Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Alex no faktycznie Twoj brzusio malusi jest, slicznie wygladasz i nie martw taka juz Twoja uroda,ze brzuszek jest mniejszy ja tam bym sie cieszyla, bo im wiekszy tym ciezej, a po za tym jeszcze moze Ci zrobic niespodzianke i porzednie wyskoczyc kolo 8mca... ja tez bym chciala zeby moj skarbek mial tak nie wiecej niz 54cm i wazyl od 2900 do 3400,im mniejszy sie urodzi tym dluzej bede go miala takiego malusienkiego a wiadomo chlopcy szybciej rosna, choc moge sobie chciec a jak sie urodzi ponad 4kg to i tak bede najszczesliwsza... a Alex tego pieska to bym z checia Ci skradla, slodziuchny... a te moje fotki to sa z 21tc i juz troszke zdazylam urosnac:) jak porobie to wam jeszcze podesle te aktualniejsze, powiem wam,ze czasem mam takie dni co do brzuszka, ze czuje sie swietnie,a czasem to czuje sie jak sumo,staje przed lustrem i mowie Boze jaka ja wielka jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za zaproszenia na NK :) Już zaakceptowane :D Alexandrunia, Ty to masz malutki, zgrabny brzusio :) Mój przy Twoim to spora piłka :D Właśnie wyciągnęłam ciasto z malinami z piekarnika :) ciekawa jestem co z tego wyszło.... Pojechaliśmy dziś na ryneczek i nakupiłam sobie owocków rożnych i teraz się opycham. Co do popuszczania moczy to powiem Wam, ze zastosowałam sobie krótka kuracje Urinalem i chyba mi minęło. Na poprzednim badaniu moczu wyszły mi co prawda liczne bakterie... Oczywiście jak mi się Malutka ułoży blisko pęcherza, albo mnie tam pokopie, to muszę szybko lecieć do wceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit jakbym czytala siebie,nie mowie o tym nawet mezowi, nie pisze Wam i nawet boje sie wypowiedziec tego slowa "obumrze" tez mnie to jakos przesladuje, jakos wiekszych dolegliwosci ostatnio nie mam nic mnie nie boli, mocz trzymam:) i nawet ten okropny bol plecow ostatnio minal choc trzymal mnie dosc dlugo juz nie moglam sobie z tym poradzic myslalam,ze sie bedzie jeszcze nasilal,a tu nagle po klopocie,ale wlasnie ta mysl,ten strach jakos tak sie mnie trzyma, a jak maly ma spokojniejszy dzien to juz w ogole,nerwowka:o rozbawie Cie:) ostatnio mi sie snilas, hehe, azsie sama z tego smieje,te sny mam czasem takie glupie, a teraz to juz w ogole o czym pomysle co sie wydarzy to zaraz mi sie to sni... no wiec tak: pracowalas na poczcie, a ja poszlam do Ciebie i kupowalam od Ciebie kielbase i chleb a ty zobaczylas moj brzuch i zapytalas czy to ja jestem z kafeterii:D a taki grubszy kocyk tez musze zakupic, jak cos to podpowiadaj co tam w tej lodzi w promocjach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wychodzi na to że mam jeden z większych brzuszkow na forum? Madzialińska - Ty dopiero teraz kupowałaś spodnie ciążowe? Podziwiam Cię kobieto :) Ja muszę kupić coś na jesień.. Gawit - ja Cię doskonale rozumiem. My dziewczyny po przejściach mamy niestety zaśmieconą psychikę i niestety nie da się wyzbyć tych lęków i obaw a ja na prawdę próbowałam :O a teraz kiedy pojawiają mi się po kolei jakieś bolączki to już w ogóle odchodzę od zmysłów :( To że dziecko obumrze też się boję, dlatego jak nie czuję ruchów długo to już mi się włącza myślenie :O Wiem jedno....cała ta ciążowa paranoja skończy się po porodzie, bo teraz mimo moich chęci to wychodzi dupa ciasna i nakręcam się cholernie :( Kanapa już stoi i cieszy me oczy :) w pokoju brakuje tylko łóżeczka i będzie komplet meblowy :) Myślałam żeby łóżeczko kupić jakoś we wrześniu ale siostra mnie opieprzyła, że nie wolno