Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

to ja też się melduje u mnie to samo co u madzialińskiej, kosmos natalie82 zdjęcia nie doszły jak możesz to prześlij jeszcze raz na hammer4@op.pl ja już tęsknię za latem. powinno być tak 10 miesięcy ciepła i 2 miesiące zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) U mnie też paskudna pogoda ale na szczęście śnieg nie pada, ale deszcz to i owszem. Wczoraj normalnie tak deszcz z gradem padał, że w pewnym momencie biało było. Co do opon to ja jadę jutro zmienić. Słyszałam, że w przyszłym tygodniu ma być cieplej ale wątpię, żeby to były temperatury w okolicach 20 st :) A podobno jak temperatury spadają do ok. 10 stopni to czas na zmianę opon. Zresztą lepiej zrobić to wcześniej niż potem w kolejkach czekać. Natalie82 ja też poproszę o zdjęcia: zenia271@wp.pl . Ja zamierzam w weekend dokończyć pokoik dla dzidzi to Wam też prześlę zdjęcia. Dziś ma wpaść do mnie koleżanka z pracy z 2 dzieci: chłopczyk 3 lata a dziewczynka 5 miesięcy. Trochę pogoda lipna na wizyty z dwójką dzieci, bo ona autobusem będzie jechać, a na dodatek drogę u mnie robią i jest jedno wielkie bagno. Muszę obmyślić jakąś bezpiecznie suchą drogę do mnie :) co byśmy się nie zakopały wózkiem. Co do bóli brzucha to praktycznie co noc boli, ale dziś przynajmniej nie wstawałam do wc w nocy, za to wstałam po 7 i męża do pracy zawiozłam, bo padało :) Jedyny plus to taki że brzuch nadal nisko i łatwiej się oddycha, ale ponoć brzuch się obniża tak 3 tygodnie przed porodem więc...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ja mówię DZIEŃ DOBRY BRZUCHATKI!!!! Ja to wam zazdroszcze że tak rzadko w łazience bywacie w nocy...ja to 4 kursy robie co noc a potem zasnąc nie moge i tak juz od paru tyg:-( A ja rano wyglądam przez okno a tu...śnieg:-( w dodatku tak wieje ze masakra:-( biometr też jakiś nie korzystny... Gawit masz racje jak chłop sobie zasłuży to opitol!!!! ja też mam ostatnio jakiegoś nerwa na mojego tyle że ja nie mam za bardzo powodów...wkurzam sie na niego np o to że źle powiesił papier toaletowy w łazience:-( a najgorsze to jest to zdaje sobie sprawe że szczegółów sie czepiam ale nie moge tego opanowac:-( przytulam sie wiec do niego jak juz ochłone i mówię :"ech te moje hormony":-)) Tak sobie czytałam i zazdroszcze Wam swoich domków które budujecie...Ja mam kochanych rodziców my mieszakmy na parterze a oni na pieterku z siostrą i nie wtrącaja się w nasze życie...obieadki sobie osobno gotujemy a ja ja mam lenia to zawsze mamunia coś z góry podrzuci;-) ale i tak bym swój domek chiała ale niestety na razie kasy brak na takie inwestycje;-( A co do seriali to tem Marek z M jak miłośc to małpa jest!!!! Z tymi naszyjnikami to pojechał tam ze masakra!!!! I jeszcze chiałam powiedziec ze wczoraj uswiadamiałam syna mego co bedzie czuł podczas porodu:-) czytałam mu atykuł co czuja dzieci podas porodu-wiecie tak profilaktycznie może w ten sposób nie bedzie chciał wczesniej z brzuszka wyjść bo zrozumie ze nie ma jak u mamy:-))) Uciekma na gorącą herbatkę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laseczki. Ale dziś mamy pogodę, aż szkoda przysłowiowego psa wypuścić :/ Ale ja mam zamiar się ciepło zapakować w ubranka i idę ostro na miasto :) Już sobie wymyśliłam, że chce jakieś buty, więc jak nic nie kupię to będzie foch do całego świata :))) A u mnie tylko deszcz się sączy ale śniegu nie ma :) Po mimo tego, że wstawałam chyba z 5 razy do WC w nocy to i tak się wyspałam :) Ejmi ja już mam z 10 takich filmików jak niunia wariuje w brzuszku :) Daj znać jak po USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek to fakt, że opony zimowe można już zmienić nawet jak jest +6C. U mnie w domu to jest tak, że auto to