Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

wiesz co ja slyszalam ze nie kazdej opada brzuch, ale chyba musi sie troche obnizyc. Odnosnie porodu to ja staram sie narazie o nim nie myslec, ale czasami sie nie da. Narazie wyczekuje jakis objawow porodu, ale cisza. chyba jak wszystkie z nas chce zeby bylo wszystko w porzadku i nie bylo zadnych komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie moze cos na temat tych kolek eee chyba piankowych? ciekawa jestem jak takie kolka sie sprawuja czy nie halasuja jak sie jedzie po piachu czy chodniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili na temat kółek piankowych to ja słyszałam sprzeczne opinie. jedna moja koleżanka, doświadczona mama, uważa, że w mieście kółka nie odgrywają aż tak dużej roli. ona miała kółka piankowe i spokojnie dawała radę jeździć zimą, latem itd. przy różnej pogodzie! kolega zaś powiedział, że nie wyobraża sobie kółek piankowych. wózek skacze, trzęsie się, nie jest wygodny dla dziecka, a to jemu ma być wygodnie a nie rodzicom! także dwie bardzo sprzeczne opnie! my mamy koła pompowane. zobaczymy jak się będą sprawować :) natomiast nie wiem jak to jest ze skrzypieniem tych kół piankowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wózka ja mam tako jumper...prowadzi się fajnie...ale na razie probowałam tylko na sucho:)więc wiecie jak to jest okaze sie w praniu:) a kółka mamy pompowane...słyszalam że są lepsze bo tak nie trzęsie...ale to tez sie okaże...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, przepraszam, że tak się wcinam w forum - jestem mamą 16-miesięcznego Rubenka, cudnie czytać jak to u Was tuż przed porodem, ostatnie przygotowania... łezka w oku się kręci ;) piękny czas przed Wami! widzę, że u Was temat wózków - jeśli mogę coś doradzić, to wybierajcie wózki z dużymi, pompowanymi kołami. na polskie warunki małe kółka nie sprawdzają się, sama wypróbowałam 4 wózki zanim trafiłam na ideał. Teraz niestety muszę go sprzedać, bo następne dziecko planujemy dopiero za 2 lata, szkoda żeby wóz stał i kurz zbierał, z resztą nie mam miejsca bo mam maleńkie mieszkanko. Z mojego doświadczenia wynika, że lepiej kupić używany i NAPRAWDĘ PORZĄDNY, niż wózek który po roku rozsypie się (a i tak kosztuje 1000zł). Jeśli by któraś była zainteresowana, serdecznie polecam Wam wózek BEBECAR STYLE AT, wklejam też linka do mojego - jeśli któraś byłaby zainteresowana, proszę o kontakt! a tu link: http://allegro.pl/item795788988_bebecar_style_at_idealny_dla_twojego_dziecka.html ciepło Was pozdrawiam i życzę lekkich, szybkich porodów, zdrowych dzieciaczków i wiele radości (to akurat mogę zagwarantować :D) jakby co, można mnie też znaleźć w lipcówkach 2008!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ciagle cmi na okres. juz bralam nospe, potem paracetamol ale prawie nie pomaga. moze to tuz tuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piankowych kół to już w ogóle nie polecam, wózek z obciążeniem (bez dziecka przecież jeździć nie będziecie ;) ) prowadzi się zwyczajnie ciężko, kółka szybko zużywają się. W mieście można na nich jeździć, ale w terenie - porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki kolejny dzien prawie za nami:) chyba ze sie jeszcze ktoras w nocy zdecyduje na szybka akcje:) mnie brzuch tak samo cmi jak na okres, i juz ama nie wiem, w nocy pewnie kolejny raz bedzie akcja ze skurczami, znowu nad ranem. tylko co mnie zastanawia ze wy jak macie te skurcze to was nie bola, a ja cholera az sie zwijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że temat wózków wrócił :) Brunetka, ja tez byłam w zasadzie zdecydowana na ten espiro, ale niestety przegrał z JEDO ;) http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=2578 Jest lżejszy i można zarówno gondole jak i spacerówkę montować przodem i tyłem do kierunku jazdy :) Co do kółek to więcej pochlebnych opinii słyszałam o kolach pompowanych... A co do położnych w szpitalach to wiadomo, ze zawsze można trafić na jakaś niemiła babę... W sumie mi to ryba, byleby była fachowa i wiedział co ma robić ze mną i z dzieckiem. Nie jestem jakąś mała dziewczynka, która trzeba po główce głaskać, choć przyznaje, że takie traktowanie tez jest miłe :D Alex nareszcie jakieś mądre decyzje :) posiedź grzecznie w domku, poleż, poobijaj się tak jak przystało na kobietę ciężarną :D Thekasia, co do opadnięcia brzucha to sprawa bardzo indywidualna i wcale on nie musi się opuścić :) No i nie wiem kochana czy Ty powinnaś jeszcze nospę brać, jeśli masz rodzić naturalnie..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa no i michaaa... chciałam napisać, żebyś tego swojego uparciuch walnęła w końcu w głowę z tymi zakupami. Powiedz, że chcesz mieć wpływ na to co kupi i koniec. W końcu nie jest chyba aż tak uparty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny tylko wszystko się zwaliło w jednej chwili. trzeba zrobić pokój w którym będziemy mieszkać u moich rodziców. zanim mała się urodzi musimy złożyć papiery do kredytu hipotecznego a to na mojej głowie jest no i ta chol.. wyprawka. mili łóżeczko mam wybrane,wózek też. wiem że go nie przekonam do wcześniejszych zakupów ale chciałabym chociaż pościel kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialińska bić nie będę szkoda mi go. jakoś przeżyję mam dziś gorszy dzień, dzięki dziewczyny za słowa otuchy. po prostu jak oglądam wasze zdjęcia to mi trochę żal że tak nie mam. ale remont pokoju w trakcie więc nawet jakbym chciała to nie mam gdzie łóżeczka wstawić. wszystko robimy z doskoku na dodatek on pracuje na zmiany 12 godzinne i na noce w świątek piątek więc więcej go nie ma jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wózka to u mnie priorytetem jest waga i jakość. te na pompowanych kołach są super ale ważą bardzo dużo. mój wózek nie może ważyć więcej jak 10 kg więc wybór ograniczony. z ciekawości oglądałam spacerówkę mutsy za 2000 z dużymy kołami ale ciężkie toto było jak nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaa, też tak mówiłam, mój pierwszy wózek to był graco quatro tour deluxe. idealny, wymarzony, cudo. rozsypał się po roku, reklamacji nie uznano. kółka, jak we wszystkich innych. a nowe kosztuje 95zł. za sztukę. potrzebuję dwa - mam 200zł dopłacić??? kupiłam wózek za 1100! z fotelikiem, fakt, ale... potem kupiłam ten, który sprzedaję, już używany, po jednym dziecku. korzystałam z niego 3 miesiące. Jaka odmiana! mimo, że cięższy o ok 7kg, o wiele lżej się prowadzi. stelaż i gondola/siedzisko spacerówki jest osobno, więc i tak nie muszę całości dźwigać. W życiu już bym nie kupiła wózka na innych niż pompowane koła, jeden mi wystarczył zupełnie! teraz Ruben biega sam, więc nie ma potrzeby wózka trzymać. mamy tylko lekką spacerówkę - parasolkę, na dłuższe spacery czy wyjazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaaa no to najwazniejsze za chociaz masz wybrane wszystko, no bo wiadomo,ze gorzej by bylo jakbys nie mogla sama wybrac to co ci sie podoba a tak to no to przebolejesz jesli chodzi tylko o wyskoczenie i kupienie,a co do poscieli to pogadaj z nim no tyle to juz powinien ulec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) melduję się w całości:) Oj laseczki laseczki z tymi wózkami to nie da się do końca powiedzieć co lepsze :O niestety Hanio dzięki za opinie ale wiesz moim osobistym zdaniem nie tylko koła