kupować łóżeczka przed narodzinami dziecka bo to przynosi pecha :( czasami mnie wkurzają takie głupie gadki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawitku nie przejmuj się...Będzie dobrze...Najważniejsze jest Nasze dobre nastawienie...Jak ostatnio się załamałam, że niunia jest głową do góry to moja mama mówi, żebym się nie załamywała, bo będzie jeszcze gorzej, mam myśleć pozytywnie i mówić do niej żeby się ładnie ułożyła i mamy nie zawiodła :) Twoja Lenia pewnie jest zdrowa jak rybka i rośnie jak na drożdżach zobaczysz :) mili ja się nie upieram żeby brzusio mi wyskoczył :) Już teraz jak mówię, że rodzę za 2,5 m-ca co oznacza, że jestem w 7m-cu to nikt mi nie wierzy :) Ja mogę mieć mały brzuszek dobrze mi z tym :) Co do pieska to ona jest tak rozpuszczona, że szok :) Ale tak to jest jak się czeka na psinkę 10 lat to potem jak się ją dostaje to się szaleje :) Sama ją rozpuściłam, bo to moje pierwsze przyszywane dziecko :) No moje zdjęcie na NK jest najaktualniejsze :) Podeślij mi jakieś nowsze to się porównamy :) W sumie między naszymi porodami jest tylko 1 tydzień różnicy :) Co do wyglądu w lustrze to też tak mam :( Zawsze byłam szczupła, płaski brzuszek a w lato kaloryferek, a teraz :/ Ale po porodzie postaram się zrzucić, bo za dużo fajnych ciuchów by mnie opuściło :) Jeśli chodzi o owoce jak madzia wspomniała to ja teraz wzięłam się na sposób, bo mam napady tasiemca :) to zawsze staram się mieć jakiegoś owoca i jak zjem taką gruszeczkę to mam dość na jakiś czas :) madzialinska też masz ten problem, że bobas Cię kopie w pęcherz? Boziu ja też tak mam ale nie miłe uczucie :( 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlexandruniaK ja mięśnie kegla ćwiczyłam przed zajściem w ciążę, teraz właśnie nie daję rady bo nie jestem w stanie zatrzymać całkowicie strumiena moczu. Poza tym słyszałam, że powinno się ćwiczyć dopiero po porodzie, bo podczas porodu pochwa ma za zadanie się rozciągnąć, a ćwicząc kegla wzmacniamy mięśnie. Ale nie wiem czy w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty agusiaradom wyrzuc ta smutna minke ze stopki, bo nie pasuje tam absolutnie!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ciasto wyszło rewelacyjne :) Pochwalę się a co :D Zdecydowanie lepsze niż ze śliwką, bo malinki dają lekko kwaskowego smaczku ;) Jeszcze lekko cieple, mężu mnie zaraz opitolił, że nie wolno jeść ciepłego ciasta. Jakies przesądy normalnie :D Ejmi, miałam rybaczki ciążowe i sukienkę. A że siedziałam więcej w domu niż na zwolnieniu, to jakoś tak tych ciuszków nie potrzebowałam :) A teraz juz stwierdziłam, ze długie sa potrzebne. Musze jeszcze jakieś ze dwie bluzeczki z długim rękawem sobie kupić, ale na razie jeszcze nic kobitka nie miała. Powiedziała, że dopiero będą sprowadzać. Musze tam zajrzeć za tydzień. No i kupiłam sobie koszulkę nocną rozpinaną z przodu do szpitala... no nie tylko, w domku tez można pochodzić :) Potem ja chyba mamie dam, bo duuuuża jest :D A co do łóżeczka, to to samo mówią o wózku. Tylko jak byśmy miały czekać z tym do porodu to ciekawe gdzie wtedy Maluszka położysz?? Teraz nie trzymają w szpitalu tak jak kiedyś tygodnia, że mąż i rodzina miała czas na kupowanie wszystkiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki !!! Ja podobnie jak madzielińska wróciłam z zakupów i oglądania wózków. Byliśmy w kilku sklepach i jestem już trochę mądrzejsza. Ogladaliśmy tego dzisiaj mnóstwo. między innymi - WÓZEK CONECO CHAMELEON i TOLEDO. Opinie sprzedawcy: toledo dużo większy po złożeniu i