Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Co do porannego wątku o kapieli to ja mam na początek gąbkę, bo jakoś nie wyobrazam sobie trzymać takiego maluszka cały czas na ręku. Ale jak nabierzemy wprawy i maluch się usztywni to gąbkę wyrzucimy i bedziemy sobie jedna reką radzić tak jak pan na filmie. hihi I też mi się wydaje,ze na cały rytuał kąpielowy trzeba więcej czasu, bo i oczy przemyć i pepkiem się zająć potem. My na szczęscie nie musimy zmieniac opon na zimowe, bo na lato nie zmienilismy i całe przejechalismy na zimówkach i teraz mamy jak znalazł. hihi. Ale w tym roku po raz pierwszy nigdzie w daleka trasę nie ruszalismy zatem nawet nie było ptrzeby. Dwa lata temu w Bieszczadach bylismy,a to od nas kawał świata. z 800 km chyba. tasia - nie prasuj na stojąco, szkoda kręgosłupa, ja nauczyłam się korzystac z krzesełka i moge 3 godziny sobie przy zelazku przesiadywac. Theksia - z torby wyrzuciłabym snaki (chodzi o chrupki?),a w zamian wzięła batoniki zbozowe, energetyczne, ponadto chyba za duzo masz majtek - fig, u nas nie wolno zwykłych nosic. Zatem potrzebujesz tylko na wyjście, ubrania na wyjscie tez bym nie brała, mąż Ci podrzuci jak bedziesz wypisywana i wtedy zabierze też ciuszki na wyjscie dla dziecka, kombinezon i fotelik. Waciki do pepka? to szpital nie gwarantuje gencjany czy spirytusu? Pieluchy tetrowe w ilości 5szt, na wszelki wypadek (ja mam na liscie 5 sztuk tetry i 5 flaneli), woreczki na pieluszki - zbyteczne!!!, kosmetyki tez trzeba dla dziecka swoje zabrac? duza ta torba bedzie. A i klapki pod prysznic i kapcie obowiazkowo.I też ręczniki papierowe - do wycierania krocza, lepsze, delikatniejsze od ręcznika Ale tu już któraś pisała o tym - Agulinka i deseo. I też musze zabrac talerzyk, sztućce i kubek. i ew. suszarka do włosów - też przydatna przy wietrzeniu krocza. Poza tym chyba masz wszystko! :-) Laktatory są na oddziale i nie musimy mieć. madzialińska - wózek fajny i sensowny,ale jedo widziałam u znajomej i super był, dość podobny do tego, który pokazałaś! Ona jest bardzo zadowolona! hanka - no wreszcie! Ty spiochu :-) :-) Jejus, nie martw się! Bedziemy trzymać kciuki i szybko do nas wrócisz! w dwupaku ma się rozumieć! Ale dobrze,że Cię skontrolują! Dlaczego masz takie kiepskie wyniki? Bierzesz żelazo? Ja po raz pierwszy w życiu mam hemoglobine powyżej 13. Szok! Taka jestem z siebie dumna! Monia - kto jest Twoim lekarzem prowadzącym? Ja chodze do pani Gedymin. Nie robiłam posiewu,ale warto zrobic, by wykluczyc paciorkowca lub ew. zapobiec przeniesieniu go na dziecko. Ale trzeba wiedzieć ,ze się go ma! Ja postaram się też zrobic badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka - no nie najlepsze wieści nam przynosisz :O zastanawiam się z jakiego powodu tak dużo śpisz? no i z tym tętnem to poważna sprawa, nie czujesz ruchów? Pędź dziewczyno do szpitala niech Ci szybko badania porobią... Monia - ja miałam robiony posiew z pochwy - nie słyszałam żeby ktoś w ciąży robił posiew z odbytu. W każdym posiewie wyjdą bakterie, tylko pytanie czy one są we florze fizjologicznej czy nie. Każdy zdrowy człowiek ma bakterie i one sobie naturalnie bytują bez wpływu na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1312