pompowane robią z wózka "cudo" jest wiele innych kwestii na które trzeba zwrócić uwagę i dostosować do swoich potrzeb. Ja mam obecnie 3 wózki na stanie z wszystkimi opcjami ;) jeden na pompowanych kołach- i generalnie wózek taki wcae nie musi być cięzki- mój waży 11 kg :) prowadzi się świetnie :) sprawdzony z zawartością i bez :) drugi z kołami piankowymi z przodu i pompowanymi z tyłu- daje radę nawet zimą na terenie wiejskim :) a trzeci na kołach piankowych- typowa parasolka i też zimą jechał- chociaż im mniejsze koła tym ciężej zimą :( niestety - jednak jest t parasolka więc typowy wózek na kótkie wyprawy raczej :) waży niecałe 6 kg. ALe są dostępne wózki z dużymi piankowymi kołami i tymi też się dobrze zimą jeździ. Dlatego tak naprawdę każda z nas szuka czegoś innego i co innego jest dla niej ważne. Poczytałam was troszkę i widzę, ze micha wyprawkę jednak kompletuje :) w pryzszłym tygodniu połowa nam się do tabelki niżej przeniesie. większośc ma jakieś oznaki porodu a ja kurde niezniszczalna. Jutro na 8:30 mam spotkanie więc musze rano wstać :O tak tak ja nadal pracuję... ale dobrze się czuję to co mam robić- a kasa się przyda. kochane to ja trzymam kciuki za te cc w przyszłm tygodniu i szybko tu pisać co i jak :) bo ja czytam was i czekam na wieści :) ach jakoś to do mnie nie dociera że zaraz synuś będzie z nami.:) ale z drugiej strony nie mogę się doczekać :) Deseo- mój też 3600 ważył ale w sobotę- przez 2 tyg ponad 700 g utył- jak tak dalej pójdzie to... auuu :P oki mykam aaaaaaa- lulul bo muszę rano wstać. a na domiar złego puchną mi stopy :( bolą strasznie na wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki mili pościeli nie daruję :) ja nie mogę kupić wózka ważącego np. 15 kg i dużego bo po prostu nie dam sobie z nim rady., mam zakaz dźwigania , nie mam prawa jazdy i mieć nie będę więc korzystanie z komunikacji mnie czeka bo nie zawsze będzie mąż z samochodem w pobliżu. na razie wózka nie kupujemy wstrzymamy się kilka tygodni. mamy jeszcze ten problem że nie mamy gdzie trzymać wózka. na klatce się nie da a w mieszkaniu nie ma miejsca. na 65 m będzie mieszkać 6 dorosłych osób i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie na forum są bardzo zadowolone z x-lenderów, takze mysle ze wybor dobry tak, nie tylko pompowane kola sa wazne, ale powiedzialabym, na polskie warunki to podstawa. choc widac, jak piszesz, kola przednie inne i tylne inne tez sobie radzą. to dobrze. tez mam małą parasolkę i mimo, ze na równej powierzchni radzi sobie nieźle, u mnie w miescie sa fatalne chodniki, takze jak zrobie wiekszą rundkę, to az przegłuby mnie bolą :( zdecydowanie parasolki TO NIE TO SAMO co narmalny wózek ;) tylko, ze w bagażniku mało miejsca zajmują, o i ot co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaa, nie zazdroszczę - ja jestem po 2 operacjach kręgosłupa i też dźwigać nie mogę ;( wiem, jakie to w życiu utrudnienie, więc szczere wyrazy współczucia... trzymaj się dzielnie! ja już zmykam, przepraszam raz jeszcze że się tak wcięłam w Wasze forum ;) trzymajcie się dzielnie, pozdrowienia dla Brzuszków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili fajny wózek :) x-landery mają dobre opinie, więc mam nadzieję, że będzie Wam dobrze służył :D michaa no faktycznie jeżeli jesteś ograniczona wagowo z wózkiem to mam nadzieję, że znajdziesz coś co Wam podpasuje! Mnie coś brzuch się twardy robi! ale tylko na górze i nie boli. nie mogę znaleźć wygodnej pozycji, bo jak za długo leżę czy siedzę, to zaczyna mnie ten brzuchol "ciągnąć" :( boję się, że kolejna nocka nie przepsana, tym bardziej, że drzemałam z półtorej godziny po południu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela z tymi bolami to kazdy wiadomo ma inaczej . kazdy ma inny prog bolu. ja ci powiem ze pewnie nie jedna laska by czula moje bole jako dosc uciazliwe ale moje okresowe byly zawsze potwornie silne ze mdlalam i nie moglam sie ruszac wiec te sa znosne. Madzialinska a to nospy brac na tym etapie sie nie powinno??? ja nie mam pojecia bo tu tylko paracetamol kaza brac a nospa to moj wymysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit_79 ten wózek co kupiliście też oglądałam i bardzo mi się podoba, niestety mój chłop nie bardzo jest do niego przekonany no ale cóż.. chyba jednak kupimy ten espiro ponieważ podoba się nam obojgu :) madzialinska76 kurczee i znowu jestem zmieszana nie potrzebnie pokazywałaś ten wózek bo też wydaje się być wygodny i nawet ładnie się prezentuje :) ja też kilka dni temu miałam bóle w podbrzuszu takie jak na okres ale przestało chociaż miałam tak pare dni pod rząd no a teraz narazie mam spokój.. zobaczymy jak długo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie! Nie poczytałam co u Was, przeleciałam tylko stronki, by sprawdzic, czy barbasia - już z "cyckami na wierzchu biega" - (określenie mojej kumpeli na matki kamiące),ale widzę,że nie. :-) No i dobrze,bo jak TY dziewczyno chciałas jechac na porodówkę, kiedy garnek parowy nie sprawdzony do końca- tak na głodniaka? Nie uchodzi! ;-) Ale tak serio szkoda,że się akcja wstrzymała, miałabyś dzidziula juz przy sobie i byłoby po sprawie :-). A tak cały dzień i chyba noc jednak w skurczach. Może jednak za bardzo skupiłas się na tych robótkach ręcznych! ;-) Reszte przejrze jutro,bo teraz uciekam spać. A..thekasia - nospy juz nie bierz! Jeszcze tylko dwa zdania o wizycie mojej. Pani się zdziwiła,ze jeszcze nie urodziłam, i nie mam zadnych symptomów. Po "boskim" :-( badanku - orzekła,ze szyjka długa, ale wewnetrzne rozwarcie to już na 3 cm jest. Z tym,ze przyznam Wam się,że jestem pewna,ze to jej zasługa, bo mi je wywierciła osobiscie swą "delikatna" dłonią. Znów będą plamienia. I na koniec kazała (gdybym ew. do piątku nie urodziła) podjechac do niej na dyżur i ktg w pt. Boje się,ze przy okazji mnie zbada i wywierci mi jeszcze wiekszą dziurę. hihi Ale ja im (gince i pielegniarce) zapowiedziałam,że mój plan to: rodzimy w terminie,a zaczynamy wstepnie po 2-gim listopada. Ale jakos nie chciały słuchać! ;-) I przyznaje,że mnie wszystko bolało i boli po tym badaniu, po powrocie zjadłam obiad i poszłam spac. Ale wstałam chwile temu i jestem juz po kapieli i wracam do wyrka. Jutro bedę jak nowonarodzona! To Wam tu popiszę - a i dałam pani do wypełnienia ten kwit do becikowego. Ale o tem - potem! Uciekam! :-) Dobrej (znaczy spokojnej) nocy Kochane! I słodkich snów! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia to Ci ginka :) no zobaczymy czy sprawdzi się jej czy Twój plan :D :D życzę Ci oczywiście, co by się sprawdził Twój ;) Uciekam spać! Kolorowych snów 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane wpadam jeszcze 2 w 1 życzyć dobrej nocki :) Jakieś skurcze się pojawiają, zobaczymy jak to będzie, jak co, to dam znać sms-em. Agulinia, żałuję, że wzięłam te paracetamole, to przez nie pewnie się zatrzymało. No i dziś obiadzik był na parze - rybka, ziemniaki, fasolka szparagowa, por, marchewka. Smakowało... jutro coś z piersią z kurczaka. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki. jestem z forum grudzień 2009 . i mam do was pytanko bo moje dziewczynki już spią . zauważyłam że mam spuchnietą tylko jedną noge naj bardziej w kosce to widać. co to moze być? zatrucie w ciążowe? zakrzepica? co mam zrocić szpital czy telefon do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×