Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

No i znowu nie bardzo miałam czas doczytać :( Małgosia drzemie więc wpadłam tylko na chwilę pochwalić się, że jak jej zaaplikowałam wczoraj o 20 antybiotyk tak chwilę później padła mi na rękach, przebudziła się dosłownie na sekund parę przed 22 więc przewinęłam ją i przebrałam w piżamkę, przystawiłam do piersi ale już nie zdążyła nic zjeść bo znowu zapadła w błogi sen i tak pospała do 8 rano:D Martwiłam się jak nam minie noc skoro nie wyczyściłam jej nocha ale spała tak spokojnie i cichutko że aż wstawałam i sprawdzałam czy oddycha:D A teraz maluch drzemie więc muszę wstawić pranie i co nieco ogarnąć, bo od poniedziałku nie kiwnęłam palcem i powoli zaczynamy zarastać kurzem i brudem;D Że nie wspomnę, że czyste rzeczy w szafkach się kończą, bo całe sterty prania z zeszłego tygodnia leżą i cierpliwie czekają na wyprasowanie hihi... Wpadnę później! I @ też obejrzę dzisiaj, bo czytam, że chyba coś powysyłałyście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela - GRATULUJĘ!!!🌼 Listku - my mamy antybiotyk zinnat. A noc była ok i wyspałam się;) Do reszty odniosę się później, bo same wiecie... Brud, kurz i bałagan na maksa;) Jeszcze chciałam Was zapytać czy robiłyście jakieś zdjęcia u fotografa po chrzcinach??? Bo ja tak sobie pomyślałam, że skoro chrzestny para się fotografią to już sobie odpuścimy i porobimy jakieś zdjęcia na sali a tu mój mąż wyskakuje z hasłem co z fotografem:o No i jeszcze chciałam Wam napisać, że podjęłam decyzję, że nie odwołujemy przyjęcia w restauracji. Szkoda by było... Jak Małgosia będzie się lepiej czuła (a wszystko wskazuje na to, że tak będzie) to pojedziemy a jak nadal będzie widać, że nie bardzo jest z nią ok to pojadę z nią do domu a goście pojadą i zjedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hola! U nas nocka masakra, Adas plakal z 2h, po czym zasnal z nami w lozku ale z wielkim trudem, chyba padl ze zmeczenia. Dlatego czuje sie dzis jak swiezynka, od dłuższego czasu nocki sa kiepskie ale bez takich przerw. Jednak zebow jak nie bylo tak nie ma.. A wczoraj pisalam ze jeszcze nie chodzimy, ale wlasciwie to juz zaczynamy, bo mlody staje sobie przy stole czy kanapie lub nawet sam i idzie kilka kroczkow, cieszy sie przy tym niesamowicie, wiec chyba wczorajszy dzien zapisze w kalendarzu jako poczatki chodzenia. Bo za jedna reke to biegnie szybciej niz ja ide. Poczytalam troche, ale nie napisze nic wiecej bo zaraz wynosza mi biurko i kompa bo zaczyna sie remont biura, wiec zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ciotki I jak przewidywałam nocka okropna i na prawdę nie wiele brakowało, żebym wyła do księżyca :O Ale to pikuś w porównaniu z tym co było rano. Młody budził się już od 5.45 ale co chwile jeszcze przysypiał i nie wstawałam do niego - zresztą miałam dość, ale T wstał po 6 chwile i mały nie dospał i obudził się mega wkurzony- a ja razem z nim :O Nie wiem czy zrobił mi na złość, ale po wypiciu mleka włożył sobie całą rączkę do buzi i puścił takiego pawia, że obrzygał siebie, mnie i pół pokoju :O Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok! tym bardziej ze zdążyłam go już ubrać w świeże ciuszki jak stałam tak miałam ochotę wyjść z domu wrrrrr! No ale potem się już pogodziliśmy bo młody bajką się zajął a ja odreagowałam w garach. Ale ewidentnie działamy na siebie nerwowo. Ja dziś dostałam @@@ i jeszcze tego do szczęścia mi brakowało...ehhhh, normalnie ręce opadają. Jak w weekend nie odreaguje to zwariuje. Wpadnę potem i się odniosę bo teraz słyszę że pielucha trzeszczy wiec trzeba obcego wyrzucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ależ się za Wami stęskniłam i tym