agulinia moj lek prowadzacy to Szymczak.Wczesniej bylam u Kuzickiej ale przeszlam do Szymczak. ejmi ja mialam robiony posiew z pochwy i odbytu, w pochwie nie wyszly mi zadne bakterie, a w odbycie w badaNIU OGOLNYM WYHODOWANO FIZJOLOGICZNA FLORE PRZEWODU POKARMOWEGO E. COLI i tak troche sie zmartwilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia - dzieki za fotki, pozwole sobie powiedzieć,że namiętny ten kolorek w sypialni, cudo! Kołyska boska! I worek sako! Mój ukochany wybawca! Zero problemów z kręgosłupem, przesiaduję w nim godzinami. hihi. Zanim mój mnie nie przegoni,bo też lubi. A walizka jak na dwie osoby i listę długasna, to nie jest wielka! Ale pewnie ciężka! ;-) Uciekam> Miłego wieczoru! Do jutra! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1312
a w posiewie z pochwy nie ma nic o paciorkowcu Wiek: 28 lat Termin porodu: 8.11.2009 r. Tydzień ciąży: 36 tc Waga: + 23kg Płeć: dziewczynka - Maja Miejsce zamieszkania: Gorzów Wielkopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia - nie wiem skąd się wzięły takie wyniki bo nie dość że staram się jeść wszystko co "żelazowe" to biorę Tardyferon i Prenatal (ten w którym jest go więcej) a i tak morfologia spada. Ejmi - do tej pory mój lekarz wychodził z założenia że dużo śpię bo glukozę mam niską, ciśnienie też (110/80 to wszystko co niestety wyciągam) ale dzisiaj jak nie mógł wyczuć tętna to się strasznie wystraszył. Co do ruchów to zawsze się Wam żaliłam że kiepsko je czuję (raczej prężenie pod skórą niż jakieś kopniaki) ale lekarz powiedział mi że to może być spowodowane niską morfologią no i lepiej to sprawdzić i mieć spokojną głowę niż później pluć sobie w brodę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - nie znam ani pani ani pana. Bakteriami w odbycie się nie przejmuj, problem byłby gdyby w pochwie się pojawiły. I to tak jak Ejmi pisze! Zatem nic się nie martw! moim zdaniem jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia - bakterie e coli występują naturalnie w odbycie absolutnie nie masz się czym martwić - poza tym masz napisane że to jest flora fizjologiczna wiec wszystko ok tak powinno być :) a w pochwie musisz mieć jakieś bakterie tylko zależy pod jakim kontem robili Ci to badanie bo to niemożliwe żebyś nie miała żadnych bakterii inaczej byłabyś jałowa a to nie możliwe w pochwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka - wiesz co ja mierzę sobie parę razy dziennie ciśnienie w domu i mam średnio 110/70 i taka ospała to ja nie jestem. Moim zdaniem to wszystko masz od słabych parametrów krwi. Dobrze że skierował Cię lekarz do szpitala bo skoro łykasz żelazo i nic się nie poprawia to może powinni ci je podawać dożylnie. I fakt zawsze pisałaś że czujesz słabe ruchy. Kurcze może po prostu ciąża bardzo ci osłabia organizm.. Moja koleżanka miała skrajną anemię w ciąży i miała wlewy z żelaza a po porodzie przetaczali jej krew - tak dziecko z niej wszystko ssało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1312
wiesz co ejmi wyszla mi lactobacilius species, one podobno tworza naturalna flore bakteryjna w ppochwie, mam rozne podane bakterie, ale sa one ujemne, a o paciorkowcu nic nie jest napissane, chyba gdyby byl to by napisali ze jest wychodowany, jak myslicie? Wiek: 28 lat Termin porodu: 8.11.2009 r. Tydzień ciąży: 36 tc Waga: + 23kg Płeć: dziewczynka - Maja Miejsce zamieszkania: Gorzów Wielkopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka - znaczy się Mała jest "żarłana" i wyciąga z Ciebie co się da! Zwłaszcza dziecko robi zapasy w 8 i 9 miesiącu. Z tym spaniem to też podejrzane. Alex ma jakoby cukier niski,a