moje dzieciątko i to ja się nią zajmuję w związku z tym wymiana opon to też moja broszka :) A, że teraz jest nas dwie to postanowiłam jechać wcześniej, bo co roku jadę w ostatniej chwili i świrgnę tam pół dnia :/ sroczka07 jakoś dawno Cie nie widziałam :/ A co do mieszkania i domów to mam identycznie jak Ty, tylko, że to my jesteśmy na górze, a rodzice na dole i faktem jest, że fajnie jak się nie chce gotować czy czegoś zabraknie to mamcia zawsze służy swoimi :) Mój mąż to chciał się wyprowadzić do bloków ale ja niestety bloków nie trawię :/ Nie mam klaustrofobii ale tak jest tak mało miejsca i nie ma podwórka ani ogrodu :/ Idę wypić kawkę i poszperać w garderobie za ciepłym strojem w który się zmieścimy ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) Zaraz w dzień dobry tvn będzie o kąpieli noworodka :) Jakby któraś chciała sobie popatrzeć to polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenek ten pokaz kąpieli był expresowy :D Ale właśnie tego pana książkę z filmem dostałam od dziewczyn z pracy. jest fajnie napisana i filmik też całkiem przyjaźnie zrobiony :) Ciągle pada i to coraz grubszy śnieg :( A ja sobie właśnie uświadomiłam, ze na balkonie zostały pelargonie i mój piękny kwiatek buuuu Ale teraz muszą poczekać na wieczór i na mężula, ja się z tym szarpać nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ekspresowy, ale nam położna w poniedziałek mówiła, że cała ta kąpiel wraz z innymi czynnościami kosmetycznymi (czyszczenie buźki, oczek itp.) trwać będzie ok 10-15 min maksymalnie :) Poza tym trochę inaczej pokazywał niż nasza położna, na dodatek dziecko już większe, bo bez kikuta pępowego :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.. A u nas na zachodzie znosna pogoda. Nawet Słońce przebija. Ale i tak nie pomoże na ziąb nieziemski . Widziałam filmik. No gosciu widać,ze wytrenowany,a dziecko co najmniej miesięcznę. Samo głowę trzymało praktycznie, z noworodkiem chyba się tak na boku nie da. Ale po kilkunastu kapielach też bedziemy tak zasuwac. Ja gościa bardzo lubie, bo ma wiedze. I też ksiązeczkę bym sobie kupiła. :-) Miłego dnia Wam życze. Miałam jeszcze wczoraj coś Wam napisac,ale mi juz umknęło! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana! ja dopiero wstalam, a noce mam w kratke, jak jedna super przespana to druga do bani... dzisiaj obudzilam sie po 3 i lezalam lezalam usnac nie moglam w koncu wstaje do kibelka patrze 5 dalej leze,leze wstaje patrze po 7 i dopiero usnelam po 7 czujecie od 3... a moje dzieciatko wczoraj przez caly dzien sie wiercilo i w nocy tez go caly czas czulam,boksowal mnie jak sie kladlam na lewy bok, ja nie wiem on chyba w ogole nie spi.... a ja znowu kocham bloki, w sumie mieszkam w nich cale zycie,ale dom mi sie marzy i mysle ze juz niedlygo to marzenie sie spelni, a na razie mieszkamy w kawalerce, dziwnie na poczatku bylo w takim malym mieszkaniu ale przyzwyczailam sie i jest mi tak wygodnie,a mowie wam jak malo sprzatania myk myk i cale mieszkanko ogarniete:) dziecko i tak by bylo na razie z nami w pokoju ale jak tak patrze na te wszystkie wasze dziecinne slodkie pokoiki to az nie moge sie doczekac kiedy bedziemy urzadzac dla Nikosia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też oglądałam tą kąpiel no i potwierdziło się to o czym myślałam, czyli żadnych wkładów wanienkowych, ani wanienek profilowanych no i jak najmniej kosmetyków. A to jakim sposobem kąpać to już każdy sam będzie musiał wypróbować, pewnie pierwsza kąpiel będzie emocjonująca ale potem każdy nabierze wprawy. Ja na pewno zatrudnię do tego męża - bo facet ma duże i silne dłonie, dziecko podobno też to wyczuwa. On może trzymać ja mogę myć i wspólnie jakoś damy radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane 🌼 U mnie pogoda jak co dzień, nie narzekam, bo przynajmniej nie pada, ale lekko zimnawo a ja nie mam płaszczyka wyczyszczonego, buuu. Wczoraj na roczku było bardzo fajnie, mała uradowana jak jej śpiewaliśmy sto lat, potem świeczki na torcie świeciły i tak pięknie wyglądała. Ale zaraz potem taka marudna się zrobiła - ząbki... Dziś zaczynamy 37 tydzień :) I na 19 na drugie zajęcia do szkoły rodzenia. Ale pędzi ten czas. Moje łóżeczko jest 120x60 a kołderkę mam 145x75 chyba i jest za duża, ale boczki podwinęłam ładnie i nie ma problemu. Dziewczyny uważajcie na siebie z tym śniegiem. Kroczki malutkie, jak już wyjść musicie. No zgadzam się, że w tym roku to zima w Polsce zaatakowała. Bo czasem "niespodziewanie" atakowała w listopadzie lub nawet grudniu... Hihihi. No kto by pomyślał. Cała jestem obolała po nocy, co się przebudziłam to czułam, że mały grasuje jak szalony. Czuję się jak pobita normalnie. Idę poleżeć przed tv, dziś mam wszystko w nosie. Obiadu nie będzie. POZDRAWIAM Was wszystkie 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się melduję i potwierdzam pogodę fatalną i u nas. Sypie od rana i już biało jest wkoło tz drzewa i dachy bo ponieważ temperatura na plusie na drogach kupa chlapy i tyle... Nie przyjemnie strasznie... Ja już po porannych zakupach. Wyciągnęłam mojego do Lidla bo ma dziś wolne po chemię i trochę spożywki. Ubrałam się ciepło i wróciłam cała mokra. Coś strasznie duszno mi ostatnio, okna otwieram gdzie mogę a taki zmarzluch byłam... Chyba to kochane malutkie w brzuszku mnie tak grzeje. I kupiłem kleik ryżowy. Jak zjemy ciasto z gruszkami będą ciasteczka. Natalie82 teraz to ja Ci kochana przeszkadzać nie będę ale jak się nasze syniątka urodzą to myślę że obie się poodwiedzamy i powymieniamy doświadczeniami i wrażeniami. Ejmi daj koniecznie znać jak po usg. Alex udanych zakupów. Miłego dzionka brzuchatki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulina ten gostek nazywa się Paweł Zawitkowski. Ja mam ksiażeczkę pt. "Co nieco o rozwoju dziecka" Juz ten link wklejałam, ale co tam ;) http://www.empik.com/co-nieco-o-rozwoju-dziecka,prod310200,p?gclid=CJbMtuOkvJ0CFUMF3godsw8ZiQ I zgadzam się z Wami, że najgorsza to będzie ta pierwsza samodzielna kąpiel, potem już będzie szło bez problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszce zmiana stopki. 36 tydzień skończony. A co do łóżeczka to ja mam 120x60 a pościel 120x90. Wg mnie wybór dla takiej kombinacji jest duży i w sklepach i na allegro. Filmiku o kąpieli na tvn nie oglądałam a wanienkę mam profilowaną bo taką chcieliśmy i taką nam doradzano i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam dam znać ale to dopiero wieczorem bo wizyta o16.15 a znając życie to się przeciągnie wszystko... najgorsze jest to że ja nie mam butów na taką pogodę :/ mam jedynie zamszowe botki, które nie nadają się na taką chlapę i nie wiem co ja wymyślę....chyba zostają adidasy. Wkurzona jestem bo chodzę za butami już jakiś czas i nie znalazłam nic co by mi pasowało- a chcę kupić oficerki a cholewką do pół łydki, czarne w miarę wyjściowe. Jestem skłonna nawet wydać więcej kasy na te buty ale co zrobić jak nic nie mogę znaleźć bo teraz wszędzie tylko zamszowe botki albo zamszowe kozaki, które na zimę się kompletnie nie nadają :/ No to sobie ponarzekałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie bialo i ponuro eh nie lubie zimy :/ przyszly mi dzis pamersy ale tylko jeden list a wyslalam jeszcze na mame i meza... co do wanienki mam zwykla ale do tego ten wklad z gabki ... zaraz zrobie zdjecia pokoiku i wam przesle ale dzidzia bedzie nynac z nami w sypialni ... wiec nie jest super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam z zakupów i u mnie zapanowała świąteczna atmosfera jest zimno i biało :))) A śnieg to tak sypie, że mało co świata widać - ale wyczułam, żeby wczoraj zmienić oponki w autku :) Oczywiście kupiłam sobie buciki :) Kozaczki takie zaraz za kostkę na lekkim obcasie (obcas taki stabilny - NIE szpilka) oraz kupiłam mojej niuni słodkie różowo-żółte rajstopki :) No i jakieś tam zakupy spożywcze ;) A teraz pomimo takiej pogody siedzimy w domku, wstawiłam bigosik, bo coś mnie na niego naszło ;))) Pranie się skończyło, więc zaraz pójdę wywiesić i wracam na allegro robić zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlexandruniaK to super, ze zakupu się udały. U nas też tak strasznie sypie. A ja dzisiaj na obiadek robię kluski śląskie z sosikiem z podgrzybków bo mi się grzybków bardzo zachciało. Wcześniej chyba nie miałam takich zachcianek a teraz jak sobie coś umyślę to zaraz muszę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex no to super ze zakupy sie udaly! a z tymi oponami to faktycznie trafilas w 10:) ja na razie smigam w adidaskach ale takich wyzszych do kostki, najlepiej sie w nich czuje, mam jeszcze emu,ktote uwielbiam ale nie moge ich zalozyc bo w rurkach wygladam smiechowo,musze schudnac:( kowbojki mi sie nie dopinaja w lydce:( i na razie nic nie kupuje bo na chwile obecna to oga mi sie tak zmienia ze szok... a ja tam sie ciesze ze jest snieg, jest tak bialo i pieknie, pokochalam zime od zeszlego roku:D w sumie na upaly narzekalam wiec teraz siedze cicho,ale pewnie jak wyjde na pluche to zaraz mi sie zachce lata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1312
agulinia a ty bedziesz miec jakies skierowanie do szpitala bo mi powiedziala ze sie nie daje skierowan teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski, Pogoda masakra :/, bialo za oknem i nadal sypie i wieje. Przez kilka godzin pradu nie bylo w mojej dzielnicy wiec calkiem ciekawie. A my rano bylismy na ktg, wszystko w porzadku. Ciesze sie ze w tym tygodniu zapisalam sie na srode, bo maly od wczoraj bardzo malo sie rusza jak na siebie. Maz mowi ze to cisza przed burza, ale ja studze jego entuzjazm i mowie ze jeszcze troche :). Bo oprocz pojedynczych skurczy czujemy sie bardzo dobrze. Ejmi ja ostatnio tez butow szukalam - dlugich skorzanych kozakow na plaskiej podeszwie i gdyby nie moj maz to chyba bym nadal szukala, bo jakos ciezko mi bylo podjac decyzje :) Ja pierwszej kapieli sie troche boje, kupilam fotelik do kapania tzw foczke, bo kapalam raz malucha przyjaciolki ktory wlasnie lezal na takim foteliku i stwierdzilam ze na poczatku moze byc to pomocne, ale wszystko wyjdzie w praniu. Poza tym moja mama sie deklaruje na pomoc po porodzie wiec w razie co bedzie podpowiadac :). Gawit ale Ty krotko trzymasz tego swojego meza :). Mowicie o humorach i ze mezom sie obrywa, a ja od poczatku ciazy mam w sobie mega spokoj, ciezko mnie wyprowadzic z rownowagi, a charakter mam dosc zmienny bo jestem blizniak :). Mathea zazdroszcze Ci teraz pogody :), bo napewno jest lepsza niz u nas. Madzia znam te ciasteczka :) Ejmi czekam na wiesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) Dziś znowu na blue conneccie jadę i mam nadzieję, że pozwoli mi poczytać co u Was i co nie co napisać :) Wczoraj nawet się mężowi nie oberwało :) zanim wrócił to zdążyłam sie wyżyć na głośniku :D bo mi spadł na nogę, więc sobie wyobraźcie jaka łacina tam leciała :D :D :D no, ale dzięki temu mąż miał spokój :D jak wszedł to pytał tylko co się głośnikowi stało, bo cały czas leżał na podłodze :D powiedziałam, że dziada nie podniosę ;) a u nas dziś zima :( nie cierpię takiej pluchy! bo pada śnieg z deszczem, czasem sam śnieg, ale temperatura jest dodatnia i robi się wielka plucha na