czytaniem o waszych maluszkach. Wreszcie mam komp z powrotem, po jakiejś awarii, i wracam na forum. A u Iwy w tym czasie ząbkowanie przebiegało fatalnie, i szczepienia odchorowała. I dziś wnocy płakała po raz pierwszy od bardzo dawna. Teraz odsypia, jeszcze się nie obudziła a butlę kaszy dałam jej przez sen. Tymczasem górnych jedynek jeszcze nie widać. I jej zachowanie też się zmienia. Bawi się że na nas krzyczy :D. Chce stawiać na swoim a że chodzi trzymana za rękę, to ciągnie w określoną stronę. Dzięki też, dziewczyny za zdjęcia! E, mała się obudziła i woła mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi oj współczuję takiego poranka, napewno Krzysio specjalnie Ci tego nie zrobił, Emi ostatnio też tak mi rzygnęła że całe krzesełko do karmienia było do mycia i prania, najpierw byłam wściekła a potem sie popłakałam tak mi sie żal Emilci zrobiło bo ona nie wiedziała co się stało, musiałam ją wtedy do wanny wsadzić i wykąpać tak wymiocinami śmierdziała i wszystko wkoło hanka ja nie robiłam zdjęć u fotografa bo Emi miała 1,5 miesiąca i nie widziałam sensu, ale tak myślę czy by z nią sie na roczek nie wybrać i porobić kilka ładnych ujęć, bo teraz już chodzi, siedzi i lepiej zdjęcia będzie szło zrobić :) mlodamamuska zdrówka życzę, u nas taka historia była 2 tygodnie temu, niestety u nas Emi tydzien po mojej chorobie zapadła na to co ja :( mam nadzieję, że u Was tak nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja nastrojowo mam nawet fajny dzien, zalozyli mi grzejnik w kuchni teraz podlaczaja piec, maly ok, jutro ide na impreze do dziadkow no i teraz wlasnie rodzi moja kolezanka:) ma sie chlopczyk urodzic , poki co opornie idzie bo od 22 juz jest na porodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszłam z młodą na pocztę po awizo i usnęła mi w wózku :o wróciłyśmy do domu, porozpinałam ją w nadziei, że troszkę pośpi, ale ona gdzieś po 5 minutach od powrotu już śpiewała w wózku :o pospała raptem pół godziny :o w ogóle dziś obudziła się o 6.30! ja w panice, bo przecież ona śpi minimum do 7.30, a przeważnie do 8! a tu 6.30 a ona oczy jak 5 zł ;) ale dałam jej herbatkę, przewinęłam dupcię i jeszcze zasnęła i do tej 8 pospała :D no i mam winowajcę nocnych płaczy! jak smarowałam jej w nocy dziąsła żelem to czułam, że gdzieś dalej są zęby, ale pewności nie miałam. a rano jak jej ząbki myłam to zajrzałam dalej do paszczuniu i są górne 4! i pchają się 3!!!!! także już wiem czemu dziecko znów płacze po nocach ;) a właśnie zdemolowała mi bramkę ;) powykręcała śrubki, więc muszę lecieć ;) no i na zakupy idziemy! jakbym wiedziała, że pośpi tak krótko to poszłabym od razu z poczty ;) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh u mnie nocki makabryczne przez te czwórki podobno one najbardziej bola :/ mala dostaje eferalgan na noc bo wytrzymac sie nie da w dzien tez nie wie czego chce masakra ja chodze jak wodmo mojego nie ma od rana do 21 czasem zwariowac mozna na dworze straszny wiatr wyjsc nie idzie ... a mala nadal katar i pokasłuje widze ze u was tez choroby ... oj ta nasza jesien zdrowka dla wszystkich buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listku ale mialas piekna nocke :))) wiesz wcale nie musza wrocic te zle nocki-moze Emi zaskoczy na lepszy tryb spania dzieki tym antybiotykom. zycze wam tego z calego serca :) a u nas nocka dzis nie byla najgorsza- maly zasnal co prawda dopiero po 22 ale zaryczal tylko ze 3 razy i spal do 7, potem jeszcze sie zdrzemnal do 9. takze nie jest zle :) Madzia haha, 2 pobudki toz to piekna nocka -mowi to ja mama nocnego ryczka ;) ja bym wiele oddala za tylko dwie pobudni bo u nas sie to nie zdarza ;) Mlodamamuska zdrowiej zdrowiej