żywotna jest i o nadmiernej sennosci nie wspominała ani razu. Racja,że lepiej to sprawdzic. Ale bedzie dobrze,bo zawsze na usg Młoda była sprawdzona i wszystko było super. Dziewczyny czas pomysleć o wymianie numerów tel, by można było dac znać innym co słychac. Zwłaszcza jak ruszy akcja porodowa po pełni listopadowej! hihi. I myśle,ze wtedy też możemy sobie znów tabelke zrobic,ale juz porodowo-dzieciową! No to już na prawdę uciekam! House się skończył i moge iść spać. To jedyny serial który sledzę,a i jeszcze Teraz albo nigdy. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi mi po kapuśniaczku nic nie było, bo mama gotowała w zeszłym tygodniu i sobie zjadłam :) A co do in vitro to ja nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie baaardzo się cieszę, że Cię poznałam i widzę jak cieszysz się z bycia mamą (bo przecież już każda z nas nią jest) i ten fakt tylko podbudował moją opinię na temat takowego zapładniania. Od zawsze stałam murem za ludźmi, którzy w taki sposób spodziewali się potomka i krew mnie zalewała i nadal zalewa jak słyszę od tych wszystkich oszołomów jak są przeciwko takim zabiegom. Ludzie którzy mają coś przeciwko in vitro wg to potwory, którzy mszczą się na ludziach których już sam los ukarał :( Ahhh jak tylko słyszę sprzeciwy co do in vitro to aż mi adrenalina rośnie :/ Bardzo się cieszę, że dobrze się czujecie i wybacz jeśli mogłaś chociaż chwilkę odczuć, że mam "coś" do takiego zapładniania. Agulinia paszteciki np. z barszczykiem czerwonym to też bym chcętnie zjadła :) hanka83 biedulko współczucia z mojej strony. Myślę, że nikt tutaj nie będzie się na Ciebie gniewał :) Trzymajcie się Kochane i obyś wróciła do domku jak najszybciej i to jeszcze jako ta 2w1 :) monia1312 ja nie miałam takowych badań :/ Ja też uciekam...Do jutra Moje miłe 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - napisaliby na 100% :) spoko nie masz się czym martwić posiew masz dobry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - nie masz żadnego paciorkowca - nie szukaj dziury w całym ;-) Napisali by gdybyś miała. No, głowa do góry! hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi mi po kapuśniaczku nic nie było, bo mama gotowała w zeszłym tygodniu i sobie zjadłam :) A co do in vitro to ja nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie baaardzo się cieszę, że Cię poznałam i widzę jak cieszysz się z bycia mamą (bo przecież już każda z nas nią jest) i ten fakt tylko podbudował moją opinię na temat takowego zapładniania. Od zawsze stałam murem za ludźmi, którzy w taki sposób spodziewali się potomka i krew mnie zalewała i nadal zalewa jak słyszę od tych wszystkich oszołomów jak są przeciwko takim zabiegom. Ludzie którzy mają coś przeciwko in vitro wg to potwory, którzy mszczą się na ludziach których już sam los ukarał :( Ahhh jak tylko słyszę sprzeciwy co do in vitro to aż mi adrenalina rośnie :/ Bardzo się cieszę, że dobrze się czujecie i wybacz jeśli mogłaś chociaż chwilkę odczuć, że mam "coś" do takiego zapładniania. Agulinia paszteciki np. z barszczykiem czerwonym to też bym chcętnie zjadła :) hanka83 biedulko współczucia z mojej strony. Myślę, że nikt tutaj nie będzie się na Ciebie gniewał :) Trzymajcie się Kochane i obyś wróciła do domku jak najszybciej i to jeszcze jako ta 2w1 :) monia1312 ja nie miałam takowych badań :/ Ja też uciekam...Do jutra Moje miłe 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1312