cięższy od chameleon a ogólnie rzecz biorąc małe gondole. Za to minus i brak fotelika. Trzeba dodatkowo dokupić. Dużo bardziej chwalono TAKO JUMPER jest większy to fakt. Ma fotelik. Cena zbliżona. Waga też. Mały po złożeniu. Podobał nam się. Polecano nam wózki na 3 kołach piankowych, niby lekkie i fajnie się prowadza, ale mnie się nie podobają i po przedyskutowaniu tego wszystkiego z mężem doszliśmy do wniosku ze zamówimy jednak tego SOJANA X5. Juz na 100%. Ma cztery duże koła, jest lekki, pojemny. Gondola i spacerówka są naprawdę duże. Ma amortyzatory, skrętne koła, regulację rączki i materacyka w środku(w gondoli) jest z bawełny, fajnie się składa, wejdzie do bagażnika i ogólnie nam się podoba tak ze jeden problem mamy z głowy. Ja niestety nie zobaczę Was ani nie dołączę na NK :( bo po moich przejściach miałam w pewnym momencie wrażenie że właśnie przez ten portal mnie ktoś urzekł. Odkąd usunęłam swój profil jakoś tak wszystko zaczęło się układać. Jak ktoś chce może wysłać zdjęcia do mnie na emalia aandrejew@interia.pl a ja podeślę swoje. Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę na zakwaszenie moczu i dziś już nie czuję żadnego bólu w pachwinie a szczerze mówiąc byłam już przerażona. Oby nie wrócił. A co do nastroju ja dzisiaj nie mogę narzekać. Wszystko co upatrzyłam sobie na allegro dla dzidzi a dziś widziałam w rzeczywistości tyko utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że dobrze wybrałam. Jestem zadowolona :) . Fajny kojec dzisiaj widzieliśmy z coneco ale może jak dzidzia będzie miała kilka mc to kupimy. Narazie łóżeczko stacjonarne drewniane już mamy wybrane i mam nadzieję że na początek starczy a ceny w sklepach a w necie to naprawdę są nie porównywalne. Duuużo duuuzo taniej na allegro. Zmykam. Niedługo mają przyjechać znajomi na grila wiec idę coś przyszykować. U nas dzisiaj trochę chłodniej. Fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiaradom calkiem mozliwe ze powinnam posymulowac ale nie wiem czy bede z tym wiarygodna bo jakos kiepska jestem w takich oszustwach ;) a co do siusiania to raczej nie mam tego problemu, tylko tak jak michaaa pisala jak kicham to zdarza mi sie siusinac. podsumowalam wydatki dzidzisiowe i wyszlo dokladnie tyle ile podejrzewalam ;) dziewczyny a wlasnie mam pytanko, czy kupujecie jakas mate czy ceratke pod materac przed porodem ??? bo bo jakby wody odeszly czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przesądów odnośnie kupowania rzeczy to ja nie zamierzam odkładać tego do porodu albo zostawiać to mojemu mężowi jak urodzę. Jeżeli mam być dobrze to będzie a jak coś ma być nie tak to czy kupię łóżeczko i wózek przed porodem czy po porodzie to i tak to nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili no rozbawiłaś mnie :D nie dość, że pracowałam na poczcie, to jeszcze kiełbasę tam sprzedawałam :D o mamo, aż mam łzy w oczach ze śmiechu :D ale fakt, że na studiach dorabiałam w sklepie mięsnym ;) Ejmi oj jak ja nie cierpię tego gadania "nie kupuje nic przed porodem" 😠 jasne najlepiej nie mieć absolutnie nic, a jak się dziecko urodzi, to liczyć na to, że mąż będzie po sklepach latał :( to jakaś paranoja! ja wychodzę z założenia, że co ma być to będzie i czy łóżeczko i wózek już będą czy nie, to absolutnie nie ma to wpływu! ale swoim rodzicom też nie mówię o zakupach dla dziecka! wózek mają oni kupić, ale ja dam zaliczkę, bo wiem, że oni to do porodu nie ma szans, żeby kupili ;) potem go tylko odbiorą :) łóżeczko kupimy gdzieś w październiku! a co do ruchów