Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Gawit haha, dobry kawal :))) tego nie znalam! Mili niop wreszciw masz prawdziwe dziecko :) nie martw sie, dziecko nie moze byc za greczne. musi troszke pomarudzic i powalczyc o swoje. inaczej inni by go zagryźli we wspolczesnym swiecie ;) Ola z tego co wiem to moze byc reakcja rzeczywiscie na szczypionke. dzieci wtedy maja dziwne zachowania. a czesto tez juz po zmieniaja sie nie do poznania. oby na lepsze :)))) Deseo mojemu tez troszkew buzke wysypalo, ale to chyba potówki. lekkie malenskie kroski na buzce. wogole to on dobrze znosi te moja 'diete".pamietam ze kilka razy zjadlam michce sliwej i roznych innych zakazanych rzeczy nieswiadomie a on nic :) odporny chlopak :)) Agusiaradom jogurtem sie nie martw, jogurt nie powinien uczulac w przeciwienstwie do samego mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez dziś bije rekordy w spaniu... aż jestem w szoku i boje się co będzie w nocy :O Gawit, raczej nie bo cycki odsysane non stop, wiec mało prawdopodobne, żeby się zrobił jakiś stan zapalny lub zatory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze moj tez dzis spi sporo - pewnie odsypia nocke cwaniak jeden, ale jak go probowalam delikatnie obudzic to byl zaraz ryk ze mu przeszkadzam :) Gawit dobry ten kawal :) hmm skoro Wasze dzieciaczki tez maja krostki to moze nie jest to alergia, rany te poczatki macierzynstwa to same niewiadome - jak nie kupka to krostki jak nie krostki to kolki itp. Ja wlasnie zrobilam krochmal i bede przecierac malemu buzke i moze wleje troche do kapieli, jesli to nie alergia to powinny zniknac. Madzia herbatke z miodem tak, ale bez cytrynki, ewentualnie z soczkiem malinowym. Bierz paracetamol i witamine C i oby przeszlo. Teraz sporo wirusow lata. malawronka silny ten Twoj Filipek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - ja uważam że macierzyństwo to pasmo problemów bo jeden się kończy a następny zaczyna i ciągle coś się dzieje, a my matki niedoświadczone wszystko przezywamy. Dla mnie alergia krzysia na początku była katastrofą...teraz powoli przechodzę z tym do porządku dziennego. Na krostki możesz stosować też mąkę ziemniaczaną albo zwykłą zasypkę, można też punktowo spirytusem smarować - chodzi o to żeby je wysuszyć i żeby szybko zniknęły. Madzialińska - taka temp to bardziej stan podgorączkowy, może nawet ze zmęczenia, ale profilaktycznie możesz łykać apap czy ibuprom, no i trzymam kciuki żeby to nie był żaden wirus. Teraz mrozy przyszły więc wymrozi ten syf w powietrzu. Gawit - niezły dowcip :) Mój młody standardowo dokazuje, może Wasze dzieciaczki po szczepionkach śpią? Ale martwi mnie jedno on dziś cały dzień wydaje mi się gorący temp miał nawet 37.8 tylko nie wiem czy to może z przegrzania czy ma jakąś infekcje :( ta temp mu skacze bo mu mierzę co chwilę i w czasie spania miał 36.8 więc chyba po prostu jak się rusza to mu skacze - sama nie wiem... I mnie coś cycki kują oby nic tam się nie rozwinęło znowu :( W przyszłym tygodniu idę na kontrolę do gina, mąż na gwiazdkę dostanie prezent heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczęta! :-) U nas znosnie..bo tak najbezpieczniej pisac, by nie przedobrzyć i nie zachwalić dnia i nocy przed koncem. hihi Malunia ładnie spała w nocy. w dzień tez nie jest marudna - tylko na spacerze się obudziła i rozbeczała żałosnie i nie wiedziałam,czy ją mróz szczypie w poliki, czy cos jej się przysniło... pochodziłam troszkę z nia i zasnęła. Po powrocie nakarmiłam, pogadałysmy i wpakowałam ja w fotelik samochodowy - zasnęła w nim od razu.. A ja wtedy myk, myk do kuchni obiad stworzyłam, gary pomyłam, alegro przejrzałam, z siora przez tel pogadałam, na @ odpisałam, z moim przez gg powymieniałam uwagi.. normalnie szok... To się napracowałam. hihih Ejmi - my zamówilismy wczoraj karuzelę - jakiś las tropikalny czy coś takiego, dziś pan juz wysłał... ekspres po prostu! A matę edukacyjna w sobotę kupilismy - w Tesco. Też fajna. dziś rozkładalismy. hihih Na razie z zakupami dla Małej kończymy, nastepną rzeczą bedzie juz krzesełko do karmienia. :-) Ale fakt zima przyszła, u nas leciutko,ale my na zachodzie i u nas zawsze milej, niż u Ciebie biedaczku. Madzia - nie powinnas zarazic Zuzki, poprzez karmienie ona dostaje ciała odpornosciowe od Ciebie i sądzę,ze powinno byc ok..a temperatura to raczej zwyczajnie od warunków atmosferycznych... tak sądze.:-) Ja też marzę o zakupach..hihih moje jedyne szaleństwo to warzywniak pod blokiem jak wracam ze spaceru. hihi Co do szczepionek to ja juz jestem ogłupiała całkowicie i nie wiem nic. Szwagier- lekarz też doradza stare szczepionki.Ale ja już byłam zdecydownana na nową generacje i 6w1 lub 5w1 , ale pewnie się okaze które maja i taka weźmiemy. Dopytamy się jeszcze naszego rodzinnego i może nowej pediatry. Na krosteczki to słyszałam ,zeby delikatnie spirytusem potrzeć, np gazikiem LEKO. Ale może krochmal też pomoże. Zastanawiałam się czy tez sudocrem by nie był dobry - w koncu cynk ma w sobie, lae moze to niekoniecznie super rozwiazanie dla delikatnej buźki.. Ejmi - ja ważyłam na swojej wadze, to mała miała duzo więcej niż u lekarki... Ale mi tez się wydaje,ze sporo przybrał, na fotkach pieknie widac. :-) Ja nawet chciałam na allegro zapolować na taką uzywaną wagę i sama bym ważyła dziecko. Alex - my kapiemy o 20. Czasem jak już jest nieznosna to o lub po 19 . Po kapieli jest cyc i spanie. w okolicach 21 -22 Młoda zasypia i budzi się ok 1-2 w nocy na karmienie. To rzeczywiscie troszkę Ciebie poszyli. Szkoda,ze mimo naciecia jeszcze popekałaś. Ale Marceli to sporoa dziewuszka,a TY raczej z tych drobnych. :-) co do gaworzenia to jakieś rózne dzwieki wydaje, najlepiej jej wychodzi , gdy jest głodna lalala lub łałała, a wczoraj nawet wyszło jej coś w rodzaju mamuuuu i się tak usmialismy z Moim z tego... Ela - pewnie trzeba zmienic mleko skoro Michaś tak ulewa....Biedaczek! a stosujecie mleko AR? bo zageszczacz to pamiętam ,ze tak OlaGd - ja cały czas piłam herbatę z cytryną, bo nie wpadłam na pomysł,ze to cytrus (ciemnota ze mnie) i teraz nie wiem czy to wpłynęło na mały wysyp krostkowy na buzi Młodej? chyba nie, bo ma dopiero od tyg te krostki. Chociaż wczesniej tez coś miała ale w minimalnej ilosci.. Gawit - no to macie pierwsze szczepienie za soba! :-) Jaką masz dużą tę córę! Juz prawie 5 kg. :-) My szczepimy po swiętach, tak jak Ejmi, bo nam w Wigilie wypada 6 tyg. Ejmi - to eja eja jest u Młodej najlepsze hihih I prawda macierzynstwo to wyzwanie... ale przy drugim juz bedziemy miec wiecej luzu.. Kurcze miałam gdzies taki fajny tekst o tym jak sie postepuje przy pierwszym, drugim i trzecim dziecku. Ssak sie obudził i bedziemy pisac jedna reka..:-) dasfasg - jest tak jak podała gawit, jak masz urlop to załatwiasz w zakładzie, a jak skonczyła sie Tobie umowa i masz tylko zasiłek to w zusie. agulinka - sadze,ze czopek glicerynowy od czasu do czasu nie zaszkodzi.. hanka - to sie obkupiłas swiatecznie - :-( Umykam! Karolcia konczy jesc i zdaje sie,ze ma ochote znów pospac u tatusia na brzuchu - ona to uwielbia - a on biedaczek musi cierpliwie znosic hihi.. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to eja eja mnie rozwala, takie to slodkie, smiac mi sie chce jak maly tak "gada":D fajnie by bylo tak wszystkie maluchy razem zebrac, ale by mialy gadania:D gawit a ty dzis szczepilas mala ktoras z tych szczepionek skojarzonych? dziewczyny podajcie jakiegos linka do tej maty edukacyjnej bo nie wiem czy to jest to o czym mysle... moj lobuziak tak spi ze dobudzic go nie moge juz czuje co bedzie w nocy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny martwię się, bo moja mała po tej szczepionce cały czas śpi :( budzi się tylko na chwilę, popatrzy, popłacze jak jest głodna albo ma mokro, a tak to śpi :( Rany tak chyba być nie powinno? tym bardziej, że ona ostatnio popołudniami zawsze miała aktywność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit to normalne, dobrze ze spi a nie goraczkuje czy placze. Ostatnio rozmawialam z kolezanka co ma 5miesieczna corcie i mowila mi wlasnie ze jej mala po szczepionkach byla bardzo spokojna i duzo spala, wiec nie denerwuj sie mamuska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! maly w koncu usnal,ale az sie boje co nas czeka w nocy...Poprzedniej troche spal,ale tez nie za wiele. Odrobil za to nad ranem bo spal prawie 4 godziny! Rekord normalnie. A ja sadzac,ze zaraz sie obudzi,nie spalam :-(. No ale posprzatalam dom,popralam ciuchy,zjadlam na spokojnie sniadanie. Wiec w sumie nie najgorzej :-). Za to po poludniu ucielismy sobie z Jasiem 2 godzinna drzemke...:-P DziewcZyny,moj tez ma krostki na buzi. Pediatra stwierdzil,ze to najprawdopodobniej tradzik niemowlecy i przepisal jakis krem i jest juz poprawa. Ale na wszelki wypadek mam nie wprowadzac nic nowego do diety do czasu az nie zejda. Alex,my kapiemy naszego miedzy 19 a 20. Wczesniej robilismy to pozniej,ok.22-23,ale stwierdzilismy,ze warto przesunac,bo maly czasem budzil sie pozniej,np.o 24. Teraz jest lepiej,maly sie wycisza po kapieli,dstaje cyca i zasypia. Poza tym my sami o 19 nie jestesmy jeszcze tak zmeczeni. Gawit,mysle ze to dobrze,ze spi. Gdyby dzialo sie cos niedobrego to by goraczkowala albo bardzo plakala. Mili,moj tez spi i tez sie boje co nas czeka.Najgorsze dla mnie jest jak maly nie spi o 4 czy 5 rano. Tak do 3 to sama wytrzymuje,ale pozniej to juz tragedia. Oczy same mi sie schodza,a tu karmic,ululac,utulic trzeba i ten maly gnom i tak nie spi. Ide sie kapac. zycze wam (i sobie) spokojnej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mathe ja też tak mam z nocami młodej. ja padam ok 23 i najgorsze jest dla mnie karmienie tak od 23 do 3-4 później już okej. dziś młoda znowu nie spała od 6 do 17 ale to wcale nie znaczy że w nocy pośpi. jak ja marzę o przespaniu 4 godzin bez budzenia się na każdy dźwięk dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas wczoraj wieczorem mała dała taki koncert, że myślałam, że padnę :( U męża na rękach wyła, u babci tak samo, nawet u mnie wszystkie "pozycje" wykończyłam :( Najgorsze było to, że nie wiedziała czemu ona tak wyje :( Z trudem uśpiłam ją o 21.40 po dwóch czopkach Viburcolu ale spała "na mnie" bardzo niespokojnie do 00:30, dostała potem cyca i zasnęła już snem głębokim do 6.30, byłam w szoku, że tak długo spała. Ale po też 00:00 jak jej zmieniałam pieluchę to zrobiła zieloną kupkę i nie wiem dlaczego :/ Mama niby mówi, że dzieci robią zielone kupki jak zje się coś zimnego, a ja akurat zjadłam wczoraj zimny jogurt i za nie długo ją karmiłam :/ Może to i prawda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej AlexandruniaK ---> Mój tez w ubiegłym tygodniu zrobił zieloną kupkę i tez jem zimne jogurty, ale wówczas zjadłam kilka brukselek takze i myslałam, że to od nich ;) Nic się nie martw, kolejne kupki były zóte ;) U mnie wczoraj od 9 rano do 19 Mały spał zaledwie pół godziny...ale noc i pozny wieczor przespał ładnie, wiec zregenerowałam siły:) Ja w zasadzie nie mogę narzekac. Nie miewa kolek, zaparc, czasem mu sie uleje jedynie;) Dziewczyny z Łodzi...dostałam skierowanie na USG bioderek i wybieram sie tam na poczatku stycznia, czy adres to Drewnoska cośtam?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dzis jak mlody bóg. wczoraj młoda dokazywała od 6 do 17 a później raj. wstała o 21 na jedzenie zasneła o 22 i dopiero o 4 była głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey u nas noc nawet niezla, choc maly w dzien sie wyspal, nie moglam go nawet dobudzic,to w nocy troche byl marudny, ciagle mu trzeba bylo podawac smoczka, bo possal, wyplul, possal, wyplul, a o 2 zrobil taka wielka kupke pod sam pachy (nic mnie teraz bardziej nie uszczesliwia jak kupa:D) i zasnac mocnym snem, wstal o 6... ciekawe czemu te nasze maluchy potrafia sie tak proc, szkoda ze nie ma jakiejs instrukcji na te placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eja Eja dziewczyny 🖐️ jak słyszę to eja eja to już wiem że sen jest blisko :D Mili - mój dziś zrobił taki wrzask o jedzenie, że musiałam biegiem robić mleko bo normalnie darł się tak jakby go zarzynali :O nie wiem dlaczego te dzieci tak się drą, ale widać jest im to do czegoś potrzebne :) płuca ćwiczą :) U nas nocka względna byłoby ok gdyby nie dwie kupy które przeszkodziły małemu w smacznym spaniu, ale jakoś daliśmy radę :) Ja już kończę robić obiad, młody nakarmiony właśnie wtrąbił 150 ml i zasnął w wózku a ja zaraz zabieram się za ogarnięcie mieszkania. Dziś kupiłam płaszczyk na allegro, jestem przeciwniczką takich zakupów ale wyjścia nie miałam, nie mam jak wyskoczyć do sklepu na płaszcza na zimę nie mam :O Jestem ciekawa jak mi wyjdzie ten zakup...jak to mówi mój mąż jest ryzyko jest zabawa ;) Jeszcze coś eleganckiego na święta by mi się przydało, ale pewnie nie uda mi się nic kupić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wczoraj nawet nie mialam sie jak odezwac, bo moj mlay darl sie prawie caly dzien, z przerwami kiedy jadl i z tego placzu na chwile padal i przysypial. Caly dzien sama bylam i juz mi rece odadaly.Koszmar jakis.Dawalam mu po kazdym karmieniu piersia 60 ml mleka sztucznego i po tym mleku mi na chwile padal. no i dzisiaj rano powtorka z rozrywki,wiec dalam mu butle 120 ml i tez po karmieniu cycem i co ?nagle dziecko grzeczne, pol h lezal sobie sam w lozeczku,potem troche w hustawce i usnal mi grzecznie na rekach. no i co ja mam teraz myslec? pokarmu udaje mi sie laktatorem jakis 100-110 z obu piersi sciagnac,to czemu moje dziecko glodne???? teraz je z pierwszej piersi , jak skonczy druga pewnie znowu bede musiala dac mu butle. bo pewnie placz bedzie jak wczoraj.czyzby moim pokarmem sie nie najadal?chyba do pediatry zadzwonie co ona na to? agulinka co do czopkow to ja mojemu daje jak juz jest placz i widze ze kupki zrobic nie moze, ostatnio udaje mu sie nawet saodzielnie robic, fakt ze co 3 dni,ale wazne ze sa. w szpitalu jeszcze mowili ze jak dziecko sie meczy i placze przy robieniu kupki to dac. nie pytalam jak czesto,ale pewnie nie ma co z nimi presadzac, mi kolezanka poradzila dawac pol. bo efekt taki sam jak przy calej, ja mojemu do tej pory z 6 razy dawal a ma 5,5 tygodnia. moj krostki na buzi ma juz od dluzszego czasu, zeszly mu ladnie po tym kremie chyba co mi lekarz polecil,ale kurcze znow wychodza:( ja bede mojego szczepic najprawdobodobnie 6 w 1 na rotawirusy i pneumokoki tez chce. pisze jedna reka wiec ciezko mi odniesc sie do waszych postow za co przepraszam. milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Moja eja eja wlasnie zasnela :), ale sni mu sie cos zlego bo wykrzywia buzke i jakby placze przez sen :( Wczoraj zrobilam krochmal i dalam do wanienki i przecieralam tez buzke i szyjke malego bo tam ma krostki i wydaje mi sie ze jest ich dzis mniej albo tylko mi sie wydaje. Dalej bede mu przecierac, moze znikna, a jak nie to w piatek lekarz sie wypowie. Dziewczyny chodzicie na spacery w te minusowe temperatury? Ja postanowilam ze do piatku posiedzimy w domu, bo w piatek mamy szczepienie wiec zeby nic sie nie przypaletalo. Agulinia - Twoja mala spi w domu w foteliku samochodowym? :) czemu? Michaa marzylas o 4h snu i jak widzisz marzenia sie spelniaja :) Alex nie slyszalam o tej teorii zimnego jedzenia i zielonych kupek, ale moj nigdy nie zrobil zielonej. Ejmi ja tez ostatnio kupowalam ciuchy na allegro, bo innej mozliwosci nie mam. Nie chce ciagac malego po sklepach a w weekend wole spedzac czas z moim chlopakami niz latac za ciuchami, tymbardziej ze i tak teraz siedze glownie w domu, wiec nie mialabym gdzie ich zakladac, bo w domu to w dresie smigam :) Natalie z tego co mowisz to Twoj maluch zjada ok 200ml z piersi i jeszcze 120ml butli ?! rany gdzie mu sie to miesci, to naprawde duzo. Chyba ze nie wysysa tyle z piersi. Coraz blizej swieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu to dopiero dzisiaj wywalilo krostki na policzkach:o polozna kazala przemywas szalwia, ciagle mu przemywam i faktycznie wybielily sie jak na razie ale czuje jeszcze kaszke w dotyku, oby jak najszybciej do tego szczepienia bo chyba tzreba zmienic mleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj go terroryzuje:) nie daje spac troche sie wkurza i poplakuje,ale wole zeby poplakal w dzien i sie wymeczyl a za to spal ladnie w ncy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć DZIEWCZYNKI i SKARBY 🌻 Jejku, kochane, moje maleństwo też mówi sobie eja eja - najczęściej jak przed zaśnięciem je smoka. W ogóle zauważyłam, że nauczył się zasypiać w kołysce swojej i na rękach krzyczy, a jak go odłożę do kołyski to moment i śpi. Tylko i tak muszę siedzieć przy nim, co by "ratować" wypadającego smoka. Ostatnio też mieliśmy problemy z kupkami, bo nie robił po 5 dni i dawaliśmy czopeczek glicerynowy i rumianek i zrobił w niedzielę i ku mojemu szczęściu dziś rano znowu :) :) :) Cieszę się, nie będzie go bolał brzuszek. mili dostałam zdjęcia - dziękuję, Nikoś jest jak laleczka - śliczności. Nie mogę się doczekać kiedy nocki będą przespane, nie wiem jak Wy, ale ja to po 3-4 godziny śpię w nocy. Niestety jestem zdana tylko na siebie, strasznie jestem zawiedziona na moim Robercie, w ogóle nie zajmuje się Olisiem, wg niego to ja jestem na macierzyńskim i to moja rola zająć się dzieckiem, od rana do nocy i w nocy wszystko robię sama, jedynie przy kąpieli polewa małego wodą, co by mu zimno nie było. Chodzi sobie do garażu w dzień pielęgnować swoje hobby. Jest mi przykro bardzo, bo się o to pokłóciliśmy i zero kontaktu między nami, śpi na kanapie w salonie... Czarno to widzę. A święta tuż tuż. Pozdrawiam Was mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eja, eja, a nawet ejo, ejo!!! Ssak, nie daje mi dzis odetchnac.:-) Nie spi,tylko udaje, ze zasypia, ja ja odkładam, a ona oczy wielkie robi i pyta nimi "o co chodzi, przeciez nie spie". hihi poza tym wisi na cycu non stop. Ale przynajmniej z pizamy wyskoczyłam i zupe zrobiłam. Deseo- Karolcia, potrafi nie spac przez cały dzien i zadne lulanie, noszenie, głaskanie nie robi na niej wrazenia, ale jak wrzuce ja do fotelika i kilka razy bujne to spi jak Aniołek.. Zdaje sobie sprawe,ze to srednio dobre dla małego kregosłupu,ale co zrobic, trzeba się jakoś ratowac.. hihih Wózek odpada, smoczek to najwieksze zło dla Niej;-) zatem zostaje fotelik. Ja wczoraj byłam z Młodą na spacerze. ale u nas tylko -1 było, dzis koło 0. Ale dziś nie byłam. Przewietrzyłysmy się tylko. Jutro tez planuję wyjść, pod koniec tyg temperatury mają byc nizsze więc sobie podarujemy spacerki. Co do krostek, to u Młodej moim zdaniem to coraz gorzej wyglada. Wieczorem mi się wydaje,ze znikają i rano znów się pojawiaja.. Basieńka- Kochana, musisz swojemu do rozumu przemówic... ,ze owszem TY na macierzyńskim, ale to nie znaczy,ze dziecko ojca nie ma znać... bo o dziwo poza mamą, ojca też Oliś ma! Pakuj mu Młodego na rece, kolana, brzuch, jak tylko wróci z pracy i zje obiad. Moj się sam wyrywa... i jak tylko zjada obiad, to zalega na kanapie,kładę mu Karolcie na brzuchu i tak sobie leza, podsypiaja, gadaja,a ja mam wtedy wolne. W nocy co prawda ja z Karola spie,ale w weekendy Moj przejmuje pałeczke, bym mogła odespac. Natalia - no to dał Ci Maluch w kosc, ale wychodzi, ze to mały głodomorek jest. ;-) Ejmi- ja w ubiegłym roku i dwa lata temu kupiłam plaszcze na allegro i z obu bardzo zadowolona jestem. Ale stresa mam zawsze, choc w ostatecznosci tłumacze sobie, ze moge je odesłac.. co prawda koszty przesyłki dochodza.. Szkoda, ze nie wspomniałas o plaszczu, mam namiary na fajny sklep. http://bartoszplaszcze.pl/index.php?id=2 całkiem niedrogo i fajne.. kiedys mieli w Gorzowie sklep, jak ich wreszcie odnalazłam to sie okazało,ze dwa dni wczesniej zrobili wyprzedaze i zamkneli nasza filie..ale zła byłam. Uciekam, bo Moj juz idzie z pracy i drugie danie niesie. hihi A Młoda na chwile usnęła, choć strzeliła przed chwila wielkiego bąka i się przebudziła.. Jejuś co ja się dziś mam! Padam, padam, padam - jak spiewała swego czasu Edith Piaf.;-) Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! U mnie humor o wiele lepszy bo w końcu dodzwoniłam się do kadr i dowiedziałam się że to 82zł to z funduszu świadczeń socjalnych dostałam (ale się wysilili ;) a pensja przyjdzie w mniej więcej w takiej samej wysokości jak co miesiąc i to już przed świętami zamiast 31-go :D Od wczoraj Małgosia coś mi marudzi i już myśleliśmy że jakaś kolka ją dopadła ale po wzięciu jej na ręce albo położeniu do naszego łóżka wszystko przechodzi jak ręką odjął :) Spacja - dowiadywałaś się już na tej drewnowskiej o to usg? Ja chyba jutro podzwonię i popytam czy da radę gdzieś zapisać na połowę stycznia więc jakby co to dam Ci znać. Gawit - czy Ty tą szczepionkę sama kupowałaś czy mieli w przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po wizycie u lekarza, Michac wazy 4400 g :) czyli super bo w dniu wypisu czyli 28 list wazyl 3650g. zmiana mleka na nutramigen i zobaczymy co dalej, w kazdym razie smak ma sywski ale jesli ma pomoc to musi to przebolec, dobrze ze jest refundowane w 50%, bo jednak 13 zl to jeszcze nie tragedia. na probe mamy 2 puszki i zobaczymy czy to cos pomoze. niby male dzieci wymiotuja ale mnie to wykancza, 3 razy dziennie darlo z niego jak z kaczki. kuzwa Misiu od porodu przetestowal juz: nan - tragedia bebilon comfort-tragedia nan ha-znosnie ale wymioty byly no i teraz nutramigen. ja pierdziele 4 mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do szczepionek to tez nam pediatra doradzila ta stara metoda 4 klocia. wiec nie bedziemy eksperymentowac i zaszczepimy ja standardowo, a jednak skoro po niej jest mniej powiklan to wole nie eksperymetowac. Ole tez szczepilismy standardowa szczepionka i nie bylo problemu. a u nas seksiku zero, poczekam do konca pologu potem do lekarza po tabsy:) wole nie ryzykowac kolejnej ciazy, zamykam warsztat na dwojce dzieciaczkow:) ostatnio malo pisze bo mam za przeproszeniem urwanie dupy, maly zyga, Ola ma zapalenie migdalkow i siedzi w domu, antybiotyk i te sprawy musi brac i ja po prostu wysiadam:( czekam na moja zalegla wyplate z 3 mcy i musze isc na jakies zakupy bo masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maluch je wiec 1 reka moge napisac:) po ostatnim karmieniu z butli mi wypil 60 ml,chwle mi pospal jak go do odbicia wzielam, no i potem znowu placze. dalam mu czopek bo moze go brzuszek bolal,kupa piekna pooszla, ale dziecko dalej placze,wiec do sypialni go zanioslam, wlaczylam suszarke i usnal w 5 s:) deseo ja pisalam ze z obu piersi 100 ml sciagam i tez sie baaardzo zdziwilam,ze jeszcze 120 ml wypil i nawet mu sie nie ulalo. gdzie on to miesci? hanka nasz tez na raczkach sie uspokaja czesto,ale sa dni ze i nawet raczki nie pomagaja:( moj tez eja,eja mowi jak ma smoka w buzi:) agulinia moj ssak wczoraj tak szalal, dzis lepiej,choc nie bede chwalic dnia przed zachodem slonca:) basiu a u mnie na odwrot na rekach zasypia a jak do lozeczka odkladam od razu sie budzi i nie chce mi sam zasypiac niestety. alexandrunia i ja mialam wieczorem koncert, caly dzien plakal ale wieczorem to juz kosmos byl.padl w koncu z tego plakania o 23. mathea mi tez lekarz powiedzial ze to tradzik niemowlecy i krem polecil emolium krem specjalny i mycie buzi physiogelem. mili tez bym chciala dostac instukcje obslugi do mojego synka, niestety takich w szpitalu nie daja:) ejmi jak to byloby pieknie gdyby dzieci tak sie nie darly, za latwo by nam matkom bylo:)moj jak za dlugo pospi to tez sie drze jak nie wiem i z tych nerwow na cycka sie zlosci zanim mleczko mu zacznie plynac. moj tata ma od wczoraj 2 szczeniaki,wiec jak mlody przestsnie jesc pojade je zobaczyc,bo tata moj mieszka pol minuty jazdy autem ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mała miała jednak w nocy gorączkę. dchodziła do 38 stopni, ale ponieważ mam termometr elektroniczny, a ja mu nie wierzę, więc nic małej nie dałam, zmierzyłam po 5 minutach znowu i było już 37,5. dziś już jest "normalna" ;) sporo śpi, ale i sporo czuwa ;) michaaa oj tak! mnie też budzi każde kwęknięcie małej! i co z tego, że ona ładnie śpi, jak ja się co chwilę wybudzam! spa_cja tak adres to Drewnowska ;) a już się zapisałaś? Ejmi moja mała, zawsze jak przychodzi jej godzina karmienia, a nie dostanie, bo chcę ją przetrzymać, to drze się jakby ją ze skóry obdzierali! a dziś pierwszy raz zjadła mi 140 ml! szok! zrobiłam jej 120, bo to było najwięcej ile zjadała, a ona mi się jeszcze drze, więc musiałam jej na biegu dorabiać! ja na szczęście obkupiłam się na Święta :) i małej też kupiłam jedną sukieneczkę i komplecik spodenki + bluzeczko-sukieneczka ;) więc też księżniczka ma strój na Święta :) deseo ja od wczoraj siedzę z małą w domu. po tej szczepionce nie chciałam z nią wychodzić, ale jak jutro nie zapada śnieg czy deszcz, to się z nią wybieram na spacer!mam nadzieję, że jej tym nie zaszkodzę? w czwartek jedziemy do mojej przyjaciółki, która też miała termin na listopad, a urodziła w październiku. czas, żeby nasze dzieci się poznały ;) bar2basia3 eh te chłopy! mój też po pewnym czasie zaczął uważać, że skoro on pracuje to właściwie małą się zajmować nie musi 😠, ale go ostro szurnęłam! powiedziałam mu, że ja pójdę do pracy, a niech on siedzi z mała i w ogóle była mega afera, no i pomogło! co prawda w nocy do małej nie wstaje, bo w sumie zanim on się podniesie to przy Martynie jestem ja, albo mama :) ale robi jej mleko, karmi ją :) kąpie :) no i ogólnie nie narzekam, ale czasem widzę, że muszę go szurnąć, bo inaczej nie wie jak się ma :) Agulinia widzę, że nie tylko moja Martynka smoczka nie lubi :) czasem jak płacze i chcę ją oszukać, wtykam jej smoka, a ona po chwili wypluwa, zamyka usta i nie ma szans jej go wcisnąć :) hanka u mnie w przychodni mieli tą szczepionkę. co prawda kosztowała 130 zł, a wydaje mi się, że jakbym sama kupowała, to mogłabym kupić taniej ela nie martw się! moja mała od porodu jadła bebilon 1 - nie robiła po nim kupek, nan ha - robiła, ale zielone, nan ar- pediatra kazała odstawić i takim cudem jesteśmy na nan1 , czyli też już 4 mleka zaliczyliśmy :o Moja mała wykąpana, najedzona i ma oczy jak 5 zł ;) no, ale to już standard ;) teraz nam będzie szaleć do 23-24 :) już się przyzwyczaiłam do tej jej późno-wieczornej aktywności! obecnie jest na rękach u mojej mamy, ale widzę, że coś jej nie pasi! pewnie by chciała, żeby ją pokołysać na tych rękach, ale ja nie pozwalam :) wyrodna matka ze mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×