no mam nadzieje bo w laboratorium powiedzialam ze ma byc posiew z pochwy i nic wiecej nie mowilam, wiec chyba jezlei by byla ta bakteria grozna to by napisali ze jest, ehhhhh juz cos sobie wmawiam bo sie wystraszylam ta e coli w odbycie Wiek: 28 lat Termin porodu: 8.11.2009 r. Tydzień ciąży: 36 tc Waga: + 23kg Płeć: dziewczynka - Maja Miejsce zamieszkania: Gorzów Wielkopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex - wszystko ok :) no ale ja wolę nie rozwijać tematu z wiadomych względów:O no na mnie też już czas :) Do sklikania jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tyko na moment! Ejmi super, że po usg wszystko się wyjaśniło! że Twoja szyjka ma się ok! no, a syneczka po prostu możesz mieć drobnego! aczkolwiek, jak napisałaś, jeszcze macie szansę na 3 kg :D nie wiem czy pamiętasz jak kiedyś jeszcze na tamtym forum, jeszcze jak byłam w UK, pisałam o koleżance, która urodziła córcię z wagą 2200? gdybyś dziś zobaczyła tą mała, a ma 2 lata, to w zyciu byś nie powiedziała, że to taka kruszynka była :D a no i jeszcze dodam, że była karmiona butelką (niestety z róznych względów mama nie mogła karmić piersią :( ) Hanka kurczę mam nadzieję, że wrócisz jeszcze do nas w dwupaku! a do szpitala, to bym jednak pojechała już dziś! nie czekałabym do rana! A mnie dopadły wymioty! przez całą ciążę nie miałam, to mi się na koniec trafiły! ale myślę, że macica uciska mi żołądek i dlatego! bo kolacja już mi nie wchodziła :( i ledwo ją zjadałam (raptem jedną kanapeczkę, bo druga już nie weszła) to zaraz zwróciłam :( eh nie miłe to uczucie :( Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit u mnie identycznie. napady wymiotow sie pojawiaja. zwlaszcza rano. staram sie powsztrzxymac ale ledwo daje rade. brrr, chyba faktycznie mamy juz organy tak posciskane ze organizm szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! A ja jeszcze w łóżku. Leżakuję. Noc łaskawa dla mnie, przespałam całą. :-) Ale wstawać mi się kompletnie nie chce. Choć ten kapuśniak mi smaka narobił i chyba do warzywniaka zejdę i też ugotuję. Ejmi, Ty już pewnie masz zupkę gotową. hihi. Nocny Marku - Poranna Kucharko! Mam nadzieję,że hanka już na oddziale pod dobrą opieką i szybko da znać, a jeszcze szybciej Jej tam podniosą wyniki i wróci do nas z dobrymi wiadomościami. Ela też miała silną anemię,a chyba jakoś wyszła z tego! Ela napisz jak tam u Ciebie to aktualnie wygląda. No nic, jednak się podniosę i coś zrobię. Zacznę od śniadania. hihi Ściskam. Miłego dnia! U nas by było sprawiedliwie, po wczorajszym słońcu śladu nie ma i nie bedzie dziś raczej. za to deszcz w dostatku i pełnej krasie.hihi Muszę zadzwonić do mamy - bo Jadwigi dzisiaj - pamiętajcie, że Teresy też dziś świętują. hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie i ja z rana Zaczne od tego ze wlasnie ogladam dzien dobry tvn i przed chwila mowili ze dzis jest dzien dziecka utraconego, zatem wszystkie aniolki myslimy o Was. Ja nie poronilam nigdy, to moja pierwsza ciaza, ale moja mama poronila i to pod koniec ciazy ;/. Takze braciszku mysle o Tobie :* nasza pani profesor Agulinia :) - ciesze sie ze jestes juz spokojna i ktg napewno wyjdzie dobrze :) - daj znac. A co do wymiany numerow tel to ja jestem za :) - mozemy stworzyc jakas liste z numerami i kazda ja bedzie miala. Ejmi wiem ze to temat ciezki dla Ciebie - ja od poczatku studiow chcialam zajac sie in vitro, niestety