dziecka, to ja dziś napisałam o tej mojej durnej myśli, bo właśnie słabo czułam małą :( troszku pokopała z rana, potem dłuuuuuuuuuuuugo nic :( od zmysłów odchodziłam i podejrzewam, że jakby mąż był w domu, to jechalibyśmy do szpitala! no, ale od jakiś 2 godzin mała znowu kopie, więc jestem troszkę spokojniejsza! agulinka79 my na 100% zamawiamy tako jumper x http://www.allegro.pl/item717560317_tako_wozek_jumper_x_z_fotelikiem_parasol.html od tego sprzedawcy, bo mają sklep stacjonarny w Łodzi :) tylko teraz czekamy na odpowiedni kolor :) znaczy się turkusowy :) co do zdjęć to jak będę miała w miarę świeże, to się odezwę i Ci podeślę :) thekasia ja myślę nad taką ceratką , bo mamy nowe łóżko i nie chciałabym go "zalać" jak mi wody odejdą w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja się dzisiaj nudzę :/ Mąż jak nie śpi to teraz gra na konsoli :/ A ja się zaraz zabiję z tych nudów :( Zamówiłam sobie w papierze tą książeczkę od agi, bo ja tak na kompie czytać nie umiem :/ agusiaradom ja czytałam i lekarz mi mówił, żeby ćwiczyć mięśnie Kegla, bo są one bardzo pomocne przy porodzie naturalnym. madzialinska ja też lubię ciepłe ciacho :) agulinka79 właśnie Ci wysłałam moją fotkę :) thekasia jeśli chodzi o ceratę czy podkładkę to szczerze mówiąc nie myślałam o tym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialińska - Ty kusicielko, ślinka mi aż poleciała jak pomyślałam o tym ciasteczku gorącym :) Gabryś - wiesz co sprzedam Ci patent, na wyczucie maluszka. Ja to wyczaiłam nie dawno. Jak się mój leniwiec nie rusza to próbuje go namierzyć, tj leciutko uciskam brzuszek w celu zlokalizowania lokatora, tam gdzie jest zazwyczaj brzuszek jest lekko twardszy niż indziej. No i jak już go znajdę to robię lekki dołek dwoma palcami w brzuszku i tak trzymam jakiś czas...i on wtedy to czuje i mi kopie w to miejsce gdzie przyciskam :) i wtedy jak mi da znak to daje mu spokój i czekam na jego ruchy w spokojności. Mój na to reaguje, nie wiem jak Twoja dzidzia, ale zawsze warto wypróbować :) Dziś leże cały dzień i mam taką zamułkę że jasny gwint. Chętnie bym się wzięła za sprzątanie a tu nie można bo kuper boli..buuuuuu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Nie zdazylam sie jeszcze wczytac w to co napisalyscie od wczoraj ale tez chetnie poogladam Wasze brzuszki :) :) to moj mail: karolajna@gmail.com, wyślijcie cos i mi, plizz :) A to moje konto na nk: http://nasza-klasa.pl/profile/9523608 , czekam na zaproszenia :) Ja dzis z mezem ogladalam wozki i decydujemy sie na firme Jedo tyle ze zastanawiamy sie czy wybrac wozek z lepsza amortyzacja, bez skretnych kol czy z gorsza amortyzacja i ze skretnymi kolami :) Lece teraz robic kolacje :) a potem poczytam :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa na nk nie mam aktualnych zdjec brzuszka - te ostatnie sa z 25 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!! dawno nie pisalam ale mam urwanie glowy mama wyszla ze szpitala i we wszystkim musze jej pomagac a tu jeszcze domek zaniedbany .... napisze tylko ze bylam w REALU u niestety wisiala tylko cena tych kocykow a ich nie bylo :( jestem zla ... ale za to w TESCO i 5-10-15 bupilam spiochy body i sweterek .... zawsze to cos ... wiekszosc mam na rozmiar 68 i boje sie ze dzidzia nie zdazy w tym chodzic bo za 6 miesiecy to bedzie juz cieplo ... ale zobaczymy Kurcze musze nadrobic czytanie waszych postów i zaczac odpisywac a narazie podaje moj adres na NK jesli macie ochote to prosze o zaproszenia :) http://nasza-klasa.pl/profile/10958681