kobietko. filmik super, Basia jest mega silna babka :))) Hanka ooo jeszcze karmisz?? ale super :) ile wam wychodzi karmien z piersi dziennie??? czy Malgosia pije tez z butelki bez problemow? Ela gratulacje :))))) zdolniacha :))))) Deseo spokojnie zabki wyjda :) pomysl o tym jakie piekne, jak dobrze zmineralizowane beda :)))) Ola a macie juz jakies zabki wogole?? GAwit o jaaaa. ale super! macie juz czowreczki i trojki w drodze :)) najgorsze juz za wami :))) Nadia widze ze i u ciebie zabkowanie w toku. juz niedlugo kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek wlasnie potuptal 5 kroczkow i coraz odwazniej mu to idzie. no cos sie w koncu dzieje ;) w rece jednej mial wiaderko a w drugiej ciezkiego zolwia wiec tym bardziej dumna jestem ;) nalozylam mu takie buciko-skarpetki ale chyba w samych skarpetkach bedzie mu latwiej chodzic bo jakos mu sie stopki wykrzywiaja w nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mi zeżarło całego posta więc piszę jeszcze raz :O Mały śpi od godziny (już zdążył się wybudzić 2 razy) obiad przez ten czas zrobiłam i wreszcie mogę siąść z kawą - o ile za chwile nie usłyszę wezwania z małego zielonego pokoju... Z tego co widzę to większość naszych maluchów ma teraz dziwne jazdy nocne mimo że zęby nie idą. Ja dziś zdołałam jedynie ujrzeć, że dolne i górne 3 są napuchnięte, a reszta równa. Zobaczymy więc co nam się przebije następnego, prześwitów żadnych jeszcze nie ma. I chyba trzeba się nastawić na to, że cała zima przypadnie na okres ząbkowania i przez te kilka miesięcy będzie ciężko. Chyba muszę zrobić zapas syropów przeciwbólowych... Listku - super, że nockę mieliście ładną, od razu człowiek się cieszy :) A wracając do rannego incydentu to jakbyś widziała wyraz twarzy Krzysia to sama byś nie miała pewności czy tego nie zrobił specjalnie, bo normalnie był wkurzony i jakby z premedytacją wepchnął rączkę do gardła. On teraz strasznie pcha paluszki do buzi muszę go czasami pilnować bo ma odruchy wymiotne. A że był świeżo po mleku no to paw za zawołanie :O Hania - myślę, że do niedzieli to po Małgosi nie będzie widać że w ogóle chora i pobiesiaduje z Wami na imprezie :) My też nie mieliśmy sesji zdjęciowej na chrzcinach, robił nam fotki jeden z gości, potem obrobił i wywołał i dostaliśmy je w formie prezentu :) Zastanawiam się czy teraz na roczek nie zafundować Krzysiowi sesje, ale z jednej strony to mi szkoda kasy, bo mamy w domu profesjonalny aparat i sami takie foty możemy zrobić, tylko nie ma gdzie...studio to zawsze studio... Młodamamuśko - Tobie zdrówka życzę, ale najważniejsze że Basia się trzyma! twardzielka - tfu tfu nie zapeszając! Madzialińska - jak Tomek daje pić Krzysiowi to mały też nigdy nie chce - tak tatuś twierdzi, po czym ja przejmuje pałeczkę i młody wciąga całą butelkę picia.U Was widzę podobnie. Ale na noc wypadałoby żeby Zuzia się najadł...cóż trzeba tatusia przytemperować ;) Deseo - witaj w klupie nocek zarwanych :O Dziewczynki planujecie jakieś prezenty dla maluchów kupować na roczek? Bo my chyba poczekamy z tym do wiosny i kupimy rowerek... bo teraz jakoś pomysłu brak, chociaż może jakaś nowa zabawka też by się przydała...jakie macie plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ja robię Emilce albumik w fotojokerze taką fotoksiążkę, na pierwszych stronach są zdjęcia z usg oraz mojego brzuszka, potem zdjęcia zaraz po porodzie, potem z rodzicami, a potem każda kolejna strona to kolejne miesiące życia i jest tam jedno wielkie zdjęcia i kilka małych z danego miesiąca, a na końcu będzie wielka fota z tortem urodzinowym :) myślę, że to będzie miała pamiątkę na całe życie, a prezenciki pewnie też zabawkowe dostanie od gości :) thekasia no