nie udalo mi sie dostac pracy w klinice in vitro (klinika novum) - mialam tam jedynie staz i bardzo bym chciala w przyszlosci zajac sie tym, bo byloby to spelnieniem dla mnie. Kiedys chcialam byc lekarzem ale zdecydowalam sie na inzynierie genetyczna wlasnie pod katem in vitro. A co do chrapacza to ja tez mam jednego w lozku i ciezko mi zasnac w nocy jak sie przebudze. Hanka trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieje ze w szpitalu podreperuja ta Twoja morfologie. Moja kolezanka miala silna anemie w ciazy i jej maluch niestety tez mial niedokrwistosc, musial miec przetaczana krew :/ - takze tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki. A co do hemoglobiny to ja jak mialam kiedys problem z nia pilam bardzo duzo soku z burakow i pomagalo. Monia ja mam paciorkowca - na posiewie bylo napisane Streptococcus agalactiae wzrost ++, wiec jesli nie masz nic napisane to glowa do gory. Ja jestem teraz na antybiotyku i moze zrobie jeszcze posiew jak zdaze - bo koncze kuracje w niedziele, a w poniedzialek wpadne do ginki zobaczyc jak tam moja szyjka. Przed porodem tez dostane antybiotyk. A lactobacillusy to jak najbardziej pozytywne bakterie. Alex Ty to sie masz z tymi zachciankami - jak nie zapiekanka to bigosik :). Gawit wspolczuje wymiotow, ja na szczescie nie czuje ucisku na zoladek ani na watrobe, jedynie na nerki i pecherz :/. Ja dzis nie spie od 5 - niestety bol brzucha, ale pomogl cieply prysznic i juz jest ok :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie nadal zimowo :( Nie pada już co prawda tak jak wczoraj, ale nadal... Męzowinka mnie obudziła dziś o 7:30 jak wychodził do pracy :O tak mu się szafa trzasnęło, że aż podskoczyłam... Hanka, na pewno jesteś już w szpitalu, ale trzymam kciuki, żeby Ci podratowali te morfologię no i żeby z Małgosią było OK. Może sie Malutka tak ułożyła, że ciężko było złapać tętno :) Ejmi, jak tam kapuśniaczek?? Do tej pory to już na pewno ugotowany i posmakowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie nadal śnieg wiec nie ruszam sie z domu maz poszedl dzis do pracy po chorobowym i nie mam co robic tzn nie chce mi sie nic bo strasznie mnie kuje cos tak jak by przechodzil mnie prad od plecow po macice auuu dziwne uczucie Hanka trzymaj sie napewno bedzie dobrze ale dziewczyny wydaje mi sie ze naprawde nadchodzi czas rozpakowania sie ... coraz wiecej z nas ma dolegliwosci i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja! Nocka udana. Choć o 5 wstałam do wc i później prawie 30min się męczyłam i zasnąć nie mogłam bo mojemu tez zdarza się chrapano niestety. Agulinia ja tez się ciesze sie ze Twoja ginka potwierdziła, że z malutką wszytko ok i jesteś już spokojniejsza. Mój mnie też wczoraj życzenia z okazji wiadomego dnia złożył, niestety bez kwiatów :( ale dobre i życzenia choć przyznaję, że od dzieci takie milsze i fajniejsze są. Dla Ciebie 🌼. Co do wymiany numerów tel to ja też jestem za. Ejmi super, ze i u Ciebie po usg wszytko ok. Mnie tez absolutnie nie przeszkadza, ze jesteś po .... wręcz przeciwnie. Cieszę się że Wam się udało za pierwszym razem i że będziesz superową mamusią. Dla mnie chore jest podejście ludzi i polityków przeciwko takim zabiegom, ale... nie zaczynam tematu. Hanka i ja trzymam kciuki za Ciebie. Niech cię tam podreperują kroplóweczkami w szpitalu i wracaj szybko!!! Monia ja posiewu nie miałam robionego, lekarz powiedział, że przy