dworze! a ja nie mam wygodnych butów na takie pogody! jutro muszę jechać coś sobie kupić! Ejmi no mojemu chłopu to się podczas tej ciąży tak czasem obrywa, że ja nie wiem, jak on to wytrzymuje ;) ma chłop anielską cierliwość, bo jakby mi się taka żona trafiła, to normalnie nic tylko bym lała ;) a on tylko mnie przytula jak mam jakieś burze hormonalne :D co do ciast to ja robię tylko karpatkę i rafaello :D to drugie pieczenia nie wymaga, więc zawsze wychodzi :D mam nadzieję, że usg Cię uspokoi! Mathea ja też oglądałam argentyńską wersję Brzyduli :D śmieszna była jak nie wiem co :D i czekałam na drugą część, bo miała być kręcona jak już małżeństwem zostali! ponoć leciała na jakimś kanale, ale już nie widziałam tej drugiej części. madzialinska my też musimy wymienić opony, ale cały czas mam wrażenie, że to jednak za wcześnie, bo ponoć tylko w tym tygodniu ma być taka pogoda, a od niedzieli ma już być cieplej i ma nie padać, a tak, jak napisała Ejmi, zimowe opony jednak niszczą się jak są zbyt wysokie temperatury! no, ale ja się na tym nie znam, zobaczę co powie mąż :D na szczęście nas kolejki nie dotyczą :D mąż robi w warsztacie, a po sąsiedzku kolega ma wulkanizację, więc zrobi nam to nawet po godzianch, żebyśmy w kolejkach nie kwitli :D no i pochwal się bryką dla Zuzi :D jak już zakupicie :D sroczka ja też ze 4 razy w nocy do wc wstaję i powiem, że jest to dość męczące, bo po prostu czuję się bardzo zmęczona i niewyspana przez te pobudki :( co do m jak miłość to wczoraj nie widziałam, zresztą teraz jakoś żadko oglądam :( wiem, że Marek ma romans, ale o co chodzi z tymi naszyjnikami? Alex ja bym wszystko oddała za mieszkanie w domku! nawet z rodzicami! mieszkam w bloku w małym mieszkaniu i o ile już pies srał to mieszkanie, tak w domku, mała miałaby swój ogród i w ogóle byłoby super! domek to moje wielkie marzenie! nawet malutki! mam nadzieję, że kiedyś się spełni! zenek a nam na szkole rodzenia mówiła babka, żeby na kąpiel zarezerwować sobie godzinę!!!!!! wydawało mi się to bardzo długo! przecież takie maleństwo zmarznie? może chodziło jej, że w tej godzinie mieści się całe przygotowanie do kąpieli? ale to też mi się wydaje bardzo długo! monia1312 nam na szkole rodzenia mówili, że jak się jedzie do porodu to skierowanie nie potrzebne, ale mi moja ginka już dała! tak na wszelki wypadek ;) Pozdrawiam kobitki w tą śnieżną pogodę ;) 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie właśnie po 3 godzinach włączyli prąd wściekłam się bo miałam w planach sprzątanie łazienki i jak się do tego zebrałam to wyłączyli no i dupa, po ciemku przecież nie będę sprzątać :O I tak przesiedziałam te 3 godziny jak ta dupa bo ani telewizor ani komputer, obiad tylko do odgrzania, tak wiec zajęcia brak. Nawet nic do czytania nie miałam :O Deseo - u mnie w mieście dla mnie butów nie ma, wszystkie sklepy oblatałam i nic. Chcę się wybrać do CCC ale najbliższe mamy w Warszawie albo Białymstoku (chodzi mi o salon z prawdziwego zdarzenia) wiec jak będziemy za 2 tygodnie w Białym to przy okazji wizyty u lekarza wpadniemy do jakiegoś centrum handlowego U mnie już przestało sypać tylko wieje strasznie - jak nie będzie jesieni w tym roku to będzie wielka szkoda, bo jednak złota jesień też ma swoje uroki. Czekam na męża i za niedługo śmigamy do tego lekarza. Do sklikania wieczorkiem. papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! no więc byłam dziś u lekarza i okazało się, że mam już baaardzo skrócona szyjkę tak, że prawie jej nie ma. Pan doktor powiedział, że wg niego to max. 2 tygodnie wytrzymam. Za tydzień mam przyjść na USG. A w domu to plackiem leżeć! Ale ja jestem dobrej myśli i jednak dotrwam do terminu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki piszecie ze u was zimno- a u mnie wlasnie cieplutko. sloneczko swieci a dzis nawet do poloznej szlam sobie lekko ubrana -mam nadzieje ze to potrwa dluzej -chociaz snieg bylby mile widziany :) no ale jeszcze mamy na niego czas. pamietam jak w zeszlym roku na swieto zmarlych mam mowila mi ze byla zimnica w polsce a my....opalalismy sie na ogrodku :) ot taki nagly przyplyw cieplego powietrza byl :) Ejmi kochana -kolezanka mowia mi ze dostala juz stelaz na necie w anglii i zamowila takze bardzo dziekuje , ale niestety ona juz nie potrzebuje. bylam dzis u polznej i zastepowala ją inna babka. totalnie beznadziejna. po badaniu powiedziala ze wyglada na to ze u mnie wszystko super, ładnie wyglkadam, nie puchne, malemu serudszko bije wzorowo i wierci sie sporo. pytalam o to swedzenie ale sie zagmatwala i nie wiedziala co powiedziec -stwierdzila zebym nakremowala sobie zawsze cialo i zobaczyla czy pomaga! taaa, jasne! a jesli bedzie tak dalej to mam dzwonic do szpitala gdzie mam zwykle wizyty u lekarza. tak wiec jakos wytrzymam do wtorku -bo mam wtedy wizyte w tym szpitalu albo poddam sie i wczesniej sie umowie .to swedzenie jest nieznosne! brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale Słońce pieknie za oknem swieci! Ale wiem,że Wy macie paskudnie. :-( Rozmawiałam z siostrą i mówi,ze w W-wie koszmar. W dodatku nie ma jak wrócić do domu,bo pociąg ma już 60min opźnienia,ale to i tak fajnie,bo inne mają czas nieokreślony spóxnienia. Monia - nie trzeba skierowania. Masz skurcze lub wody Ci odeszły lub czujesz się kiepsko to po prostu jedziesz. ktoś taki jak Ty, dwa tyg lezenia dasz radę i mozesz rodzic, nawet jak jeden wytrzymasz to i tak super. A wiesz ile brzdąc waży? Skoro szyjka tak skrócona to bedziesz mieć łatwiejszy poród. Tak sądzę. :-) nadia też mi mozesz podesłac fotki tudja@world.pl deseo - super, tak trzymać, Adaś wreśzcie się tam grzeczny zrobił. :-) A ja byłam wczoraj na usg, kontrolnie, w sprawie tego brzuszka za małego i podejrzenia hipotrofii i jak tylko pani powiedziała,ze ten sam lekarz co ostatnio robił badanie, ma dziś dyżur, to wiedziałam,że wieści dobre nie bedą. On jest ewidentnie pechowy dla nas! Tym razem z jelitami juz wszystko dobrze. Mineło od poprzedniego badania równe 4 tyg i brzuszek urósł dokładnie o 4 tyg - dlatego dla mnie super,ale mimo to odbiega wielkoscią nadal od reszty wymiarów. I lekarz stwierdził,ze nadal jest dzidzia za mała. Młoda wazy 2600 i do tego tętno miała od 162 do 170 i lekarz stwierdził ,ze za wysokie, bo norma do 160 i to juz to trachycardia. (spytał czy piłam kawę lub cole i czy nie mam nadcisnienia, ale u mnie zawsze z tym super, kawy tez nie pijam a coli smaku juz nie pamietam) Troche mnie zdenerwował.Powiedział,ze powinnam zrobic ktg i sprawdzic dokładnie jak z tym sercem jest, bo na usg wszystko poza tym super jest. Zapytalismy jakie zalecenia, a on na to iść do prowadzącego lekarza i najlepiej jak najszybciej urodzic, bo dzidzia juz gotowa jest. Proponuje w tę niedzielę i się tak ubawił tym,ze myslałam,ze mu pacnę w łepetyne. Nie zapisałam się na ktg jeszcze. Zastanawiam się teraz czy iść dzisiaj do mojej na wizytę i się poradzic (z tym,ze jestem przekonana,ze ona wysmieje moje obawy, bo powie,ze wszystko ok, tylko dzidzia szczupła bedzie) i ja nie ukrywam też tak uważam. czy poczekac i iść na wizytę , tak jak mi kazała za tydzień w srodę.. Ale chyba jednak pojde, bo dzwonic to bez sensu,a tak najwyzej pojde dzis i za tydzien ,bo po zwolnienie bedę musiała. A może zaleci jednak szpital i kontrole albo szybszy poród? Choc i tak ostatnio prorokowała,ze do wizyty za tydzien to juz nie dociągnę, bo szybciej urodze. Trochę w kropce jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×