. Ciekawe jak tam czula??????????????????czy Malinka jest juz z mamusia razem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach