Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Dziewczyny gdzie kupujecie biustonosze do karmienia, może możecie polecić coś w intenecie?? Już nie wiem czy ja taka nie wymiarowa jestem?? Pod biustem mam 77cm, a w biuście 101 (modlę się, żeby tak zostało, choć wątpię). Wg tabel powinnam szukać 75 F, w moim Radomiu, rozmiary kończą się na 75D lub ewentualnie 80D, a teraz i tak musze leżeć więc zostają mi zakupy przez internet. Ratujcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z Łodzi...w Hali przy Stefanowskiego jest w ten weekend Salon artykułów dla mamy i dziecka, warto się wybrać:) Wstęp 6 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacja - bardzo dziękuję za linki - koszule sa sliczne. Ja jednak szukam czegos w ciemnym kolorze - wydaje mi sie, ze thekasia podawala kiedys link do swojego zakupu. Bylam niedawno u kolezanki w szpitalu, ktora urodzila mala niunie i powiem wam, ze co nieco bylo widac na tych jasnych koszulach, a tam ciagle przychodzi ktos w odwiedziny i wolalabym zeby nie widzieli jakies niespodzianki tu i ówdzie ;) Agusiaradom - czytalam, ze biustonosz najwczesniej nalezy kupowac na 1mc przed terminem porodu - biust juz nie rosnie. Na razie tylko przegladalam rozne stronki internetowe z biustonoszami dla matek karmiacych i musze przyznac, ze do uroczych wizualnie to one nie naleza ;) a ze ja wybredna jestem to znajac zycie, jak przyjdzie co do czego to bede latala z golymi cyco.... :) Pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linki do biustonoszy: http://www.e-amazonka.pl/product.php?id_product=4 może uda mi się w pon zajrzeć do jednego z ich sklepów. Poza tym te zwykłe białe mnie przerażają - takie są koszmarne i niekobiece. Ale za to tanie. U mnie na rynku 14-18zł. I ktoś tu dobrze radził,by kupowac ciemniejsze. Niestety mojego rozmiaru na rynku nie było w czerni ani beżu. tylko same białe. http://www.mamaija.eu/produkty?wid=41&func=productList&cid=6&clear=1 choć na stronie którą podała spacja są te same ale tańsze http://modnybrzuszek.pl/biustonosze-k13-0--default.html i czuję ,ze tu sobie zakupię ze 2 i zostaje oczywiście allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja juz po usg. Maluch jest spory, waży 2097g :), lekarz mierzyl mu wszystkie parametry przez ponad 20min - jest bardzo dokladny, wiec na wizyte czeka sie u niego 1,5miesiaca. Wg wszystkich pomiarow jestesmy w 33-34tyg ciazy czyli o ok 3tyg starszej ciazy, co wynikałoby ze molibysmy sie rozpakowac juz w polowie pazdziernika :). Jednak na koniec lekarz dostrzegl ze miedniczki nerkowe sa roznej wielkosci i leza troche asymetrycznie, jedna miedniczka ma 6,8mm a druga 2mm - swoja droga trzeba miec dobry sprzet i fachowe oko by ja zobaczyc. W zwiazku z tym moj synek moze miec problem z ukladem moczowym, w najgorszej wersji moga byc problemy z jedna nerka. Musimy powtorzyc usg w ciagu 7dni i jesli nic sie nie zmieni to trzeba bedzie podjac jakies kroki, jednym z nich jest wczesniejszy porod i proba ratowania nerki. Lekarz uspokajal nas ze moze byc tak ze dzis maly malo sikal i stad taki obraz lub ze jeszcze cisnienie moczu ja wypchnie, w wiekszosci przypadkow tak wlasnie jest. Ciesze sie ze trafilismy do tego lekarza, ale z drugiej strony martwie sie troche, ze moj dzidzius moze miec jakies problemy z ukladem moczowym :(. Na koniec dodal ze Adaś jest spory i ma wszystkie parametry duzo wyzsze wiec w razie czego mozna spokojnie dzialac. Dzis mamy jeszcze wizyte u ginki, zobaczymy co ona powie na to ze jedna miedniczka jest mniejsza. TheKasia dam znac po wizycie odnosnie tego co powiedziala ginka na bole. Madzialinska moze skusilabym sie na jakies fantasy :), głownie czytam psychologiczne ksiazki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia bardzo mi ten stanik podoba tylko waham się między miską B a C bo póki co mam w biuście 105cm a pod 90 wiec jeszcze poczekam może z miesiąc żeby miska B nie okazała się za mała bo ona jest do 106, a swoją drogą ten sprzedawca ma mnóstwo fajnych rzeczy wiec można przy okazji zamówić co tam jeszcze potrzeba i raz zapłacić za przesyłkę. Ja mam go w ulubionych... deseo naprawdę duży ten Wasz Adaś a lekarz dobrze, ze taki szczegółowy i zwrócił uwagę na te miedniczki nerkowe. Napewno wszystko będzie dobrze, ale lepiej to sprawdzić. Po letnim prysznicu z moją powieka trochę lepiej, ale swoją drogą co mogłabym sobie na nią przyłożyć żeby opuchlizna była mniejsza nie wiecie??? Wiem, że tak puchły ochy mojej koleżance w pracy i maść ze świetlikiem czy coś takiego stosowała. Doradźcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseo - jejuś, jaki duzy ten Twój maluch! Czuję ,ze szybciej się urodzi,(spokojnie możę :-) )albo bedziesz miec ponad 4 kg dzieciaczka jesli doczekasz do terminu. Nie mam pojecia o co chodzi z tymi miedniczkami,ale na spokojnie poczekałabym na to drugie usg i wtedy ewentualnie bym zaczeła działać, bo myślę,ze nic złego się nie dzieje i jest jak lekarz powiedział,ze synek mało dziś sikał. :-) Daj koniecznie znac co ginka na te wyniki. Trzymam kciuki! Bedzie super! Jejuś ja jeszcze 12dni do usg. A tak już bym chciała zobaczyc dzidzie. I to chyba już ostatnie usg, chyba ze jeszcze jakięś przed porodem robia. Ale tego już nie wiem. Serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka - mnie się tam jeszcze szlafrok spodobał - czarny! i z pewnoscią go zakupię. Nic nie bedzie na nim widać poza plamami od mleka. hihi Ale tez jeszcze poczekam, bo podobnie waham się miedzy B i C. Teraz C są na mnie za duże i chyba się to nie zmieni,ale do końca nie wiem jak takie ciażowe są szyte. Może spróbuję przymierzyc w sklepie jakimś i na żywo zobaczyc jak to jest. próbowałas na powieke okład z torebki herbaty, czarnej lub rumiankowej, schłodzony oczywiscie. Świetlik też moim zdaniem jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spac_ja koszulki śliczne, ale cena jak na ubranko do szpitala, które może się niestety krwią uwalać, jest powalającą :O na później owszem :) Całkiem ciekawe te staniki dla mam karmiących, ale ja się jeszcze z zakupem wstrzymam, po pierwsze rozmiar, a po drugie przydatność (w sumie nie wiadomo jak będzie z tym karmieniem....) A trochę szkoda wywalić 120 - 150 zł niepotrzebnie... Bo w szpitalu to raczej w nim paradować nie będziemy ;) No chyba, że się mylę... co jest również bardzo możliwe :D Deseo, faktycznie ten twój Maluszek całkiem spory ;) Dobrze, że poszłaś do tego lekarza i zrobił tak dokładne badania. Miejmy nadzieję, ze te miedniczki się jeszcze wyrównają i że maluszek nie będzie miał żadnych z tego powodu problemów. Trzymamy kciuki! A co do książek to z polskiej fantastyki/fantasy mogę polecić: 1. Maja Lidia Kossakowska "Siewca wiatru" 2. Jacek Piekara cykl o Inkwizytorze Mordimerze Madderinie "Sługa Boży", "Młot na czarownice", "Miecz Aniołów", "Łowca Dusz" (Specyficzne poczucie humoru ;) ) A z innej literatury ostatnio czytanej 1. Carlos Ruiz Zafon "Cień Wiatru" 2. Anonim "Księga bez tytułu" - jeśli ktoś lubi klimat filmów Rorigeza i Tarantino :) 3. Jodi Picoult " Czarownice z Salem Falls" Ale oczywiście jak to mówią o gustach się nie dyskutuje, zatem nie każdemu te książki muszą się spodobać ;) Juz nie mogę sie doczekać wieczoru i wizyty u lekarza... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia rano szałwie przyłożyła zaraz jak wstałam, później prysznic i teraz widzę że z godziny na godzinę jest coraz lepiej. Boże jakie to dziwne uczucie mieś taką spuchniętą powiekę. M dzisiaj cały dzień na szkoleniu bo bym go do apteczny wysłała po tego świetlika, ale jak do jutra nie zejdzie to jutro rano go wyślę. Później zrobię sobie układ z herbaty. Nie pomyślałam o tym. Dzięki. Ja sztafok dostałam w zeszłym roku od mamusi jak leżałam po poronieniu i zabiegu, taki super mięciutki niebieski w kolorowe kwiatuszki. Ekstra jest. Taki milusi i ciepły. Też nic na nim nie widać wiec myślę że do szpitala i na listopad będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie jak to jest z tym stanikiem do karmienia??? Już któraś z Was pisała, ze do szpitala nie trzeba a ja słyszałam że to mus, że każą zakładać. Ja myślę że na początek to takie jakieś ze dwa w granicach 50zł kupię na zmianę a później się zobaczy. Przecież nawet gdyby się nie karmiło to można w nim chodzić jak kupi się jakiś ładny. Takie moje zdanie. Agulinia jak przymierzysz na "żywo" to daj znać jak się te miski B i C mają do siebie. Gdzieś czytam, ze jak zbiera się mleko to miseczka powinna być rozmiar większa wiec myślę, że raczej C dla nas i jeszcze wkładkę tam trzeba włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do książek to też przeczytałam ostatnio: Carlos Ruiz Zafón "Cień wiatru" oraz z tej samej serii: "Katedra w Barcelonie" Falcones Ildefonso I polecam!!! Ponieważ moi teściowie prenumerują sobie książki wybrane Readers Digest właśnie takowe teraz czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzialinska76----------> drogie:o ale jak patrzyłam na inne, to były takie babcine, a ja jestem zmęczona moją "nieatrakcyjnością", że pomyślałam, że kupię;) Kurcze, boję się, że po porodzie nie będę w ogóle miala czasu dla siebie i zapuszczę się niesłychanie... Jak ja Wam zazdroszczę, że znacie wagę dzieci....ja w lipcu czy na poczatku sierpnia byłam na USG z pomiarami, to Mały ważył 780 g:o myślicie, że tak dużo urósłby, by teraz mógł ważyć w granicach 2 kg? Bardziej dernerwuje się niż na poczatku ciązy...mam nadzieję, ze minie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spa_cja, ja nigdy nie znałam wagi mojego Maluszka :) Jakoś lekarz mi tej informacji nie podawał, zawsze mówił, ze wymiary mieszczą się w tygodniach i to była najważniejsza wiadomość. Znaczy, ze rozwój jest poprawny. Ale tym razem chce o to zapytać :) A co przybierania na wadze, to nie wiem czy aż tyle przybrałby w ciągu miesiąca... ale faktycznie teraz nasze dzieciaczki będą rosły znacząco z tygodnia na tydzień :D I wydaje mi się, ze 2kg na ten okres ciąży to sporo... ale teraz dzieci są zdecydowanie większe niż kiedyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacja mam taką ksiązeczkę w domu od poczęcia do narodzin i pisze w niej że nasze maluszki przybierają teraz w granicach 200 g na tydzień. Moje małe ważyło wg usg w 21 tygodniu 330g a teraz w 30 tyg - 1600g wiec w ciągu 1 tygodnia jakieś 178g przybiera jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po obiedzie, mój mężulek zrobił nam niespodziankę i jest już w domku od po 14 i do tego jutro ma wolne :) Znów pobuszowałam dziś po sklepach, zrobiłam na obiadek frytki z rybką i jeszcze zachciało mi się karpatki więc zrobiłam i teraz padam na twarz :/ Idę troszkę odpocząć, bo przez całe robienie ciasta moja mała niunia się ruszała chyba chciała mamusi pomóc-moja mała kuchareczka :) agulinka79 na zapuchnięte oczy to znam tylko okłady z mocnej herbaty :/ To może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi. deseo to przykre co piszesz ale oczywiście jesteśmy dobrej myśli i Ty też masz myśleć optymistycznie :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mialam dzis spotaknie wyznaczone przez mojego lekarza z anastezjologiem pojechalam z mezem do szpitala do anastezjologa. maz wszedl ze mna. przemily angol mega szybkim angielskim opowiadal mi o znieczuleniu. wysluachal mnie dokladnie, odpowiadal na wiele pytan, pomacal plecy. powiedzial ze bedzie dobrze :) mowil o epiduralu jakos optymistycznie. powiedzil ze bardzo rzadko wystepuja skutki uboczne i wogole ze duzo pomaga bo kobieta nie rodzi w strasznych bolach a wrecz czuje tylko parcie :) facet w koncu zna sie na rzeczy :) jakos mu ufam. w polsce to tylko zniechecaja do znieczulenia i jeszcze trzeba placic. a z tego co wyczytalam to Polska polityka rodzenia jest jakos 50 lat wstecz do innych krajow europejskich. zachecal mnie do porodu naturalnego wiec juz chyba tak zostanie o ile bardzo sie nie rozjade jakos z tymi plecami ;) szpital moj widzialam po raz pierwszy i zrobil na mnie mile wrazenie. w srodku wogole nie czuje sie atmosfery szpitala. wyglada jak w jakies restauracyjce. pachnie slicznie i jakos tak kolorowo. bedzie dobrze :)))) kolejny dzien ciagnie mnie podbrzusze ale chyba jest lepiej jak wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki i jeszcze jeden fajny sprzedawca z biustonoszami do karmienia i rzeczami dla dzidzi: http://www.allegro.pl/item723649014_biustonosz_alles_mama_bianca_do_karmienia_95c_braz.html#gallery thekasia to super, że szpital i anestezjolog fajny, bo różne opinie się słyszy na ten temat. A na ten brzuszek to uważaj. Odpoczywaj dużo i oby przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za linki biustonoszy, ach te ceny. Deseo narazie nie zamartwiaj się, wiem, że łatwo się mówi, ale póki nie jest pewna diagnoza, trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze. JA dziś czytam książkę Moniki Szwaji "Zpiski stanu poważnego" lekka łatwa lekturka i zdradzę, że o kobiecie w ciąży:) JA wogóle nie wyobrażam sobie chodzenie bez stanika w domu czy szpitalu (ja nawet śpię w staniku, bo inaczej boli mnie szew po usuniętym guzie) i wogóle nie wyobrażam sobie, że ktoś obcy w szpitalu może w to ingerować. Jeszcze mogę rozumieć zakaz noszenia majtek, ale co komu może przeszkadzać biustonosz? Po pierwsze chyba bym chodziła trzymając w rękach cycole, tak mi ciążą, po drugie, przy nawale pokarmu chodzenie bez biustonosza, to zabójstwo dla nich - grawitacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bar2basia3
Witajcie! Długo nie zaglądałam, a tu tyle stron do nadrobienia. U mnie nie najlepiej Dziewczyny. Mam wrażenie, że mój narzeczony przestał się interesować mną i naszym dzieckiem. Wciąż jest jakiś taki przygnębiony, ale kiedy przyjdzie jego kolega, to tak tryska radością i humorem, że na mnie to działa jak płachta na byka. Próbowałam rozmawiać, ale on uważa że wymyślam... Zanim pójdziemy spać to nie chce się przytulić ani pocałować, bo mówi że nie lubi a przez sen lgnie do mnie. A jest to moja najbliższa osoba tu w UK. Jest mi bardzo przykro... :( Thekasia, chyba się zdecyduję na ten epidural. Tak mnie jakoś uspokoił Twój post. Mam jeszcze 4 spotkania z położną i mam nadzieję, że porozmawiamy o tym. Wypytam ją o wszystko. Dziewczynki, za niedługo będziemy mamami :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spa_cja ja wiedziałam, że mnie skojarzysz, bo żem się kręciłam jak kot z pęcherzem :) w wc byłam ze 2 razy i jeszcze telefon mi dzwonił, więc też wychodziłam go odebrać :D a ja wpatruję się w Twoje zdjęcie i ni chusteczki nie mogę skojarzyć! a powinnyśmy się razem zapisywać! szłaś z grupą z 30 tc? znaczy jak pani wołała 30 tc? bo ja