to kolejny szkrab chodzący na forum :) No mogłyby Emi tak zostać...cieszyłambym się bardzo ;) gawit moja też 30min śpi i koniec, a z wózka jak ją wyciągam to zawsze się niestety obudzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie Listku apropo tej fotoksiążki to mi się coś przypomniało. Kolega kiedyś mi zrobił taki prezent dla Tomka...prześlę Wam to na pocztę mam nadzieję że odpalicie :) i może coś takiego Krzysiowi zrobię, tyle że to będzie miało formę elektroniczną...ale zawsze coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z góry przepraszam za rozmiar pliku, bo to ciężka kobyła jest i mam nadzieję że nikomu skrzynki nie zapcha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi super taka prezentacja :D to własnie ta ksiażka to coś takiego ale w wersji papierowej :) A jak to zrobisz to prześli potem bo chętnie zobacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja juz po spotkaniu z Agulinka. Jak zawsze bylo bardzo milo, chlopcy grzeczni,troszke bardziej soba zainteresowani niz ostatnio,ale do wspolnej zabawy to jeszcze im daleko:) Szymus caly czas latal za patrysiem i mu chcial buziaki dawac, a patrys niewzruszony cwiczyl swoje nowe umiejestnosci chodzeniowe:) Teraz to caly czas sie puszcza i sam chce chodzic, czy jestem obok czy nie to ten dawaj i idzie sam. I jak juz czuje sie niepewnie na pupe siada. O widze, ze maly w aucie mi sie przebudza,wiec lece do niego.Usnelo mu sie w drodze powrotnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ja robilam sesje jak miala 5 miesiecy jakos i chce na roczek niby dziadki mieli sponsornac na prezent ale moj juz nie chce slyszec uwaza ze jedna starczy ale ja stawiam na swoim bo juz w kwietniu sie w studiu umowilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ja widziałam to dla Tomka już wtedy na Waszą rocznicę i piękne to było :) ja Martynce chciałabym zrobić coś takiego na roczek, ale nie wiem czy poradzę sobie z obróbką! co do prezentu dla Martyny na roczek to chyba kupimy jej sanki. rowerek już ma :) jak kupowałam fotelik to był gratis z fotelikiem. rodzice mi za to zwrócili kasę i jest od nich na roczek dla młodej. na razie na rowerku to Martyna śmiga u rodziców po chałupie ;) ale na wiosnę będzie jak znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo ejo e ciocie:***** Ptrzcie jaki zbieg okolicznosci, cos mnie podkusilo zeby wejsc sobie na kafe, czytam jedna stronke druga a tu prosze bardzo post od thekasi:* ojj faktycznie cale wieki mnie tu nie bylo:( ale jakos tak pomyslalam ze nie jestem na bierzaco nie odpisuje wam na posty nie mam czasu zagladac, jak wlaczam kompa to tylko poczte sprawdzam, swoja droga dziekuje za wszystki zdjecia ktore mi slecie, ogladam je po kilka razy, maluszki tak wyrosly.... U nas wszystko ok, nikus w ogole nie choruje, to chyba dlatego ze do tej pory nie bylo dnia zebysmy w domu przesiedzieli, bardzo duzo czasu spedzam z nim na powietrzu zimno czy cieplo harujemy sie:) Raz w tyg spotykamy sie z Alex u nich wszystko ok... Aha znalazlam sobie zajecie w wolnych chwilach zakladam tipsy, zawsze troche kasy wpadnie, no i jestem obecnie pochłonięta zalatwianiem naszego wielkiego dnia a mianowicie chrzcinami! 7 listopada robimy i chrzciny i roczek:) Musze podeslac wam choc kilka fotek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Wpadłam i ja się przywitać :) . Natalie :) :) :) a jednak usnął w aucie:) :) :) a Szymcio pospał smacznie do 17 a ja zdarzyłam sobie odsapnąć :) . A teraz Piotrek się z nim bawi a ja papiery do pracy robię i na chwilę do Was zajrzałam. Zgrywam właśnie fotki z dzisiejszego spotkania wiec zaraz Wam poślę. Mili witaj :) !!! Miłego weekendu laseczki :). Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie i piątkowo:) jej jak dobrze że jutro weekend:)choć pewnie zleci nie wiadomo kiedy nie rózniąc sie za bardzo od pozostałych dni tygodnia:) Młodamamuska Basia zapiernicza a nie chodzi:)słodko wygląda:)w ogóle takie małe chodzące dzieciaczki są the best:) i duzo zdrowka dla Ciebie!!!a co do mocniejszych trunków ktorych u Ciebie na szczęscie dzieciaki nie wyciągły...na ostatnich imieninach teściów dzieciom zaczęło sie nudzić więc stwierdziły że ida na góre grać na kompie ( 2 chlopców 5 i 8 lat i 2 dziewczynki 2 i 4 latka) za jakis czas jedna szwagierka poszła ich sprawdzić co oni tam robią i schodzi zaraz na dól i pyta drugiej szwagierki tej do której poszły dzieciaki i pyta "ej Monika to martini co Ci stoi w kuchni to to jest faktycznie martini czy tylko butelka??" Monika odpowiada że martni, co sie okazało...dzieci zrobiły sobie osobną imprezę popijając to własnie martini:D pomieszali sobie z mlekiem i zadowolenie popijajli kolejke:) teraz to sie z tego śmiejemy ale wtedy to nie za bardzo wszystkim było do śmiechu:D dobrze że mój Miłosz był malutki i siedział z nami przy stole:) Madzilińska to ząbki wam idą, u nas jak sie ząbek przebija to zawsze jest taka nocka:/ i przyłączam sie do zdania dziewczyn...Zuzia to cały tatuś:) Ejmi ta niespkojnośc u Krzysia to ja zwalam na ząbki:/ nie musi byc nic widać w buziaku ale coś juz może swędziec...ja mam takie nocki i dnie juz od jakiegos czasu więc wiem co czujesz....jejciu dziewczyny ja nie pamiętam kiedy ostatnio przespałam calą noc...owszem ostatnio te nocki troszke lepsze niż kiedys ale i tak pobudnki min 2:/ I piękny ślub mieliście:) prezentacja super...ja się zastanawiam nad tą fotoksiążki z fotojokera co Listek:)wygląda to tak samo tyle że na papierze:) Hanka DUŻO DUŻO zdrowka dla Małgosi!!!!niech się trzyma dzielnie a do niedzieli juz będzie prawie całkiem zdrowa zobaczysz:)noi dobrze ze księża poszli wam na ręke:) Gawit ja też uwielbiam te chwile kiedy Miłosz zasypia na noc:)nagle tak cicho i błogo sie robi:D Fotki śliczne:) Ela Gratulacje zdania:) Agulinka i Natalie chłopaki super:)widać ze przypadli sobie do gustu:) Co do sesji fotograficznych na roczek...też chciałam taką nam zrobić tylko ja chciałam oprucz samego Miłosza też parę zdjęc nas wszystkich...podobaja mi się takie domowe albo w plenerze...ale jak popatrzyłam ile sobie u nas w krk liczą za takie sesje to niestety mnie nie stać mimo szczerych chęci:)więc sami będziemy coś pstrykac moze sie uda cos ładnego pstryknąc:D a co do prezentu my w sumie kupilismy małemu na roczek rowerek tyle że już wczesniej:)a teraz robimy imprezę zabawki dostanie od gosci:)choc w sumie sanki muszę mu kupić więc akurat będzie jak na roczek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie zimną jesienią!!! I znów zawitałam na kafe:) Mam podobne odczucia co mili dlatego może nie ma mnie tutaj często, a właściwie nie piszę bo poczytuję sobie Was naprawde często... Cieszę się z sukcesów małych smyków i trzymam mocno kciuki za chorowitków❤️ Dziekuję ża fotki Waszych małych rozrabiaków i powiem że robią wrażenie!!! Ech te nasze małe smyki juz niedługo będą roczniakami:) W wielkim skrucie co u nas... Łuakszek właśnie chory i miał dzisiaj ostatni zastrzyk od jutra już antybiotyk doustnie:( angina ropna się przyplatała:( biega po domu, wspina na co tylko może, nabija kolejne guzy(matko jak on się obija:( )i wogóle kochane ciocie te nasze próby wątrobowe zaczęły spadać i lekarka na ostatniej wizycie powiedziała ze w końcu jest zadowolna z wyników:) choć są jeszcze poza normą:( Nocki dalej koszmar:( budzi się po 7 bo gubi cumelka:( od roku nie przespałam całej nocy:( nasza waga 13kg(dzisiaj ważony na kontroli) i 84 cm:) lekarka mówi że wygląda jak 3 latek hihihi Dlaczego niepiszę często??? Bo Łuaksz jest dzieckiem przy którym nie jesteś w stanie nic zrobić...