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - jak udało Ci się połknąć tą piłeczkę? :) śliczne fotki, zaproszenie wysłane :) Swoje fotki podeśle niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka79 wysłałam Ci na pocztę fotki:) Madzia - no narobiłaś smaki tym placuszkiem, za to jutro mój mężu będzie robił ciasto z kremem i rodzynkami, a rodzynki są całe oblane polewą czekoladową pycha! Nie zmuszałabym go do tego gdyby nie to, że w poniedziałek mamy 2 rocznicę ślubu i jutro pewnie teściowa i rodzice wlecą na kawe więc coś musi być :) Ejmi fakt twój brzuszek należy do jednego z większych na naszym forum :) ale tylko kilka mamusiek je nam pokazało:) Widzę że jestem dla ciebie wyjątkiem od reguły, że drobne kobiety niekoniecznie muszą mieć małe brzuszki i tu się z tobą zgadzam:) Ciekawa jestem czy dużo mi jeszcze urośnie, a to jeszcze 3 miechy więc aż się boje :D Agusiaradom ja miałam straszny problem z nietrzymaniem moczu, jak byłam w szpitalu...i zrobili mi badania i wyszło że mam liczne bakterie. Po braniu Uroseptu 3x2 przez dwa tygodnie przeszło prawie całkowicie, ale teraz to mała mnie ciśnie po pęcherzu. Ale wcześniej nawet leżąc w łóżku bez ruchu czułam jak nieświadomie popuszczam, masakra jakaś! Mili super ten twój piesio i z tego co czytam rozpuszczony tak jak mój:) Ja mam beagla suczke, jest kochana, jak leże to do mnie przychodzi i kładzie łepek na brzuchu i czasem mała ją kopnie a ona wtedy zaczyna mi lizać brzuch i bluzka cała mokra:) Jest to pies myśliwski, ale łagodny dla dzieci,moja kuzynka przychodzi do mnie co tydzień z synkiem co ma teraz rok, a jak miał 3 miesiące to ona leżała koło niego i go pilnowała. Teraz się z nim bawi i przynosi mu swoje zabawki :) Ciekawe jak zareaguje na nowego lokatora, bo do tej pory to ona była naszym "dzieckiem" ale po jej zachowaniu myśle że będzie ok! Co do wózków to ja mam typy Coneco Mustang albo Toledo, lub Mikado boston Alexandrunia dobre z tym jajeczkiem na NK:) Mąż się śmiał jak nie wiem:D Deseo ja też zaraz wyślę Ci zaproszonko :) Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka deseo nadia fotki i zaproszenia wyslane.... deseo pepszek super,sliczne fotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo naprawdę świetny brzusio i taki duuuży :) Fajnie Ci ten pępuszek wyszedł:D Nadia Tobie także wysłałam zaproszonko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia ten piesio sliczny to alex nie moj:D choc tez bym takiego chciala.. ja mialam malego labradorka,ale bydle zaczelo rosnac, a i ostatnio sie zrobilam strasznym alergikiem od siersci ciagle kichalam, oczy mi puchly lzawily, no i tym bardziej ze jestem w ciazy musialam go oddac ale w dobre rece bo do tesciow...wiec i tak mam go blisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Mili roztargnienie ciążowe :) Coś mi się pomyliło upsss:D Więc AleX masz świetnego pieska :) hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia86 mi mocz od początku wychodzi bez zarzutu, więc to nietrzymanie raczej nie od tego. Dziewczyny co mnie mają na N-k szczerze oceńcie czy mój brzuszek nie jest ogromny, bo ja tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiaradom szczerze oceniam,ze sie mylisz i Twoj brzuszek nie jest ogromny! a przy tym basenie to niezla dzaga z Ciebie, masz fajna pileczke i kazda z nas ma mysli,ze brzuch jest ogromny a jak tak porownuje to to wszystkie wygladamy podobnie,wiec nasze brzuszki sa idealne wielkosciowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×