tak i zapisywała się tam jedna dziewczyna na te same dni i godziny co ja! tylko ona jedna jedyna, a ja jej teraz nie mogę skojrzyć :D eh ale na zajęciach to już chyba się poznamy :) no w każdym bądź razie Ty mnie na bank ;) madzialinska czekamy na wieści od pana doktora :) deseo oby ta nereczka synka się "naprawiła" no i jaki duży z niego chłopak :) a ja myślałam, że moja Lenka i jej 1400 gram to kawał kobitki ;) thekasia super, że anestezjolog zrobił na Tobie pozytywne wrażenie! Pozdrowionka dla wszystkich! muszę uciekać obiadek dkończyć i potem z mężem do Lidla na zakupy spożywcze jedziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bar2basia3
Wiek - 23 lat, Termin porodu - 04.11.2009 Waga - +13,5 kg Tydzień ciąży 31 tc Płeć - chłopiec Imię - Igor ??? Miejsce zamieszkania - UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie:) Ja tylko na chwilę, bo muszę odpocząć, bo byłam u lekarza i trochę później pochodziłam i brzuch mnie boli. Więc z szyjką bez zmian, ale nie jest gorzej, dostałam znów Lactovaginal, bo mówiłam ginowi że mam jakieś żółtawe upławy czasem i on sam powiedział, że przy badaniu zauważył że śluz jest inny i dlatego. No i przerąbane, bo wpierw muszę wieczorem zaaplikować sobie luteeinę a po godzinie dopiero lactovaginal. Dziś był ze mną mój mąż i dziś on obserwował monitor usg i lekarz mu wszystko tłumaczył. Potwierdził dziewczynkę, nawet pokazał wargi sromowe:). A tak to wszystko w porządku. Mała dość duża i wyprzedza trochę termin, bo dziś kończe pełnych 29 tygodni, a ona waży dokładnie 1449g:) a kość udowa odpowiada tygodniowi 31i 2d:) więc laska z długimi nogami się szykuje. Dziś była ułożona główką do góry, a nóżki przy pęcherzu i mnie kopie po nim:) Muszę się teraz naprawdę legnąć, bo czuje jak mała się pręży. P.s. Deseo to twoje maleństwo, to niezła sztuka:) a z tymi miedniczkami mam nadzieje że wszystko wyjaśni się na kolejnym usg i niepotrzebnie się martwisz:) Pozdrawiam serdecznie:) Madzialińska jeszcze ty napisz jak u lekarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zmiana stopki, bo dziś skończyłyśmy pełnych 29 tygodni, no i imię już wybrane, no i waga też się zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka wow, a jednak bistonosz karmieniowy moze byc sexi! sliczny jest. nie podejrzewalam nawet ze sa takie ladne :) ja mam takie zwykle bialy i czary bez dodatkow :( agusiaradom na prawde uklon za takie noszenie stanika :) ja wogoel bym nie nosila -oczywsicie na dwor zakladam a tak to w domu omijam jak sie da. niop i nie wiem wlasnie czy przez to nie wisza mi juz do pasa ;) bar2basia3 popytaj polozna o epiudural. ja mysle ze i tak sami cie beda namawiac bo tu to norma natalia gratuluje duzej kluseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Zawiozłam dziś zwolnienie do pracy, zrobiłam zakupy dla małej i zapisałam się do szkoły rodzenia. Co za udany dzień! Gdzieś tu na forum przeczytałam że jest taka sieć Pepco i odkryłam jeden sklep w Gdyni (w Centrum Witawa na Witominie). Jest tam trochę towaru dla niemowląt, stosunkowo taniego i dobrej jakości. Wyszłam więc z czterema parami pajacyków do spania, dwiema bardzo ładnymi flanelowymi pieluszkami (wciąż przeznaczenie takowych nie jest dla mnie jasne, ponoć przydają się pod główkę, jako kocyk czy jakoś tak) i milusim kocykiem w mikrofibrą. Co do szkoły rodzenia, zapisałam się bez problemu (bałam się że to za późno ale jak tu pisałam, dopiero teraz mogłam i miałam konieczne skierowanie) i to do tej przy szpitalu gdzie chciałabym rodzić (na gdańskiej Zaspie). Zajęcia zacznę w połowie września. Jestem ciekawa co mi dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×