kolejnej wizycie ale wg mnie Twój posiew jest jak najbardziej ok. Alex współczuję dolegliwości żołądkowych, a swoją drogą to bardzo wrażliwa ta twoja Marcelinka bo ja jem i bigos, i kapustę ogólnie w dużych ilościach ostatnio taką z grochem dwa dni miałam do obiadu i mnie na szczęście nic nie jest, poza częstym lataniem późnej do kibelka :) . A dzisiaj mamy Jadwigi jak pisała Agulinia wiec jak tylko mój m wróci z pracy wybywamy na imprezkę do babuni kochanej i też zapewne dobre smakołyki będą. Gawitku Tobie też współczuje tych wymiotów, nic przyjemnego. Ja na szczęście całą ciąże ich nie miałam ale też czasami czuje że mi nie dobrze głownie ze względu na zapachy. Od samego początku tak mam. U nas też dzisiaj sypie dalej. Dzisiaj deszcz ze śniegiem i zimno i nie przyjemnie i nie chce się wychodzić... Bryyy... My wczoraj z mężusiem podjęliśmy decyzję odnoście imienia i jednak będzie Szymon wiec zaraz zmieniam stopkę i bardzo się ciszę, bo to mój typ był i już wiem jak mam do brzusia się zwracać. Miłego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymon ma na imię tata mojego Kacpra :) Cześć Brzuszeczki! :)🌼 U mnie nieźle, przyszło łóżeczko i złozylismy je kontrolnie, po czym spakowaliśmy z powrotem. Moja mama uszyła kacperkowi piekna posciel...i wyhaftowała jego imie na niej :):):) W zasadzie jestem już całkiem przygotowana na narodziny, choc brakuje mi jeszcze laktatora...Według ostatniej miesiaczki termin wypada mi dokładnie za miesiąc... Bardzo się cieszę, że wszystko macie pod kontrolą, to juz ostatnie nasze ciążowe strachy-na-lachy ;) Trzymam za wszystkie kciuki i każdą z osobna 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacja nie strasz :( Żartuje oczywiście. Imię imieniu nie równe. To był mój typ od zawsze a ponieważ pracuje z dziećmi już ładnych parę lat mnie każde imię się z czymś kojarzy i podwójnie było mi trudno... Mogłabym Wam tu każde opisać. Madzia ten roan fajny - my też go oglądaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, co to ma za znaczenie? A i mnie się imię Szymon bardzo podoba i z doświadczenia wiem, ze nie jest ono bardzo popularne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ranking najpopularniejszych imion żeńskich i męskich w 2008 roku (dane wg. Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji). Najpopularniejsze imiona dla dziewczynek: 1) Julia - 15.624 2) Wiktoria - 10.148 3) Zuzanna - 9.817 4) Maja - 8.778 5) Oliwia - 8.750 6) Natalia - 7.803 7) Amelia - 6.736 8) Aleksandra - 6.598 9) Nikola - 5.134 10) Martyna - 4.877 11) Weronika - 4.626 12) Anna - 4.240 13) Zofia - 4.026 14) Emilia - 3.772 15) Karolina - 3.691 16) Patrycja - 3.209 17) Gabriela - 3.144 18) Maria - 3.137 19) Alicja - 3.090 20) Hanna - 3.029 Najpopularniejsze imiona dla chłopców: 1) Jakub - 14.419 2) Kacper - 10.619 3) Mateusz - 8.320 4) Szymon - 7.750 5) Bartosz - 6.960 6) Michał - 6.690 7) Filip - 6.569 8) Dawid - 5.131 9) Wiktor - 5.049 10) Piotr - 5.019 11) Maciej - 4.304 12) Patryk - 4.131 13) Igor - 3.936 14) Mikołaj - 3.893 15) Jan - 3.739 16) Paweł - 3.625 17) Adam - 3.607 18) Dominik - 3.526 19) Kamil - 3.513 20) Oskar - 3.171

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaa;) Trudno...Ja pierwotnie planowałam Aleksandra, ale kompromis był taki, że Kacper podoba się nam obojgu... ...a później jak opisali Kacpra w GW, nie było juz odwrotu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×