śpi 1 dziennie i w tym czasie sprzatam, gotuję obiad, pranie,pasowanie i brakuje mi czasu...Kochane moje dziecię nie posiedzi nawet chwili...szuflady i szfki sa w ciągłym ruchu a najgorsze że zabawki go nie interesują:( najfajniejsze są kabelki (zwłasza te w gniazdkach)i schody:( ludzie nie da się go z oka spuiścić jak nie da rady gdzieś wejść to na czworaka a jak to nie pomoże to ryk na pól wsi:( dzisiaj zaliczył rozwalenie wargi:( przybiegł do rowerka a nie zdążył wychamować...myślałąm że żeby wybił ale na szczęście to "tylko" warga...a wiecie co najlepsze???jak przestał płakać i poczuł smak krwi to mniam mniam mniam mówił i głaskał się po brzuszku!!! wampir jakiś czy co??? A na roczek dostał już od nas takiego konika na biegunach co rży, galopuje i cowboj spiewa piosenkę:) jedyna zabawka która go interesuje!!! taki prezent mu wymyślilismy bo rowerek ma a jak już pisałam zabawki go nie interesuja. To mykam bo padam po całym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna nam dziś dość późno padła, bo po 21! i mówię Wam jak mnie dziś wkoorwiała z tym swoim zasypianiem 😠 w domu oczywiście nie! wsadziłam w wózek, ledwo wyjechałam z klatki śpi 😠, wracam do domu! już jej nie wyciągałam z wózka tylko porozpinałam, a ona mi się za chwilę budzi 😠 i takim cudem dziś w ciągu dnia spała jakaś godzinę! i na wieczór też cyrk! pokłada się, marudzi, a jak ją kładę to dopiero zaczyna uprawiać gimnastykę, łącznie ze staniem na głowie 😠 A dziewczyny te które dają mleko NAN! czy po roku zmienia się na NAN Junior? Z tego co wyczytałam na ich stronie to chyba tak, ale wolę się upewnić mili zaglądaj częściej, bo normalnie wpadnę tam do Ciebie i lanie dupska sprawię ;) w końcu Tomaszów jest dość blisko ;) więc uważaj ;) tym bardziej, że przymierzam sie do założenia tipsów, tyle, że moje pazury są bardzo krótkie i obawiam się, że może być problem z założeniem sztucznych. kiedyś tak było! laska mi założyła i na drugi dzień jeden już się odkleił 😠 agulinka_79 fotki fajne :) widać, że chłopaki się super bawili ;) Martasek he he no my też sanki młodej będziemy na roczek kupować :) chociaż pewnie kupimy później, bo poczekam aż śnieg spadnie, bo ja, marzycielka, łudzę się, że zimy nie będzie hi hi :D znaczy niech mrozi tylko niech nie pada! bo ja nienawidzę jeździć wtedy autem, a jeżdżę dużo, więc dla mnie zima to udręka z tego powodu sroczka jak czytam o Twoim Łukaszku to jakbyś o Martynie pisała! cały kosz zabawek, a jej w ogóle nie interesują :o szafki, szuflady - to jest to! i już milion razy przycięła sobie paluchy, a dalej nie rozumie, że tego nie wolno! kabelki też lubi! na szczęście gniazdka mamy pochowane, też sie ciągle obija, mimo, że chodzi już od dość dawna ;) także rozumiem o czym piszesz ;) młoda śpi co prawda 2x dziennie, ale po 30-40 minut, więc nawet nie zdążę oddechu złapać ;) Zmykam moje drogie:) Dobrej nocki wszystkim życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna nam dziś dość późno padła, bo po 21! i mówię Wam jak mnie dziś wkoorwiała z tym swoim zasypianiem 😠 w domu oczywiście nie! wsadziłam w wózek, ledwo wyjechałam z klatki śpi 😠, wracam do domu! już jej nie wyciągałam z wózka tylko porozpinałam, a ona mi się za chwilę budzi 😠 i takim cudem dziś w ciągu dnia spała jakaś godzinę! i na wieczór też cyrk! pokłada się, marudzi, a jak ją kładę to dopiero zaczyna uprawiać gimnastykę, łącznie ze staniem na głowie 😠 A dziewczyny te które dają mleko NAN! czy po roku zmienia się na NAN Junior? Z tego co wyczytałam na ich stronie to chyba tak, ale wolę się upewnić mili zaglądaj częściej, bo normalnie wpadnę tam do Ciebie i lanie dupska sprawię ;) w końcu Tomaszów jest dość blisko ;) więc uważaj ;) tym bardziej, że przymierzam sie do założenia tipsów, tyle, że moje pazury są bardzo krótkie i obawiam się, że może być problem z założeniem sztucznych. kiedyś tak było! laska mi założyła i na drugi dzień jeden już się odkleił 😠 agulinka_79 fotki fajne :) widać, że chłopaki się super bawili ;) Martasek he he no my też sanki młodej będziemy na roczek kupować :) chociaż pewnie kupimy później, bo poczekam aż śnieg spadnie, bo ja, marzycielka, łudzę się, że zimy nie będzie hi hi :D znaczy niech mrozi tylko niech nie pada! bo ja nienawidzę jeździć wtedy autem, a jeżdżę dużo, więc dla mnie zima to udręka z tego powodu sroczka jak czytam o Twoim Łukaszku to jakbyś o Martynie pisała! cały kosz zabawek, a jej w ogóle nie interesują :o szafki, szuflady - to jest to! i już milion razy przycięła sobie paluchy, a dalej nie rozumie, że tego nie wolno! kabelki też lubi! na szczęście gniazdka mamy pochowane, też sie ciągle obija, mimo, że chodzi już od dość dawna ;) także rozumiem o czym piszesz ;) młoda śpi co prawda 2x dziennie, ale po 30-40 minut, więc nawet nie zdążę oddechu złapać ;) Zmykam moje drogie:) Dobrej nocki wszystkim życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko wpadłam powiedzieć dobranoc, bo padam z nóg:( Nadrobiłam w sprzątaniu cały tydzień a o 19 przyjechała znajoma fryzjerka żeby mi włosy podciąć żebym jakoś wyglądała na te chrzciny:D Miałam jeszcze umówić się z siostrą mojego męża na paznokcie ale już chyba nie dam rady, bo nie będzie miał kto zostać mi z diabłem a nie chcę jej ciągać ze sobą ;) Nie odniosę się, bo oczywiście nie miałam kiedy doczytać co u Was... Że już nie wspomnę, że nawet poczty nie odpalałam:( Dobranoc! Może jutro znajdę chwilę, żeby w końcu doczytać co i jak;) Dobrej nocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit u nas podobnie. maly woli kabelki i inne cuda-niezabawki. czasem tylko w biegu przemknie przez nie i sie na chwile przy jakies zatrzyma. a ukochal sobie....pedał od maszyny! maszyna taka mala, pedl jest wiec nieduzy, mniejszy od mojej dloni. taki plastykowy, z kabelkiem i tomek cale dnie z nim lazi, slizga sie na nim, lize, do lozka ciagnie ... ta Tomkowa przyjazn z pedalkiem mam nadzieje sie troche niedlugo poluzni ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit a co do spania to wspolczuuje trudnosc. co prawda tomke zaspypia okolo 22 ale pada bardzo szybko. moze Martynka nie jest wystarczajaco zmeczona?? moze za duzo drzemek ma w dzien??? my od malego mielsismy trudno z zapsypianiem ale teraz juz od jakiegos czasu tomke w dzien zasnie raz czy dwa w wozku po kilku bujnieciach- czasem nawet sam z siebie -bez bujania! a na noc przy butlece badz niekoniecznie- do lozeczka naszego na chwile i ma juz odlot i kilka minut czekania az poradnie zasnie i gotowe. za zdorscic nie ma jednak co bo jak juz mowilam wtedy (okolo polnocy) dopiero zaczyna sie cyrk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze tak pisze po chinsku i bledy wale ale cos mnie chyba łapie chorobsko , chyba ze to jakies tylko chwilowe otepienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakaś taka słaba choć super się wyspałam bo mała spała w nocy ładnie i do 7:30, ale mimo wszystko jakaś otępiała jestem niemiłosiernie...dobrze że wczoraj wszystko posprzątałam bo dziś nie miałabym sił... Przeczytałam co u Was ale na tym pozostanę dzisiaj bo kompletnie niemam weny na odpisywanie, obiecuję że w tygodniu znów to sie zmieni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×